Opel Signum 1,9 CDTI
-
W czwartek odebrałem auto od lakiernika, robione były zderzaki i nadkole prawe z tyłu - była tam wgniotka odkąd kupiłem auto a do tego zaczynało coś korodować. W piątek spędziłem 5 godzin polerując całe auto i w końcu auto nie straszy porysowanymi zderzakami i pourywanymi dokładkami.
-
Świetnie wygląda, oby jak najdłużej 🙂
-
-
@Jaco napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Świetnie wygląda
Do pierwszej pluchy na drodze .
Zdjęcia są z dziś a wczoraj i dziś normalnie jezdzilem autem 😉 po polerce wleciał jeszcze twardy wosk, coby łatwiej się to utrzymywało w czystości.
-
@Gooral napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Dziś przy -12°C akumulator w Oplu kolejny raz odmówił posłuszeństwa, tzn. kręcił ale nie na tyle 'mocno' żeby auto odpaliło. Dupe uratowało mi znów Clio odpalając Opla z kabli. Bez zastanowienia po pracy pojechałem po nowy akumulator. Wybór padł na akumulator marki Grom. Podobno półka premium, niby marka ta idzie na pierwszy montaż do aut koreańskich. Najbardziej przekonało mnie do tego akumulatora to, że ma 3 lata gwarancji a firma jest niby z grupy Yuasa - akumulator tej marki miałem w Saabie i po 5 latach działał bez zarzutu pomimo, że go rozładowałem 2 razy.
Akumulator 74ah, prąd rozruchowy 680A, koszt 440 zł.Po roku czasu i 9 dniach mogę powiedzieć, że wyżej wspomniany akumulator to gówno. Przy pierwszym większym mrozie rzędu -15°C auto nawet nie zrobiło pełnego obrotu wału rozrusznikiem. Próbowałem odpalić z kabli ale po 5 minutach stania na podłączonych kablach również nie był w stanie odpalić, czy nawet porządnie zakręcić rozrusznikiem, także akumulator totalna dętka, ale oczywiście oczko świeci się na zielono, a jakże. Co ciekawe wczoraj normalnie jeździłem nim i odpalił bez problemu a sam akumulator był ładowany jak auto stało u lakiernika - nic się z nim nie działo, podłączyłem go po prostu żeby go naładować do pełna korzystają z okazji, że auto i tak stoi. Popołudniu wyciągam ten bubel z auta i jadę to zareklamować, jestem ciekaw co usłyszę, bo w sumie na to, że dostanę nowy aku jakoś nie liczę.
-
W Kii Rio z 2015r na pierwszy montaż szedł akumulator firmy Rocket i taki mam u siebie
Teraz w XCEED dali Vartę
Przygotuj sobie od razu odpowiedz na zarzuty sprzedawcy, jeśli Ci powie że masz słabe ładowanie akumulatora w samochodzie :)
W Tico mam Amega Premium (na odlewanych płytach) a w Clio polski Autopart.
Oba mają ponad 2 lata i dzisiaj przy -10 zapaliły bez problemu. -
@tom83ek napisał w Opel Signum 1,9 CDTI:
Przygotuj sobie od razu odpowiedz na zarzuty sprzedawcy, jeśli Ci powie że masz słabe ładowanie akumulatora w samochodzie :)
Hmm...dobra myśl, tylko w sumie jakie ;)
W Tico mam Amega Premium (na odlewanych płytach) a w Clio polski Autopart.
Oba mają ponad 2 lata i dzisiaj przy -10 zapaliły bez problemu.W Clio też mam jakiś stary aku - siedzi w aucie odkąd je kupiliśmy więc nie wiem nawet ile ma lat. Auto robi krótkie odcinki a od grudnia to w sumie ja je tylko używam żeby w weekend pojechać do sklepu na osiedlu czy na rynek i dzisiaj też zapaliło bez problemu.
-
Gość sprawdził ładowanie i nie jest ono szałowe - przy włączonych wszystkich odbiornikach (grzane fotele, nawiew na maxa, radio, światła i podgrzewanie tylnej szyby) na obrotach jałowych 12.8 V, na obrotach rzędy 2.5 tys rpm 13.5-13.8 V. Nadal jednak dla mnie dziwne jest to, że rano był on tak słaby, że rozrusznik nawet dobrze nie zakręcił. Oczywiście powiedzieli, że aku był niedoładowamy i to był finał tego słabego naładowania.
Akumulator wzieli żeby go porządnie naładować (wg nich jest on do uratowania), dali mi jakiś zastępczy. Zobaczymy, tak czy inaczej auto pewnie wstawię do mechanika na regenerację alternatora. -
@Gooral sprawdź na początek różnicę pomiędzy napięciem na słupkach akumulatora a na samym alternatorze. U mnie w Saabie z tym samym silnikiem była różnica prawie 1V, ogólnie wiązki w Z19DT/DTH są marnej jakości, u mnie problem był w miejscu wejścia wiązki do klem, oraz przy rozruszniku, gdzie przy + i - oczku w zakuciu łączą się dwa przewody. Zresztą pod obciążeniem te miejsca będą się grzać więc bez problemu je zlokalizujesz. Miałem też zgnite przewody przy ECU, a że to ta sama wiązka, w której są główne przewody prądowe i masowe, więc zakupiłem używaną sprawną wiązkę, mając ją na wierzchu spryskałem wszystkie połączenia kontakt-sprayem, do tego mocniej zaklepałem oczka i obecnie nie mam problemów z ładowaniem, cały czas oscyluje w zakresie 14,2-14,5 , przestały również tak bardzo przygasać światła podczas skręcania kierownicą, elektrohydrauliczne wspomaganie potrzebuje nawet 80A prądu, więc tym bardziej muszą być pewne połączenia w wiązce.
-
@Piotrek9214 dzięki za podpowiedź. W Saabie nie miałem problemu z ładowaniem a miałem dziurę w nadkolu i to akurat tym, za którym było ECU 😂 ogólnie to wygląda na to, że chyba muszę auto w takim razie odstawić do mojego 'lepszego' mechanika albo najlepiej jakiegoś elektromechanika żeby ogarnął temat jak trzeba.