Luzy wahacza
-
pare dni temu na wlasna reke z kolega wymienialismy wahacz, demontaz starego okazal bardzo
trudny, m.in zardzewiala sruba mocujaca go do podwozia, zerwalem na niej nasadowa
czternastke (ach te tanie komplety) i nie moglismy zdjac tej obejmy przy sworzniu, stary
wahacz zostal wiec pociety szlifierka katowa a na srube zostala naspawana 19-stka ktora
wyszla kawalek i znow stanela, nie wiedzialem ze guma moze tak trzymac, pomogl dopiero lom.
po dlugich meczarniach wahacz zostal w koncu zalozony. Zmienilismy tez tuleje gumowe przy
stabilizatorze. W trasie jednak nie wiem czy mi sie wydawalo czy jakos dziwnie sie to tico
zachowywalo, a w miescie przy hamowaniu byl slyszalny taki jakis "gumowy" zgrzyt. Po 2 czy
3 dniach ustal, wiec sobie odpuscilem. Ale ogarnely mnie watpliwosci czy cos nie zostalo
spartolone, niby tylko 3 sruby ale hmm, sam nie wiem, no i nie sprawdzilismy zadnych luzow.
Ktos robil to na wlasna reke? mozliwe jest zeby cos zepsuc czy tylko niektore elementy
musza sie dopasowac w czasie eksploatacji?No własnie, też odniosłem wrażenie że z tymi wachaczami to będą przeboje.
Czyli w efekcie jak wykręciłeś tą śrubę tym łomem, bo nie kumam ???Co do dziwnego zachowania Tico po wymianie gum stabilizatora to też coś takiego zaobserwowałem, zwłaszcza przy szybszej jeździe na zakretach. Dawniej to się chyba bardziej przechylał na bok, a teraz mam wrażenie jak by mnie chciało wyrzucić z zakrętu. Ale na prostej normalnie jedzie jak po szynach.
Myślę że przy takich naprawach przedniego zawieszenia gdzie wykręca się stabilizator to przydało by się potem skoczyć do stacji diagnostycznej sprawdzić i ewentualnie ustawić zbieżność kół.
Podobno na stabilizatorze są jakieś znaki które umożliwiają jego centralne ustawienie, ale ja u siebie takowych nie odnalazłem (stabilizator już ruda wchrzania)No to tyle. Napisz tylko jak tą śrubę mocowania wachacza do nadwozia wykręciłeś bo to ważne <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam!
Dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Zdecydowanie po stronie mocowania do nadwozia
Sworzeń chyba był OK !!
Oj! To chyba szykuje się wymiana całego wachacza, ale to za kilkanaście tysięcy kilometrów Bo z kaską kruchoKupiłem oryginalny wahacz na allegro za 45zł i czeka na wymianę.
Nie są to na szczęście duże pieniądze.No właśnie, poczekam jeszcze, niech sworzeń jeszcze popracuje i wymienię cały wachacz
Na parę dni przed wymianą wahacza zalecam stosować na wszystkie śruby i sam sworzeń środek smarująco-penetrujący. Najlepiej użyć go przez kilka dni przed planowaną wymianą. Zrobiłem tak i nie było z niczym problemów, no może sworzeń mocniej się trzymał, ale też nie było wcale tak źle.
Stabilizatora nie trzeba wyjmować, wystarczy odrobinę poluźnić śruby mocujące obejmy pod zderzakiem oraz wykręcić nakrętkę na końcówce wchodzącą do wahacza.
-
Na parę dni przed wymianą wahacza zalecam stosować na wszystkie śruby i sam
sworzeń środek smarująco-penetrujący. Najlepiej użyć go przez kilka dni
przed planowaną wymianą. Zrobiłem tak i nie było z niczym problemów,Polecam gorąco ten sposób! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ostatnio wymieniałem wydech (od katalizatora do końca). Śruby przy katalizatorze nie wykręcane od nowości, przy tylnym tłumiku - od 4 lat. Wystarczyło "psiknąć" 2 razy (na 2 dni i 1 dzień) przed wymianą taką oliwą w sprayu - odpowiednik WD-40 (IMHO mój środek ciut lepszy) i śruby/nakrętki "poszły" jak po maśle. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
odpowiednik WD-40 (IMHO mój
środek ciut lepszy) i śruby/nakrętki "poszły" jak
po maśle.Ja polecam środek o nazwie RONSON MULTILUBE, świetna sprawa, w/g mnie dużo lepszy od WD-40.
-
No to tyle. Napisz tylko jak tą śrubę mocowania wachacza do nadwozia wykręciłeś bo to ważne
Pozdrawiam!
Dzięki za pomocno wiec gdy juz zawiodly normalne procedury (wd40+klucz nasadowy), na zniszczony leb sruby naspawalem wieksza 19-stke, nastepnie normalnie kluczem, poszlo kawalek, bowiem ta sruba tylko na jakichs 2 cm posiada gwint. Dalej sie krecila ale juz nie wychodzila, bo trzymala ja ta tuleja gumowa wahacza. No zalozylismy lom/lyzke (taka do wyciagania gwozdzi) i dawaj na sile pomagajac sobie mlotkiem i w koncu wyszla
-
no wiec gdy juz zawiodly normalne procedury (wd40+klucz nasadowy), na zniszczony leb sruby
naspawalem wieksza 19-stke, nastepnie normalnie kluczem, poszlo kawalek, bowiem ta sruba
tylko na jakichs 2 cm posiada gwint. Dalej sie krecila ale juz nie wychodzila, bo trzymala
ja ta tuleja gumowa wahacza. No zalozylismy lom/lyzke (taka do wyciagania gwozdzi) i dawaj
na sile pomagajac sobie mlotkiem i w koncu wyszlaO, wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Przyda mi się napewno ta wiedza w niedalekiej przyszłości
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Pozdrawiam! -
O, wielkie dzięki . Przyda mi się napewno ta wiedza w niedalekiej przyszłości
Pozdrawiam!Witam,
Czeka mnie wymiana przedniego wahacza. Sądząc po opisach samodzielnej wymiany tego elementu nie jest to skomplikowana sprawa.
Mimo wszystko ja się za to brać nie bedę bo nie mam "waruneczków" na takie prace, zaprowadzę pojazd do warsztatu, ale tu pojawia się takie pytanie: jesli zmieniacie wahacz samodzielnie to zapewne nie robicie przy okazji szczegołowej geometrii kół?
Dzisiaj w warsztacie przy kontroli zawieszenia i wycenie ewentualnych robót Pan dorzucił mi do "pakietu usług" robienie GEOMETRII za 60PLN - dodatkowo twierdząc, że to jest konieczne przy wymianie wahacza. Konieczne czy nie, a może tak oczywiste i proste do zrobienia w warunkach garażowych, że o tym nie piszecie? <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />Swoją drogą: za 1 (słownie:jeden) wahacz chcieli 104 PLN brutto <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> + wymiana 45 PLN
-
Witam wszystkich serdecznie!
Przecytałem cały watek i doszłem do wniosku,że mnie też czeka naprawa zawieszenia(cos stuka).Chciałbym sprawdzić co dokładnie mam do wymiany lecz niestety użyte w watku fachowe określenia nie wiele mi mówią.w związku z tym mam serdeczną prośbe: ma ktos z was jakieś rysunki z opisem omawianych elementów.<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
W związku z tym mam serdeczną prośbe: ma ktos
z was jakieś rysunki z opisem omawianych elementów.Rysuneczki z numerkami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jak nas zapytasz o konkretny numerek to ktoś powie ci jak sie nazywa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Wahacz z kolumną zawieszenia i piastą:
Stabilizator:
Maglownica (przekładnia kierownicza) kompletna:
starczy? <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Cóż moge powiedzieć - chyba tylko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Witam,
(...)
Swoją drogą: za 1 (słownie:jeden) wahacz chcieli 104 PLN brutto + wymiana 45 PLNPoszaleli
Ja w zeszla sobote kupowalem po 42 zl. i to tylko dlatego ze sklep obok byl w sobote zamkniety i nie moglem kupic po 36 zl.