wrażenia z jazdy na zimówkach...
-
Co sądzicie o koszcie tej inwestycji i moich wrażeniach z jazdy (kierownica lżej chodzi).
Ja twż mam wrażenie że na zimowkach kierownica lżej chodzi.Może dla tego że na lato zakładam Hankooki(strasznie śliskie!!!ale nieźle piszczą) 155 mm szerokości. Może masz tak samo?
Pozdrawiam.
-
Ja twż mam wrażenie że na zimowkach kierownica lżej chodzi.Może dla tego że na lato zakładam
Hankooki(strasznie śliskie!!!ale nieźle piszczą) 155 mm szerokości. Może masz tak samo?
Pozdrawiam.Ja w lato jeźdzę z przodu na Dębica Navigator 1 a z tyłu na jakiś bieżnikowanych (nie pamiętam jak się zwią). Pewnie racja z tym, że wynika to z faktu, że mam mocniej je napompowane.
Dzisiaj byłem na stacji żeby sprawdzić ciśnienie w kołach ale się pogubiłem i nic z tego nie wyszło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Bo wg ksiązki powinno ciśnienie powinno być ok 0,18 MPa a na tym nanometrze co jest na stacji (BP) jest jakaś dziwna skala ze skokiem 10 jednostek. Tzn. 10.. 20.. 30.. itd i teraz nie wiem jak je napompować.
Proszę w tej sprawie o pomoc. W ogóle z ciekawością bym się chciał dowiedzieć w jakich to jest jednostkach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Musisz bardzo uważać jadąc na tych oponach po mokrych nawierzchniach - są bardzo śliskie
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach. Dobrze trzymaja sie na mokrym, napewno lepiej niz opony letnie.
pozdrawiam
bartek <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Co sądzicie o koszcie tej inwestycji i moich wrażeniach z jazdy (kierownica lżej chodzi).
pozdrowionkawitam tez mam debica frigo ale nowe;).
Rowniez potwierdzam ze kierownica lzej chodzi, tlumaczylbym to tym ze bieznik jest wysoki i miekki.
pozdrawiam
bartek -
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach. Dobrze trzymaja sie
na mokrym, napewno lepiej niz opony letnie.
pozdrawiam
bartekZ testów wynika, że opony zimowe maja gorszą przyczepność na mokrym
-
zgodze się z przedmówcą
To jak kierownica chodzi to zalezy od ciśnienia w oponach,a nie od oponek <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Musisz bardzo uważać jadąc na tych oponach po mokrych nawierzchniach - są bardzo śliskie
Potweirdzam zimówki dębicy i ne tylko frigo są śliskie jak diabli na mokrym asfalcie. Z doświadczenia wiem i mam do nich teraz ograniczone zaufanie. Nawet moje letnie continentale trzymaja się lepiej na mokrym niż owe frigo.
-
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach. Dobrze trzymaja sie na mokrym, napewno
lepiej niz opony letnie.W niedawnych numerach Motoru i Auto Świata były zamieszczone testy różnych opon.
Wychodziło z nich, że Frigo jest dobra, a nawet bardzo dobra na śnieg, ale bardzo słaba na mokrą nawierzchnię.
Było też porównanie z oponą letnią, która nieporównywalnie lepiej zachowywała się na suchym i mokrym podłożu. -
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnie
.... a po co tak wysokie ciśnienie, chcesz mieć nieprawidłowe zużycie bieżnika <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
To jak kierownica chodzi to zalezy od ciśnienia w
oponach,a nie od oponekA wlasnie ze rowniez od opon - u mnie letnie debice ciezej sie krecily (czuc bylo zwlaszcza po przekladce), pomimo oba zestawy pompowalem do 2,2.
Byc może to kwestia lamelek <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie
przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnieChodzi o to, ze w obu przypadka kreci sie normalnie, ale po przekladce mozna poczuc namiastke aktywacji wspomagania,ale roznice wystepuje tylko przez pierwsze kilka dni - potem sie przyzwyczajam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> i efekt znika.
-
A wlasnie ze rowniez od opon - u mnie letnie debice ciezej sie krecily (czuc bylo zwlaszcza po
przekladce), pomimo oba zestawy pompowalem do 2,2.
Byc może to kwestia lamelek
Chodzi o to, ze w obu przypadka kreci sie normalnie, ale po przekladce mozna poczuc namiastke
aktywacji wspomagania,ale roznice wystepuje tylko przez pierwsze kilka dni - potem sie
przyzwyczajam i efekt znika.Frigo to (moim zdaniem) idealna oponka na snieg/bloto posniegowe.
Na śnieżną zime jest ok.
Jedynym minusem jaki zaobserwowalem jest fakt iz autko zaczeło bardziej sie wychylac na ostrych zakretach (porownujac do letnich - navigatory na przedzie, kumcho seryjne na tyle - prawdopodobnie to wina miekiej gumy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
----->
prawde mowiac ja jezdzilem na letnich w zimie i zimowych w lecie samochodami roznej masci,ale cczy lzej chodzi kierownica?? nie wiem nie zwrocilem uwagi.na pewno duzy wplyw ma odpowiednie cisnienie w oponkach.
pozdrawiam
-
prawde mowiac ja jezdzilem na letnich w zimie i zimowych w lecie samochodami roznej masci,ale
cczy lzej chodzi kierownica?? nie wiem nie zwrocilem uwagi.na pewno duzy wplyw ma
odpowiednie cisnienie w oponkach.
pozdrawiamWitaj w klubie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ja też całe lato przejeździłem na zimówkach <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> i dało się, ale niestety hamowanie gorsze.
Przy rocznym przebiegu ~ 6000 km nie chciałem starych zdartych letnich kapci zakładać a na nowe nie miałem kasy. Oponki wyglądają nadal jak nowe, a są to bieżnikowane kapcie. Zapłaciłem za 4 szt z wyważeniem i przekładką 4x55=220 zł. Więc skoro nie zapłaciłem w tym roku wiosną i jesienią za przekładkę 2x50 to z tego tytułu po zimie postaram się zafundować Tikusiowi nowe papucie przynajmniej na przód. Postaram się poprawić, ale obiecać nie mogę <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach.
Dobrze trzymaja sie na mokrym, napewno lepiej niz opony letnie.Wg mnie jesteś w błędzie. Ja już się zdziwiłem parę razy na mokrej jezdni przy dodatnich temperaturach. Radzę Ci, uważaj na wilgotnej nawierzchni, gdy jest ciepło!
Spróbuj w takich warunkach zachowując ostrożność i bezpieczeństwo ruszyć energicznie. Przekonasz się, że koła buksują, aż skóra cierpnie. Nie radzę robić takich testów, hamując...
Ja już się przyzwyczaiłem i po prostu mam to na uwadze - staram się np. utrzymywać większy odstęp od poprzedzającego auta.
BTW będąc wczoraj w Warszawie zauważyłem, że nie tylko Frigo ma takie tendencje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Kilka razy widziałem sunące jak po szynach duże auta na zimówkach - kierowcy po prostu przyzwyczajeni są do lata i hamują w ostatniej chwili, co nieraz prowadzi do poślizgów lub wydłużenia drogi hamowania. Głupie uczucie, gdy co chwila słyszy się obok siebie szum gwałtownie blokowanych kół na zimówkach... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Wg mnie jesteś w błędzie. Ja już się zdziwiłem parę razy na mokrej jezdni przy dodatnich
temperaturach.Święta prawda. Też niedawno mnie to niemile zaskoczyło - na letnich jeździło się w tych temperaturach lepiej (oba zestawy Dębicy). Ale w końcu mamy drugą połowę listopada - trudno, żebym zakładał z powrotem letnie bo chwilowo jest ciepło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
nie bede polemizowal ale nie masz racji. Zimowki lepiej trzymaja sie na mokrym.
To ze trzeba uwazac to rzecz jasna, nikt nie mowi o szalenstwach czy o trzymaniu sie na "tylku" kogos z przodu.
Wierz mi ze zawsze ruszam energicznie i ww efektu nie zaobserwowalem, moze jakies felerne zimowki masz.
pzdro. -
Witam.
Co sądzicie o koszcie tej inwestycji i moich wrażeniach
z jazdy (kierownica lżej chodzi).Tez mam Frigo. Kierownica chodzi duzo lzej. Taka mieszanka. Są bardzo dobre na snieg ale slabsze na asfalcie w porównaniu do innych zimówek.
pozdro