Co dziś dłubałem w tico? (2020, 2021, 2022)
-
Dzisiaj wymieniłem pękniętą osłonę sworznia wahacza.
Osłona gumowa kosztowała mnie 10zł.Jak by ktoś potrzebował to nadaje się osłona o wymiarach:
ŚREDNICA WEWNĘTRZNA mała: 12 mm
ŚREDNICA WEWNĘTRZNA duża: 28 mm
WYSOKOŚĆ : 24 mm -
@tom83ek
Czy zamontowałeś oryginalną osłonkę? -
@ryszard
Oryginalnej osłony nie potrafiłem już znaleźć :(
Kupiłem osłonę z tej oferty: KLIK
Wahacz z osłoną wymieniałem w 2012 i ma już przejechane 100kkm, który był kupowany w hurtowni POTAK. Pamiętam, że sprzedawca mówił wtedy że to produkt polski, który był robiony dla fabryki FSO.Sworzeń jeszcze jest dobry, miesiąc temu było Tico na przeglądzie, dlatego postanowiłem reanimować wahacz wymieniając osłonę. Jak wytrzyma 2-3lata to będzie dobrze...Mając jako taki wgląd na wahacz oczyściłem go jeszcze z starej powłoki lakierniczej i pokryłem go pędzlem RustCheck B do podwozi a do zamków w drzwiach wprowadziłem RustCheck A by nie przymarzły :)
-
@tom83ek TA hurtownia ma niskie ceny - bo też zamówiłem wąż ciepłego powietrza , i wczoraj przeglądałem co maja do Tico
-
Korzystając z kilku wolnych wieczorów wziąłem się za ogarnięcie Tico, które niestety przez brak czasu i natłok problemów zostało trochę zaniedbane, a codziennie dzielnie wozi mnie do pracy, robiąc ok 150 km tygodniowo. W sobotę kończy się przegląd więc najwyższa pora żeby ogarnąć wszystkie usterki:
- wymiana uszczelniacza wału korbowego, oringu bagnetu, rolki napinacza paska rozrządu ( rolka z zestawu Gates wytrzymała ok 10 tys km i dostała luzu), co ciekawe pompa płynu dalej z pierwszego montażu GMB, ma obecnie ponad 200 kkm i nie wykazuje żadnych oznak zużycia, jedynie przy wymianie paska zmieniam samą uszczelkę pompy
- wymiana kawałka instalacji elektrycznej, konkretnie przewodu biegnącego od alternatora do akumulatora, na odcinku od okolic pompy hamulcowej do aku, wróciło ładowanie z 13.2 na 14,5V
- wymiana centralki i siłownika zamka tylnych prawych drzwi, naprawa instalacji, niestety słaba jakość uniwersalnych zestawów zamka
- wymiana obu przednich wahaczy, w prawym padł sworzeń, w lewym osłona, wahacze kupione 4 lata temu, niby jako Polski produkt dla FSO, wyglądają jakby miały 10 lat a nie 4. Miałem komplet wahaczy z mojego Matiza, z pierwszego montażu, wymieniłem profilaktycznie przy naprawie zawieszenia przy około 120 tys km, nadal są w dobrym stanie
- wymiana wszystkich gum stabilizatora, na nowe, ori PHC, musiałem zrobić dwa nowe gwinty do mocowania obejm w przedniej belce ze względu na zerwany gwint
- czyszczenie zbiorniczka wyrównawczego z błota na dnie i nowy płyn
- usunięcie rdzy ze zbiornika paliwa, pomalowanie go i wymiana gumowych przewodów. Zbiornik wymieniłem na nowy 3 lata temu, pomalowałem go wtedy, jednak jakość blachy to porażka, tak samo przewody gumowe kupowane na metry, rozpadły się w rękach. Kupiłem przewody stosowane do węży hydrauliki siłowej, jednak z uwagi na ich sztywność musiałem przenieść filtr paliwa pod maskę. Przy okazji doprowadziłem przewód masowy do czujnika paliwa, pomiar jest bardziej dokładny.
- pęknięty plastikowy wąż wlewu paliwa przy samym baku, uciąłem około 5cm i nałożyłem, długość bez problemu wystarczyła
- czyszczenie i regulacja hamulców z tyłu, wymiana płynu i odpowietrzenie, tarcze kotwiczne są już do wymiany, ale zaczekam do końca szczęk i zmienię cały komplet razem z linką hamulca ręcznego
- miałem jeszcze wymienić olej i filtry, niestety paczka gdzieś utknęła
- inne drobne naprawy, regulacja, czyszczenie i smarowanie
Poniżej kilka zdjęć, niestety nie wszystko mam utrwalone bo czas gonił a ręce po łokcie w smarze. Zaczyna mnie niepokoić stan przedniej lewej podłużnicy, pęka obok mocowania poduszki skrzyni biegów, niestety reszta karoserii też już w słabym stanie, wychodzi wypadkowa przeszłość mojego Tico. Może wiosną postaram się jakoś wzmocnić karoserię.
-
@piotrek9214 kawał roboty odwaliłeś ☺️
Aż się łezka w oku kręci kiedy wspominam czasy gdy podobne prace wykonywałem przy swoich Tiktakach 😁
Masz nowe tarcze kotwiczne czy jakąś rzeźbę przewidujesz? -
@pacior Mam nowe tarcze, leżą jakiś czas i czekają na odpowiedni moment, niestety zamienniki, ale w tych czasach dobre i to, zapłaciłem za nie bodajże 200 zł z przesyłką. Obecne już reanimowałem, spawałem bo były pęknięte, ale już najwyższa pora na nowe. Ogólnie Tico wróciło bardziej do serii, z jednej strony wyrosłem trochę z tego, z drugiej mam jeszcze 2 auta więc w każdym zawsze coś do ogarnięcia, niestety najwięcej czasu i funduszy pochłania Saab, ale też najwięcej jeździ, około 4000km miesięcznie. Ratuje mnie to że wszystkie naprawy robię sam więc jest za co kupić części 😁
-
@piotrek9214 napisał w Co dziś dłubałem w tico? (2020):
Korzystając z kilku wolnych wieczorów wziąłem się za ogarnięcie Tico,
Nooo, spory zakres roboty był.
co ciekawe pompa płynu dalej z pierwszego montażu GMB, ma obecnie ponad 200 kkm i nie wykazuje żadnych oznak zużycia, jedynie przy wymianie paska zmieniam samą uszczelkę pompy
Moim zdaniem - niepotrzebnie. Ja nie odkręcałbym pompy, skoro wszystko jest OK. Po co ją ruszasz?
- wymiana kawałka instalacji elektrycznej, konkretnie przewodu biegnącego od alternatora do akumulatora, na odcinku od okolic pompy hamulcowej do aku, wróciło ładowanie z 13.2 na 14,5V
Czyli od alternatora do tej słynnej kostki? Udało Ci się wyjąć konektor z kostki i polutować do nowego przewodu?
-
@leo uszczelkę pompy zmieniam profilaktycznie, te papierowe nie mają zbyt długiej żywotności, o ile w Tico nie miałem nigdy problemu, to w Matizie zdarzyło mi się że uszczelka nie wytrzymała nawet tych 60 tyś km pomiędzy wymianami, a zawsze starannie czyszczę cały styk na pompie jak i w bloku silnika. Poza tym mam spory zapas uszczelek, więc jak wszystko na wierzchu to wolę mieć pewne. Tą kostkę- bezpiecznik mam już dawno usuniętą, a w jej miejsce 2 bezpieczniki taśmowe 40 i 60A, jednak kiedyś gdy była to kostka i miała słaby styk to kabel od ładowania stopił się na długim odcinku i musiałem go odciąć głębiej w instalacji. Jest jeszcze jeden słaby punkt, w miejscu gdzie łączy się instalacja elektryczna silnika, za akumulatorem. Planuję założyć przewód od Matiza, który mam na stanie. Tam alternator jest podłączony pod główny przewód rozrusznika.
-
Hmmm, może to i dobry pomysł z zastąpieniem kostki bezpiecznikami. Tak, jak to w PMie jest. Bo w SXie też mam jakieś słabsze ładowanie... czyli trzeba się rozejrzeć za oprawkami bezpieczników i większymi wkładkami.
-
Wersja PM ma o wiele lepsze rozwiązanie, bardziej trwałe i zastosowane tam bezpieczniki są łatwo dostępne, a znalezienie kostki stosowanej w SX jest chyba obecnie niemożliwe. Sprawdź miernikiem napięcie na połączeniu w gumowym kapturku za akumulatorem i dalej przed i za kostką, wtedy będzie jasne gdzie jest największy spadek napięcia. Niestety po latach każde łączenie generuje jakiś spadek a suma kilku już znacznie ogranicza ładowanie. U mnie po włączeniu świateł, nawiewu, ogrzewania szyby napięcie spadało do 12V, obecnie ciężko zejść poniżej 13.9 na wolnych obrotach.
-
@piotrek9214 To też sprawdź bez obciążenia napięcie na aku . Ważny jest prąd ładowania . Jeżeli mała dioda w układzie wzbudzenia w alternatorze padnie , to napięcie będzie nawet za duże
-
@piotrek9214 Zgadzam się. Ale wezmę się za to później, bo na razie garaż z warsztatem mam zawalony różnymi rzeczami, muszę posprzątać, bo już nie ma gdzie stopy postawić... Wyremontowałem jeden garaż, wziąłem się za drugi, ale przed zimą nie zdążyłem. :-(
Nie pamiętasz, gdzie kupiłeś oprawki na duże bezpieczniki 40 i 60A? -
@tadeusz-malinka bez obciążenia nie przekracza 14,5V - 14,6V. Niestety nie mam czym sprawdzić prądu ładowania, mam tylko amperomierz od ciągnika T25, lecz jest on wyskalowany jedynie do 30A, a alternator w Tico ma 55A z tego co pamiętam. Napięcie ładowania pod obciążeniem i bez mam prawidłowe, a co najważniejsze przewód już nie grzeje i nie topi się w tych punktach gdzie spadało napięcie.
@leo oprawki zamawiałem na allegro, wybrałem produkt firmy MTA, nigdy nie miałem zastrzeżeń co do jakości ich wyrobów. Zastosowałem bezpieczniki taśmowe MIDI VAL (wcześniej wkradł mi się błąd, taśmowe a nie płytkowe, już poprawiłem ;) ) ze względu na mocowanie ich w oprawie na nakrętkę samokontrującą, co wydaje mi się pewnym połączeniem przy tym amperażu, zostaje kwestia doboru porządnego konektora z oczkiem. Przykładowa aukcja : https://allegro.pl/oferta/gniazdo-oprawa-bezpiecznika-midi-val-tasmowego-ob5-7368746768 -
@piotrek9214 Dzięki za info. Są też takie bezpieczniki płytkowe. ;-)
-
@piotrek9214 to dobrze , teraz pojeździsz spokojnie
-
Dziś wymieniłem olej w silniku wraz z filtrem, użyłem też płukanki podczas wymiany. Poprzednim razem również wlałem ten olej, muszę przyznać że bardzo ładnie czyści nagar zebrany w silniku, o ile od dawna leję oleje dobrej jakości i zmieniam zawsze na czas, to niestety dawno dawno temu Tico jeździło na jednym z tańszych olei z rodzimej rafinerii na O ;), który zostawił dużo syfu w silniku. Do tego wpadł nowy filtr powietrza, a na dniach zmienię olej w skrzyni biegów. Za 5000km planuję regulację zaworów, poza tym wszystko działa jak należy, Tico wzorowo zaliczyło przegląd techniczny w ubiegłą sobotę. Pozostaje mi ta nieszczęsna podłużnica, ale to już zostawię na cieplejsze dni.
-
@piotrek9214 Jaki przebieg ma silnik? Pierwszy raz płukałeś?
-
@leo silnik ma obecnie około 220 tyś km, nagar który był pod pokrywą zaworów pamiętam jeszcze od czasów gdy silnik miał ok 60tyś km, potem były stosowane lepsze oleje, nagaru już nie przybywało, ale też raczej nie ubywało, może minimalnie. Przy ostatniej regulacji zaworów zauważyłem, że jest znacznie czyściej, a szczególnie w miejscach gdzie spływa olej do kanałów powrotnych. Wtedy już był olej który zastosowałem również teraz. Nie stosowałem wcześniej w Tico płukanek, więc pomyślałem że tym razem warto skoro olej rozpuścił już sporo największego nagaru. Oczywiście jest to dość tania płukanka, ale stosuję ją w Saabie co drugą wymianę oleju i nie zauważyłem różnic pomiędzy tą a taką za 5 razy wyższą cenę. Oczywiście to tylko mój punkt widzenia, nie mam laboratorium żeby porównać je pod każdym względem.
-
@piotrek9214 Rozumiem. U mnie przebieg jest podobny, od nowości stosowałem pelny syntetyk (do dziś) - najpierw Mobil 1, potem BP Visco, ostatnio Elf Evolution (bo ten do dustera leję, a parametry ma podobne do poprzednich). Syfu nie ma, choć oczywiście trochę brązowego nalotu pod pokrywą widzę. Boję się robić płukankę, żeby gdzieś nie rozszczelnić silnika.
Ja sądzę, że ten Helix zrobił u Ciebie dobrą robotę.
Daj znać za jakiś czas, jak tam po tej płukance, proszę.