tico vs seicento i tico vs tico
-
Witam wszystkich.Ostatnio często jeżdże po mieście Bielsko-Biała i tam mam okazje spotykać dużą liczbe seicento i tico. jak czytałem i słyszałem od kolegów że seicento ma problem żeby spod świateł zostawić tico z tyłu, nawet kumpel mi mówił ze jechał sc i tico mu uciekł <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
ale ja jakoś nie moge sobie poradzić z sc. dziś cisłem za jednym i miałem odczucie że na dłuższej trasie miałbym problem sie utrzymać za nim nie mówiąc o wyprzedzeniu <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />. Również dziś jechała kobieta za mną tico ja nie wiem ale masakra wyprzedziła mnie jakbym jechał conajmniej na rowerze <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
W sumie nigdy mi to nie przeszkadzało że mnie ktoś wyprzedza albo że nie daje rady jechać tak szybko za kimś, ale to też z takich powodów jak: bezpieczeństwo, polskie drogi(na których jest jak na slalomie), oszczędność, nie potrzebne mandaty.
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy 50)km/h.5ty-75-80km/h. Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??
Z góry dziękuje za wszelkie opinie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Wszystko zależy z jakim SC się "ścigałeś". Są przecież wersje z różnymi silnikami. Ja ostatnio też miałem podobną akcję, zwiał mi ino kurz pozostał po nim, ale jaki był to nie wiem, bo miał zdjęte oznaczenia.
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg
przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy
50)km/h.5ty-75-80km/h.wrzucanie jedynki przy 20km/h to trochę przesada, myślę że max to 10km/h, ale to taka dygresja. Na 2jce powinieneś się rozkręcić do min 30 aby wrzucić 3kę, kolejno do 55 aby wcisnąć 4kę. Wtedy jest w miarę dynamiczna jazda i jak czytałem na forum najlepsza dla Tico - wtedy silnik się nie męczy (co ma istotne znaczenie przy gaźnikowcach a jest błędem przy silnikach z wtryskami) i zużywa mało paliwa. W przypadku gdy chcesz się ścigać, musisz te prędkości przede wszystkim na biegach 2, 3, 4 zwiększyć zanim przerzucisz.
Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy
ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??Jeżeli chodzi Ci o klik w skrzyni biegów, to tak. Miałem tak w jednej skrzyni (ponieważ używam już drugiej). W drugiej skrzyni przy 3jce nie mam już żadnych odgłosów, ale za to przy 1-dynce mam problemy, szczególnie jak muszę ją wcisnąć gdy auto się toczy - strasznie problematycznie wchodzi.
Ogólnie podsumowując, nie wiem czy jeździsz na gazie czy "ścigasz" się na benzynce. To ma w Tico znaczenie. Ja jeżdzę na gazie, dokładając moje ostatnie problemy z autem i jego muleniem oraz masakrycznym spalaniem mam też problemy z innym Ticolami. Nie wiem już co w nim szukać, w sumie niemal wszystko ostatnio było zmienione, naprawiane, itp. Póki co dałem sobie siana i poprostu jeżdzę.
-
Wszystko zależy z jakim SC się "ścigałeś". Są przecież wersje z różnymi silnikami. Ja ostatnio
też miałem podobną akcję, zwiał mi ino kurz pozostał po nim, ale jaki był to nie wiem, bo
miał zdjęte oznaczenia.To chyba był najzwyklejszy SC bo nic z tyłu nie miał naklejone.
wrzucanie jedynki przy 20km/h to trochę przesada, myślę że max to 10km/h, ale to taka dygresja.
Chyba źle mnie zrozumiałeś(troche źle to napisałem) chodziło mi o to że na 1ce rozpędzam sie tak od 0km/h do ok 20 km/h.
Na 2jce powinieneś się rozkręcić do min 30 aby wrzucić 3kę, kolejno do 55 aby wcisnąć 4kę.
tylko mnie to denerwuje jak na 3 się rozpędzam powyżej 50 km/h bo silnik już "wyje" i jestem z tego niezadowolony i musze zmienić bieg.
Wtedy jest w miarę dynamiczna jazda i jak czytałem na forum najlepsza dla Tico - wtedy
silnik się nie męczy (co ma istotne znaczenie przy gaźnikowcach a jest błędem przy
silnikach z wtryskami) i zużywa mało paliwa. W przypadku gdy chcesz się ścigać, musisz te
prędkości przede wszystkim na biegach 2, 3, 4 zwiększyć zanim przerzucisz.jak będe miał okazje troche poszaleć to przetestuje rady:)
Jeżeli chodzi Ci o klik w skrzyni biegów, to tak. Miałem tak w jednej skrzyni (ponieważ używam
już drugiej). W drugiej skrzyni przy 3jce nie mam już żadnych odgłosów,A czy da się to jakoś naprawić czy jedyna rada albo to olać albo skrzynie zmienić??
ale za to przy 1-dynce mam problemy, szczególnie jak muszę ją wcisnąć gdy auto się toczy - strasznie problematycznie wchodzi.
wydaje mi się ze to we wszystkich autach tak jest że 1ke się wbija jak auto stoi, kumpel ma corse i jak sie toczyliśmy na luzie ok 3km/h to juz nie wbił 1ki. U mnie tak samo jest że jak sie "kulam" to wolę się zatrzymać i dać 1ke niż na siłe ją wbić.
-
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg
przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy
50)km/h.5ty-75-80km/h.
to przy jakich prędkościach wbijasz biegi nie ma znaczenia ani reguły na to. Np takie wrzucanier jak ty piszesz to jest masakra dla silnika pod lekką górke a i nawet po prostej męczące. Za to taka sekwencja zmian jaką napisałeś z lekkiej górki by była w porządku. Ty poprostu musisz słuchać silnika i wiedzieć czy mu jest ciężko czy nie, jak już masz takie obroty że silnik sie kręci swobodnie, i wiesz ze na następnym biegu sie nadal bedzie rozpędzał to wrzucasz ten wyższy bieg, jesli jednak masz wrazenie ze mu ciężko to po co wrzucac wyższy jak zaraz bedziesz redukował bo go zmuli. Mam nadzieje że potrafisz to wydedukować na podstawie tego co słyszysz spod maski, a jak nie to kup sobie obrotomierz i staraj sie trzymać silnik w przedziale powiedzmy 2000 - 3500 kobr( to zależy od tego czy chcesz jeżdzić zwinnie i dynamicznie, czy może oszczędnie jak niedzielny dziadek)Musisz czyć silnik, pedkościomierz jest po to zebyś nie łamał przepisów jak trzeba, a nie do zmiany biegów.
pozdro
aha odnośnie mocy w tico, to tak ja jeżdze '99r na LPG i śmiga tak sobie, ostatnio od 2 dni jeżdzę mojej dziwczyny '96r noPB i różnica jest, ten benzynkowy zwija asfalt jak mu kopniesz w gaż na 1 i przy dobrej zmianie na 2 też zapiszczy. U mnie troszke słabiej z takimi zabawami by było:)
Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy
ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??
Z góry dziękuje za wszelkie opinie
a jeszce tego bym zapomniał, przy redukcji stukniecie, i naprzykłąd przy gwałtownym dodaniu gazu, to może być wahacz(stabilizator) wybity bądź też gałka. Spróbój zlokalizować z kórej strony auta to bardziej stuka i podnies autko z tej strony i poruszaj kołem czy stuka i ma luz
pędk -
Mam nadzieje że potrafisz to
wydedukować na podstawie tego co słyszysz spod maski, a jak nie to kup sobie obrotomierz i
staraj sie trzymać silnik w przedziale powiedzmy 2000 - 3500 kobr( to zależy od tego czy
chcesz jeżdzić zwinnie i dynamicznie, czy może oszczędnie jak niedzielny dziadek)To jeszcze skąd mam wiedzieć ze słuchu ile to jest 2000-3500 kobr??
a jeszce tego bym zapomniał, przy redukcji stukniecie, i naprzykłąd przy gwałtownym dodaniu
gazu, to może być wahacz(stabilizator) wybity bądź też gałka. Spróbój zlokalizować z kórej
strony auta to bardziej stuka i podnies autko z tej strony i poruszaj kołem czy stuka i ma
luzmi się wydaje że to będzie ta gałka ale pewien nie jestem, tylko że gry już jade w miare szybko to ona zaczyna tak drżeć. ale żeby przez to się źle wrzucało biegi tego nie wiem.
Dzięki za wszystkie rady pozdrawiam:) <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
To jeszcze skąd mam wiedzieć ze słuchu ile to jest 2000-3500 kobr??
Albo kup obrotek albo posłuż się wykresem który pokazuje na jakim biegu jakie masz obroty poszukaj był taki temat.
tylko mnie to denerwuje jak na 3 się rozpędzam powyżej 50 km/h bo silnik już "wyje" i jestem z tego niezadowolony i musze zmienić bieg.
u mnie na 3 biegu przy 55 km/h jest 3500 obr. wrzucam 4 i spokojnie silnik pracuje, ostatnio przeciągnałem silnik do 5500 obr na 3 biegu wtedy to wyje dopiero <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To chyba był najzwyklejszy SC bo nic z tyłu nie miał
naklejone.To mogło być 1.1, ale z tego co czytam, odnośnie twojego stylu jazdy to raczej było to seicento 0.9. Zbyt mocno obawiasz się o silnik tico, a przez to jeździsz na zbyt niskich obrotach. Przez co twój tico nie ma okazji się wykazać dynamiczną jazdą.
tylko mnie to denerwuje jak na 3 się rozpędzam powyżej
50 km/h bo silnik już "wyje" i jestem z tegoMaksymalna prędkość tico na 3 biegu to nawet 110km/h więc przelicz sobie na oko jakie obroty ma silnik przy prędkości 50km/h.
A czy da się to jakoś naprawić czy jedyna rada albo to
olać albo skrzynie zmienić??Nie znam dokładnie stanu twojego samochodu, ale póki co przecież jeździ bez problemów, więc chyba można jeździć i nie przejmować się tym tak. Nie wiem jaki to dźwięk emituje twoja skrzynia. Może zbyt słabo dociskasz pedał sprzęgła.
-
To mogło być 1.1, ale z tego co czytam, odnośnie twojego stylu jazdy to raczej było to seicento
0.9. Zbyt mocno obawiasz się o silnik tico, a przez to jeździsz na zbyt niskich obrotach.
Przez co twój tico nie ma okazji się wykazać dynamiczną jazdą.
Maksymalna prędkość tico na 3 biegu to nawet 110km/h więc przelicz sobie na oko jakie obroty ma
silnik przy prędkości 50km/h.
Nie znam dokładnie stanu twojego samochodu, ale póki co przecież jeździ bez problemów, więc
chyba można jeździć i nie przejmować się tym tak. Nie wiem jaki to dźwięk emituje twoja
skrzynia. Może zbyt słabo dociskasz pedał sprzęgła.Fakt że tico najlepiej przyśpiesza w przedziale 3000-5000, więc nie należy się bać wyzszych obrotów silnika. To cecha japończyków, że lubią wysokie obroty. Ja raz na nierównej drodze na lpg ścigałem się z corsą1.2 i jechałem z nią równo. Więc nie jest źle, ale jeśli ktoś zmienia 3 na 4 przy ok 50km/h to raczej mnie to nie dziwi, że sc1,1 będzie szybsze.
-
Witam wszystkich.Ostatnio często jeżdże po mieście Bielsko-Biała i tam mam okazje spotykać dużą
liczbe seicento i tico. jak czytałem i słyszałem od kolegów że seicento ma problem żeby
spod świateł zostawić tico z tyłu, nawet kumpel mi mówił ze jechał sc i tico mu uciekł
ale ja jakoś nie moge sobie poradzić z sc. dziś cisłem za jednym i miałem odczucie że na
dłuższej trasie miałbym problem sie utrzymać za nim nie mówiąc o wyprzedzeniu . Również
dziś jechała kobieta za mną tico ja nie wiem ale masakra wyprzedziła mnie jakbym jechał
conajmniej na rowerze
W sumie nigdy mi to nie przeszkadzało że mnie ktoś wyprzedza albo że nie daje rady jechać tak
szybko za kimś, ale to też z takich powodów jak: bezpieczeństwo, polskie drogi(na których
jest jak na slalomie), oszczędność, nie potrzebne mandaty.
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg
przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy
50)km/h.5ty-75-80km/h. Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy
ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??
Z góry dziękuje za wszelkie opinieŻeby szybko przyspieszać trzeba rozpędzać samochód na takich obrotach aby występował duży moment obrotowy jest to łatwe do wyczucia ( po prostu czujemy jak samochód przyspiesza), poza tym warto przysłuchiwać się swojemu silnikowi( po jakimś czasie słuch może w 50 procentach zastąpić ci obrotomierz), płynnie wciskać pedał gazu wraz z rozpędzaniem się a nie od razu do dechy.
Co do prędkości przy których należy zmieniać bieg na wyższy to ja nie patrzę zbytnio na licznik (ani na obrotomierz) a bardziej kieruje się wspomnianym wyczuciem i słuchem ale w przybliżeniu podam wartości dla dynamicznego przyspieszania.z 1 na 2 - 15 km/h
z 2 na 3 - pomiędzy 40 a 45 km/h
z 3 na 4 - pomiędzy 60 a 65 km/hTy przyspieszasz trochę na zbyt niskich obrotach przez to masz mały moment.
Wielu kierowców nie wprowadza samochodu na wyższe obroty z obawy o silnik, jednak jazda na zbyt niskich obrotach jest również szkodliwa dla silnika a poza tym zbyt niskie obroty również zwiększają zużycie paliwa.Wrzucanie piątki przy 75km/h to stanowczo za wcześnie, przeciążasz silnik.
Umiejętne przyspieszanie pozwoli ci wyprzedzić mocniejszy samochód, w którym siedzi kierowca nie mający pojęcia o momencie, mocy itp
-
Fakt że tico najlepiej przyśpiesza w przedziale 3000-5000, więc nie należy się bać wyzszych
obrotów silnika. To cecha japończyków, że lubią wysokie obroty. Ja raz na nierównej drodze
na lpg ścigałem się z corsą1.2 i jechałem z nią równo. Więc nie jest źle, ale jeśli ktoś
zmienia 3 na 4 przy ok 50km/h to raczej mnie to nie dziwi, że sc1,1 będzie szybsze.Czyli maszyna gwizda, tylko szofer [wymoderowano]. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Czyli maszyna gwizda, tylko szofer [wymoderowano].
ja tak spokojnie nie jezdzilem i spalanie i przyspieszenie ok. z 1.1 sc tez da rade na krotkim odcinku,dalej moc robi swoje. V wrzucalem przy 80 na spokojnej jezdzie, tak zeby pogonic to ticacza trzeba pobujac troche na biegach,no i przyzwyczajic sie do dzwieku. roznica miedzy wysokimi a bardzo wysokimi obrotami jest znaczna
-
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi ja:1szy-0-20km/h 2gi bieg
przy-20-25km/h;3ci-30-35km/h.4ty-50-60(ale to jak musze pociś, z reguły przy
50)km/h.5ty-75-80km/h. Aha i jeszcze czy gdy redukujecie z czwartego biegu na trzeci przy
ok 35 też słyszycie taki charakterystyczny klik??
Z góry dziękuje za wszelkie opinieU mnie wyglada to tak:
1: 0-20
2: 20-45
3:45-65
4:65-87 (+-)
5:dalej...Ale mam wykonany tani tuning wiec troche to podnosi.. wczesniej bylo tak: 20 / 40 / 60 / 80 prawie dokladnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Mój Ticos faktycznie potrafi wyrwać spod świateł i odstawić towarzystwo, ale peleton szybko go dogania i nie daje mu szans <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Prędkości przy zmianie biegów mam od Ciebie wyższe o 5, 10 km/h. Mój nie "klika" przy piądce.
-
Żeby szybko przyspieszać trzeba rozpędzać samochód na takich obrotach aby występował duży moment
obrotowy jest to łatwe do wyczucia ( po prostu czujemy jak samochód przyspiesza), poza tym
warto przysłuchiwać się swojemu silnikowi( po jakimś czasie słuch może w 50 procentach
zastąpić ci obrotomierz), płynnie wciskać pedał gazu wraz z rozpędzaniem się a nie od razu
do dechy.
Co do prędkości przy których należy zmieniać bieg na wyższy to ja nie patrzę zbytnio na licznik
(ani na obrotomierz) a bardziej kieruje się wspomnianym wyczuciem i słuchem ale w
przybliżeniu podam wartości dla dynamicznego przyspieszania.
z 1 na 2 - 15 km/h
z 2 na 3 - pomiędzy 40 a 45 km/h
z 3 na 4 - pomiędzy 60 a 65 km/h
Ty przyspieszasz trochę na zbyt niskich obrotach przez to masz mały moment.
Wielu kierowców nie wprowadza samochodu na wyższe obroty z obawy o silnik, jednak jazda na zbyt
niskich obrotach jest również szkodliwa dla silnika a poza tym zbyt niskie obroty również
zwiększają zużycie paliwa.masz racje ściągłem sobie ten wykres obroty od prędkości i sobie analizowałem to.Musze zmienić styl jazdy bo ostatnio to nawet pod górke dałem 4ke a prędkość ok 50km/h i czułem że straciłem moc, a szkoda takiego bolidu niszczyć.
Wrzucanie piątki przy 75km/h to stanowczo za wcześnie, przeciążasz silnik.
Umiejętne przyspieszanie pozwoli ci wyprzedzić mocniejszy samochód, w którym siedzi kierowca nie
mający pojęcia o momencie, mocy itpjak tylko nabiorę większej wprawy to będe próbował z mocniejszymi:)
-
To mogło być 1.1, ale z tego co czytam, odnośnie twojego stylu jazdy to raczej było to seicento
0.9. Zbyt mocno obawiasz się o silnik tico, a przez to jeździsz na zbyt niskich obrotach.
Przez co twój tico nie ma okazji się wykazać dynamiczną jazdą.
Maksymalna prędkość tico na 3 biegu to nawet 110km/h więc przelicz sobie na oko jakie obroty ma
silnik przy prędkości 50km/h.na oko nie potrafie ale z tego wykresu wynika ze około 3000 obrotów na 3 biegu przy prędkości 50km/h. czy to mało??
-
3000 obrotów na 3 biegu przy prędkości 50km/h. czy
to mało??Toż to nawet połowa nie jest. A czy to dużo?
-
Ale mam wykonany tani tuning wiec troche to podnosi.. wczesniej bylo tak: 20 / 40 / 60 / 80 prawie dokladnie
Przy normalnej jeździe zmieniam biegi podobnie.
Gdy zależy mi na przyspieszeniu zmiany są następujące 35/65/100 powyżej już sobie odpuszczam <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Mam jeszcze pytanie jak przy jakich prędkościach wbijacie biegi
A wbijże Waść adekwatne hasła do szukajki, jest co czytać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Ot, na zachętę <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> :
KLIK 1
KLIK 2
... i parę podobnych wątków można znaleźć...Jeśli już masz wykres, pamiętaj, że największy moment obrotowy Tico uzyskuje przy 2.500 rpm, więc poniżej tej wartości nie masz się co spodziewać rewelacji przy przyspieszaniu. BTW jest to bardzo dobry (bo niski, jesli mówimy o benzyniakach) parametr. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A wbijże Waść adekwatne hasła do szukajki, jest co czytać .
Ot, na zachętę :
KLIK 1
KLIK 2
... i parę podobnych wątków można znaleźć...a ja już to czytałem wcześniej <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jeśli już masz wykres, pamiętaj, że największy moment obrotowy Tico uzyskuje przy 2.500 rpm,
więc poniżej tej wartości nie masz się co spodziewać rewelacji przy przyspieszaniu. BTW
jest to bardzo dobry (bo niski, jesli mówimy o benzyniakach) parametr.Dzięki za wszystkie rady:) przydało sie już nie męcze tak silniczka i faktycznie na 3ce chyba przesadzałem troche z tym "wyciem"
pozdrawiam wszystkich <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Przy normalnej jeździe zmieniam biegi podobnie.
Gdy zależy mi na przyspieszeniu zmiany są następujące 35/65/100 powyżej już sobie odpuszczamOd czasu do czasu radziłbym tico wkręcać na wyzsze obroty przynajmniej 5 tys na pewno zrobi to dobrze silnikowi bo jezdząc cały czas na niskich obrotach i oszczednie to silnik długo nie posłuzy .Rozmawiałem z mechanikiem mówił że silnik najlepiej sie czuje ok 4tys.Silniki jezdzone na trasach maja caly czas takie obroty i dlatego maja takie duze przebiegi bez awarii