Koniec z bezpłatnymi autostradami
-
@esen napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
@BPX33 co nie zmienia faktu że winiety byłyby lepszym rozwiązaniem.
Nie mówię, że nie choć obecnie winiety to lekki przeżytek. Winiety byłyby dobre dla przyjezdnych, a dla Polaków powinen być elektroniczny system poboru opłat.
@drzonca napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Wystarczy, że jedziesz z przyczepą (inną niż lekka) i już...
Autostrada + przyczepa = jedna wielka pomyłka!
Jak wracałem w weekend po Bożym Ciele widziałem taką jedną co jechała 110-120 km/h. Zastanawiałem się kiedy kogoś owa przyczepa zmiecie... Na autostradzie auto z przyczepą jest 10x gorsze od TIR'a i uważam, że powinno być to zakazane! -
@BPX33 napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Nie mówię, że nie choć obecnie winiety to lekki przeżytek. Winiety byłyby dobre dla przyjezdnych, a dla Polaków powinen być elektroniczny system poboru opłat.
To powinno być w ogóle za darmo, lub wliczone w ew podatek drogowy od auta, tak jak np w UK. Płacisz na rok przykładowo 150£ i tyle...
@drzonca napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Autostrada + przyczepa = jedna wielka pomyłka!
Jak wracałem w weekend po Bożym Ciele widziałem taką jedną co jechała 110-120 km/h. Zastanawiałem się kiedy kogoś owa przyczepa zmiecie... Na autostradzie auto z przyczepą jest 10x gorsze od TIR'a i uważam, że powinno być to zakazane!A jeździłeś w ogóle z przyczepą? 110-120 km/h to jest jednak trochę za szybko na przyczepę. Ja ze swoją przyczepą jechałem Ską max 95 km/h tak żeby ciężarowym nie wadzić a jednocześnie żeby nie stwarzać zagrożenia.
-
@Gooral napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
To powinno być w ogóle za darmo, lub wliczone w ew podatek drogowy od auta, tak jak np w UK. Płacisz na rok przykładowo 150£ i tyle...
Za PRLu był podatek drogowy - każdy właściciel auta płacił co roku. Potem go znieśli, włączając podatek w cenę litra benzyny. Pewnie tak się bardziej opłacało rządzącym (a dla zmotoryzowanych jedna upierdliwa czynność mniej).
No, to teraz ludziska przez lata zapomnieli o podatku drogowym (a ciągle płacimy go w koszcie paliwa) - więc czas sieknąć kolejną opłatę - tym razem za autostrady.Jeśli już, wolałbym zwykłą bramkę. Pojadę autostradą raz na dwa lata, albo i tego nie... po cholerę mi to wszystko? I takich, jak ja, jest bardzo wielu.
-
@Gooral napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
To powinno być w ogóle za darmo, lub wliczone w ew podatek drogowy od auta
W Polsce wiele rzeczy "być powinno", a nie jest ;)
A jeździłeś w ogóle z przyczepą? 110-120 km/h to jest jednak trochę za szybko na przyczepę. Ja ze swoją przyczepą jechałem Ską max 95 km/h tak żeby ciężarowym nie wadzić a jednocześnie żeby nie stwarzać zagrożenia.
Nie i jakoś nie mam zamiaru. Skoro jedziesz max. 95 km/h to autostrada w takich przypadkach zupełnie mija się z celem. Z taką samą prędkością możesz jeździć po wszystkich innych drogach zupełnie za darmo. Także nadal uważam, że autostrada + przyczepa = głupota.
-
@BPX33 napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
@Gooral napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Nie i jakoś nie mam zamiaru. Skoro jedziesz max. 95 km/h to autostrada w takich przypadkach zupełnie mija się z celem. Z taką samą prędkością możesz jeździć po wszystkich innych drogach zupełnie za darmo. Także nadal uważam, że autostrada + przyczepa = głupota.
Ano właśnie się nie mija, bo nie jadę krajówkami przez miasta/wsie światła itd tylko jadę płynnie czyli szybciej a i czasem krótszą drogą, a moja prędkość ma na względzie właśnie bezpieczeństwo. Da się pojechać z tym szybciej tylko, że w razie powiewu bocznego wiatru to jest nie do ogarnięcia, więc to chyba jednak nie glupota 😉
Btw. Idąc tym tokiem rozumowania ciężarówki na autostradzie też powinny być zakazane. -
@Gooral napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
@BPX33 napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Nie mówię, że nie choć obecnie winiety to lekki przeżytek. Winiety byłyby dobre dla przyjezdnych, a dla Polaków powinen być elektroniczny system poboru opłat.
To powinno być w ogóle za darmo, lub wliczone w ew podatek drogowy od auta, tak jak np w UK. Płacisz na rok przykładowo 150£ i tyle...
To jest problem bo wtedy tak jak Niemcy nie mógłbyś pobierać od przyjezdnych winiet. Lepsza winieta. Mogłaby być np. dożywotnia elektroniczna (z NFC albo czymś innym) i jednorazowa dla tych co jednorazowo przyjeżdżają.
-
@BPX33 napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Skoro jedziesz max. 95 km/h to autostrada w takich przypadkach zupełnie mija się z celem.
A brak skrzyżowań kolizyjnych, terenów zabudowanych, przejść dla pieszych to nic?
-
@esen napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
To jest problem bo wtedy tak jak Niemcy nie mógłbyś pobierać od przyjezdnych winiet. Lepsza winieta. Mogłaby być np. dożywotnia elektroniczna (z NFC albo czymś innym) i jednorazowa dla tych co jednorazowo przyjeżdżają.
Jest to jakiś sensowny argument. Ja generalnie jest zwolennikiem każdego innego rozwiązania niż bramki. Nie widzę powodu dlaczego mam się na nich zatrzymywać. Podczas wakacji/długich weekendów etc. owe bramki są tylko problemem i generują korki co na autostradzie jest mega niebezpieczne, bo od tego już tylko krok do karambolu.
-
@Gooral napisał w Koniec z bezpłatnymi autostradami:
Ano właśnie się nie mija, bo nie jadę krajówkami przez miasta/wsie światła itd tylko jadę płynnie czyli szybciej a i czasem krótszą drogą, a moja prędkość ma na względzie właśnie bezpieczeństwo. Da się pojechać z tym szybciej tylko, że w razie powiewu bocznego wiatru to jest nie do ogarnięcia, więc to chyba jednak nie glupota 😉
Ekspresówki jeszcze zrozumiem, autostrad nie. Zbyt duże różnice prędkości są między autem z przyczepą, a jadącym przepisowe 140 km/h. Zawieje i zmiatasz auto, które Cię wyprzedza... TIR tego nie zrobi, bo jest za ciężki.
Btw. Idąc tym tokiem rozumowania ciężarówki na autostradzie też powinny być zakazane.
Ciężarówki z kilku powodów powinny jeździć właśnie po autostradach. Poza tym ciężarówki nie są takie "niestabilne", bo mają dużo wyższą masę.
-
Bo z przyczepą trza się nauczyć jeździć. Nie tak, jak tu:
miota nim jak szatan