[moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.
-
Dziś przyszedł czas na wymianę oleju po 10k. Wleciała płukanka profesjonalnym produktem jakim jest 400ml nafty (w sumie płukanki dedykowane to w większości nafta + ewentualny dodatek smarujący)
Olej ponownie 5w30 tym razem mix Motula 8100 X-clean+ i Motula X-clean EFE spowodowane to tym żę z poprzedniej wymiany zostało mi 1.5l pierwszego i z wymiany w innym aucie prawie 2l drugiego więc akurat. Filtr Filtrona OP564.
Jak już byłem to wykręciłem sobie świece aby obejrzeć jak tam środek bo zakupiłem kamerkę inspekcyjną z ali (więc też test kamerki za 9ziko) trochę dziwna akcja ale chyba tak ma być bo jak na moje oko swift bardzo ubogo "podlewa" albo ją po prostu idealnie ją dobrali i świeca akurat oczyszcza się sama.
I taki kwiatek na tłoku:
Pytanie czy tłok taki już był czy coś mu się stało po drodze. Ew słaba kamerka i tak dziwnie wypaliło nagar na tłoku.
Żadnych objawów niepożądanych nie ma więc zostaje jeździć obserwować
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Powracam z dawką bezużytecznych informacji. Swift ma całkiem grubą blachę ....
Na zdjęciach wygląda dość gruba ale to może być złudzenie bo wpierw trzeba byłoby usunąć pilnikiem wywinięcia (zadziory) po cięciu a potem najlepiej zmierzyć grubość blachy suwmiarką.
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Pytanie czy tłok taki już był czy coś mu się stało po drodze. Ew słaba kamerka i tak dziwnie wypaliło nagar na tłoku.
W tico tłoki mają wyfrezowane podcięcia może tu jest podobnie.
-
@ryszard napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
mierzyć grubość blachy suwmiarką.
Wiadomo, ale miałem tylko porównanie z klapą opla agila A bo takową też ciąłem to sporo grubsza. Poszycie to ok 1.5mm, wzmocnienia nie mierzyłem niestety. Bardziej chodziło mi o to że jednak nie aż taka puszka no i jak mi zostały kawałki reparaturek do seata (1.2mm) to tu poszycie jest znacznie grubsze. Nie chciało mi się później mierzyć bo suwmiarka w domu a pomyślałem o tym jak już byłem na szrocie więc bez sensu było robić kółko.
@ryszard napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
W tico tłoki mają wyfrezowane podcięcia może tu jest podobnie.
Mają ale na pierwszym zdjęciu po prawej mamy "poprawne" podcięcie a po lewej u dołu to podcięcie wygląda jakby albo coś uderzyło albo zły odlew bo trzeba pamiętać że większość tłoków jest odlewanych a nie kutych. Kute tłoki mają swoje zalety ale i wady takie jak np wyższa rozszerzalność cieplna przez co muszą być luźniej pasowane no i cena. Najczęściej obróbka poprodukcyjna tłoka odlewanego jest minimalna i tych podcięć się nie frezuje a zostają tak jak były odlane.
-
@WarningDeadPL wygląda na wadę odlewu. Sprawdź kompresję na tłokach, jak dla mnie to masz doprężony za free jeden baniak, a silnik jest chyba kolizyjny więc w skrajnym przypadku i tak zegnie zawory. Wracając do super spalania, Suzuki dawało na styk wydajność wtryskiwaczy, do silnika 1.6 z vitary wielopunkt był na ok. 120 kuca, a monowtrysk że swifta 1.6 to 650cc/min, czyli w teorii na 3 barach i 80% wypełnienia to 110 kuca, a jak wiemy monowtrysk chodzi na mniejszym ciśnieniu i koni mniej. Obie głowice 16v.
-
@likaon napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
silnik jest chyba kolizyjny
Teoretycznie G10 jak i G10a są bezkolizyjne ale jednak wolę nie testować.
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Teoretycznie G10 jak i G10a są bezkolizyjne ale jednak wolę nie testować.
Potwierdzam. Też dawno temu o tym słyszałem.
-
Wystartowałem sobie ostatnio swiftem w Super Sprincie dla młodych kierowców. Przeżycie ciekawe, miejsce 12 na 18 czyli najgorszy nie byłem (Swift wygrałby konkurencję na najsłabszy samochód imprezy jeśli takowa by była przy czym 2 miejsce miałoby dwukrotność jego mocy). U mnie to było głównie piłowanie jedynki bo nic wyżej nie dało radę wrzucić.
Fajna rzecz i nowe doświadczenie, wywołam sobie zdjęcie to jakąś pamiątkę będę miał.
. -
Jako iż mam dostęp do garażu na jakiś tydzień to czas na klasyczną konserwację przed zimą i montaż klimy oraz tego mechanizmu do otwierania klapy bagażnika z miejsca kierowcy bo denerwuje jak się czegoś zapomniało albo kogoś odbiera szybko i trzeba gasić auto żeby wyjąć kluczyki ze stacyjki żeby otworzyć klapę.
Chłodnicę klimatyzacji muszę kupić nową bo na starej niestety aluminium ma najlepsze czasy za sobą i cała się sypie tak że z połowę normalnie palcem można wykruszyć.
Cena 170zł z LORO. Ktoś słyszał o tej firmie?Żeby włożyć parownik to trzeba było odkręcić deskę ale na szczęście wystarczyło ją odsunąć i lekko podnieść a nie całkiem z wozu wyjmować.
Musiałem dorobić nową sprężynkę do mechanizmu otwierania bo starą gdzieś zgubiłem. Polecam sprężyny z klapy skanera. Wystarczyło skrócić i śmiga.
Jakby się ktoś zastanawiał to odrdzewiacz DERUSTO+ K2 daje całkiem radę. Śrubki po ok 16h
Co prawda ściągnął też tą oryginalną zieloną powłokę ale przynajmniej nie są jedną wielką rdzą.
W zeszłym roku tego nie zrobiłem więc w tym przyszedł na to czas. Korozja pod uszczelką tylniej klapy oraz gdzieniegdzie w bagażniku. Oraz syf jeszcze po poprzednim właścicielu.
Namiastkę luksusu już czuć we wnętrzu... (jeszcze wykałaczką doczyścić przycisk)
No i polecam nasadki jako sposób na uchwyt do opasek samozaciskowych. Dają czas na wycelowanie i na koniec wystarczy wysunąć a przynajmniej nam nie odbije albo z kleszczy się nie wyślizgnie.
-
Bagażnik wyczyszczony, pomalowany podkładem, uzupełniona wyskrobana masa nową (Sikaflex 11) i pomalowane na zielony żeby to tak nie świeciło.
Oczywiście przed malowaniem ładnie wyczyszczone i odtłuszczone.
Wyschnie to kolor będzie ciemniejszy.Zabawne jest że skraplacz zachodzi na chłodnicę i ogólnie jest 2 razy większy od właściwej chłodnicy.
Opinia o LORO na przyszłość https://zlosniki.pl/topic/38188/skraplacz-chłodnica-klimy-loro-recenzja
Trochę mnie zaniepokoiło że misa i okolice osłony paska są wilgotne jakby uszczelniacz wału się pocił bo nie wpłynie to z pewnością dobrze na zdrowie paska rozrządu.
Na razie umyte i będzie trzeba kontrolować. Oleju od ostatniej wymiany nie ubyło więc nie może być to jakieś bardzo poważne jak na razie.
Kierowniczka przyszła na oględziny roboty.
Pod tylną kanapą są 4 wolne wtyczki. Ciekawe co tu jeszcze mogło być.
Jak na razie tyle. W planach najbliższych skończyć klimę i poskładać przód. Dalsze plany: wyspawać rozpórkę góra, zastanowić się nad rozpórką dół bo obecność kata utrudnia sprawę w ten sposób że zmniejszę sobie prześwit o jakieś 3-4cm jeśli chciałbym mieć dolną rozpórkę, wyciszyć nadkola tył.
-
Klima skończona, oczywiście pasek po numerze części do 1.0 z klima jest za krótki i musiałem kupić inny..
Jako iż maty i gąbki do wygłuszania leżały a mi trochę wolnego czasu zostało to wziąłem się za ich zużycie.
Najpierw zeskrobywanie a później zmycie całego woskowego syfu benzyną lakową.
Później wyklejenie kątów.
Następnie całość...
Po nadkolu od środka postanowiłem że resztę wykorzystam na błotnik i część bagażnika.
Na to pianka kauczukowa i wyszło nam coś takiego (tyle miałem mat i czasu).
Specjalnie matę pod spodem zostawiłem wystającą żeby przyszłe warstwy dało się założyć na siebe aby nie było przerw.
Ciekawe ile będzie ta moja praca warta.
Nadkole i błotnik najpierw poszła mata bitumiczna Bitmat AB-25 i na to pianka K6s we wnętrzu Bitmat AB-2 i na to K6s.
Nie polecam plastikowych rolek do robienia tego bo to szkoda kasy na to, beznadziejnie się tym robi.
Miałem obawę czy plastiki na to wejdą ale po wstępnym przymierzeniu pasowały, zobaczymy jak złożę całość.
Pianki mi wyszło mniej niż maty więc dorobiłem sobie "komory" na głośniki w deskę.
Nie wyglądają najprofesjonalniej ale jakość dźwięku dużo lepsza i nawet pojawiły się szczątki basu z tych 10cm głośniczków i co ważne przy głośniejszym słuchaniu nie rezonują w desce.
Sprężyna prawa tył znów strzela i tym razem głośniej niż wcześniej... może jest pęknięta? I doszło do tego stukanie lewej. Mam przegląd do 10.10 więc może diagnosta mi coś podpowie,
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Ciekawe ile będzie ta moja praca warta.
Daj znać, bo też jestem ciekaw czy taki zabieg w ogóle daje jakieś znaczące efekty. ;)
Pamiętam jak na starym forum ludzie wygłuszali Swifty, ale jakoś nikt nie pisał, że po montażu jest cicho... :P -
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Daj znać, bo też jestem ciekaw czy taki zabieg w ogóle daje jakieś znaczące efekty. ;)
Jak miałem tylną kanapę zdemontowaną i ogólnie cały tył to z prawej strony (wygłuszonej) dochodziło znacznie mniej szumów i trzasków kamyczków/piasku i szumu ew wody w porównaniu do strony lewej i to w znaczny sposób. Na pewno dużo dały te komory bo naprawdę jakość dźwięku i głębia nieporównywalna już nie jest jako tako a można pokusić się o określenie ok.
-
Przychodzi chyba pora na wymianę tylnych sprężyn bo na przeglądzie stwierdzili że lewa jest ułamana u szczytu (chociaż to prawa strzela bardziej) i teraz już wydaje trzaski/strzały praktycznie cały czas. Wszystko inne w zawieszeniu sztywne.
Polecacie jakąś firmę? KYB?
Myślałem nad obniżeniem go od razu ale ostatnio na styk wjechałem na wysokość w pewnym miejscu przy robotach drogowych a w drugim mimo wszystko na parkingu przytarłem hakiem bo taka dziura w asfalcie była więc obniżanie raczej odpada.
Wzmacniacz na TDA1562Q odpada bo już 2 układ mi przyszedł uszkodzony...
-
Chyba że to amortyzator... wtedy wybór nie jest największy bo zostaje OPTIMAL, ASHIKA, JAPKO, DENCKERMAN, MAXGEAR, OYODO, NIPPARTS.
Miał ktoś kiedyś i jest w stanie się wypowiedzieć?
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Chyba że to amortyzator... wtedy wybór nie jest największy bo zostaje OPTIMAL, ASHIKA, JAPKO, DENCKERMAN, MAXGEAR, OYODO, NIPPARTS.
Miał ktoś kiedyś i jest w stanie się wypowiedzieć?
Z tych wymienionych mam Nipparts w Musso - jest ok. Powinny być dostępne też jakieś KYB które montowałem we wszystkich dotychczasowych samochodach od Tico, Swifta po Ignisa.
-
@pacior napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Powinny być dostępne też jakieś KYB
Z KYB są tylko sprężyny, amortyzatorów nie znalazłem żeby gdzieś były dostępne ale jeszcze poszukam
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Myślałem nad obniżeniem go od razu ale ostatnio na styk wjechałem na wysokość w pewnym miejscu przy robotach drogowych a w drugim mimo wszystko na parkingu przytarłem hakiem bo taka dziura w asfalcie była więc obniżanie raczej odpada.
Sprężyny obniżające są też odpowiednio twardsze, więc na dziurach tak nie dobija. No i byłoby to u Ciebie kolejne poprawienie właściwości jezdnych, które osobiście polecam.
Ja co prawda mam u siebie Jamexy (obecnie już nie do dostania) -30mm, ale -40mm jak w MTS nie powinno być problemem: Mapet-TuningNo i cena jak za komplet sprężyn sportowych to śmiech na sali. ;)
-
@BPX33 napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Sprężyny obniżające są też odpowiednio twardsze, więc na dziurach tak nie dobija.
Fakt tylko za pierwszym razem powoli najeżdżałem na przeszkodę więc przy -4cm by mi się nie zmieścił zderzak.
Zastanowię się jak wypłatę dostanę co robić. Ale chyba póki jeszcze jest czasem pogoda to kupię te łapki do sprężyn i je wyjmę i pooglądam czy to rzeczywiście one ułamane czy jednak amortyzator.
-
@WarningDeadPL napisał w [moje auto] Swift ABC 1.0 Mk V '01r.:
Fakt tylko za pierwszym razem powoli najeżdżałem na przeszkodę więc przy -4cm by mi się nie zmieścił zderzak.
Przez 10+ lat posiadania obniżonego zawieszenia w Swifcie nigdy nie udało mi się przytrzeć zderzakiem to nie wiem gdzie Ty jeździsz... :P A leśnymi drogami jeździłem już wielokrotnie. Jedyne czym przytarłem kilka razy to dolną rozpórką, ale ona jest naprawdę nisko u mnie.