wrażenia z jazdy na zimówkach...
-
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach. Dobrze trzymaja sie
na mokrym, napewno lepiej niz opony letnie.
pozdrawiam
bartekZ testów wynika, że opony zimowe maja gorszą przyczepność na mokrym
-
zgodze się z przedmówcą
To jak kierownica chodzi to zalezy od ciśnienia w oponach,a nie od oponek <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnie <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Musisz bardzo uważać jadąc na tych oponach po mokrych nawierzchniach - są bardzo śliskie
Potweirdzam zimówki dębicy i ne tylko frigo są śliskie jak diabli na mokrym asfalcie. Z doświadczenia wiem i mam do nich teraz ograniczone zaufanie. Nawet moje letnie continentale trzymaja się lepiej na mokrym niż owe frigo.
-
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach. Dobrze trzymaja sie na mokrym, napewno
lepiej niz opony letnie.W niedawnych numerach Motoru i Auto Świata były zamieszczone testy różnych opon.
Wychodziło z nich, że Frigo jest dobra, a nawet bardzo dobra na śnieg, ale bardzo słaba na mokrą nawierzchnię.
Było też porównanie z oponą letnią, która nieporównywalnie lepiej zachowywała się na suchym i mokrym podłożu. -
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnie
.... a po co tak wysokie ciśnienie, chcesz mieć nieprawidłowe zużycie bieżnika <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
To jak kierownica chodzi to zalezy od ciśnienia w
oponach,a nie od oponekA wlasnie ze rowniez od opon - u mnie letnie debice ciezej sie krecily (czuc bylo zwlaszcza po przekladce), pomimo oba zestawy pompowalem do 2,2.
Byc może to kwestia lamelek <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Ja mam przodzik kormorana,a tyl navigatorka i ciśnienie
przód 2,5,a tył 2,4 i kierycha chodzi normalnieChodzi o to, ze w obu przypadka kreci sie normalnie, ale po przekladce mozna poczuc namiastke aktywacji wspomagania,ale roznice wystepuje tylko przez pierwsze kilka dni - potem sie przyzwyczajam <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> i efekt znika.
-
A wlasnie ze rowniez od opon - u mnie letnie debice ciezej sie krecily (czuc bylo zwlaszcza po
przekladce), pomimo oba zestawy pompowalem do 2,2.
Byc może to kwestia lamelek
Chodzi o to, ze w obu przypadka kreci sie normalnie, ale po przekladce mozna poczuc namiastke
aktywacji wspomagania,ale roznice wystepuje tylko przez pierwsze kilka dni - potem sie
przyzwyczajam i efekt znika.Frigo to (moim zdaniem) idealna oponka na snieg/bloto posniegowe.
Na śnieżną zime jest ok.
Jedynym minusem jaki zaobserwowalem jest fakt iz autko zaczeło bardziej sie wychylac na ostrych zakretach (porownujac do letnich - navigatory na przedzie, kumcho seryjne na tyle - prawdopodobnie to wina miekiej gumy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
----->
prawde mowiac ja jezdzilem na letnich w zimie i zimowych w lecie samochodami roznej masci,ale cczy lzej chodzi kierownica?? nie wiem nie zwrocilem uwagi.na pewno duzy wplyw ma odpowiednie cisnienie w oponkach.
pozdrawiam
-
prawde mowiac ja jezdzilem na letnich w zimie i zimowych w lecie samochodami roznej masci,ale
cczy lzej chodzi kierownica?? nie wiem nie zwrocilem uwagi.na pewno duzy wplyw ma
odpowiednie cisnienie w oponkach.
pozdrawiamWitaj w klubie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ja też całe lato przejeździłem na zimówkach <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> i dało się, ale niestety hamowanie gorsze.
Przy rocznym przebiegu ~ 6000 km nie chciałem starych zdartych letnich kapci zakładać a na nowe nie miałem kasy. Oponki wyglądają nadal jak nowe, a są to bieżnikowane kapcie. Zapłaciłem za 4 szt z wyważeniem i przekładką 4x55=220 zł. Więc skoro nie zapłaciłem w tym roku wiosną i jesienią za przekładkę 2x50 to z tego tytułu po zimie postaram się zafundować Tikusiowi nowe papucie przynajmniej na przód. Postaram się poprawić, ale obiecać nie mogę <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
nie zgadzam sie z przedmowca;)), jezdze na Debica Frigo w kilku samochodach.
Dobrze trzymaja sie na mokrym, napewno lepiej niz opony letnie.Wg mnie jesteś w błędzie. Ja już się zdziwiłem parę razy na mokrej jezdni przy dodatnich temperaturach. Radzę Ci, uważaj na wilgotnej nawierzchni, gdy jest ciepło!
Spróbuj w takich warunkach zachowując ostrożność i bezpieczeństwo ruszyć energicznie. Przekonasz się, że koła buksują, aż skóra cierpnie. Nie radzę robić takich testów, hamując...
Ja już się przyzwyczaiłem i po prostu mam to na uwadze - staram się np. utrzymywać większy odstęp od poprzedzającego auta.
BTW będąc wczoraj w Warszawie zauważyłem, że nie tylko Frigo ma takie tendencje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Kilka razy widziałem sunące jak po szynach duże auta na zimówkach - kierowcy po prostu przyzwyczajeni są do lata i hamują w ostatniej chwili, co nieraz prowadzi do poślizgów lub wydłużenia drogi hamowania. Głupie uczucie, gdy co chwila słyszy się obok siebie szum gwałtownie blokowanych kół na zimówkach... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Wg mnie jesteś w błędzie. Ja już się zdziwiłem parę razy na mokrej jezdni przy dodatnich
temperaturach.Święta prawda. Też niedawno mnie to niemile zaskoczyło - na letnich jeździło się w tych temperaturach lepiej (oba zestawy Dębicy). Ale w końcu mamy drugą połowę listopada - trudno, żebym zakładał z powrotem letnie bo chwilowo jest ciepło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
nie bede polemizowal ale nie masz racji. Zimowki lepiej trzymaja sie na mokrym.
To ze trzeba uwazac to rzecz jasna, nikt nie mowi o szalenstwach czy o trzymaniu sie na "tylku" kogos z przodu.
Wierz mi ze zawsze ruszam energicznie i ww efektu nie zaobserwowalem, moze jakies felerne zimowki masz.
pzdro. -
Witam.
Co sądzicie o koszcie tej inwestycji i moich wrażeniach
z jazdy (kierownica lżej chodzi).Tez mam Frigo. Kierownica chodzi duzo lzej. Taka mieszanka. Są bardzo dobre na snieg ale slabsze na asfalcie w porównaniu do innych zimówek.
pozdro