Żarówki XENON z przetwornicami - jak to jest ??
-
Oryginalne nie oślepiają, bo mają układ samopoziomujący.
Rozmawiałem z policjantem RD, który powiedział mi jako ciekawostkę, że jeżeli będę miał stłuczkę i zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem samopoziomującym, ale z innego samochodu lub jakieś uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po stronie tego kierującego - musi być homologacja na takie reflektory w konkretnym modelu samochodu.
-
zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem
samopoziomującym, ale z innego samochodu lub jakieś
uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po
stronie tego kierującegoMoże to i dobrze, bo jeśli zamierza się kombinować przy układach wpływających na bezpieczeństwo, to trzeba robić to z głową.
-
Rozmawiałem z policjantem RD, który powiedział mi jako ciekawostkę, że jeżeli będę miał stłuczkę
i zauważę, że światła są xenonowe, nawet z układem samopoziomującym, ale z innego samochodu
lub jakieś uniwersalne, to wina może być zakwalifikowana po stronie tego kierującego - musi
być homologacja na takie reflektory w konkretnym modelu samochodu.1 podstawa prawna ??
2 ten policjant <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />i co niby ktos mi przywali w tyl samochodu i bedzie moja wina bo mam pseudo xenony <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Oj masz Kolego rację i to sporą rację. Szkoda, że mandaty są tak niskie. Mało tego, pomijając
--------ciach--------ty to masz jakis problem panie idealny <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
jak placisz mandat to prosisz o wiekszy czy o mniejszy ??
-
Czesm też jeżdze na halogenach z tych samych właśnie powodów a mam je tak ustawione żeby nie
snop swiatła nie bił w powietrze tylko maksymalnie w dół żeby innych nie oslepiać a żebym
ja widział np pobocze ...to masz dobrze ustawione bo jak bedzie mgla to bedziesz oswietlal droge a nie mgle
A poza tym po co te halogeny są skoro praktycznie nie wolno ich
używać .....
Bezsensto sa swiatla przeciwmgielne i wolno ich uzywac do woli jezeli jest mgla ......
czy bezsens przyjrzyj sie mijanym ciezarowka , zobacz co oni maja pozakladane na dachach ewentualnie pod zderzakami , a potem podziekuj ustawodawcy ze mazna uzywac tego tylko jako oswietlenia roboczego , a nie w celach doswietlania drogi
-
i co niby ktos mi przywali w tyl samochodu i bedzie moja wina bo mam pseudo xenony
Myślałem, że jest oczywiste, chodziło o stłuczki lub wypadki tzw. czołowe <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
-
Myślałem, że jest oczywiste, chodziło o stłuczki lub wypadki tzw. czołowe
czepiam sie troche ale ta zmiana kwalifikacji winy niejest taka prosta jak to twierdzi pan policjant
-
A co jeśli w przypadku kontroli bysmy zmienili żarówki na właściwe czyli zwykłe H4 które np
można wozić w schowku ??odjeżdżasz bez mandatu i dowodem rejestracyjnym w portfelu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
Jak to sobie wyobrażasz? Zatrzymuje cię policja do kontroli, potulnie zmieniasz żarówki na H4 a
jak policjanci odjeżdżają, wkładasz ponownie xenony?dokladnie tak , takie prawo , usuwasz " niesprawnosc " na miejscu i moga cie wiesz w co pocalowac
oczywiscie nie zachecam do posiadania pseudo xenonow , siedze 2 metry nad droga a mimo to takie kwiatki potrafia mnie oslepiac , oczywiscie nie pozostaje dluzny i daje drogowymi znac ze cos nietete .... <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
--------ciach--------
ty to masz jakis problem panie idealny
jak placisz mandat to prosisz o wiekszy czy o mniejszy ??Płacę i już. I tak jest taryfikator i wedle uznania jeżeli są "widełki" to i tak zapłacisz tą dolną granicę. A jeżeli Policjant stwierdził, że szalałeś to zapłacisz górną granicę.
Nie pamiętam już kiedy płaciłem jakiś mandat. Wiem tylko tyle, że było ich 4 i to na początku mojej kariery kierowcy. Zawsze jeżdżę przepisowo, przestrzegam przepisów, staram się być kulturalny na drodze, dbam o dobry stan techniczny mojego samochodu, a jeżeli zdarzy się, że jednak coś zrobię nie tak (bo nikt nie jest "alfą i omegą") to uczciwie przyznaję się do tego i dlatego nie boję się Policji. -
czepiam sie troche ale ta zmiana kwalifikacji winy niejest taka prosta jak to twierdzi pan policjant
To jest trochę analogia do przyciemnianych tylnych kloszy. Powiedzmy, że przez swoją nieuwagę zaparkowałeś w czyimś tyłku, ale zawsze można powiedzieć, że z powodu przyciemnionych kloszy nie było widać świateł hamowania - najczęściej wtedy za winnego wyznacza się samochód z tymi światłami albo przynajmniej współwinę.
Nie piszę tego od tak, dokładnie taki przypadek miał kolega i mimo, że to w niego uderzył sprawca, to jednak on powiedział, że klosze były ciemne i nie było widać odpowiednio świateł hamowania i wina została stwierdzona po stronie mojego kolegi <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
1 podstawa prawna ??
2 ten policjant
i co niby ktos mi przywali w tyl samochodu i bedzie moja
wina bo mam pseudo xenonyJeśli chodzi o PoRD to problem byłby, gdyby światła nie miały homologacji, bo teoretycznie taki samochód nie ma prawa jeździć, ale winy nie można przypisać ot tak sobie (tak samo: pijany kierowca nie musi być sprawcą wypadku, ale będzie ścigany za sam fakt picia).
Co do OC/AC - możesz być pewien, że TU (obojętnie jakie) w przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości zwróci się do sprawcy o regres (w przypadku OC) i nie wypłaci odszkodowania z AC (czyli standardowo potraktuje sprawę tak, jakby nie było ważnych badań technicznych.
-
To jest trochę analogia do przyciemnianych tylnych kloszy. Powiedzmy, że przez swoją nieuwagę
zaparkowałeś w czyimś tyłku, ale zawsze można powiedzieć, że z powodu przyciemnionych
kloszy nie było widać świateł hamowania - najczęściej wtedy za winnego wyznacza się
samochód z tymi światłami albo przynajmniej współwinę.
Nie piszę tego od tak, dokładnie taki przypadek miał kolega i mimo, że to w niego uderzył
sprawca, to jednak on powiedział, że klosze były ciemne i nie było widać odpowiednio
świateł hamowania i wina została stwierdzona po stronie mojego kolegicuz polska to ciekawy kraj , moze dobrze ze tak sie podchodzi do sprawy , moze bedzie mniej wies tuningu <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Jesteśmy w Polsce, nie w Anglii. Ciekawe co zrobisz jak trafisz na upartego Policjanta i każe Ci
pokazać homologację przerobionych reflektorów lub pokazanie założonych żarówek. Jak jedzie
ktoś z przeciwka to odrazu widze czy ma oryginalne lampy ksenonowe czy badziewie.
Oryginalne nie oślepiają, bo mają układ samopoziomujący. Nieoryginalne oślepiają jak
cholera. Nie rozumiesz, że oślepiasz innych?Faktycznie nie jesteś my w Anglii ale przepisy unijne obowiązują we wszystkich krajach członkowskich. Więc czy to Anglia czy Polska jeden temat.Podobnie było z Cb radio od kiedy jesteśmy w Unii legalnie mozemy zakładać radyjka w samochodzie. Podobnie jest z tymi zestawami. Pozatym na zestawy mają chomologację europejską. Więc to już dużo( przynajmniej moje).A jak każe mi policjant pokazać żarówkę to mu pokaze ( wygląda jak h4 tyle że ma metalową obudowę).Mówię miałem kontrole i nikt o nic się nie czepiał pozatym założyłem barwę 5000 kelwinów czyli światło jest białe a nie jakieś fioletowe czy niebieskie lub czerwone bo i takie widziałem. A stacja diagnostyczna też nie stwierdziła nieprawidłowości patrzyłem na linie padania światła. Przepisy też same sobie przeczą. Podobno pojazd wyposażony w xenony musi mieć spryskiwacze a tu w nowych autach z takim oświetleniem nie widzę tego. Z tym poziomowaniem świateł myślę ze jest podobnie,oszczędności czynią cuda <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
Odpukać jeżdze już od roku z tym zestawem i nikt nigdy nie miał pretensji (na cb też nikt nic nie mówi). Policja ,diagności też milczą wiec zobaczymy co dalej. Fakt że jak wiozę kogoś z tyłu korzytam z regulacji reflektoró bo kiedyś zapomniałem i miałem sygnały że oślepiam.Reflektory z tego co słyszałem się przerabia do tych xenonów co nie mają świateł długich ale to już jest faktycznie łamanie przepisów i o przeglądzie możemy zapomnieć. Mówię jak się ma ustawione światła nikogo się nie oślepia,i tego trzeba pilnować. Moze zamieszczę fotkę i sami ocenicie czy te światła oślepiają. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
1. Nielegalne
2. Niededykowane
3. Niebezpieczne dla innych kierowców (brak aut. spryskiwaczy reflektorów i autopoziomowania)
4. Szkło i budowa reflektora absolutnie nieprzystosowana jest do takiego światła.
5. I nie ma lambodoors w komplecie A nawet jak by były, to też by nie były dedykowane co
poddaje w wątpliwość sens całego przedsiemwzięciaCo do zakazów. Ostatnio wracałem z Piaseczna i rzucił mi się w oczy samochód amerykański na polskich numerach ale z oświetleniem amerykańskim tzn nie miał z tyłu pomarańczowych kierunkowskazów a jedynie światło stop mu mrygało jak skręcał więc jak możliwe ze został dopuszczony do ruchu????? Mnie to nie przeszkadzało ale słyszałem że to w polsce też niedozwolone a jednak takie pojazdy są rejestrowane( bez koniecznej przynajmniej kiedyś przeróbki). <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Faktycznie nie jesteś my w Anglii ale przepisy unijne obowiązują we wszystkich krajach
członkowskich. Więc czy to Anglia czy Polska jeden temat.Podobnie było z Cb radio od kiedy
jesteśmy w Unii legalnie mozemy zakładać radyjka w samochodzie. Podobnie jest z tymi
zestawami. Pozatym na zestawy mają chomologację europejską. Więc to już dużo( przynajmniej
moje).A jak każe mi policjant pokazać żarówkę to mu pokaze ( wygląda jak h4 tyle że ma
metalową obudowę).Mówię miałem kontrole i nikt o nic się nie czepiał pozatym założyłem
barwę 5000 kelwinów czyli światło jest białe a nie jakieś fioletowe czy niebieskie lub
czerwone bo i takie widziałem. A stacja diagnostyczna też nie stwierdziła nieprawidłowości
patrzyłem na linie padania światła. Przepisy też same sobie przeczą. Podobno pojazd
wyposażony w xenony musi mieć spryskiwacze a tu w nowych autach z takim oświetleniem nie
widzę tego. Z tym poziomowaniem świateł myślę ze jest podobnie,oszczędności czynią cuda .
Odpukać jeżdze już od roku z tym zestawem i nikt nigdy nie miał pretensji (na cb też nikt nic
nie mówi). Policja ,diagności też milczą wiec zobaczymy co dalej. Fakt że jak wiozę kogoś z
tyłu korzytam z regulacji reflektoró bo kiedyś zapomniałem i miałem sygnały że
oślepiam.Reflektory z tego co słyszałem się przerabia do tych xenonów co nie mają świateł
długich ale to już jest faktycznie łamanie przepisów i o przeglądzie możemy zapomnieć.
Mówię jak się ma ustawione światła nikogo się nie oślepia,i tego trzeba pilnować. Moze
zamieszczę fotkę i sami ocenicie czy te światła oślepiają. PozdrawiamNo, cóż czas pokaże. Może akurat Ty zrobiłeś coś nad czym wcześniej pomyślałeś troszkę, ale niewielu takich na drogach. Rownież pozdrawiam.
-
Co do zakazów. Ostatnio wracałem z Piaseczna i rzucił mi się w oczy samochód amerykański na
polskich numerach ale z oświetleniem amerykańskim tzn nie miał z tyłu pomarańczowych
kierunkowskazów a jedynie światło stop mu mrygało jak skręcał więc jak możliwe ze został
dopuszczony do ruchu????? Mnie to nie przeszkadzało ale słyszałem że to w polsce też
niedozwolone a jednak takie pojazdy są rejestrowane( bez koniecznej przynajmniej kiedyś
przeróbki).Wczoraj identyczny widziałem... wkurza mnie to, że na czerwono mruga bo nie rzuca sie tak w oczy...
-
Płacę i już. I tak jest taryfikator i wedle uznania jeżeli są "widełki" to i tak zapłacisz tą
dolną granicę. A jeżeli Policjant stwierdził, że szalałeś to zapłacisz górną granicę.A jak policjant ma zly dzien to dowali cos ekstra <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Mialem taki przypadek, zgubilem rejestracje w rodzinnym miescie. Jechalem w czasie burzy i najechalem na galaz lezaca na drodze. Uderzenie bylo zdrowe, ale za bardzo padalo zeby ogladac <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Pojechalem na policje zglosic, zaaferowany zdarzeniem zostawilem auto na zakazie. Ale chodnik szeroki na 3 metry odzielony o ulicy pasem zieleni. Pan na komendzie spisal notatke i mowi, ze mozna jezdzic bez blachy. W razie kontroli, maja sie kontaktowac z tym posterunkiem i sprawdzac fakt zglosznia zagubienia blachy. Nawet gdzies dzwonil i upewnial sie czy to tak jest. Zaswiadczenia nie wydal. Na dole liscik na wycieraczka, mysle ze dzisiaj 13, ale nie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Po 20 min. schodzi do mnie smutny pan. Daje 100, a po namysle chce zabrac dowod za brak tablicy !! Na nic nie zdaja sie tlumacznia, ze ja do domu mam ponad 200 km, ze wlasnie zglaszalem fakt jej zagubienia, ze jego kolega mowil ze mozna tak jezdzic ... No i glupio powiedzialem, niech mi pan jeszcze dokopie, a on DOBRA !! To jeszcze 250 za jazde po chodniku !! Naprawde niewiele brakowalo i bym cos zlego zrobil. Na szczescie wlasnie pojawil sie pan u ktorego zglaszalem i poprosilem go zeby sobie pogadali. Skonczylo sie na tym ze dowod zostawil, ale 350 mandatu mam zaplacic. Na koniec mi tylko powiedzial, ze ja tez bylbym zly jakbym mial 8 godzin w polonezie bez klimatyzacji jezdzic !!! Nic sie juz nie odzywalem, kufa wygodnis !! Na klime zbiera <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wiec prosze nie mowic, ze mandaty sa za niskie. Jak komus za malo, to moj jest do zaplaty !! -
... No i glupio powiedzialem, niech mi pan jeszcze dokopie, a on DOBRA !! To
jeszcze 250 za jazde po chodniku !! Naprawde niewiele brakowalo i bym cos zlego zrobil.Sam przecież poprosiłeś o dokopanie, więc pretensje możesz mieć tylko do siebie <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
No i glupio powiedzialem, niech mi pan jeszcze dokopie,
a on DOBRA !! To jeszcze 250 za jazde po chodniku
!!Mówisz - masz. A mówią, że policjanci w Polsce są nieuprzejmi <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />