Akumulator Bosch ma 8 lat
-
W Renault Clio z głupot postanowiłem, że sprawdzę akumulator Bosch S5 (Silver) 60Ah 600A Data produkcji 2013
- Napięcie akumulatora w stanie spoczynku 12,6V (godzina po ostatniej jeździe)
- Napięcie akumulatora z włączonymi światłami mijania (ponad 110W) 12,2V
Z głupot sprawdziłem akumulator Asset (produkowany przez polską firmę AutoPart) w Tico data produkcji 2019
- Napięcie akumulatora w stanie spoczynku 12,89V (godzina po ostatniej jeździe)
- Napięcie akumulatora z włączonymi światłami mijania (ponad 110W) 12,6V
Widać, że Bosch już ma swoje lata i tak cud że jeszcze żyje mając 8lat i jego kondycja w porównaniu z rocznym Asset-em w Tico jest już trochę gorsza.
Zastanawiam się czy można jakoś jeszcze w domowych warunkach sprawdzić stan akumulatora... Chyba podjadę do sklepu z akumulatorami, może zrobią mi test sprawności.
W wolnej chwili jeszcze podładuję akumulator ładowarką i sprawdzę napięcie ładowania, aczkolwiek nie zdziwił bym się jak by jego kres dobiegał końca.Wolę za wczas sprawdzić stan niż potem awaryjnie odpalać żonie auto kablami o 5 rano z 3 letnią córką na pokładzie :)
-
Ja specjalnie bym się nie przejmował. Trzeba tylko zadbać, żeby akumulator był wciąż naładowany, czyli nie zostawić nieużywanego na dłuższy czas oraz doładowywać, jeśli robi tylko krótkie trasy. Jeśli miałby paść, powinien wcześniej dać znać utrudnionym kręceniem, szybką utratą prądu...
8 lat to minimalny czas użytkowania moich akumulatorów. Ja na Twoim miejscu przygotowałbym się duchowo i finansowo na szybki zakup w razie potrzeby, ale staremu dałbym jeszcze pożyć. Jedyne ryzyko to awaryjny rozruch któregoś poranka - ale masz z czego odpalić, bez załatwiania pomocy. No i wtedy będziesz wiedział, że czas do sklepu.
Możliwe, że trafiłeś na dobry egzemplarz, który spokojnie jeszcze posłuży rok, dwa... A nie wiadomo, jaki trafi Ci się następny. -
Mojemu sąsiadowi właśnie padł 12 letni akumulator. Ostatniego dnia już z garażu nie mógł wyjechać. Nawet jak przejechał sporo kilometrów już nie mógł odpalić Tylko na pych. No był zmuszony do kupna nowego. Nie wiem jakiej firmy kupił ale dał niecałe 200zl za 55. Auto to Seat Toledo z 1999 lub 98 roku. Od kupna to jego drugi akumulator.
-
@tom83ek napisał w Akumulator Bosch ma 8 lat:
Zastanawiam się czy można jakoś jeszcze w domowych warunkach sprawdzić stan akumulatora... Chyba podjadę do sklepu z akumulatorami, może zrobią mi test sprawności.
Najlepiej podjedź do sklepu z akumulatorami i niech Ci zrobią test Twojego aku.
Mają najczęściej taki przyrząd z odczepianym obciążeniem rzędu 100-200A i przy takim prądzie robiony jest pomiar napięcia.
Jeżeli w krótkim czasie po podłączeniu obciążenia napięcie spadnie poniżej 9V, to akumulator nadaje się do wymiany.
Oczywiście wcześniej dobrze podładuj swój akumulator (najlepiej min. 12 godzin), aby był sprawdzony przy max. swoich możliwościach.Ja ostatnio podjechałem do takiego punktu (znany z YT mr akumulator) i sprawdziłem swój 7-letni w Focusie.
Okazało się, że ma się nawet dobrze i powinien jeszcze rok lub dwa posłużyć. -
gęstość elektrolitu sprawdź jak się da.
-
Dzisiaj udało mi się pożyczyć taki oto tester który obciąża akumulator prądem 100A (rezystor dużej mocy):
Dodatkowo podpiąłem multimetr cyfrowy by wynik był jak najbardziej dokładny.
Obciążony 8 letni akumulator prądem 100A przez 5 sekund miał napięcie ok. 11,2V więc wygląda, że jeszcze przynajmniej tą zimę powinien dać radę :)
Jestem pozytywnie zaskoczony Boschem ...:) -
Samochód jest codziennie eksploatowany na odcinkach 2x 15km, napięcie ładowania prawidłowe, 14,3V. Po załączeniu świateł, dmuchawy spada na 14,2V wiec jest bardzo dobrze.
Pozytywy osprzętu tego samochodu (przynajmniej u mnie) to rzadkość :D
Jednego wydatku mniej :) -
Dzisiaj udało mi się pożyczyć taki oto tester który obciąża akumulator prądem 100A (rezystor dużej mocy):
Mam dokładnie identyczny kupiony parę lat temu.
Z doświadczenia, obciążenie akumulatora 100A to trochę mało, przy akumulatorach powyżej 60Ah powinno być min. 200A. Mam stary akumulator Centra Plus 45Ah i przy obciążeniu tym testerem wypada całkiem dobrze (średnio), o tyle przy podłączeniu obciążenia 200A widać, jak napięcie spada poniżej 10V.Dodatkowo podpiąłem multimetr cyfrowy by wynik był jak najbardziej dokładny.
Dobrze zrobiłeś.
U mnie, jak przyrząd poprawnie pokazuje napięcie aku bez obciążenia, to już po jego załączeniu odczyt jest niedokładny. Dlatego też dodatkowo przy pomiarach podłączam zewnętrzny multimetr.Obciążony 8 letni akumulator prądem 100A przez 5 sekund miał napięcie ok. 11,2V więc wygląda, że jeszcze przynajmniej tą zimę powinien dać radę :)
Jestem pozytywnie zaskoczony Boschem ...:)Jeżeli masz jeszcze ten przyrząd, to przytrzymaj dłużej obciążenie - ok. 10sek.
Podczas pomiaru dużym obciążeniem napięcie powoli spada, po czym utrzymuje się względnie na stałym poziomie i to jest dopiero poprawne napięcie do oszacowania kondycji akumulatora.
Najlepiej wyłapać moment, gdy przy załączonym obciążeniu napięcie spada, po czym następuje jego "odbicie" w górę. To ten moment jest odpowiedni do przerwania pomiaru i odczytu napięcia. -
No, a mi dziś prawie 6-letni aku odmówił posłuszeństwa i rano nie odpaliłem. :( Pomiar: 9,97V.
Poszedł na pych i dojechałem gdzie chciałem (ok. 18 km). Pomiar: 12,59V. Wróciłem po niecałych 2 godzinach i pokazał 12,37V. Wszystko mierzone przy wyłączonym silniku. Dojechałem do domu i wytargałem go z auta, podłączyłem do prostownika i się naładował do 12,72V. Do auta na razie nie wkładam i sprawdzę jutro rano oraz wieczorem, ale sądzę, że już po nim... -
Wracając do tematu akumulatorów....
Pożyczyłem od znajomego taki oto tester:
W testerze tym podaje się normę EN akumulatora i na tej podstawie urządzenie te oblicza chyba zdolność rozruchową akumulatora.
Jego wyniki trochę mnie zaskoczyły ale do rzeczy.
Przetestowałem nim 8 letni Bosch w aucie żony. W testerze podałem wartość akumulatora EN 600A i przystąpiłem do testu. Na wyświetlaczu pokazał się napis: "Wymień akumulator". Obliczona rzeczywista wartość EN przez tester to 410A.
Zauważyłem, że po postoju w obecnych temperaturach napięcie akumulatora wynosi 12,3V - trochę mało.
Szkoda, że nie można dostać się do cel i zmierzyć gęstości elektrolitu. Spróbuję jeszcze go podładować jak dostanę nową ładowarkę akumulatorów.Potem przetestowałem akumulator który mam obecnie w Tico (1rok) i Kia (4lata) i wyniki wyszły pozytywne. Normy EN deklarowane przez producentów były zbliżone do rzeczywistych obliczone przez miernik.
Na końcu wziąłem jeszcze stary akumulator 6 letni, który kiedyś miałem w garażu jako źródło napięcia do oświetlenia a potem posłużył na krótko w Tico. Zdziwiłem się bardzo jak tester pokazał, że akumulator jest dobry. Deklarowana wartość przez producenta 6 letniego trupa to 450A a wyszło 387A więc nie tak źle.. - tester zakomunikował, że akumulator sprawny.
Nabyłem aerometr by sprawdzić gęstość elektrolitu naładowanego trupa ładowarką Ctek mxs 5.0 (taką tylko posiadam) i wyszło ok. 1,25.
Z akumulatora 45Ah udaje mi się wyciągnąć ok 16Ah po naładowaniu ładowarką Ctek.
Nasuwa mi się wniosek: stary 6 letni akumulator ma zdolność rozruchową tylko ma małą pojemność.Wnioski:
Jeśli tylko jest możliwość to aerometr prawdę Wam powie czy akumulator jest faktycznie naładowany. Nie można wierzyć do końca mikroprocesorowym ładowarką. W moim przypadku ładowarka nie jest w stanie naładować porządnie ten akumulator do gęstości 1,28.Zamówiłem inną ładowarkę z Rosji :) testowaną na kanale YouTube mrAkumulator i zobaczę jak ona sobie poradzi z akumulatorem, którym Ctek nie potrafi zrobić optymalnej gęstości elektrolitu. Przy okazji spróbuję podładować 8 letniego Boscha.
Ładowarka którą obecnie posiadam to:
-
@tom83ek napisał w Akumulator Bosch ma 8 lat:
Wnioski:
Jeśli tylko jest możliwość to aerometr prawdę Wam powie czy akumulator jest faktycznie naładowany.Święta racja.
Ja nie ufam nawet tym testerom. Kiedyś w sklepie gość sprawdził mi 8-letni akumulator i dał wydruk, że jest dobry (zmierzona zdolność rozruchowa prawie identyczna z nominalną) - a wcale dobry nie był, wiem to z praktyki.Nie można wierzyć do końca mikroprocesorowym ładowarką.
Bo ładowarka nie służy do rzetelnego, w miarę szybkiego ładowania (mam na myśli cykl kilku- lub kilkunastogodzinny, może max. do doby). Służy do lekkiego podładowania sprawnego akumulatora, gdy np. auto długo stoi, aku powoli rozładowuje się w naturalny sposób i wtedy warto podrzucić mu nieco prądu. Przy głęboko rozładowanym akumulatorze ładowarka nawet nie ruszy, tylko się wyłączy (no chyba, że ją przerobisz ;-) ).
W moim przypadku ładowarka nie jest w stanie naładować porządnie ten akumulator do gęstości 1,28.
Ja sądzę, że chyba dałaby radę - pod warunkiem, że zostawisz ją włączoną na tydzień, może na parę dni... :-) Ale kto by tyle czekał?
Zamówiłem inną ładowarkę z Rosji :) testowaną na kanale YouTube mrAkumulator i zobaczę jak ona sobie poradzi z akumulatorem, którym Ctek nie potrafi zrobić optymalnej gęstości elektrolitu. Przy okazji spróbuję podładować 8 letniego Boscha.
Znaczy Kulona? :-)
Ciekawa sprawa, chociaż mnie szkoda trochę kasy na niego. Sądzę, że porządnie wykonany, nieskomplikowany prostownik wystarczy. -
@leo napisał w Akumulator Bosch ma 8 lat:
Znaczy Kulona? :-)
Ciekawa sprawa, chociaż mnie szkoda trochę kasy na niego. Sądzę, że porządnie wykonany, nieskomplikowany prostownik wystarczy.Tak, zamówiłem kulona :) może przed świętami dojedzie.
-
Tak, zamówiłem kulona :) może przed świętami dojedzie.
Który zamówiłeś 720, czy 820?
Ja chciałem zamówić 820, ale dowiedziałem się, że wszystkie mają wyprzedane i będą dostępne najwcześniej w połowie grudnia. -
Zamówiłem podstawową wersję Kulona 405, nie chciałem już za bardzo szaleć...:)
-
Zamówiłem podstawową wersję Kulona 405, nie chciałem już za bardzo szaleć...:)
Też dobry wybór.
-
@Sharky napisał w Akumulator Bosch ma 8 lat:
Też dobry wybór.
Jestem ciekawy czy coś więcej "wyciśnie" ze starego akumulatora i zrobi odpowiednią gęstość elektrolitu.
Tymczasem żonie wsadziłem do bagażnika kable rozruchowe gdyby pojawiły się problemy...:)
-
Jestem ciekawy czy coś więcej "wyciśnie" ze starego akumulatora i zrobi odpowiednią gęstość elektrolitu.
Ja na wiosnę kupiłem zasilacz elektroniczny ok. 120W, który ma regulację napięcia wyjściowego od 12 do 16V.
Ustawiłem na nim 15.5V i tak ładowałem garażowy akumulator 34Ah ponoć już trochę wyeksploatowany (dostałem go za darmo).
Ponieważ sam akumulator nie ma korków, a jednocześnie powyżej 14.6V słychać gazowanie, a w okolicach tych 15.5V nawet mocno intensywne, dlatego nie podwyższałem napięcia ładowania do zalecanych 16.2V.
Prąd ładowania przy 15.5V wynosi 1A dla tego akumulatora.
Tak więc można zainwestować ok. 25zł w taki zasilacz i nim też naładować akumulator :)
Wiadomo, nie ma on wielkiej automatyki związanej z programami ładowania, ale świadomy użytkownik na pewno osiągnie efekt :) -
Dzisiaj w wolnej chwili postanowiłem, że się pobawię trupem i wylałem z niego elektrolit w celu sprawdzenia czy nie ma spłynięcia mas czynnych.
Elektrolit wylałem i wyglądał tak:
Najgorzej nie wyglądał choć nie był już czysty.Stwierdziłem, że zrobię mu płukankę wodą destylowaną.
Zalałem wodą, trochę nim poprzewracałem na wszystkie strony i woda wyglądała już tak:
Opad masy czynnej, śmierć kliniczna, szkoda mojego czasu i zabawy:D