Polo 6n2 by Jaco
-
@BPX33 bo cena taka sama.
-
Pomalowane.
-
Ładnie wyglądają :) ciekawe po jakim czasie zabieg trzeba będzie powtórzyć
-
@pacior mysle ze wystarczy dobrze umyc bo kurz zawsze sie zbiera. No oczywiscie jesli nic nie grzebiemy aby przy okazji ufajdac.
Na kole.
I jeszcze cos pomalowalem. Byly ta chromem malowane ale to po prostu ginie w oczach. Wiec maznalem na czerwono .
Kupilbym chetnie licznik od GTI ale drogie to jeszcze.
-
Nooo fajny bajer z tymi licznikami 🙂 ogólnie biednie wyglądają te fabryczne zegary, może ciut lepiej jak Tico 😜 pewnie te z GTI są dużo przyjemniejsze 🤔 zaraz sobie wyszukam
Dobra, znalazłem i widzę że są naprawdę ładne tak jak i cena 😔
-
Myślałem aby je machnąć w kolorze lakieru samochodu bo mam jeszcze ale takie czerwone chyba lepiej wyglądają.
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Myślałem aby je machnąć w kolorze lakieru samochodu bo mam jeszcze ale takie czerwone chyba lepiej wyglądają.
zdecydowanie tak :)
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
@BPX33 bo cena taka sama.
Tzn. jaka? Bo ja lakiery kupuję w cenie 10 zł za puszkę ;) Jeśli dałeś więcej przepłaciłeś! :P
-
@BPX33 napisał w Polo 6n2 by Jaco
Tzn. jaka? Bo ja lakiery kupuję w cenie 10 zł za puszkę ;) Jeśli dałeś więcej przepłaciłeś! :P
Napisze Ci tak tylko się nie obrażaj. Stać mnie na to aby przepłacać.
A dziś troszke auto po glaskalem szmatką.
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
Napisze Ci tak tylko się nie obrażaj. Stać mnie na to aby przepłacać.
A czemu miałbym się obrażać? :P Kto bogatemu zabroni... :D
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
A dziś troszke auto po glaskalem szmatką.
Qrczaczki... Daj znać. kiedy znów najdzie Cię na to ochota... może po cichu, w nocy, podstawię swojego...? :-)
-
@leo napisał w Polo 6n2 by Jaco:
może po cichu, w nocy, podstawię swojego...? :-)
I znów sąsiedzi będą mi zazdrościć bo kolejne auto zmieniłem. Tak było w wielką sobotę. Przyjechała szwagierka Seatem i chciała by tam jej chwilę zajrzeć do radia . Wyszedł sąsiad i od razu powiedział że kupiłem nowe auto nie patrząc że moje stoi pod garażem.
Dziś przyszła mi kasa za te złe szczęki hamulcowe. Oczywiście przed świętami się upomniałem bo chyba zapomnieli. Oni że na zwrot mają 14 dni a już dziś przyszedł zwrot. No i git.
-
Chciałem dziś wymienić sworznie wahaczy o których już tu pisałem . Przy oględzinach jak za to się zabrać okazało się że mam też pękniętą osłonę przegubu. No i jednak pojechałem do mechanika. Osłonę miałem zapasową gdyż kiedyś wymieniałem osłonę ale później jednak strzelił przegub i trzeba było nowy zakupić. Nowy zawsze jest w komplecie z osłoną. Więc ta przeleżała w garażu i się przydała. Dodatkowo pękł jeden łącznik stabilizatora i też przy okazji był wymieniony.
Później zbieżność i po 2,30 godzinie wróciłem biedniejszy o 278zł do domu. Sama zbieżność 100zł a trzeba było ustawić. Zakup nowego łącznika u nich w sklepie to 29zł A doszła jeszcze jedna opaska na osłonę przegubu . Trochę za robociznę dużo wzięli ale dzwonił już znajomy z tego warsztatu że za dużo wzięli i jak pojadę następnym razem coś robić to się przypomnieć.
No może te sworznie sam bym dał radę wymienić ale skoro już była też osłona na przegubie to sobie darowałem .A tu łącznik. Pęknięty i gumy nawet nie było.
-
@Jaco napisał w Polo 6n2 by Jaco:
A tu łącznik. Pęknięty i gumy nawet nie było.
Łooo Panie, nie waliło Ci nic na nierównościach?
Ja ostatnio zmieniłem końcówki drążków i po 2 dniach znów mi się jakieś delikatne stukanie pojawiło i sam nie wiem co to jest 🤔 podejrzewałem właśnie gumy stabilizatora ale te wyglądają przyzwoicie, nawet za bardzo sparciałe nie są. -
@Gooral było coś słychać ale bardziej sądziłem że właśnie te sworzeń już ma się końcowi. Ale jak widać nie często zagląda się pod auto i efekty są.
-
-
@pacior no ja myślę. Ale częściej będę musiał zaglądać pod auto.
-
@Jaco Wiesz, wiek auta swoje robi... Gumy parcieją i mamy bigos, nawet nie wiadomo, kiedy.
Warto zajrzeć raz na miesiąc, góra dwa. Obejrzeć osłony przegubów, czy nie pękły, popatrzeć na inne gumy, złapać ręką drążek stabilizatora, wahacz i potrząsnąć celem znalezienia luzów. Nie ma co czekać, aż coś się zacznie odzywać. -
Wymieniłem dziś płyn chłodniczy. Super pogoda do takich robót.
Rozgrzałem auto do maxa z włączonym ogrzewaniem i poczekałem aż ze 3 razy włączy się wentylator. Poluzowaną wcześniej już miałem opaskę więc tylko wystarczyło zdjąć wąż dolny i wylać płyn. Mam taką dużą miskę do spuszczania oleju więc na ziemię prawie nic nie poleciało. Wąż da się zdjąć z góry na szczęście więc obyło się przypadkowego oblania się gorącym płynem.
Teraz poczekam aż ostygnie i zobaczymy jak tam stan. Wlewałem bardzo powoli więc myślę że układ napełnił się cały. -