Zapocony silnik w Pandzie
-
Oglądałem dzisiaj Fiata Pandę 1.1 z 2003r. i mi sie spodobał. Teoretycznie już go kupiłem, ale
mam jeden problem. Otóż silnik jest lekko zapocony olejem tam gdzie jest uszczelka pod
głowicą. Czy wie ktoś czy to tylko uszczelka jest jakaś felerna (auto ma 19tyś km
przebiegu), czy to może coś innego i jaki byłby ewentualny koszt wymiany takiej uszczelki?To co, ta Panda stała w stodole, że ma tak mały przebieg?
Wiarygodny przebieg dla samochodu 4-letniego, to co najmniej 40 tys. kilometrów.
Ktoś cofnął licznik.
Moim zdaniem samochód ma większy przebieg niż 19 tys. km. i zaczynają już dawać o sobie znać wycieki. -
To co, ta Panda stała w stodole, że ma tak mały przebieg?
Wiarygodny przebieg dla samochodu 4-letniego, to co najmniej 40 tys. kilometrów.
Ktoś cofnął licznik.
Moim zdaniem samochód ma większy przebieg niż 19 tys. km. i zaczynają już dawać o sobie znać
wycieki.Mieliście się skupić na problemie uszczelki, a nie przebiegu... Kto powiedział, że każdy ma robić 10 kkm rocznie? Jakaś norma, stała fizyczna, matematyczna, czy co? Jeżeli ja mam pracę na tym samym osiedlu, gdzie mieszkam, to nie dojeżdżam. W tygodniu czasami jadę do innej pracy 8 km w obie strony, ale średnio 2x tydzień. No to jak mam w ten sposób nadziobać 10000 rocznie?..................
A co z tą uszczelką? Ktoś coś w końcu wie?... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Mieliście się skupić na problemie uszczelki, a nie przebiegu...
Jedi napisał, że przy przebiegu ok. 19kkm powinno być sucho.
Chyba sam potwierdzisz, że silniki z dużymi przebiegami mają prawo się pocić, a nawet być mokre.
Jeżeli więc już przy tak małym przebiegu występuje pocenie, to może oznaczać, że coś jest nie tak z samym silnikiem lub przebieg jest wielokrotnie wyższy. -
Przebiegu jestem pewien na 90% <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Bo samochód ogólnie jest naprawdę w świetnym stanie tylko ta uszczelka mnie martwi trochę. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Przebiegu jestem pewien na 90% Bo samochód ogólnie jest naprawdę w świetnym stanie tylko ta
uszczelka mnie martwi trochę.Jezeli faktycznie sie poci przy uszczelce od glowicy i to na dodatek po 19kkm to raczej nie wrozy nic dobrego. Sprawdz czy to na pewno uszczelka glowicy... Moze to tylko zludzenie a wyciek jest gdzies indziej. Mam 2 pandy na codzien w uzytku. Jedna jest z 2004 i ma 60kkm a druga z 2003 i ma 38kkm. Oba silniki suche (ta pierwsza zaczyna wcinac olej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />). Ta druga panda bardzo malo jezdzi a nazbieralo sie jej te 38k... Stan ogolnie tez swietny. Przy takich rocznikach kazda raczej bedzie dobrze wygladac, wiec tym bym sie specjalnie nie sugerowal.
-
Jedi napisał, że przy przebiegu ok. 19kkm powinno być sucho.
Chyba sam potwierdzisz, że silniki z dużymi przebiegami mają prawo się pocić, a nawet być mokre.
Jeżeli więc już przy tak małym przebiegu występuje pocenie, to może oznaczać, że coś jest nie
tak z samym silnikiem lub przebieg jest wielokrotnie wyższy.Ok, ja też jestem raczej za sprawdzeniem silnika, przebiegu ze względu na lata bym się nie czepiał...
Tylko tyle. -
[color:"blue"] Fiaty mają to do siebie (zwłaszcza silnki uno, sc, panda) że jak da sie im po piź... i przygrzeje to puszcza uszczelka pod pokrywą zaworów. Ja w uno co jakiś czas wymieniałem. Koszt 11zł więc nie majątek a miałem okazje często mówić do zaworów cześć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Fiaty mają to do siebie (zwłaszcza silnki uno, sc, panda) że jak da sie im po piź... i przygrzeje to puszcza
uszczelka pod pokrywą zaworów..... ale Matti pisał o okolicach uszczelki pod głowicą, a nie pokrywy zaworów.
-
Fiaty mają to do siebie (zwłaszcza silnki uno, sc, panda) że jak da sie im po piź... i
przygrzeje to puszcza uszczelka pod pokrywą zaworów. Ja w uno co jakiś czas wymieniałem.
Koszt 11zł więc nie majątek a miałem okazje często mówić do zaworów cześćKolega ma SC Sporting z silnikiem 1.1, czyli ten sam co w pandzie opisanej wyzej. Fakt faktem ma dosc czeste problemy z uszczelkami nie tylko pod zaworami ale i pod glowica... Moze to i normalne w fiacie ale jego silnik ma grubo ponad 100kkm. Lekko eksploatowany to on na pewno nie byl wiec bedzie duzo prawdy w tym co piszesz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Wiem, że o przebiegu miało już nie być, ale <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak ja sprzedawałem swoją Pandę to na liczniku miała coś ok. 27 tyś km. Zaraz po dotarciu wcale jej nie żałowałem i wyciskałem z tego silnika ile można było(a można było niewiele <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />). I silnik wyglądał jeszcze jak nówka, zero wycieków, itp.
Więc to auto na 90% ma większy przebieg niż podaje sprzedawca.
-
Więc to auto na 90% ma większy przebieg niż podaje sprzedawca.
Dokładnie! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ktoś przesadził w cofaniu licznika.
Jeśli już cofał, to powinien zostawić coś około 40 tysięcy na ten rocznik.[2003]
Cofać też trzeba z głową, a nie z przesadą. -
No i wyszło,że wszystko jest w porządku (raczej):) Przeczytałem na jakimś forum w internecie,że Fiat żałuje 2 zł. na obejmę jakiejś rurki przy korku do wlewania oleju i dlatego chlapie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Miejsce sie zgadza i nie ma obejmy więc to ona najprawdopodobniej jest przyczyną <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Samochód już kupiłem wiec już mnie nie straszcie proszę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ale dzięki za wszystkie posty przynajmniej uważniej oglądałem samochód <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Cofać też trzeba z głową, a nie z przesadą.
<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
To tak jakbyś napisał:
"kraść i oszukiwać trzeba z głową". <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Nikt auta nie widział, a wszyscy twierdza ze krecony licznik <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Być może uszczelka poszła- samochody z malym przebiegiem tez sie czasami psują -
To tak jakbyś napisał:
"kraść i oszukiwać trzeba z głową".A co?
Nie jest tak? -
To tak jakbyś napisał:
"kraść i oszukiwać trzeba z głową".To akurat nie nowość ze strony Stacha...
-
[color:"blue"] Gratuluję zakupu. Oby się dobrze panda sprawowała.
Pozdrawiam -
No i wyszło,że wszystko jest w porządku (raczej):) Przeczytałem na jakimś forum w internecie,że
Fiat żałuje 2 zł. na obejmę jakiejś rurki przy korku do wlewania oleju i dlatego chlapie
Miejsce sie zgadza i nie ma obejmy więc to ona najprawdopodobniej jest przyczyną Samochód
już kupiłem wiec już mnie nie straszcie proszę Ale dzięki za wszystkie posty przynajmniej
uważniej oglądałem samochódno widzisz... wiec skoro to nie pod glowica to mozesz raczej spac spokojnie. Mowilem zebys dokladnie sprawdzil <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Mnie sie tez wydawalo ze mazda poci sie przy glowicy a okazalo sie ze to spod pokrywy zaworow. Ukradkiem splywal olej na dol i wydawalo sie ze to spod glowicy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pisales ze poci sie wlasnie tam i to przy tak niskim przebiegu. Nie dziw sie ze kazdy twierdzil ze licznik byl cofany ;P Tak czy siak autko jest juz twoje. Gratuluje!