Suzuki Ignis Sport
-
@likaon od nas Ignisa Sporta kupił @zajczykowski 😉 jestem bardzo ciekaw czy w dłuższej perspektywie polubie się z tym samochodem. Pierwsze wrażenia są pozytywne, czuję się w nim jakbym jeździł nim od lat 😁
-
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
@likaon od nas Ignisa Sporta kupił @zajczykowski 😉 jestem bardzo ciekaw czy w dłuższej perspektywie polubie się z tym samochodem. Pierwsze wrażenia są pozytywne, czuję się w nim jakbym jeździł nim od lat 😁
Patrzyłem na necie na to to i całkiem fajnie wygląda ;) Masz kubły w swoim? Dobrze widziałem, że nie ma tam wskaźnika temp cieczy chłodzącej?
-
Jak nie ma wskaźnika wychyłowego, to pewnie jakieś kontrolki są, jak w yarisie ts.
-
-
@pacior no nie drogie. Ja jednak wolałbym 5 furtek.
-
@pacior jak chcesz, to mam wskaźnik, ale był otwierany i kalibrowany bo źle pokazywał, podświetlenie też jakieś dorobione, a czujnik mam też gdzieś nowy.
-
@Jaco napisał w Suzuki Ignis Sport:
no nie drogie. Ja jednak wolałbym 5 furtek.
powiedziałbym że cena adekwatna do stanu, nie jest wizualnie perełką..
Też wolę 5 drzwi bo dużo wygodniej ale w mojej sytuacji nie jest to niezbędna cecha ;)
@likaon pokombinuję ze wskaźnikiem z Tico chyba że masz jakiś zewnętrzny w obudowie :) -
Jak ktoś nie ma rodziny to 5-drzwiowe auto jest dla niego fanaberią i niczym więcej. Proste! ;)
-
@BPX33 napisał w Suzuki Ignis Sport:
Jak ktoś nie ma rodziny to 5-drzwiowe auto jest dla niego fanaberią i niczym więcej. Proste! ;)
Bzdura jakich mało, sam zmieniłem auto z 3d na 5d i to nie dlatego, że rodzinę założyłem. Wkurzało mnie już otwieranie siedzeń żeby coś wsadzić/wyjąć i często jeździłem w 3/4 osoby, również wkurzało mnie wsadzanie/wysadzanie pasażerów z tyłu, więc nie sądzę, że była to fanaberia.
-
-
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
@Gooral też nie do końca zgadzam się z @BPX33 ale z jakiegoś powodu robią auta 3d i nie jest to chyba tylko kwestia obniżenia kosztów produkcji 😉🤔
Każdy ma swój gust, jednemu się podoba sedan, drugiemu 3 drzwiowy hatch, pewnie dlatego 😉
-
@BPX33 jak ktoś rzadko siedzi z tyłu, nie wsadza tam dziadków i innej rodziny to ok, dla reszty ważne jest, nawet posiadając same tylne drzwi aby zakupy wsadzić na tylną kanapę, co jest udogodnieniem, do 5d trzeba dorosnąć po prostu, ja mając tikacza to zrozumiałem i wiem, że już nie kupię auta 3d, bo jest dla mnie nie wygodnie, chyba że do opalania i do zabawy. Pacior mam oddzielny wskaźnik, zrobię fotę i podeślę.
-
Miałem malucha a jak ktoś nie miał to nie będzie wiedział jak się tym jeździ w 4 osoby. Miałem też CC i też było źle. 5 furtek to dla mnie najlepsze wyjście.
-
@Gooral napisał w Suzuki Ignis Sport:
Bzdura jakich mało, sam zmieniłem auto z 3d na 5d i to nie dlatego, że rodzinę założyłem. Wkurzało mnie już otwieranie siedzeń żeby coś wsadzić/wyjąć i często jeździłem w 3/4 osoby, również wkurzało mnie wsadzanie/wysadzanie pasażerów z tyłu, więc nie sądzę, że była to fanaberia.
Jeśli wozisz więcej niż jedną osobę co najmniej raz w tygodniu to i owszem, ale kupować 5D, żeby móc łatwiej wsadzać/wyjmować rzeczy? No śmiech na sali normalnie! XD Jeździj sam, wywal fotel pasażera, kanapę i będziesz miał bagażówkę na kołach... :P
Także napiszę jeszcze raz. Auto 5-drzwiowe dla singla/pary to fanaberia!
-
-
Panowie, dziękuję za wypowiedzi dotyczące Waszych preferencji :) wystarczy :D
Dziś przejrzałem podwozie i generalnie jest w stanie bardzo dobrym - przód super, progi ekstra, nadkola jak nowe.. poza jednym małym odcinkiem podłużnicy w okolicy prawego tylnego koła który zgnił :/ ale da się to naprawić :)
Zgniła też osłona amortyzatora tylnego, możliwe że podejdą od Tico :P
-
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
Panowie, dziękuję za wypowiedzi dotyczące Waszych preferencji :) wystarczy :D
Hehehe... :-D To ja tylko wspomnę, że właśnie 5 drzwi w latach 90-tych było jednym z najważniejszych atutów przemawiającym za Tico kontra CC i SC. :-) I na koniec podsumuję: przypominam, że Pacior MA JUŻ auto 5-drzwiowe, więc stać go na "fanaberię" posiadania drugiego, 3-drzwiowego. :-)
Ale piszę tego posta dlatego, że dziś spotkałem mojego sąsiada garażowego, który czyścił swoje DU Espero. Mocno starszy człowiek, bardzo rzadko z nim rozmawiałem, i to tylko zdawkowo - zawsze tylko "dzień dobry" i "do widzenia". Otóż przypomniałem sobie niedawne Paciorowe zakusy na Espero i zapytałem dziadka o parę szczegółów; rocznik 1998, za miesiąc minie 21 lat (czyli trochę młodsze od mojego tico). Widać korozję na drzwiach i progach - właściciel będzie reperował w tym roku. Silnik 1,5 16V. Przebieg... 500 tys. km, żadnych napraw, sama eksploatacja. Ot, jeśli Pacior trafiłby na niezajeżdżony egzemplarz, na pewno miałby pociechę. :-)
Ale woli siedzieć w małych, sportowych autkach. :-) -
@leo ciężko trafić na jakieś godne zainteresowania Espero, pewnie pojawiają się w ogłoszeniach rzadziej niż zdrowe Tico.
Ostatecznie postanowiłem że musi być Suzuki i szukałem interesującego modelu, mając skromny budżet na ten cel, tak więc skończyło się na Ignisie Sporcie 😁 -
Espero było zdecydowanie mniej niż innych osobowych DU, więc sprawa jasna...
Rozumiem Twoją tęsknotę za Swiftem :-) i uważam, że Ignis był dobrym wyborem. -
Do kolekcji jakiegoś sedana brakuje :)