Ubezpieczenie OC - zwrot składki?
-
Witam
Wiecie może jak wygląda zakup samochodu i wypowiedzenie polisy OC?
Umówiłem się z właścicielem mojego nowego nabytku, że po zakupie od niego auta wypowiem to ubezpieczenie OC, które on posiada, ponieważ jest nie dawno opłacone i on chciałby je odzyskać.
Wydaje mi się, że nie powinno być kłopotu - w ciągu ustawowych 14 dni mogę wypowiedzieć aktualną polisę OC (bo przecież nie muszę lubić tego samego towarzystwa, co poprzedni właściciel) a następnie opłacić nową składkę u swojego ubezpieczyciela?
I w tym przypadku, gdy wypowiem starą polisę OC - poprzedni właściciel może udać się do tamtego ubezpieczyciela i odzyskać swoje pieniądze za nie wykorzystany czas trwania ochrony ubezpieczeniowej?
Jak to jest?
-
ja nawet jakbym nie lubił jakiegoś ubezpieczyciela to nie zrezygnowałbym z opłaconej polisy która jest w tym momencie Twoja
-
ja nawet jakbym nie
lubił jakiegoś ubezpieczyciela to nie zrezygnowałbym z opłaconej polisy która jest w
tym momencie TwojaPrzecież to nie do końca tak jest. Zakład przeliczy nowemu właścicielowi składkę na nowo i możliwe, że będzie musiał coś dopłacić.
-
Jak jest teraz nie wiem, ale kiedyś to tak właśnie wyglądało. Przedsiębiorczy ludzie wykorzystywali ten mechanizm do rezygnacji z podwójnego OC, jak np. ktoś zapomniał wypowiedzieć w dotychczasowym TU a wykupił w nowym. Właściciel nie mógł w takiej sytuacji zrezygnować z jednej z podwójnych polis, ale mógł np. przekazać auto w darowiźnie żonie, która jako nowy właściciel z umową darowizny udawała się do placówki i rezygnowała z nadmiarowej polisy. Oczywiście na drugi dzień kochana żona mogła z powrotem obdarować męża samochodem przywracając stan poprzedni.
-
Przecież to nie do
końca tak jest. Zakład przeliczy nowemu właścicielowi składkę na nowo i możliwe, że
będzie musiał coś dopłacić.
a to zależy u którego ubezpieczyciela ??? są tacy co nie przeliczają,a nawet gdyby to nie to samo co opłacić nową polisę -
Przecież to nie do
końca tak jest. Zakład przeliczy nowemu właścicielowi składkę na nowo i możliwe, że
będzie musiał coś dopłacić.W tej sytuacji jest inaczej.
Stary właściciel płacił 840zł na rok OC w PZU z powodu zwyżek.
Ja przy pełnych zniżkach za to auto będę płacił ok. 330zł w AXA. -
W tej sytuacji jest
inaczej.
Stary właściciel
płacił 840zł na rok OC w PZU z powodu zwyżek.
Ja przy pełnych
zniżkach za to auto będę płacił ok. 330zł w AXA.Normalnie masz 30 dni na przerejestrowanie auta i jeśli rezygnujesz z dotychczasowej polisy to przerejestrowujesz auto, wypowiadasz umowę polisy OC i zawierasz nową na siebie w innej firmie. Wtedy informujesz poprzedniego właściciela i on sobie wycofuje pieniądze.
Teraz rezygnacja z polisy OC poprzedniego właściciela jest na zasadzie dżentelmeńskiej umowy, lub zapisujecie to w umowie kupna-sprzedaży pojazdu. Prawnie nie musisz tego robić, bo teraz polisa jest przypisana do auta i nabywana razem z nim.
Gdybyś jednak zdecydował się zatrzymać polisę OC dotychczasową to może dojść do rekalkulacji składki i albo możesz dostać wezwanie do dopłaty kasy do polisy, a w przypadku większych Twoich zniżek to nie wiem czy zwrócą Tobie, poprzednikowi czy zostawią sobie
-
a w przypadku
większych Twoich zniżek to nie wiem czy zwrócą Tobie, poprzednikowi czy zostawią
sobieNa pewno nie zwrócą "nadpłaty", bo który zakład ubezpieczeń by tak zrobił...
-
Ja ostatnio miałem taki przypadek.
Kupiłem samochód i zapomniałem, że kończy mi sie OC
Dostałem automatyczne przedłużenie i nową polisę na 3500pln!!!
Poprzednia opiewała na 450pln dodam, że za samochód zapłaciłem 7000pln
Ale od zeszłego roku zmieniło się prawo i KAŻDĄ automatycznie przedłużoną umowę można rozwiązać!!!
A więc napisałem wiadomość do ubezpieczyciela a on wystawił mi kwit, że umowa została rozwiązana i zostałem tylko obciążony kosztami jego ubezpieczenie za okres w którym ta umowa była ważna
wykupiłem nowe OC za 640pln -
Kupiłem samochód i zapomniałem, że kończy mi sie OC
Dostałem automatyczne przedłużenie i nową polisę na 3500pln!!!
Poprzednia opiewała na 450pln dodam, że za samochód zapłaciłem 7000plnPogięło ich? Przecież to bezsens - taka różnica... wiadomo, że nikt nie zapłaci za takie przedłużenie.
-
Pogięło ich?
Przecież to bezsens - taka różnica... wiadomo, że nikt nie zapłaci za takie
przedłużenie.Oczywiście, że są tacy, którzy nie przeczytają/zapomną i będą musieli zapłacić...
-
No chyba, że na takich liczą...
-
Ale nie sądze, że są tacy naiwni którzy nie sprawdzą jak sie z tego wykręcić zanim zapłacą
Wiece gdyby była taka sytuacja, że zadzwonili by do mnie i powiedzieli, że kończy mi sie OC i mogą mi zaproponować taką i taką składkę a Ja bym im odpowiedział, że mam tyle i tyle zniżek to i pewnie byśmy doszli do jakiegoś porozumienia a nie dostaje pismo 3500pln itp itd a do tego termin płatności 7dni bo jak nie to KRS, KRD i co tam jeszcze wymyślili -
Oczywiście, że są tacy, którzy nie przeczytają/zapomną i będą musieli zapłacić...
Firmy właśnie żyją na takim naciąganiu szczególnie starych klientów przywiązanych lub a tyle leniwych by nie sprawdzać innych ofert. Przykładem takim może być nasz monopolista PZU, gdzie stałych wieloletnich klientów maja gdzieś i tylko podnoszą składki. Do tego wysyłają wypełnione polisy OC ale z dodanym bardzo drogim NNW.
-
Dlatego nie opłaca się takich przekazów, które przyszły pocztą w kopercie, lecz zasuwa do najbliższego agenta, gdzie negocjuje się kwoty. Tak jest zawsze taniej.
-
to wiem ale przez własne gapostwo musiałem wpierw stracić 188pln