Praktyczne usprawnienia w Tico
-
Witam robie komputerek pokładowy od podstaw.
Świetny pomysł, wykonanie tez jak najbardziej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Kiedyś zacząłem bawić się w programowanie mikroprocesorów, jednak z braku cierpliwości dałem sobie na razie spokój.
Jednak czytając Twoje posty i patrzac na obiejcujące zdjęcia zastanawiam się mocno nad powrotem do tego zajęcia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Od kilku dni jeździmy na światłach. Kto nie chce płacić mandatów musi pamiętać o włączaniu i wyłączaniu albo zaopatrzyć się w jakieś urządzenie, które mu w tym pomoże. Powracam do sprawdzonego już kilkakrotnie pomysłu autorstwa leo opisywanego już wcześniej tutaj. Dodam tylko kilka własnych uwag, które pomogą założyć sygnalizator nawet największemu laikowi. Samo zamontowanie urządzenia w samochodzie nie powinno zająć więcej niż pół godziny.
Sposób działania - jeden z brzęczyków odzywa się jeśli włączymy zapłon a nie włączymy świateł, drugi gdy wyłączymy zapłon a nie wyłączymy świateł.
Na początku skromny schemacik urządzenia. Kolory strzałek oznaczają miejsce podłączenia kabli do skrzynki bezpieczników wg zdjęcia wykonanego przez leo.
Rezystory należy dobrać doświadczalnie lub można je pominąć - wtedy dźwięk przypominający o sklerozie będzie bardziej donośny (ja uznałem, że jest za głośny). Jako brzęczyki radzę użyć takich jak na zdjęciu a zdecydowanie unikać tych bez wbudowanego filtra (zwykle sa płaskie, okrągłe) gdyż mogą się odzywać przez cały czas pracy silnika wydając dość nieprzyjemny gwizd rosnący proporcjonalnie do wzrostu obrotów silnika.
Zmontowane na metalowej blaszce elementy gotowe do podłączenia - widok od strony elementów
i z przodu (sorry za jakość zdjęcia - komórka):
Podłączenie urządzenia. Plus pierwszego brzęczyka podłączamy do plusa zapalniczki (dostęp bardzo prosty, wystarczy zdjąć kabel ze środkowego styku gniazda zapalniczki). Pozostałe podłączamy do styków w skrzynce bezpieczników zaznaczonych przez leo strzałkami (żeby się do niej dobrać trzeba się wczołgać pod kierownicę). Skrzynkę należy najpierw odkręcić (2 wkręty od dołu) a potem obrócić ostrożnie do góry nogami. Poniżej dwa zdjęcia autorstwa leo.
Pod kolumną kierownicy jest wycięcie, do którego można przykręcić gotową płytkę z wyłącznikami, potem ukryć kabelki coby się nie pętały i gotowe. Wyłączniki są elementem nieobowiązkowym ale przydatnym aby można było wyłączyć każdy z przetworników gdy jest chwilowo niepotrzebny (np. postój z włączonymi światłami gdy silnik nie pracuje).
Sam korzystam z tego od kilku miesięcy a drugi zamontowałem w samochodzie rodziców (ten jest bez rezystorów) i jestem z nich bardzo zadowolony.
-
Zegar w tico od dawna służył mi tylko w nocy, bo w dzień przy zapalonych światłach nie było szans na wyświetlaczu cokolwiek zobaczyć. Trzeba było coś z tym zrobić. Postanowiłem nie pozbawiać się możliwości słabego świecenia na wypadek długiej nocnej podróży więc wyjściem było dołożenie wyłącznika.
Po wyjęciu zegara z deski trzeba było go rozebrać i na płytce drukowanej wylutować z jednej strony diodę prostowniczą a na jej miejsce wlutować kabel do wyłącznika założonego obok przycisków zegarka. Do wyjętej końcówki diody podłączyłem drugi kabel do wyłącznika i po sprawie.
Widok od strony elementówi druku
Przy okazji postanowiłem zmienić kolor wyświetlacza, do czego wystarcza założenie innego filtra
Zegar z przyciętym na wymiar filtrem i sterczącymi kabelkami do wyłącznika
i gotowy do złożenia
a tak wygląda zamontowany w dzień
i całość wskaźników po zmroku.
-
nie wiem czy juz kiedyś o tym nie pisalem,ale u siebie w jednym ze skrzydelek od półki w bagazniku zamontowalem gniazdo do podlaczenia glosnikow. male,tanie(0,50 zł) i praktyczne. kabelki odpinamy półke ściagamy i jest ok. (ps przewody mam puszczone w uszczelcei pod sufitem)
-
nie wiem czy juz kiedyś o tym nie pisalem,ale u siebie w jednym ze skrzydelek od półki w
bagazniku zamontowalem gniazdo do podlaczenia glosnikow. male,tanie(0,50 zł) i praktyczne.
kabelki odpinamy półke ściagamy i jest ok. (ps przewody mam puszczone w uszczelcei pod
sufitem)ja zastosowalem wtyczke od pradu od twardego dysku (gniazdi i wtyczka) i zdaje egzamin, a kable puscilem pod wykladzina a w bagazniku wychodza tam gdzie jest kabel od 3 stopa
-
...
Jeżeli chodzi o zdejmowanie deski to da sie zrobic bez tego. Ja mam to zrobione tak, ze układ w
twardym kartonowym pudełku jest w schowku a kable puszczone przez otwór w sciance schowka
za deską (da sie zrobic bez sciągania). Problemem tylko jest to ze odległosc wyświetlacz
LCD - mikrokontroler jest za duza jak na srkętke (na krótkiej taśmie w domu chula bez
problemu). No i to na razie kładzie mój pomysł bo nie mam czasu obecnie (studia) dłużej nad
tym posiedziec wiec lezy w domu. Zwróć na to uwagę czy Ci tej tasmy wystarczy od LCD do
mikrokontrolera.
Jednym z wyjsc jest np. ekranowanie kazdej linii masą (wykorzystując pary w skrętce) no ale to
pobawie sie jak bede miał oddech od nauki.
Jeżeli chodzi o mikrokontroler to to jest 51ka, programowana w języku C w srodowisku Keil +
loader ten znany Dybkowskiego issprog i programator na LPTCzujk drogi i prędkości mam już zamontowany, testowałem na liczniku rowerowym Sigma sport 700 i skalibrowałem tak, że wskazuje równo z licznikiem wpisane mam 745mm. Tylko program coś mi nie wychodzi. Najpierw musze zrobić pomiar drogi z dokładnością do 100m.
-
Podłączenie urządzenia. Plus pierwszego brzęczyka podłączamy do plusa zapalniczki (dostęp bardzo
prosty, wystarczy zdjąć kabel ze środkowego styku gniazda zapalniczki).Witam. Mam pytanko co do tego miejsca. Robiłem sobie taką instalację. Tylko u mnie w tym miejscu jest spory kłopot. Brzęczyk przy takim podłączeniu ciągle brzęczy. Przypuszczam, że zapalniczka jest ciągle pod napięciem, niezależnie od kluczyka. Przypuszczam że radio i zapalniczka są na tym samym bezpieczniku. Ponieważ radio też funkcjonuje mi bez kluczyka. W tej sprawie mam pytanko. Pod co innego mógłbym podpiąć ten kabelek. żeby uzyskać + dopiero po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu. Pozdrawiam
-
zapalniczka jest ciągle pod napięciem, niezależnie od kluczyka.
Dziwne, ale skoro tak jest, to faktycznie trzeba szukać innego miejsca
Pod co innego mógłbym podpiąć ten kabelek. żeby uzyskać + dopiero
po włożeniu kluczyka do stacyjki i przekręceniu.A czy przy radiu nie ma czasem jednego plusa po stacyjce? Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę; zawsze można też poszukać przy pomocy miernika.
-
A czy przy radiu nie ma czasem jednego plusa po stacyjce? Niech mnie ktoś poprawi jeśli się
mylę; zawsze można też poszukać przy pomocy miernika.Będę musiał poszukać, w tej plątaninie kabli <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> albo załatwię miernik <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ok dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Przypuszczam, że zapalniczka jest ciągle pod napięciem,
niezależnie od kluczyka.Nie jest tak, przynajmniej w instalacji fabrycznej. Zapalniczka "dostaje" napięcie po przekręceniu kluczyka w pozycję ACC, tzn. położenie między LOCK (kiedy można wyjąć kluczyk) a ON (wtedy włącza się zapłon, zapalają kontrolki).
Być może masz przerobioną instalację przez poprzedniego właściciela... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Można to szybko sprawdzić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - wciśnij zapalniczkę przy wyjętym kluczyku i zaczekaj kilkanaście sekund; jeśli wyskoczy rozgrzana, masz jakąś przeróbkę. Normalnie zadziała ona wtedy, gdy przekręcisz kluczyk w położenie ACC (czyli zasilanie niektórych urządzeń z akumulatora), a więc tak, aby się kontrolki jeszcze nie zapaliły (popatrz na stacyjkę, zobaczysz napisy).Przypuszczam że radio i zapalniczka są na tym
samym bezpieczniku.To jest możliwe.
Ponieważ radio też funkcjonuje mi bez kluczyka.
U mnie również, ponieważ jest podpięte pod bezpiecznik odpowiadający za STOP, oświetlenie wnętrza, włącznik świateł i zegar. Ten bezpiecznik jest na pewno niezależny od położenia kluczyka w stacyjce.
-
Ja na ten przykład mam tak, że zapalniczka działa tylko z kluczykiem a radio może być włączone zawsze i będzie grało, niezależnie czy jest kluczyk czy nie.
-
Nie jest tak, przynajmniej w instalacji fabrycznej. Zapalniczka "dostaje" napięcie po
przekręceniu kluczyka w pozycję ACC, tzn. położenie między LOCK (kiedy można wyjąć kluczyk)
a ON (wtedy włącza się zapłon, zapalają kontrolki).
Być może masz przerobioną instalację przez poprzedniego właściciela... Można to szybko
sprawdzić - wciśnij zapalniczkę przy wyjętym kluczyku i zaczekaj kilkanaście sekund;przypuszczam że było coś przerabiane. Nie sprawdzałem ale chyba nawet zapalniczka nie jest fabryczna, bo sie jej nie wciska:P tylko wciska i trzyma ;/ nie wyskakuje sama.Jakieś to głupie. Ale przypominacze zrobiłem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> obeszło się bez miernika. po prostu wziąłem ten kabelek w sytuacji bez kluczyka i szukałem miejsca gdzie nie będzie brzęczał, po czym przekręcałem kluczyk i w końcu zadziałało znalazłem jakiś taki bezpiecznik i teraz działają obydwa. Taka instalacja jak była podana tyle że bez oporników <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> troszkę jest głośny ale lubię głośno słuchać radia więc może być:)
-
Ja na ten przykład mam tak, że zapalniczka działa tylko
z kluczykiem a radio może być włączone zawsze i
będzie grało, niezależnie czy jest kluczyk czy nie.I chyba tak ma być. Ja mam identycznie jak u ciebie. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
troszkę jest głośny ale lubię głośno słuchać radia więc może być:)
Wstaw potencjometr i wyregulujesz tak jak ci bedzie pasowalo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ja ze swoim brzeczykiem sie wpialem bezposrednio w wiazke pod kierownica... 2 szpilki i dziala <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja na ten przykład mam tak, że zapalniczka działa tylko
z kluczykiem a radio może być włączone zawsze i
będzie grało, niezależnie czy jest kluczyk czy nie.To, że ktoś ma tak a nie inaczej podłączone radio nie stanowi o tym jak wygląda fabryczna instalacja do radia.
A wygląda ona tak, że na kostce zasilającej radio jest jedno +12V na stałe i drugie +12V "po stacyjce".
Jeżeli ktoś sobie podłączył oba plusy zasilające radio pod to stałe +12V lub ma starsze radio z jednym plusem to mu radio działa niezależnie od kluczyka ale przy normalnym podłączeniu powinno się wyłączać zależnie od załączenia stacyjki. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Wstaw potencjometr i wyregulujesz tak jak ci bedzie pasowalo Ja ze swoim brzeczykiem sie
wpialem bezposrednio w wiazke pod kierownica... 2 szpilki i dzialaja rozciąłem odpowiednie przewody przy skrzynce bezpieczników i zastosowałem łączniki elektryczne skręcane śrubkami (takie jak podłącza sie np żyrandole lampy itp) zawsze można jeszcze cos podłączyć bez żadnych poroblemów <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Dzisiaj udało mi się zamontować pasy bezwładnościowe z tyłu przełożyłem z fiata 126P <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> tam nie były nikomu potrzebne te przednie więc sobie zabrałem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> niestety jak skończyłem to już było ciemno i nie porobiłem zdjęć.Ale postaram się umieścić je w najbliższym czasie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i opisać robote
-
Dzisiaj udało mi się zamontować pasy bezwładnościowe z tyłu przełożyłem z fiata 126P tam nie
były nikomu potrzebne te przednie więc sobie zabrałem niestety jak skończyłem to już było
ciemno i nie porobiłem zdjęć.Ale postaram się umieścić je w najbliższym czasie i opisać
roboteJak napisałem tak robię:)
na pierwszej fotce widok mocowania pasów
Tutaj widać gdzie wchodzi pas do bagażnika, wpuściłem go za mocowaniem półeczki, mocowanie zamontowałem na dłuższych śrubkach i podłożyłem dwie podkładki żeby była odpowiednia szczelina, dodatkowo półeczka już tak nie lata <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> bo jest teraz mniejsza przerwa i pasuje w sam raz <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jedna strona
i druga,musiałem zamontować mocowania odwrotnie bo inaczej by pasy nie działały <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> trochę dziwnie ale nikomu nie przeszkadza, a tym bardziej jak sie pomaluje w swoim czasie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
tutaj mocowanie po lewej stronie.wykorzystałem dziurę po zaślepce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> musiałem zmienić śrubę,ale żeby była mocniejsza to usztywniłem ją porządnie.Jest w miarę gruba i długa.Musiałem poszerzyć tamtą dziurę.Śruba wygląda tak,śruba od środka,podkładka,tapicerka,podkładka,nakrętka,podkładka,mocowanie,podkładka i zakrętka <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> sprawdzałem, nie da sie ruszyć.
i drugie mocowanie.No i to na tyle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> może ktoś skorzysta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />A teraz inny bajer <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> zamontowałem sobie takie coś na drobne rzeczy
mocowane klejem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> nie do ruszenia a teraz można tam wsadzać różne pierdoły i nie walają sie po samochodzie.A tutaj gotowa instalacja ostrzegawcza o włączonych i wyłączonych światłach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Z bliska
a tutaj jak to widać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> czyli mało widoczne <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko muszę z kablami zrobić porządek <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> akurat kopałem.Może się komuś cośz tego przyda <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> pozdrawiam
-
Jak napisałem tak robię:)
na pierwszej fotce widok mocowania pasów
Tutaj widać gdzie wchodzi pas do bagażnika, wpuściłem go
za mocowaniem półeczki, mocowanie zamontowałem na
a,podkładka,mocowanie,podkładka
i zakrętka sprawdzałem, nie da sie ruszyć.Wszystko fajnie i pięknie zrobione, lecz widzę mały problem w tym miejscu gdzie przymocowałeś zwijarkę nie ma żadnego konkretnego punktu mocowania pasów.
Jest tam tylko cieniutka blaszka, czy wiesz jakie siły działają podczas kolizji?Ja również mam pasy bezwładnościowe lecz oryginalne i dedykowane do Tico ( a co za tym idzie punkty mocowania też są oryginalne ).
-
a,podkładka,mocowanie,podkładka
Wszystko fajnie i pięknie zrobione, lecz widzę mały problem w tym miejscu gdzie przymocowałeś
zwijarkę nie ma żadnego konkretnego punktu mocowania pasów.
Jest tam tylko cieniutka blaszka, czy wiesz jakie siły działają podczas kolizji?
Ja również mam pasy bezwładnościowe lecz oryginalne i dedykowane do Tico ( a co za tym idzie
punkty mocowania też są oryginalne ).samodzielne modyfikacje pasow bezpieczenstwa to <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />