[MK3] Wymiana pierścieni - tłoków
-
Jak juz pisalem w innym temacie, ze wyrzuca mi olej do filtra powietrza, do tego tez kopci jak z autobusu, wydaje mi sie ze to wina pierscieni, bądz nawet tłoków, świece są zaolejone i pierwsza jest cała zakopcona ze czasem nawet dzialac przestaje, ale nie o to mi chodzi...moje pytanie to czy da rade wymienic pierscienie czy tłoki bez wyjmowania silnika i czy zrobie to sam ?? bo za same rozebranie silnika liczą sobie 500zł, a ze ja sie ucze jeszcze to raczej tak lekką reką nie wyrzuce 500 na stół u mechanika...
-
Jak juz pisalem w innym temacie, ze wyrzuca mi olej do
filtra powietrza, do tego tez kopci jak z autobusu,
wydaje mi sie ze to wina pierscieni, bądz nawet
tłoków, świece są zaolejone i pierwsza jest cała
zakopcona ze czasem nawet dzialac przestaje, ale
nie o to mi chodzi...moje pytanie to czy da rade
wymienic pierscienie czy tłoki bez wyjmowania
silnika i czy zrobie to sam ?? bo za same
rozebranie silnika liczą sobie 500zł, a ze ja sie
ucze jeszcze to raczej tak lekką reką nie wyrzuce
500 na stół u mechanika...zmierz kompresję/sprężanie później próbę olejową.
Może to tylko uszczelniacze zaworowe - wtedy cena części to jakieś 50PLN i robisz bez zdejmowania głowicy.A jak chcesz auto zrobić porządnie to sorry ale wymiana głupiej uszczelki pod głowicą to:
a) uszczelka pod głowicę jakieś 160pln oryginał
b) uszczelka kolektor ssący + wydechowy ~100pln (zamienniki)c) uszczelniacze zaworowe z przesyłką 65PLN
d) planowanie głowicy ~50pln jak masz dojściee) wymiana rozrządu - przydałoby się to jakieś kolejne 100PLN
Jeszcze nic nie zrobiłeś a już wydałeś 370PLN/470PLN a do tego pierścienie i inne rzeczy - np planowanie bloku silnika do czego trzeba wyjść silnik
Bez klucza dynanometrycznego nie przykręcisz głowicy bo albo przedobrzysz i zerwiesz szpilki lub porzywisz głowicę lub też dokręcisz za słabo i uszelkę wydmucha.Ja ostatnio za tą operację dałem po wielkiej znajomości 200PLN ale tak jak mówię to tylko zabawa z "górą" silnika.
Same pierścienie da się zrobić bez wyjmowania silnika ale górę i tak musisz do tego zdjąć i założyć.
Ale zanim zaczniesz rozbierać zrób próbę olejową bo może to tylko uszczelniacze a wtedy da się to zrobić bez zdejmowania głowicy i wyjdzie Cię to w okolicach 100PLN
-
zmierz kompresję/sprężanie później próbę olejową.
Może to tylko uszczelniacze zaworowe - wtedy cena części to jakieś 50PLN i robisz bez
zdejmowania głowicy.
A jak chcesz auto zrobić porządnie to sorry ale wymiana głupiej uszczelki pod głowicą to:
a) uszczelka pod głowicę jakieś 160pln oryginał
b) uszczelka kolektor ssący + wydechowy ~100pln (zamienniki)c) uszczelniacze zaworowe z
przesyłką 65PLN
d) planowanie głowicy ~50pln jak masz dojście
e) wymiana rozrządu - przydałoby się to jakieś kolejne 100PLN
Jeszcze nic nie zrobiłeś a już wydałeś 370PLN/470PLN a do tego pierścienie i inne rzeczy - np
planowanie bloku silnika do czego trzeba wyjść silnik
Bez klucza pneumatycznego nie przykręcisz głowicy bo albo przedobrzysz i zerwiesz szpilki lub
porzywisz głowicę lub też dokręcisz za słabo i uszelkę wydmucha.
Ja ostatnio za tą operację dałem po wielkiej znajomości 200PLN ale tak jak mówię to tylko zabawa
z "górą" silnika.
Same pierścienie da się zrobić bez wyjmowania silnika ale górę i tak musisz do tego zdjąć i
założyć.
Ale zanim zaczniesz rozbierać zrób próbę olejową bo może to tylko uszczelniacze a wtedy da się
to zrobić bez zdejmowania głowicy i wyjdzie Cię to w okolicach 100PLNglowice kluczem pneumatycznym ? dynanometrycznym sie dokreca ręcznie !!!
pewnie zapiekly ci sie olejowe pierscionki ale jak tak jezdzisz mozesz miec rysy na cylindrach a wtedy szlif
-
glowice kluczem pneumatycznym ? dynanometrycznym sie
dokreca ręcznie !!!mea clupa jasne że dynanometrycznym
-
a ze tak zapytam <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> bo kompresje to wiem jak sprawdzic ale próba olejowa na czym polega ?? bo wiem ze sie nafty zalewa ale to przypuszczam co innego...wiec ?? mozna instrukcje postępowania <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> ??
-
a ze tak zapytam bo kompresje to wiem jak sprawdzic ale
próba olejowa na czym polega ?? bo wiem ze sie
nafty zalewa ale to przypuszczam co innego...wiec
?? mozna instrukcje postępowania ??Prosta sprawa!
Wlewasz po 50 gram oleju silnikowego do cylidra (wszystkich!) i kręcisz tak jak do próby ciśnienia. Jak ciśnienie spręzania wzrośnie - znaczy pierścienie. Jak nie, szukaj gdzie indzej (zawory <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />) -
ja Cie straszyc niechce... ale wiesz jak było u mnie...
silnik własnie sie remontuje... i co chwila wychodzi nowy problem...
teraz walcze z wałkami ;/ -
ja Cie straszyc niechce... ale wiesz jak było u mnie...
silnik własnie sie remontuje... i co chwila wychodzi nowy problem...
teraz walcze z wałkami ;/To mnie nie strasz ;/ nie no ale to chyba az tak zle byc nie moze, bo to dziwne jest pali olej hektolitrami, ale sie zbiera i wogóle normalnie, bez broblemu Golfy V sobie objezdzam na autostradzie bo zapinam 3 kiedy oni juz pod 4 podchodzą <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> i tez jest taki dziwny walek, ze Swifter ma swoje dni raz ciągnie od 1500obr. a raz potrzeba mu tak z 2200obr. zeby zacząć porządnie zapier... ja juz głupieje normalnie co chwile cos i najlepsze ze przyczyn nieznam...z deczka wtopilem z tym egzemplarzem ale sprzedac sie nie oplaca wiec teraz robic bede Swifta na najblizsze 10 lat bedzie nie do zdarcia <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja po kapitalce miałem wsadzone uszczelniacze z JC (niby do swifta ale są za duże <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> )
Auto piło olej 1L na 1000km i się ładnie zbierało.Dlatego zmierz kompresję a potem próba olejowa.
Jak się nie zmieni odczyt to zanaczy że ucieka Ci przez głowicę a nie przez pierścienie/tłoki.Piszez że autko się zbiera więc jest duża szansa że uszczelniacze puszczają (może auto było przegrzane i je szlag trafił <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> )
A z tym dziwnym zbieraniem się - pewnie jak dobrze przysmaży świecę to idzie na 3gary i potrzeba wyższych obrotów <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
hmm. do wszystkich odrazu czy kolejno?
-
[color:"blue"] Ja się podepnę pod temat.
Kupiłem dziś Geo 1.0 które kopci jak diabli. Poprzedni właściciel stwierdził że pochłaniał 1L oleju na 1000km. Komora silnika wygląda jak na zdjęciu
Nie wiem co to może być (jeszcze) oleju tam sie dostaje w cholerę bo jak jadę to kopci się ze mnie jak z trabanta (burn potwierdzi). Najpierw muszę uszczelnić pokrywę i aparat zapłonowy.
-
Jeśli masz kanał do dyspozycji to możliwe jest wyjęcie tloków bez wyjmowania silnika.Trzeba jednak najpierw zdjąć głowicę, bo tłoki wyjdą tylko górą, potem odkręcić michę olejową pod którą kryją się korbowody.Włozenie tłoków z powrotem nie będzie łatwe, ale jest do zrobienia nawet bez specjalnych opasek.
Życzę cierpliwości i powodzenia.
-
[color:"blue"] W bracikowym Geo, które klekocze jak diesel (zawory) jest olej w wodzie ale nie ma wody w oleju <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> To dużo wyjaśnia.
-
A w ilu naraz mierzysz ?