Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD)
-
-
@leo napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
Zaglądają pod maskę?
U mnie na przeglądzie zawsze Pan otwiera maskę ale to bardziej w celu ewentualnej regulacji świateł i ogólnej wizji silnika :)
-
@leo Vin weryfikują :p mi to zawsze pchają łapska i kielich smyrają aby dojrzeć Vin. A potem gazoniuchaczem przejedzie.
-
@leo napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
@pacior A, to jest wskazanie do wymiany. Zaglądają pod maskę?
Mi tak ciekło że finalnie po obudowie sprzęgła spływało, to nie było lekkie pocenie.
Tym razem skręcam z kluczem dynamometrycznym na 10Nm więc mam nadzieję że będzie dobrze
-
@pacior a jakby tak leciutko paluśkiem sylykonku dać ?
-
@likaon napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
@pacior a jakby tak leciutko paluśkiem sylykonku dać ?
Oczywiście zamiast uszczeleczki? Czy na uszczeleczkę?
-
@leo napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
Oczywiście zamiast uszczeleczki? Czy na uszczeleczkę?
Nie no, no jak to tak. Na wyciek bezpośrednio jak prawdziwy miecio 😉😂
-
@leo wyciąć starą, oblecieć plaszczyznę lub wgłębienie papierkiem, sylykonku ciut ciut, uszczeleczkę nowa i znów sylykonku ciut ciut. Poczekać aż złapie i jazda.
-
@likaon napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
@leo wyciąć starą, oblecieć plaszczyznę lub wgłębienie papierkiem, sylykonku ciut ciut, uszczeleczkę nowa i znów sylykonku ciut ciut. Poczekać aż złapie i jazda.
Mhm... Aha. :-)
-
Zrobiłem dziś małe czyszczenie wtrysków i pompy wtryskowej. Nalałem czystego specyfiku do słoika, odłączyłem przewody paliwowe które przedłużyłem i tak sobie silniczek pracował pół godziny zasilany ze słoika 😅 coś chyba wyczyścił bo kolor z klarownego zmienił się na mocno ciemny..
A teraz wezmę się za dołożenie grzanych lusterek 🙂
-
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
A teraz wezmę się za dołożenie grzanych lusterek 🙂
No ja mam w standardzie , tyle że działają z tylną szybą ale dość szybko puszcza. Szybciej niż na tylnej szybie.
-
@Jaco napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
@pacior napisał w Daewoo Musso 2.2 TD (Ssangyong Musso 2.3TD):
A teraz wezmę się za dołożenie grzanych lusterek 🙂
No ja mam w standardzie , tyle że działają z tylną szybą ale dość szybko puszcza. Szybciej niż na tylnej szybie.
Ja mam w Ignisie i mocno sobie cenię. Prawdopodobnie podepne się pod przekaźnik od tylnej szyby .
-
@pacior też mam. Połączone z tylną szybą. Załączam i fiku miku wszystko widać :)
-
Wczoraj wymieniłem olej w silniku, tydzień temu wymieniłem świece żarową. Przez 11 miesięcy przejechałem 10 tysięcy kilometrów, sporo jak na taki pojazd 😅
Musso w dniu wczorajszym zyskało status pojazdu historycznego dzięki opini wydanej przez rzeczoznawcę motoryzacyjnego.
W teorii daje mi to możliwość zyskania tańszego OC, ubiegania się o wyższe odszkodowanie w przypadku szkody na pojeździe i na dzień dzisiejszy możliwość wjazdu do SCT - generalnie nie potrzebuje tam jeździć ale nigdy nic nie wiadomo.. -
@pacior no i Musso znów wylądowało na lawecie, tym razem skorzystałem z pakietu jaki miałem wraz z OC i wyszło bez kosztów.. jednak propozycja przedłużenia na ten rok jest o 100zł wyższa dla musso i 150zł wyższa dla Ignisa 🙁
Pękła jedna z dwóch linek zmiany biegów którą założyłem 4 lata temu, przy okazji widać jak producent zabezpieczył ją antykorozyjnie.
Finalnie włożyłem starą, oryginalną linkę bo kolejnego zamiennika nie chce..
Następna sprawa że znów spaliła mi się świeca żarowa, nie wiem jeszcze która ale pewnie kolejna, widocznie mają określoną żywotność.
-
@pacior O jasny gwint... Kiepska sprawa.
A dlaczego wymieniałeś ori na zamiennik? Z przyzwoitości, bo stara?W dusterze też mam dwie linki. Oby fabryka była wytrzymała...
Jednak najlepsze jest połączenie na pręt, jak w Tico. A pamiętam, jak 30 lat temu miałem przygodę z wartburgiem... Moja matka trochę nim jeździła, a zmieniając biegi zawsze mocno szarpała za lewarek. Lewarek (już w podłodze) był z cienkiego drutu (chyba 10 mm) i bardzo długi. W końcu kiedyś podczas jazdy... został mi w ręku, po prostu urwał się u samego dołu, tuż przy kuli. Nie było żadnej możliwości zmiany biegów. Wlazłem więc pod auto, na wyczucie wrzuciłem dwójkę i tak na niej wróciłem przez pół miasta do domu... Dało radę bez lawety.
W domu rozebrałem mechanizm, wuj - ślusarz przyspawał lewarek do kuli i jeździło się dalej. :-) -
@pacio
Sytuacja nie do pozazdroszczenia gdy auto staje, odmawia posługi i trzeba wzywać lawetę :(W Kii Rio też mam dwie linki i i jak się przerwie to wymiana sprowadza się do ściągnięcia tunelu i rozebrania całej deski rozdzielczej - tak w skrócie. Nie wyobrażam sobie samodzielniej wymiany.