Dokładnie. Ja na przykład kupuje tylko oryginalne części opla Czasem wychodzi taniej niż zamiennik Mam sklep w necie gdzie sprzedają oryginalny GM za polowe niższą cenę niż w ASO
kedzior_20
@kedzior_20
Najnowszy post utworzony przez kedzior_20
-
RE: Opel Agila I 2003r. - Przestrzegam!!!
-
RE: Opel Agila I 2003r. - Przestrzegam!!!
Ja bym oddal auto do innego mechanika i podejrzewam ze wyjdzie coś z głowica a jeśli było robione coś przy tłokach to pierścienie złe założone albo założone stare. Ja ma w domu dwa opel jeden z benzynie 1.8 16v ecotek a drugi 2.0dti. Benzyna bierze około 600ml na 10tys km a diesel coś kolo litry na 10tys km.
-
RE: Opel Agila I 2003r. - Przestrzegam!!!
Jedno pytanie? Mechanik sprawdził stopień sprężania na wszystkich cylindrach? Jeśli nie to ja bym polecił sprawdzić. U mnie w astrze 1.8 16v zerwał mi się pasek. 6 zaworów do wymiany oraz 2 tłoki. Po złożeniu w całość auto tez nie jechało tak jak powinno. Po sprawdzeniu sprężania okazało się ze 2 gniazda zaworowe uległy uszkodzeniu i nie było takiego ciśnienia jak powinno być. Pomogło tylko kupienie nowej głowicy.
-
RE: Opel Corsa czy Vectra
Mam taka vectrę od ponad roku i zrobiłem ponad 60tys km. Jedynie robiłem w niej pompę ale to była wina paliwa. Pompa była robiona jakieś 2 miesiące po kupnie auta. Od tego czasu nic się z autem nie dzieje. W największe mrozy nie miałem problemu z odpaleniem. Auto ma przejechane ponad 300tys km i niema z niem żadnego problemu. Największym minusem tego auta jest zawieszenie tylnich kół. Jeśli zacznie padać to jest koszt około 1200zl. I jest to przybliżony koszt tylko części. Wiem ze u mnie w najbliższym czasie trzeba będzie to zrobić dlatego kupuje juz powoli tuleje. W moja vectra jest wyposażona w : 4 poduchy, fotele sportowe, wielo funkcyjna kiere, radio cd(oryginalne),tempomat, komputer pok.,klimatronic, el. szyby i lusterka. Mam tez oryginalne zawieszenie sportowe i jak na polskie drogi sprawdza się znakomicie. Jeśli egzemplarz jest w dobrym stanie to ja bym wybrał vectrę. Jest większe, wygodniejsza i jeśli się dba to bez awaryjna. A największą zaleta jest łańcuch zamiast paska rozrządu. Jeśli miał byś jakieś pytania to służę pomocą. Pozdrawiam.
-
Potrzebna osoba z Krakowa.
Witam. Poszukuje osoby mieszkającej w Krakowie do małej przysługi 0.7L za pomoc przewidziane Sprawa jest dość pilne.
-
RE: zakup vectry
Ja powiadam vectre b od marca. Przy zakupie zwróć uwagę na tylne zawieszenie. Tam jest założone zawieszenie tzw pływające. Ja musiałem zrobić je cale i koszt jest dość duży. Jeśli chodzi i silniki to są dość dobre. Jeśli się ich nie przegrzeje bo maja głowicę aluminiowe. Posiadam jeszcze astre f 1.8 16v 125km od kilku lat i spalanie tez nie jest duże jak na ten silnik. W trasie spokojnie się mieszczę w 7L na 100km przy spokojnej jeździe. Jedyna wada to pękające kolektory wydechowe oraz zakup rożnego typu czujników. Jeśli jakiś czujnik padnie to zakup tylko Helli albo Simensa.
-
RE: Wspomnień czar ...
Mój też ale bez
problemów się obeszło...
No ale u mnie nie
odkręcali kół kluczem do świec
To moim kluczem odkręcali Widok rano był powalająco jak na stoliku znalazłem dokumenty, kluczyki i klucz do świec -
RE: Wspomnień czar ...
Mój pierwsze zlot I powrót do domu prawie bez sprzęgła
-
RE: Opony Zimowe bieżnikowane
Tak Bo właściciel tego zakładu to znajomy mojego taty
-
RE: Opony Zimowe bieżnikowane
Ja mam w swoim Swifcie 4 opony zimowe nalewki ale zrobione z moich starych zimówek. Jeżdżę już 2 sezon nie narzekam. Tylko podkreślam ze zostały zrobione z moich starych zimówek. Jeżdżę dużo i czasem w dość dużym śniegu i jeszcze nigdy się nie zakopałem, i nie miałem problemów z ruszeniem. W astrze jak ja kupiłem to były zimówki pirelli ale starte, zawiozłem do tej firmy gdzie robiłem opony do Swifta i już idzie ich 2 sezon i tez nigdy nie miałem problemów. Wcześniej w Swifcie miałem Frigo jedynki na zimę i mogę śmiało powiedzieć ze tak jak i frigo oraz nalewki nigdy nie sprawiły mi zawodu. Wiadomo ze w zimie jeździ się z mniejszymi prędkościami i mi do jazdy wystarcza nalewki na zimę. Korzystam z nich już prawie 3 sezony i nigdy nie miałem z nimi problemu. Na lato w Swifcie mam Fuldy a w astrze Michealiny. Powiem ze za 4 opony zapłaciłem 200zl do Swifta i 240zl do astry. I jak narazie nie zawiodłem się na nich. Nie raz astra wyciągałem z rowów inne auta w zimie, i jeśli nie było lodu to nie miałem problemów żeby to zrobić. Wiec nie zgodzę się z opiniami niektórych ze to jest szajs. Dobrze zrobiona nalewka z naszych starych opon do których jesteśmy pewni jak były użytkowane może być porównywalna z markowymi oponami zimowymi. Na lato nie polecam bo wiadomo ze jeździ się szybciej i wole opony markowe. Miałem kilka sytuacji w zimie ze musiałam się ratować gwałtownymi manewrami i nigdy nie miałem problemu z opanowaniem auta. W swifce opony pewnie będę jeszcze sezon tak samo w astrze i pewnie tez kupie nalewki ale od pewnego sprzedawcy tam gdzie były robione moje. Bo mam zaufanie do tej firmy i już nie jednej osobie poleciłem ta firmę i wiele moich znajomych do aut gdzie nie rozwijają zawrotnych prędkości zakładają nalewki. I nie słyszałem od nich żeby któryś narzekał na opony. Wiec to jest moja opinia na temat nalewek, bo je użytkuje już trochę. Wiem ze dużo osób może się nie zgodzić ze mną, ale to jest moje opinia.