Tyrkotanie przy mocnym skręcie w prawo
-
Witam . Jak w tytule od jakiegoś czasu Tico ,trykocze podczas skrętu w prawo , Jak i na prostej podczas szybkiego ruszenia , Znajomy mechanik ,zdiagnozował na słuch :) ,że to przegub zewnętrzny lewy (od kierowcy) . Poszperałem trochę w sieci i jak zwykle , najlepiej oddać auto na złom :( bo to przecież tico i nie opłaca się naprawiać ...Co zrobiłem - Podniosłem Tica za belke pod chłodnicą i sprawdzałem luzy , przy pełnym skręcie w lewo jak i w prawo .Na przegubach zewnętrznych jest wyczuwalny minimalny luz , ale największy luz jest w miejscu gdzie wchodzi oś przegubu wewnętrznego do skrzyni ( od strony kierowcy ) .Luz góra dół ok 2,3 mm .Boję się ,że skrzynia mi się rozleci w drodze :( Czy jest tam jakieś łożysko ,które da się wymienić wraz z uszczelniaczem bez rozbiórki skrzyni ,czy skrzynia do wymiany , czy wyrobiony frez na osi przegubu wewnętrznego ? Ktoś przerabiał temat ?
-
@Kris nie pamiętam czy taki luz na tym przegubie to norma, jednak założylbym się że mechanik postawił trafną diagnozę.
Nowy przegub zewnętrzny kupisz za około 50zł. Kiedyś kupowałem oryginalne przeguby na allegro od sprzedawcy z Legionowa za około 45zł. -
Zgadzam się z Paciorem. W pierwszej kolejności zmieniłbym przegub zewnętrzny. Wydatek niezbyt duży, robota też nietrudna (w porównaniu z wewnętrznym).
-
@Kris
Nie wiem jaki jest normalny luz góra-dół czopa przegubu wewnętrznego względem piasty z wieloklinem w skrzyni biegów (mechanizmie różnicowym) bo nigdy się temu dokładnie nie przyglądałem. Z grubsza wiem, że to połączenie jest dość luźne bo odłączałem półoś napędową od skrzyni biegów jak potrzebowałem wyjąć silnik z samochodu. Z tego co napisałeś to porównywałeś luzy na tych czopach z prawej i lewej strony skrzyni i ten luz 2 - 3 mm od strony kierowcy jest rzeczywiście niepokojący. Czy tylko na pewno badałeś luz między samym czopem przegubu wewnętrznego a piastą mechanizmu różnicowego skrzyni biegów czy może całego przegubu. Pytanie to zadaję bo mało prawdopodobne jest aby rozpadło się łożysko mechanizmu różnicowego, które akurat tam jest dobrze smarowane, którego uszkodzenie faktycznie mogłoby pośrednio powodować duże przesunięcia poprzeczne czopa. Nie wiele mniej prawdopodobne wydaje mi się zużycie połączenia wielowypustowego piasty i półosi napędowej bo to połączenie też jest dobrze smarowane. W warunkach długotrwałego niedostatecznego smarowania przy częstej jeździe bo wyboistej drodze (gdy wówczas czop półosi napędowej szczególnie intensywnie przesuwa się wzdłużnie w piaście mechanizmu) można byłoby sobie wyobrazić wytarcia tego połączenia dające w efekcie opisywany przez ciebie luz poprzeczny 2-3 mm.
Jeżeli chodzi o naprawę skrzyni biegów, w tym wymianę łożysk w mechanizmie różnicowym to tego jeszcze nie robiłem.Terkotanie, o którym piszesz pojawiające się przy skręcaniu jest bardzo charakterystyczne dla uszkodzenia przegubu zewnętrznego. Najczęściej dochodzi do uszkodzenia przegubu (zanieczyszczenia jego wnętrza błotem/piachem) z powodu pęknięcia osłony gumowej przegubu. Sprawdź czy osłony gumowe przegubów są całe. Czasem trzeba porozciągać gumę bo pęknięcia mogą być ukryte w fałdach.
-
@ryszard Potwierdzam. Nie wiem ile wymieniłem przegubów zewnętrznych w Tico jak je miałem ale na pewno było to więcej niż 5 w ciągu kilku lat. To się psuło na potęgę i to moim zdaniem była fabryczna wada projektu. W innych samochodach te osłony przegubów nie pękają od spojrzenia na nie.
-
@esen To nie tak. Moim zdaniem, nie ma żadnej wady fabrycznej. Po prostu najtrwalsze były oryginalne, fabryczne przeguby i osłony. Wiem, bo mam tikulca od nowości.
I tak: pierwsza osłona, lewa, puściła po 131 kkm / 9 latach. Prawą szlag trafił po 141 kkm / 10 latach. Moim zdaniem, jak na gumowy, ciężko pracujący element, to dobry wynik.
Kolejne osłony - już niefabryczne, które musiałem potem montować, wytrzymywały krócej - zależnie od firmy. Jedna pękła po 26 kkm, druga (tej samej firmy) po 28 kkm. Guma firmy GKN trzyma się ciągle po przebiegu 61 kkm, firmy DAC - po 17 kkm nadal jest OK.
Obecnie autko ma przebieg ponad 202 kkm / 22 lata, ciągle jeździ na tych samych, FABRYCZNYCH przegubach. Żadnych terkotań nie ma. Przeguby nieoryginalne (np. Kamoka) wysiadały dość szybko (tak pisali inni).
Z moich obserwacji wynika więc, że z przegubami nie jest źle - trzeba tylko natychmiast wymienić osłonę, jeśli pęknie, i najlepiej na dobrą, sprawdzoną firmę. Jest na forum wątek oceniający wytrzymałość osłon przegubów różnych producentów. A jeśli chodzi o przeguby - tylko oryginałów szukać. -
@Leo to jak to jest że ani w Matizie, ani w Audi, Nexii, Skodzie przeguby nie padały jak muchy?
Pierwsze Tico miałem chyba kilkuletnie i przegub wymieniany był z orginalnego z tego co pamiętam dość szybko. W żadnym innym aucie moim i rodziny nikt nie chodził co roku z przegubami do wymiany. W Oplu chyba ojciec raz wymieniał ale to auto to w ogóle był szrot od początku (potem się okazało że było z dwóch zespawane).
To tylko opinia, ale wydaje mi się że po prostu źle to zaprojektowali.
-
@esen napisał w Tyrkotanie przy mocnym skręcie w prawo:
@Leo to jak to jest że ani w Matizie, ani w Audi, Nexii, Skodzie przeguby nie padały jak muchy?
A bo ja wiem? Może styl jazdy? 😱 😁
A propos Matiza - chyba przeniesienie napędu jest takie samo...?Jeśli kupiłeś kilkuletniego tikacza, może już przeguby były wychlastane. A potem może wymieniane były na nieoryginalne - stąd ciągłe problemy... To moje przypuszczenie.
To tylko opinia, ale wydaje mi się że po prostu źle to zaprojektowali.
Ale wiesz - nie przypominam sobie, żeby ktoś skarżył się na padające jak muchy przeguby. Były to raczej pojedyncze przypadki, związane raczej z dłuższą jazdą na porwanej osłonie (sam pamiętam tylko Miecha, który zmieniał właśnie przegub na Kamokę, którą zaraz szlag trafił). A osłony, jak pisałem, były dość często zmieniane, w zależności od producenta.
-
Nie było mnie trochę czasu , ale to chrobotanie się nasila ,jak jadę z pasażerem . Zdecydowanie z lewej strony od kierowcy , a jak go kupiłem to była ta guma pęknięta , i od razu zmieniona , i na zimę pękła , druga to Lobro 30 zł , i był na ten temat post https://zlosniki.pl/topic/37597/pęknięta-osłona-przegubu . Z a każdym razem myłem przegub w ropie , i przedmuchiwałem kompresorem . Guma Lobro po roku jest delikatnie spękana powierzchownie , Jutro podjadę do sklepu i zamówię nowy przegub zewnętrzny , jak i gumę , tylko jaką ? I prośba , jak ktoś dysponuje kanałem , czy mógł by sprawdzić, czy też na wejściu osi przegubu wewnętrznego do skrzyni posiada znaczny luz (góra dół) ruszając jak wyżej na rysunku . Pozdrawiam i dzięki za fatygę jeśli ktoś :) Jak będe grzebał to porobie fotki , gumy , jak i zużytego przegubu po wymyciu , o ile to on jest winowajcą :) Pozdrawiam .
-
Postaram się sprawdzić jutro po południu i wieczorem napiszę.
-
No i wlazłem do kanału i sprawdziłem.
Obie półosie mają luz na przegubach wewnętrznych, gdy się mocniej szarpnie za półośkę. Trudno jest to zmierzyć, oceniam na ok. 1-2 mm (Ty pisałeś 2-3 mm, ale też chyba na oko szacowałeś). Napęd przenoszony jest bezproblemowo, żadnego terkotania nie mam.
Tak więc, w Twoim przypadku ciągle stawiałbym na uszkodzenie zewnętrznego przegubu. -
Dzięki , za fatygę :) Tak luz oceniałem na oko ... juro zamówię przegub , i gumę lobro , choć widać na rocznej spękania powierzchowne , jak będę miał trochę czasu to zajmę nie wymianą i porobię forki , gum jak i przegubów . Pozdrawiam . I jeszcze raz dzięki za fatygę :) .
-
Nie ma sprawy, chociaż tyle mogłem pomóc.
Jeżeli znajdziesz, zamów oryginalny przegub. To będzie najlepsze rozwiązanie. -
-
@leo pod auto 😂😂😂.
-
Nie pamiętam jakiej firmy kupiłem pierwszą gumę ,ale pękła jak nadeszły mrozy :) był o tym post , i kosztowała chyba 14/15 zł ,teraz zanim założę gumę to ją do zamrażarki na 20 min zaaplikuje :) Miałem dziś wjechać do sklepu ,ale najpierw idę do kanału zobaczyć jak się trzyma Lobro i spróbuję zmierzyć ten luz na skrzyni-osi wewnętrznego :)
-
Warto spojrzeć na wątek dotyczący osłon.
Z moich doświadczeń polecam GKN - jak pisałem wyżej, jeździ od ponad 60 kkm i dobrze się trzyma. Jakiś czas temu widziałem (chyba na alle) oferty sprzedaży oryginałów, w fabrycznej folii, i wcale nie jakieś drogie były... Jeśli ja miałbym zakładać, zaryzykowałbym ten zakup w nadziei, że czas nie skruszył gumy.
W PMie nie oglądałem szczególnie dokładnie osłon, ale smarem nie rzuca nigdzie, więc są całe. :-) -
Przegub wymieniony (lewy strona kierowcy) ,guma lobro ,dodam że stara była prawie w stanie idealnym ,tyrkotanie znikło . Tyrkotanie przy skręcie w prawo oznacza lewy przegub do wymiany (zgodnie z zasadą mechanizmu różnicowego ) tak mi to pewien mechanik tłumaczył :) pozdrawiam .