[GTi] czy remontować i gdzie remontować????
-
Na pewno nie odzyskasz pieniędzy za remont w momencie sprzedaży, to na pewno.
To jest oczywsiste-znam to z autopsji.
CO do remontu: KLIK -
Dlatego auto robiłbym dla siebie, na kilka lat, nie na handel
Ja też tak myślałem, plany mi się odmieniły i kupa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeżeli chcesz być pewien 100% silnika rób remont, ale pamiętaj, że wśród mechaników też są druciarze. -
Najwiekszym błędem było załozenie gazu
A może błędem była jazda na niewyregulowanej instalacji lpg? Lpg jak niszczy to niszczy szybciej głowice niż pasowanie tłoka w cylindrze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> Nie wiemy co u Ciebie powduje niskie sprężanie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
A może błędem była jazda na niewyregulowanej instalacji lpg? Lpg jak niszczy to niszczy szybciej
głowice niż pasowanie tłoka w cylindrze Nie wiemy co u Ciebie powduje niskie sprężanietrudno powiedziec czy jest źle wyregulowana. Obroty nie faluja, spalanie to około 9-10 litrow w mieście. Nie miałem raczej problemów z gazem. Ale drugi raz bym gazu nie załozył.
-
Ja też tak myślałem, plany mi się odmieniły i kupa
Jeżeli chcesz być pewien 100% silnika rób remont, ale pamiętaj, że wśród mechaników też są
druciarze.Ja bede wierny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiem, że sa druciarze dlatego szukam kogos kto sie na tym zna, dobrze mi doradzi i nie odwali mi fuszery w ewentualnym remoncie.
-
trudno powiedziec czy jest źle wyregulowana. Obroty nie faluja, spalanie to około 9-10 litrow w
mieście. Nie miałem raczej problemów z gazem. Ale drugi raz bym gazu nie załozył.Ale to jakiś mechanik Ci powiedział : "lpg zabiło Panu silnik" ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ile km zrobiłeś na instalce? 50 tys? 100 tys? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Ale to jakiś mechanik Ci powiedział : "lpg zabiło Panu silnik" ? Ile km zrobiłeś na instalce?
50 tys? 100 tys?Coś kolo 50 tys. zrobiłem. Ja nie jestem tego zdania ze gaz drastycznie niszczy silnik . Ale po założeniu gazu osiągi są gorsze niz przed. Sama instalacja też waży swoje a w szczególności z pełna butlą.
-
czlowieku to ze ci slabiej chodzi to norma jak masz na gazie, jak masz zalozony gaz to nawet na benzynie bedzie slabiej chodzic, bo jest zwezka w dolocie. A olej ci bierze?? Ile bo jak do 0,2l na 1000km to ja bym silnika nie ruszal,tylko jezdzil. Pomierz kompresje w innym warsztacie - moze urzadzenie pomiarowe bylo walniete.
Witam. Byłem ostatnio na pomiarze kompresji i jestem zdołowany. Mierzony był na ciepłym silniku
i wyszło po 12 na kazdym cylindrze. Faktycznie że silnik juz nie ciągnie tak jak gdy go
kupiłem. Najwiekszym błędem było załozenie gazu w zawieszeniu i układzie hamulcowym
juz wszystko wymieniłem. Nic nie stuka i nie puka. Na wiosne znajomy lakiernik kładzie mi
nowy lakier i robi progi. Ale ten silnik.... Chciałbym zdemontować gaz i wyremontować
silnik. (nie wiem jaki jest przebieg. napewno 215 tysi a moze 315...)
Mam takie pytania do Was:
Czy remont sie opłaca, jest jego koszt?
Na jakich częściach go robic, gdzie zaopatrywać się w części?
Ktoś ostatnio robił kapitalny w gti mk3?
Co mozna dłubnać przy okazji jeśli silnik byłby juz rozebrany( mocy nigdy za wiele)?
Jesi ktos z klubowiczów zrobiłby mi taki remont to prosze na priv. Chciałbym żeby suza słuzyła
mi jeszcze kilka lat bo "kocham" to autko i nie chce go remontowac u jakiegos pana
Zdzisia potrzebuje kogoś kto miał już do czynienia z gti i powie mi co jest do zrobienia
a co jest ok. Sam niestety sie na tym nie znam.A nie chce żeby mnie ktos wydymał na kase i
włozył mi gówniane cześci. Byłem chyba u trzech mechaników a oni wszyscy to samo: Co ty
chcesz od tego auta przeciez ono zapier..., nie odzyskasz kasy włożonej w aut, itd. Dla
nich to zwykłe 15 letnie auto które za kilka lat skonczy zywot na złomowisku i nie ma co go
tykać. Ale dla mnie to cos wiecej niz tylko dupowóz.... -
Zdemontuj gaz, albo zmodyfikuj pod Blos-a lub sekwencję <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Zlikwidujesz przewężęnie na dolocie i osiagi wrócą do normy <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
I sprawdź (powtórz) najlepiej w innym warsztacie pomiary <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Łącznie z "próbą olejową" (wyeliminujesz pierścienie) -
Zdemontuj gaz, albo zmodyfikuj pod Blos-a lub sekwencję
Zlikwidujesz przewężęnie na dolocie i osiagi wrócą do normy
I sprawdź (powtórz) najlepiej w innym warsztacie pomiary Łącznie z "próbą olejową"
(wyeliminujesz pierścienie)Polecam ten sposob, po alozeniu BLOSA na nowo odzyly wysokie obroty, silnik pracuje idealnie rwno nawet na V-Power Racing (przedtem po jej zalaniu falowaly obroty a na V-Power 95 wszystko oki bylo... podobno przez zwezke w dolocie). Poza tym na BLOSie nieco mniej pali.
Jak chesz wiedziec co i jak to sie odezwij do mnie to Ci powiem co Ci potrzebne bedzie do zalozenia tego... -
Widzę ze masz podobne podejście do tematu jak ja... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Ostatnio remontowalem silnik w moim GTI i na ten temat mogę Ci wiele powiedzieć...
Koszty w zależności od zakresu prac i użytych części mogą wynieść od około 1500 za robotę "po łebkach" do około 3500 zł za porządny remont...Jak będziesz miał jakieś szczegółowe pytania to pisz na priv...
Pozdro
-
Ja tez mam po 12 na garze i sie przymierzam do remontu i ew. usprawnien w zaleznosci od tego co sie okaze po zdjeciu glowicy.
Moze za dwa dostaniemy znizke? <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />Ciekawe ile na dynamice Ci stracil?
-
Ja tez mam po 12 na garze i sie przymierzam do remontu i ew. usprawnien w zaleznosci od tego co
sie okaze po zdjeciu glowicy.
Moze za dwa dostaniemy znizke?
Ciekawe ile na dynamice Ci stracil?Rok temu mialem ciutke powyzej 13 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
zobaczymy ile w tym roku bedzie przy corocznym badaniu technicznym <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Ja tez mam po 12 na garze i sie przymierzam do remontu i ew. usprawnien w zaleznosci od tego co
sie okaze po zdjeciu glowicy.
Moze za dwa dostaniemy znizke?Rafa... za darmo Wam zrobi z dwóch jeden niedziałający <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Ja tez mam po 12 na garze i sie przymierzam do remontu i ew. usprawnien w zaleznosci od tego co
sie okaze po zdjeciu glowicy.
Moze za dwa dostaniemy znizke?
Ciekawe ile na dynamice Ci stracil?A znasz jakiegoś dobrego mechanika z okolic Łodzi który sie zna na swiftach?
-
no dobra..ale tak saboe zerknalem w specyfikacje i jest podane ze nomimalna wartosc to 14.5 a minimum to 11..oczywiscie ze 12 to nie jest 14.5 ale tak szczerze mowiac to pomijajac zastosowanie do sportu to ja nie wiem czy remont w takim samochodzie w ogole ma sens w takiej sytuacji..najmlodsze GTi maja juz po 12 lat..niezaleznie od wielkiej sympatii czy innych uczuc do tego samochodu rosadek mowi ze to juz jest stara maszyna..oczywiscie ze mozna w nia ladowac pieniadze bez umiaru..pytanie tylko po co? zalozenie z gory ze bedzie sie jezdzilo samochodem 3 czy 5 lat jest o tyle bez sensu ze to na tyle dlugi odcinek czasu ze nie da sie przewidziec co bedzie..a nuz bedzie nowa praca..inne dochody..wiecej kasy i wtedy swift jaki by nie byl zostanie zastapiony przez cos nowszego/lepszego..chocby nowego swifta sport <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wiem wiem..dla wiekszosci uzytkownikow GTi rosadek nie jest glownym doradca..ale czasem warto na cala sytuacje spojrzec na chlodno
-
no dobra..ale tak saboe zerknalem w specyfikacje i jest podane ze nomimalna wartosc to 14.5 a
minimum to 11..oczywiscie ze 12 to nie jest 14.5 ale tak szczerze mowiac to pomijajac
zastosowanie do sportu to ja nie wiem czy remont w takim samochodzie w ogole ma sens w
takiej sytuacji..najmlodsze GTi maja juz po 12 lat..niezaleznie od wielkiej sympatii czy
innych uczuc do tego samochodu rosadek mowi ze to juz jest stara maszyna..oczywiscie ze
mozna w nia ladowac pieniadze bez umiaru..pytanie tylko po co? zalozenie z gory ze bedzie
sie jezdzilo samochodem 3 czy 5 lat jest o tyle bez sensu ze to na tyle dlugi odcinek czasu
ze nie da sie przewidziec co bedzie..a nuz bedzie nowa praca..inne dochody..wiecej kasy i
wtedy swift jaki by nie byl zostanie zastapiony przez cos nowszego/lepszego..chocby nowego
swifta sportwiem wiem..dla wiekszosci uzytkownikow GTi rosadek nie jest glownym doradca..ale czasem warto na
cala sytuacje spojrzec na chlodnomusze Ci powiedziec ze moglem przeznaczyc na zakup auta do ok 30tys, i jakos wolalem kupic gti z 95 roku za 7.5, i za 2.5 zarejestrowac i wyremontowac co trzeba i sie cieszyc dobra fura, niz jezdzic czyms nowym bez duszy i klimatu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
musze Ci powiedziec ze moglem przeznaczyc na zakup auta do ok 30tys, i jakos wolalem kupic gti z
95 roku za 7.5, i za 2.5 zarejestrowac i wyremontowac co trzeba i sie cieszyc dobra fura,
niz jezdzic czyms nowym bez duszy i klimatuno i zgoda:) jesli kupiles samochod z takim zalozeniem to to co napisalem wyzej po prostu do ciebie sie nie odnosi:) na podobnej zasadzie ludzie kupuja oldtimery albo youngtimery <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> ale odsetek takich osob nie jest duzy..dlatego smiem twierdzic ze jestes w mniejszosci
-
no i zgoda:) jesli kupiles samochod z takim zalozeniem to to co napisalem wyzej po prostu do
ciebie sie nie odnosi:) na podobnej zasadzie ludzie kupuja oldtimery albo youngtimery ale
odsetek takich osob nie jest duzy..dlatego smiem twierdzic ze jestes w mniejszosciI wlasnie tak :-) Efekt:
-
A znasz jakiegoś dobrego mechanika z okolic Łodzi który
sie zna na swiftach?Znam dobrego, uczciwego. Choc generalnie jest od hyundaia to robi mi od kilku lat mitsubishi, hyundaia i swifta (z 2 skrzyn jedna zlozyl i jezdzi wiec prawdziwy egzamin zdal <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).
Smialo go polecam.