jakie auto zamiast TICO
-
Powiem tak, za taką kwotę nie kupisz dobrego Mondeo, ani Corolli - chyba, że chcesz takie
15-latki.
Lepiej już kup w tej cenie możliwie najmłodszego Lanosa.I to nawet z gazem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam
Kocham moje tico ale dla 4 osob plus bagaz jest ciut za male.Przymierzam sie do zakupu czegos
wiekszego. I tu me pytanie co polecacie?
Chce wydac jakies 10-13tys zl.
Myslalem nad mondeo mk2,lub moze corolla?
Jakies propozycje?
bede wdzieczny
no to ja bym proponowal fiata brave tylko za duzo juz nie pojezdzi no chyba ze bys kupil jakiegos garazowanego
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
no to ja bym proponowal fiata brave tylko za duzo juz nie pojezdzi no chyba ze bys kupil
jakiegos garazowanegounikaj uzywanych fiatow... (nowych tez <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) koszty napraw cie dobija. najlepiej kup jakiegos japonca, masz spory wybor. Jedynym minusem jest wiek tych samochodow, ale ich olbrzymim atutem jest bezawaryjnosc. jesli chcesz cos wiekszego a mlodego to tak jak koledzy napisali, moze lanos... mam w rodzinie lanosa i nie slyszalem zeby byly z nim problemy. Pali duzo, ale za te pieniadze mozesz sobie kupic mlodego lanosa i zalozyc do niego instalacje lpg.
-
Drugie Tico <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Jazda 2+2 i dużo miejsca na bagaże <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
No i spalanie tandemu w granicach 11-12l/100 <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />A tak na poważnie, to raczej "dalekowschodnie" autka.
Ford, Opel są <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> ale za te pieniądze nie kupisz nic młodego i w dobrym stanie (są wyjątki, ale ciężko trafic na okazję)
"Japońce" są mało awaryjne i części już nie przerażają ceną jak to drzewiej bywało.EDIT:
Jednak trafiają się "okazje" (tak mi się wydaje) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ja na przykład mocno bym się zastanowił nad tą opcją <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Powiem tak, za taką kwotę nie kupisz dobrego Mondeo, ani Corolli - chyba, że chcesz takie
15-latki.
Lepiej już kup w tej cenie możliwie najmłodszego Lanosa.hmmm a cos takiego np ?
http://www.autotrader.pl/details,30172,100573045.asp
10latek
co sadzicie? -
Za tą kase jesteś w stanie kupić sporo. Wejdź np. na www.gratka.pl (podaj jaka Cię cena interesuje, jaki rocznik, pojemność i ewentualnie konkretny model, a sporo Ci tego znajdzie).Corolli do 15 tyś. znalazłem z rocznika od 1996 w górę(czyli 10 latki lub młodsze), chyba ze 40 (w całej Polsce), więc na pewno coś tam idzie znależć. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
P.S. Mnie się osobiscie corolle bardzo podobają <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Chcesz niedrogie w zakupie i utrzymaniu autko kup sobie skodę felicje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdrawiam
-
Witam
Kocham moje tico ale dla 4 osob plus bagaz jest ciut za male.Przymierzam sie do zakupu czegos
wiekszego. I tu me pytanie co polecacie?
Chce wydac jakies 10-13tys zl.
Myslalem nad mondeo mk2,lub moze corolla?
Jakies propozycje?
bede wdziecznyjesli ci niezalezy na opini sasiadow to za ta kase kupisz espero z pelnym wyposarzeniem i gazem , kasy jeszcze zostanie (najlepiej silnik 2.0)
a bagaznik robi wrazenie , awaryjnosc na znosnym poziomie
sporo pali ale gabaryt jest
-
I to nawet z gazem
Tylko, że Lanosik jak na swoje gabaryty dość dużo pali <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Tylko, że Lanosik jak na swoje gabaryty dość dużo pali
Praktycznie każdy samochód będzie palił więcej od Tico <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Praktycznie każdy samochód będzie palił więcej od Tico
A mnie sie Yarisek marzy, tylko ta cena <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Proponuje Brava 1,2l lub 1,9l JTD. Bagaznik 380l, auto ma spore wnętrze i sie tak strasznie nie psuje jak niektórzy tu twierdzą!
Również możesz kupić Mercedesa W124 z 2,5l Dieslem, np. Takiego
-
lanos z LPG
Brava 1.2 ( unikaj motoru 1.4 w sienach , bravach etc )
Fordy gniją podobnie jak ople więc jak lubisz walke z rudą to możesz astre sobie zafundować -
Proponuje Brava 1,2l lub 1,9l JTD. Bagaznik 380l, auto
ma spore wnętrze i sie tak strasznie nie psuje jak
niektórzy tu twierdzą!
Również możesz kupić Mercedesa W124 z 2,5l Dieslem, np.
TakiegoJak już szalec to może t a k i e g o <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Nie ma to jak kombi, klima... -
Polecam nubirę. Pali może dużo ale silnik duzy wyposażenie najczęściej bardzo dobre, duzy pojemny i najważniejsze bezawaryjny, a to teraz się liczy. A na gazie nie będzie wiele droższy w utrzymaniu a jaki komfort jazdy.
-
Jak już szalec to może t a k i e g o
Nie ma to jak kombi, klima...znajomi takiego mają,tyle ża tamten jest z 1995 roku i ma ponad 360 tyś km przejechanych.Takie samochody robią min 15-20 tyś km rocznie wiec nie ma co się oszukiwać i wierzyć ogłoszeniom w których taki MB ma przejechane poniżej 200 tyś km.
-
znajomi takiego mają,tyle ża tamten jest z 1995 roku i
ma ponad 360 tyś km przejechanych.Takie samochody
robią min 15-20 tyś km rocznie wiec nie ma co się
oszukiwać i wierzyć ogłoszeniom w których taki MB
ma przejechane poniżej 200 tyś km.Może miec, jeśli jest z niemieckiej taxi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
W niemczech taxi dostaje tuv tylko do 200kkm później zmiana fury <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
Nie to co polskie gruchotki w korporacjiach taxi <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Może miec, jeśli jest z niemieckiej taxi
W niemczech taxi dostaje tuv tylko do 200kkm później
zmiana fury
Nie to co polskie gruchotki w korporacjiach taxiniekoniecznie tak musi być Ten MB ( nie 124 tylko jej następca E classe ) ma typowo taxiarski kolorek.Taki samochód poprostu musi jeździć i przebiegi rzędu 20 tyś km rocznie to minimum dla takiego autka ( w rękach prywatnych , o taxi nie wspomniawszy )
-
niekoniecznie tak musi być Ten MB ( nie 124 tylko jej
następca E classe ) ma typowo taxiarski
kolorek.Taki samochód poprostu musi jeździć i
przebiegi rzędu 20 tyś km rocznie to minimum dla
takiego autka ( w rękach prywatnych , o taxi nie
wspomniawszy )Co by nie mówic Mesio jest wytrzymałą, wygodną i "długodystansową" furą. (przebiegi ponad 500kkm bez kapitalki silnika to norma) <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
W końcu ponad 6 tysiecy warszawskich taksiarzy nie może się mylic <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
ujeżdżam lanosa w pracy mało awaryjny tylko jak już to z gazem i dorą instalają