Pytanie dot. zakupu Swifta
-
jeśli miałeś tiko to teraz za 9- 12tyś kup lanosa i
bedziesz bardzo zadowolony - auto szybkie i
bezpieczne z motorem 1,5-1.6 i do tego zagazowane
8-12 litrów gazu , swift to korozja a w razie
stłuczki nic nie chroni , 3 miesiące temu mialem
lanosa , ulegl wypadkowi , teraz sytuacja mnie
zmusiła do swifta i nie ma naprawdę co porównywać
tych aut ! w swifcie tylko lepsza skrzynia biegów ,
a przyśpieszenie lepsze , bo swift jest lekki ( nic
nie chroni w razie wypadku )Uwierz mi, że kupiłbym lanosa ale...
/Rodzice mają Nexię 10-letnią od nowości. Obecnie ma ponad 130tyś km i nawet amorki ma oryginalne. Akumulator wymieniony został dopiero tej zimy! Jedynie blacha (lakier) kiszka i trzeba z rudą walczyć./
...niestety trochę martwi mnie przy lanosie spalanie - te 8 litrów to chyba przy bardzo delikatnej jeździe na trasie. Podejrzewam, że w mieście 11-12 weźnie jak nic... no i to mnie jedynie martwi :-/Przyjąłem takie założenie, że jeśli nie znajdę niczego japońskiego/koreańskiego, tudzież niemieckiego to może kupię Punto II, którym (jak już pisałem) służbowo się trochę najeździłem. Obawiam się tylko jak takie punto wygląda po przebiegu powiedzmy 200tyś km (sam zrobiłem służbowym dopiero ponad 70tyś.).
-
Obawiam się tylko jak takie punto wygląda po przebiegu powiedzmy 200tyś km
(sam zrobiłem służbowym dopiero ponad 70tyś.).
Jeździłem puntem pierwszej generacji z przebiegiem ponad 230 tys i zawieszenie było ok, podobnie silnik ale skrzynia biegów kaplica - trzeba było mieszać lewarkiem jak wazówką w garnku, wyła i hałasowała. wnętrze było sterasznie zmeczone. Blacha była w stanie bardzo dobrym
-
Uwierz mi, że kupiłbym lanosa ale...
/Rodzice mają Nexię 10-letnią od nowości. Obecnie ma ponad 130tyś km i nawet amorki ma
oryginalne. Akumulator wymieniony został dopiero tej zimy! Jedynie blacha (lakier) kiszka i
trzeba z rudą walczyć./
...niestety trochę martwi mnie przy lanosie spalanie - te 8 litrów to chyba przy bardzo
delikatnej jeździe na trasie. Podejrzewam, że w mieście 11-12 weźnie jak nic... no i to
mnie jedynie martwi :-/
Przyjąłem takie założenie, że jeśli nie znajdę niczego japońskiego/koreańskiego, tudzież
niemieckiego to może kupię Punto II, którym (jak już pisałem) służbowo się trochę
najeździłem. Obawiam się tylko jak takie punto wygląda po przebiegu powiedzmy 200tyś km
(sam zrobiłem służbowym dopiero ponad 70tyś.).załatw z szefem żebyś służbowy miał cały czas <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Owszem jest wysoko, co prawda mi to średnio przeszkadza no ale czego tu wymagać Ogólnie to
kiedyś zapakowaliśmy się w 4 osoby na tydzień. Półka się prawie domknęła a może dwie siatki
mieliśmy w kabinieJeżeli chodzi o bagażnik to coś ok 280 l nie jest źle. Dwa duże plecaki ze stelażem i torba podróżna spokojnie się zmieści (sprawdzone organoleptycznie). <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jeżeli chodzi o bagażnik to coś ok 280 l nie jest źle. Dwa duże plecaki ze stelażem i torba
podróżna spokojnie się zmieści (sprawdzone organoleptycznie).Do sedana za to wchodzi duuużo zgrzewek/skrzynek piwa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Gorzej jak coś dużego/nietypowego przewieźć... -
w Swifcie mnie denerwuje np półka z tyłu, plastiki itp ale takiej
frajdy z jazdy nie daje żadne inne auto w tej klasie cenowej... i za to kocham swifta...Półkę i plastiki w tym wypadku bym wy..kręcił. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
załatw z szefem żebyś służbowy miał cały czas
Mogę mieć cały czas (póki pracuję <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )ale i tak muszę mieć jeszcze prywatny.
-
Dzisiaj przejeżdżając koło autokomisu dostrzegłem Civica 5D (1997 rok). Zatrzymałem się, aby obejrzeć, bo w życiu w Civicu nawet nie siedziałem. Przyznać muszę, że żaden ze wspomniany w wątku samochodów nie ma takiego miłego wnętrza... po prostu odjazd <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ogólnie autko sprawia bardzo dobre wrażenie, do czego dochodzą bardzo pozytywne opinie użytkowników - np. na autcentrum.pl.
Niestety cena teź niemała - ten dość już podniszczony 10-latek byłwyceniony na ok. 15tyś zł. -
Ja swojego swistka mam 91 w rodzinie a na wlasnosc przeszadl na mnie 5 lat temu! Mam juz na
liczniku zrobione ponad 283 tys km bez rzadnego remontu silnika, robie tylko podstawowe
wyminy i to wystarczy zeby slozyl ci dlogo! Co do czesci to tak jak koledzi juz powiedzieli
to nie ma z tym problemu! Jakies 2 tygodnie temu wymnienialem klocki z przodu za kture
zaplacilem 50 zl! Po zlocie musialem wymienic sprzeglo (ci co byli na zlocie wiedza czemu)
ktore kupilem za 350 zl! Ja mam swoja wsciekla litrowke od 16 lat. Wczesniej bylo to nasze
auto rodzinne a od 5 lat jest w moim posiadaniu! Bardzo polecam to auto!możesz podać jaki jest producent tych klocków i gdzie je kupiłes??
-
możesz podać jaki jest producent tych klocków i gdzie je kupiłes??
Nazwe podam ci jutro a kupilem u kumpla w sklepie!! Ja nie mam problemu z tanimi a dobrymi czesciami bo kolega mi szuka po calej polsce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Nazwe podam ci jutro a kupilem u kumpla w sklepie!! Ja nie mam problemu z tanimi a dobrymi
czesciami bo kolega mi szuka po calej polsceto jak się nazywają te klocki??