KOLIZJA - I CO DALEJ ?!
-
Szczerze mówiąc to z tych wszystkich komentarzy można by napisać niezły FAQ/manual dot. postępowania w takich przypadkach...
-
Co też bywa drażniące przy kolizji i ewentualnym
czekaniu na Policje nie blokujmy ruchu, tylko
zjedźmy na bok czekać. Co innego przy wypadku, bo
wtedy pod żadnym pozorem NIC nie wolno ruszyć.Jedno małe wyjaśnienie: PoRD nie rozróżnia pojęcia "kolizja" i "wypadek" -> kolizji/stłuczki w ogóle nie ma, natomiast są wypadki bez ofiar.
-
Fakt, byłem
No i co to ma do rzeczy że tydzień temu zrobiłeś przegląd?
Ludzie mają czasmi wypadki po 3-4 dniach jak wyjadą z serwisu po naprawie wypadkowej.
Ok jest to Twoje auto i rozumie zdenerowowanie ale to ze jesteś po przeglądzie tak naprawdę nic
nie znaczy.
prawko dostałem niecały miesiąc temu
I dlatego że masz prawko miesiąc pamiętasz wszytko i stosujesz się do przepisów, za jakiś czas
zapomnisz o wielu nawykach z kursu.
a tu jakiś POJAZD(bo samochodem to to trudno nazwać) robi mi z suzi kotlet schabowy...
A Ty to niby co masz? Też masz pojazd i to w dodatku trabanta Gość tak samo mógł pomyśleć o
twoim trampku jak ty o jego trucku.
Tak jak już napisałem zapomnisz z czasem o pewnych zasadach, jak zrobisz się już "mocny" za
kółkiem to możesz być gorszym kierowcą niż pan z trucka.
PozdrawiamSholek. Te Twoje posty to są w ogóle nieczytelne.
Wstawiaj odstęp po cytowanym bloku tekstu. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Jelsi nie ejstes sprawca, to policje wzywac bo potem sie mzoe winowajca wyprzec wszytskiego. I nic nie dostaniesz z ubezpieczenia. Zwlaszcza link4 robi spore problemy z wyplata na podstawie samego oswiadczenia.
-
Sholek. Te Twoje posty to są w ogóle nieczytelne.
Wstawiaj odstęp po cytowanym bloku tekstu.[color:"blue"] Co ja moge za to że masz czarno biały monitor <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Co ja moge za to że masz czarno biały monitor
Ja mam kolorowy i tez mi sie to zle czyta, brak odstepow to ZŁO
-
Ja mam kolorowy i tez mi sie to zle czyta, brak odstepow to ZŁO
[color:"blue"] Sam wyglądasz jak zło <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Moje zdanie na ten temat: zrobiles blad i zachowales sie jak starszy pan w kapeluszu, jesli
koles od razu sie przyznal ze to jego wina to wystarczylo spisac oswiadczenie i po sprawie.no coz.... mozesz mnie rowniez nazywac kapeluszem
bo mam zamiar na miejsce kazdej stluczki wzywac policje... niestety auto jest mi potrzebne sprawne jak najszybciej i nie mam zamiaru tracic czas na przepychanki z firma ubezpieczeniowa, ktorej celem nie jest dzialanosc dobroczynna tylko zarabianie kasy
zawsze jak TU bedzie mialo chociaz cien pretekstu zeby Cie wydymac to to zrobi
w sytuacjach konfliktowych jednak pomaga opis policji + ukaranie mandatem
natomiast zgadzam sie, ze kazdy popelnia bledy i kazdemu moze zdarzyc sie nieuwaga
jesli mi sie zdarzy to nie bede mial pretensji jesli ktos wezwie na miejsce policje
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
co do wysokosci mandatu to nie mi oceniac jego wielkosc. Jak dla mnie to wystarczy i 50 pln, mi bardziej zalezy na notatce niz na mandacie i punktach. I tak sprawca bedzie mial w pelcy ze wzgledu na skladke OC (w tym przpadku auto sluzbowe ale i tak jakies konsekwencje pewnie beda)
-
w sytuacjach konfliktowych jednak pomaga opis policji +
ukaranie mandatembzdura,
Ostatnio TU potrafią zanegować fachowość notatki policyjnej i iść do sądu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Dodatkowo TU wysyła pismo do sprawcy z zapytaniem czy kolizja miała miejsce i czy przyznaje się do winy.
Jak sprawca tego kwitka nie odeśle to TU czeka 14 dni i zazwyczaj przyjmuje wersje wydarzeń policji- jak odeśle z przyznaniem się do winy to trwa to szybciej.Dodatkowo warsztaty rzadko kiedy podejmują się naprawy przed wypłatą przez TU tzw kwoty bezspornej - chyba że właściciel wpierw zapłaci za naprawę z własnej kiesy - zbyt często TU wymigują się od wypłaty odszkodowania i wtedy warsztat jest na lodzie - a czekanie 2 lat a orzeczenie sądu aby otrzymać kasę za naprawę nie należy do najmilszych <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
-
bzdura,
Ostatnio TU potrafią zanegować fachowość notatki policyjnej i iść do sąduale sad raczej da wiare policji niz TU
wiec pomaga. koniec kropka
-
ale sad raczej da wiare policji niz TU
wiec pomaga. koniec kropka[color:"blue"] Tralalala, tak w bajki wierzysz. TU mają dobrych adwokatów i tak jak napisano wcześniej można obalić notatkę policyjną. Ale rozbraja mnie twoje podejście: masz starego rzęcha jak większość z nas potrzebujesz go do przemieszczania się na trasie dom-praca ewentualnie dom-uczelnia a afere robisz taką choćby Misztalowi wjechali w Maybacha chociaż on miałby to w dupie no ma AC.
-
Ale rozbraja mnie twoje podejście: masz starego rzęcha jak
większość z nas potrzebujesz go do przemieszczania się na trasie dom-praca ewentualnie
dom-uczelnia a afere robisz taką choćby Misztalowi wjechali w Maybacha chociaż on miałby to
w dupie no ma AC.widac, ze wiesz wiecej o moim zyciu niz ja...
to ja gratuluje podejscia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Fakt, byłem
No i co to ma do rzeczy że tydzień temu zrobiłeś
przegląd?
Ludzie mają czasmi wypadki po 3-4 dniach jak wyjadą z
serwisu po naprawie wypadkowej.He, He, ja swojego obecnego Leona kupiłem rozbitego ze stanem licznika 97km. Wszystko w środku czyste, nóweczka. Wyjechał Hiszpan z salonu i się rozbił...
-
widac, ze wiesz wiecej o moim zyciu niz ja...
to ja gratuluje podejscia[color:"blue"] Tylko kilka osób na forum ma swifta po to by nim nie jeździć a dopracowywać, remontować itp.
Ja jestem taką osobą, ale mam drugie auto którym jeżdżę do pracy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
dom-uczelnia a afere robisz taką choćby Misztalowi wjechali w Maybacha chociaż on miałby to
w dupie no ma AC.jechałem za nim ostatnio do pracy i jak zaczął hamowac ostrzej to aż sie lekko spociłem bo myślałem ze nie wyrobie i zaparkuje w tej jego trumnie na kołach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale pewnie by o moim swistaku w tv i gazetach było <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Tylko kilka osób na forum ma swifta po to by nim nie jeździć a dopracowywać, remontować itp.
Ja jestem taką osobą, ale mam drugie auto którym jeżdżę do pracynie jestes na kaciku swifta
a tym bardziej ja go nie mamwiec nie wiem OCB <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />