Gaźnik i jego śrubki regulacyjne
-
RESPECTA
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Dzięki właśnie dziś rano kręciłem i nie byłem pewien czy dobrze a teraz już wiem, że dobdze i mam infi na przyszłość.
Dzieki Wielkie -
LEO podwieś wątek, coby nie trzeba było szukać jak zajdzie potrzeba...
Przyłączam się do prośby o podwieszenie wątku,aby ten pięknie opisany gaźnik nie zniknął w czeluściach kącika.
-
Po przeczytaniu setek postów o regulacjach gaźnika odnoście ssania, obrotów różnej maści i czego
tam jeszcze chcecie - doszedłem do wniosku, ze warto zebrać wszystkie informacje jakie są
tu )ma forum) odnośnie niego zawarte i zostawić dla potomności. Info z forum uzupełniłem o
swoje własne spostrzeżenia, bo dzisiaj dostałem stary gaźnik kumpla z Tico i kreciłem
wszystkim z godzinę.Oczywiście mogłem się mylić lub czegoś nie ująć lub coś mogło byś na frum wczesniej źle
napisane. Z góry prosze o uzupełnianie lub korektę tego co napisałem.
Strzałka czerwona - w miare łatwy dostęp. Najbardziej widoczna od góry w tamtym "rejonie
śróbkowym". Reguluje obroty biegu jałowego. Wkręcana je zwiększa, wykręcana zmniejsza.Dzieje sie tak, gdyż jej ruch przesuwa dzwignię, którą porusza także wciśnięcie pedału gazu.
Strzałka zielona - Śróbka płaska pomiedzy dwoma krzyżakowymi. Najgorszy dostęp.
Wykręcona zwiększa długość czasu pracy silnika na ssaniu. wkręcona ten czas zmniejsza. Powoduje
także zwiększenie lub zmniejszenie obrotów na ssaniu.Za jej pomocą da się ustawić znaczniki dolny (S1) i górny na plastikowym kole zębatym z tym na
zębatce z nim współpracującym.Wkręcanie tej śróbki (zmniejszanie czasu i siły ssania) powoduje przybliżanie się dzwigni do
śróbki regulującej obroty biegu jałowego (strzałka czerwona). Dlatego śróbka regulacji
obrotów biegu jałowego (strzałka czerwona)zostaje wykożystana dopiero po wyłączeniu się
ssania, czyli całkowitemu dobiciu dźwigni do tej śróbki.Strzałka czarna - ukazuję się po wciśnięciu pedału gazu. Reguluje obroty silnika na ssaniu, ale
nie powoduje zwiększenia czasu jego działania. W pewnych warunkach, tzn. przy pewnym
ustawieniu pozostałych śróbek, może także wpływać na regulację obrotów biegu jałowego.
Wkręcana zwiększa obroty na ssaniu, wykręcana zmniejsza.Powoduje ruch dzwigni, którą porusza także sróbka regulacji biegu jałowego, dlatego wpływa na
obroty tego biegu. Z tego powodu, kiedy zwiększamy obroty ssania możemy także wpłynąć ba
obroty biegu jałowego.Można podnieść obroty na ssaniu, a później próbować zmniejszyć je regulacją biegu jałowego lub
zmniejszyc obroty ssania i jeżeli obroty na biegu jałowym nam się zmniejszą, to podciągnąć
je śróbka regulacji tych obrotów (strzałaka czerwona).Strzałaka niebieska - znajduje się za filtrem powietrza. Bardzo łatwy dostęp. Reguluje skład
mieszanki. Jej zmiana przekłada się np. na obrtoy silnika na biegu jałowym, jednak nie
zaleca się w ten sposób ich regulacji. Jej nastaw najlepiej ustawiać przy użuciu
analizatora spalin. Niewłaściwe ustawienie może spowodować szybsze zużycie np.
katalizatora.Kawał dobrej roboty <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> A tak poza tematem.. czy twój problem się rozwiązał?? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Kawał dobrej roboty A tak poza tematem.. czy twój problem się rozwiązał??
Tak rozwiązał się! Dopiero jak dostałem ten stary gaźnik od kumpla, to wszystko pokapowałem. W moim przypadku za schodzenie z obrotów na Pb i w rezultacie gaśnięcie odpowiedzialna była śróbka od regulacji czasu pracy silnika na ssaniu. Wykręciłem ją i zwiększyłem ten czas. Teraz czeka mnie dostosowanie obrotów na gazie i tu jest odpowiedź dla "GIVER3". Faktycznie tylko regulacja mieszanki nie wpływa na prace przy LPG. Reszta regulacji na nią wpłynie. Dlatego będe musiał lekko kurek od gazu przykręcić teraz (jak Rosja) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
Dzięki wszystkim za słowa uznania, a jednoczesnie za współtworzenie tego opisu, bo cześć informacji wyciągnąłem z już istniejących postów.
P.S.Odnośnie regulacji składu mieszanki, to nie chciałem opisywać jak jej dokonywać, własnie dlatego, ze bez analizatora spalin raczej się tego nie poleca, więc któż z pospolitych userów Tico mógłby to sam dobrze zrobić. Przychylam się jednak do prosby i dopisze tę informację. -
P.S.Odnośnie regulacji składu mieszanki, to nie chciałem opisywać jak jej dokonywać, własnie
dlatego, ze bez analizatora spalin raczej się tego nie poleca, więc któż z pospolitych
userów Tico mógłby to sam dobrze zrobić. Przychylam się jednak do prosby i dopisze tę
informację.Podejrzewałem taki powód pominięcia tej informacji <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale wiesz - w dobie ograniczania informacji do tych "jedynie słusznych" (np. we wspomnianej Rosji) to jako urodzony liberał musiałem się upomnieć o to <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
I tu mam prośbę do moda:
LEO podwieś wątek, coby nie trzeba było szukać jak zajdzie potrzeba...Zrobimy inaczej: Dockx opracowuje temat najczęstszych usterek w Tico, więc polecam mu Daveusa jako specjalistę od gaźnika <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - zamieścimy jego pracę (lekko poprawioną i uzupełnioną) w podwieszonym wątku traktującym o typowych naprawach. Będzie wszystko w jedym wątku. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dockx, nie zapomnij o gaźniku! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Na wszelki wypadek zamieszczę w Twoim wątku link do tego topicu. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Zrobimy inaczej: Dockx opracowuje temat najczęstszych usterek w Tico, więc polecam mu Daveusa
jako specjalistę od gaźnika - zamieścimy jego pracę (lekko poprawioną i uzupełnioną) w
podwieszonym wątku traktującym o typowych naprawach. Będzie wszystko w jedym wątku.
Dockx, nie zapomnij o gaźniku! Na wszelki wypadek zamieszczę w Twoim wątku link do tego
topicu.Dzięki.Ja też skorzystam.Gaźnik sprawia trudności nie tylko nam.
Niedawno podszedł do mnie pewien znajomy mechanik samochodowy[mamy niedaleko siebie garaże]i opowiadał
mi,że niedawno przyjechało do nich Tico i strasznie wyło nie tylko na ssaniu,lub ssanie się nie domykało.Regulaqcja gaźnika w Tico ograniczyła się u nich w warsztacie do spryskania części ruchomych gaźnika WD-40 i stwierdzeniu że "ten typ tak ma."
Nie jest to warsztat autoryzowany Daewoo,a raczej ogólny.
Z tego co się orientuję w autotryzowanych warsztatach Daewoo uczą swoich serwisantów[a przynajmniej uczyli,zanim nie padli]regulacji Ticowskiego gaźnika,jak abecadła.
Nikt przecież jak głupi nie będzie kręcił bez powodu śrubkami w gaźniku,ale delikatnie,zgodnie z zaleceniem naszego specjalisty od gaźników Daveusa.
Coś robi się nam to forum bardzo fachowe.Tak trzymać. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Niedługo zawodowi mechanicy samochodowi z warsztatów nieautoryzowanych będą tu zaglądać.A zresztą głowy nie dam,że już nie zaglądają jako anonimy. -
Podejrzewałem taki powód pominięcia tej informacji Ale wiesz - w dobie ograniczania informacji do tych "jedynie
słusznych" (np. we wspomnianej Rosji) to jako urodzony liberał musiałem się upomnieć o toMasz racje. Skoro przy reszczcie śróbek jest opis, to przy tej tez powinien taki być, niezaleznie od tego czy uważamy, że się powinno nią kręcić, czy nie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Po przeczytaniu setek postów o regulacjach gaźnika odnoście ssania, obrotów różnej maści i czego
tam jeszcze chcecie - doszedłem do wniosku, ze warto zebrać wszystkie informacje jakie są
tu )ma forum) odnośnie niego zawarte i zostawić dla potomności. Info z forum uzupełniłem o
swoje własne spostrzeżenia, bo dzisiaj dostałem stary gaźnik kumpla z Tico i kreciłem
wszystkim z godzinę.Oczywiście mogłem się mylić lub czegoś nie ująć lub coś mogło byś na frum wczesniej źle
napisane. Z góry prosze o uzupełnianie lub korektę tego co napisałem.
Strzałka czerwona - w miare łatwy dostęp. Najbardziej widoczna od góry w tamtym "rejonie
śróbkowym". Reguluje obroty biegu jałowego. Wkręcana je zwiększa, wykręcana zmniejsza.Dzieje sie tak, gdyż jej ruch przesuwa dzwignię, którą porusza także wciśnięcie pedału gazu.
Strzałka zielona - Śróbka płaska pomiedzy dwoma krzyżakowymi. Najgorszy dostęp.
Wykręcona zwiększa długość czasu pracy silnika na ssaniu. wkręcona ten czas zmniejsza. Powoduje
także zwiększenie lub zmniejszenie obrotów na ssaniu.Za jej pomocą da się ustawić znaczniki dolny (S1) i górny na plastikowym kole zębatym z tym na
zębatce z nim współpracującym.Wkręcanie tej śróbki (zmniejszanie czasu i siły ssania) powoduje przybliżanie się dzwigni do
śróbki regulującej obroty biegu jałowego (strzałka czerwona). Dlatego śróbka regulacji
obrotów biegu jałowego (strzałka czerwona)zostaje wykożystana dopiero po wyłączeniu się
ssania, czyli całkowitemu dobiciu dźwigni do tej śróbki.Strzałka czarna - ukazuję się po wciśnięciu pedału gazu. Reguluje obroty silnika na ssaniu, ale
nie powoduje zwiększenia czasu jego działania. W pewnych warunkach, tzn. przy pewnym
ustawieniu pozostałych śróbek, może także wpływać na regulację obrotów biegu jałowego.
Wkręcana zwiększa obroty na ssaniu, wykręcana zmniejsza.Powoduje ruch dzwigni, którą porusza także sróbka regulacji biegu jałowego, dlatego wpływa na
obroty tego biegu. Z tego powodu, kiedy zwiększamy obroty ssania możemy także wpłynąć ba
obroty biegu jałowego.Można podnieść obroty na ssaniu, a później próbować zmniejszyć je regulacją biegu jałowego lub
zmniejszyc obroty ssania i jeżeli obroty na biegu jałowym nam się zmniejszą, to podciągnąć
je śróbka regulacji tych obrotów (strzałaka czerwona).Strzałaka niebieska - znajduje się za filtrem powietrza. Bardzo łatwy dostęp. Reguluje skład
mieszanki. Jej zmiana przekłada się np. na obrtoy silnika na biegu jałowym, jednak nie
zaleca się w ten sposób ich regulacji. Kręcąc w prawo, a więc ją dokręcając zubożamy
miesznkę, kręcąc w lewo (odkręcmy) spowodujemy jej wzbogacenie.Jej nastaw najlepiej ustawiać przy użuciu analizatora spalin, dlatego nie polecam samodzielnych
robót. Niewłaściwe ustawienie może spowodować szybsze zużycie np. katalizatora.Witam!
Mam wielka prosbe o patent na dostep do srubki zaznaczonej zielona strzalka (dlugosc czasu ssania), bez demontażu gaznika. Probowalem dzisiaj troche zmniejszyc ssanie ale nawet najkrotszy wkretak byl zadlugi:) Z gory wielkie dzieki za podpowiedz -
,zgodnie z zaleceniem naszego specjalisty od gaźników Daveusa.
Jeszcze nie dawno nie wiedziałem, gdzie jak śróbka jest <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Siła determinacji + wątki na forum + gaźnik od kolegi i proszę... zostałem specjalistą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niedługo zawodowi mechanicy samochodowi z warsztatów nieautoryzowanych będą tu zaglądać.A zresztą głowy nie dam,że
już nie zaglądają jako anonimy.Zanim jeszcze sam zabrałem sie za gaźnik - u jednego mechanika usłyszałem: "tego się nie reguluje-tu sama elektronika jest" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Witam!
Mam wielka prosbe o patent na dostep do srubki zaznaczonej zielona strzalka (dlugosc czasu ssania), bez demontażu
gaznika. Probowalem dzisiaj troche zmniejszyc ssanie ale nawet najkrotszy wkretak byl zadlugi:) Z gory wielkie
dzieki za podpowiedzJeżeli śrubka nie będzie zapieczona, to proponuję np. monetę lub jakąś podkładkę. Jeżeli to nic nie da, to proponuję zabrać się za odkręcenie kontry. Jej rolę pełni nakładka, którą da się odkręcić kluczem oczkowym nr 7. Na szczęście łepek śrubki jest trochę mniejszy i dlatego idzie się dostać takim kluczem do nakretki. Niestety ja musiałem złamać do odpowiedniej długości mój klucz, bo był za długi. Teraz mam dwa. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W moim
przypadku za schodzenie z obrotów na Pb i w
rezultacie gaśnięcie odpowiedzialna była śróbka od
regulacji czasu pracy silnika na ssaniu. Wykręciłem
ją i zwiększyłem ten czas.
A czy przed regulacją śrubą zieloną (czas ssania) znaczniki na kółkach miałeś ustawione prawidłowo? Czy tez po Twojej regulacji dopiero ustawiły sie tak jak powinny? -
A czy przed regulacją śrubą zieloną (czas ssania) znaczniki na kółkach miałeś ustawione prawidłowo? Czy tez po
Twojej regulacji dopiero ustawiły sie tak jak powinny?Były prawidłowo. Uprzedzam wszystkich kręcących, że wykręcenie tej śruby zbyt mocno spowoduje, że mechanizm nie spocznie na śrubie regulującej obroty biegu jałowego. Ja trochę za moco wykręciłem z początku i była tam mała przerwa, co owocowało wyższymi obrotami, kiedy silnik był już nagrzany.
-
Po przeczytaniu setek postów o regulacjach gaźnika odnoście ssania, obrotów różnej maści i czego
-----ciach----------a moze by to tak do porad klubu tico podlaczyc bo to naprawde kawal dobrej srubkologi
pozdrawiam
-
-----ciach----------
a moze by to tak do porad klubu tico podlaczyc bo to naprawde kawal dobrej srubkologi
pozdrawiamNiestety nie jestem członkiem klubu... jeszcze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Za jej pomocą da się ustawić znaczniki dolny (S1) i
górny na plastikowym kole zębatym z tym na zębatce
z nim współpracującym.W zwiazku z powyzszym, chciałbym podzielic sie pewnym spostrzezeniem. Otóż w/g mnie ustawienia znaczników należy dokonywać w odpowiedniej temperaturze otoczenia (na zimnym silniku). O ile przy temp. ok. +10 st.C znaczniki ustawione sa prawidłowo, to przy -20 st. C juz bedą przestawione (pewnie bardziej "skurczony" element woskowy). Tak że, ustawienie które sprawdza sie gdy jest zimno, nie musi być prawidłowe gdy zrobi sie cieplej.
-
PAnowie dzis sie zabieram za sklad mieszanki bo mi wzera na trasie 7litrow... masakra w ktora strone i ile obrotow zeby zubozyc mieszanke? jak sprawdzic czy jest za uboga? przypiłowac go na wysokie obroty kontrolujac czy sie wkreca czy inaczej?
-
PAnowie dzis sie zabieram za sklad mieszanki bo mi wzera na trasie 7litrow... masakra w ktora strone i ile
obrotow zeby zubozyc mieszanke? jak sprawdzic czy jest za uboga? przypiłowac go na wysokie obroty kontrolujac
czy sie wkreca czy inaczej?Również witam na Forum <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Do sprawdzenia ustawienia składu mieszanki wykorzystuje się analizator spalin - podjedź na każdą stację diagnostyczną i tam za ok. 10-20zł zostanie to dokładnie skontrolowane i nawet ustawione <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
PAnowie dzis sie zabieram za sklad mieszanki bo mi wzera na trasie 7litrow... masakra w ktora
strone i ile obrotow zeby zubozyc mieszanke? jak sprawdzic czy jest za uboga? przypiłowac
go na wysokie obroty kontrolujac czy sie wkreca czy inaczej?Ta srubką nie da sie zubozyc mieszanki podczas jazdy może w małym stopniu . Ta srubka tylko regulujesz mieszanke na wolnych obrotach . Podczas jazdy jest wstrzykiwana duzo wieksza dawka paliwa poprzez inne dysze wystarczy zobaczyc do gaznika jak to wyglada
-
Witam Wszystkich <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mam dość duży problem zmoim tico, dla tego też podpinam sie do tego tematu (za co z góry przepraszam - że tak w butach i w ogóle <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />)
Otóż, problem polega na tym, iż gdy mój tico postoi przez noc (a noce są dość zimne), to rano po odpaleniu, wchodzi ładnie na 2k obrotów, chodzi może z 5 sek, po czym zaczyna obniżać obroty po czym gaśnie. PROBLEM JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE NA ZIMNYM SILNIKU !! Gdy już złapie temperature to chodzi dobrze. Sprawdziłem sobie analizatorem skład mieszanki i co ciekawe nie moge wyregulować owego składu (cały czas jest za ubogi) <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> - kręciłem śrubą od mieszanki próbując wzbogacić, potem zuborzyć, a tu na analizatorze żadnych reakcji (analizator sprawny), pokazuje on odpowiednio HC około 90, CO - 0,09, CO2 - około 13%, O2 - około 7%, nie zależnie od położenia śrubki regulacyjnej. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Nawet ją prawie wykręciłem (silnik zaczął falować, po wrkęceniu było wrócił do wartości podanych wyrzej). I nie wiem co mam teraz zrobić - czy jest to wina bimetalu, czy czegoś innego <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Nadmienię iż gaźnik jest nówak (dałem na allegro za niego 450zł <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> ). Do analizatora mam dostęp w pracy, więc jeżeli ktość ma jakieś pomysły chętnie wypróbuję <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dla porządku nadmienię iż jeżdże na LPG (które działa dobrze).Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, czy sugestię, <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> gdyż w krakowie nikt nie chce sie podjąć regulacji tego gaźnika (jak kogoś znacie, dajcie znać, też sie wypróbuje <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> ) Znajomi odradzają mi dłubanie przy nim, a mnie krew zalewa <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> bo rano chce mieć wszystko jak należy a nie że mi auto zgaśnie jeżeli nie będę go trzymał na obrotach :|
PS. Nie mogłem sie powstrzymać i nie dodać, że REGULACJA GAZU (LPG) nie polega na kręceniu śrubkami na gaźniku, tylko na ustawianiu registra i sprężynki, przez co dźwigienki i membramy (za pomocą pokrętła) na reduktorze - registrze przy ustawianiu wysokich obrotow, na reduktorze - wolnych <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />