Suzuki Ignis Sport
-
No i powierzyłem luzy na zawodach, najgorzej w 4 cylindrze. Muszę zamówić w sumie 3 płytki, 2 podmienie a resztą trzyma się w normie 🙂 robota nie taka straszna
-
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
robota nie taka straszna
Trzymam kciuki, żeby efekt był dobry.
-
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
Ależ mi się kulminacja napraw na wiosnę zwaliła 😱
Chętnie się zamienię na moje naprawy! ;)
-
@BPX33 napisał w Suzuki Ignis Sport:
@pacior napisał w Suzuki Ignis Sport:
Ależ mi się kulminacja napraw na wiosnę zwaliła 😱
Chętnie się zamienię na moje naprawy! ;)
Niebiescy 1000! xd Wezmę chętnie Wasze naprawy w komplecie w zamiance za moje ;) :P
-
@Gooral napisał w Suzuki Ignis Sport:
Niebiescy 1000! xd Wezmę chętnie Wasze naprawy w komplecie w zamiance za moje ;) :P
A co Ty tam masz do zrobienia? Koła zmienić na letnie co najwyżej... :P
-
@BPX33 napisał w Suzuki Ignis Sport:
@Gooral napisał w Suzuki Ignis Sport:
Niebiescy 1000! xd Wezmę chętnie Wasze naprawy w komplecie w zamiance za moje ;) :P
A co Ty tam masz do zrobienia? Koła zmienić na letnie co najwyżej... :P
No to też :P Poza tym nadkola z tyłu do roboty plus malowanie, do tego drzwi tył do malowania. Z zawieszenia z tyłu wszystkie tuleje wahaczy, wahacze wzdłużne, sprężyny plus amory (sprężyny i amory to mój wymysł bo dupa siada na maxa jak targam przyczepę). No i potem jeszcze dojedzie zbieżność tył plus przód.
No i mam jakiś wyciek gdzieś z silnika. Wygląda jakby na łączeniu skrzyni z silnikiem...Zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej kupić europejczyka z rozbitym przodem i złożyć z 2 jednego ;)
-
@Gooral napisał w Suzuki Ignis Sport:
No to też :P Poza tym nadkola z tyłu do roboty plus malowanie, do tego drzwi tył do malowania. Z zawieszenia z tyłu wszystkie tuleje wahaczy, wahacze wzdłużne, sprężyny plus amory (sprężyny i amory to mój wymysł bo dupa siada na maxa jak targam przyczepę). No i potem jeszcze dojedzie zbieżność tył plus przód.
No i mam jakiś wyciek gdzieś z silnika. Wygląda jakby na łączeniu skrzyni z silnikiem...Przy takiej ilości prac jestem chętny na zamianę. Chyba dalej nie masz świadomości ile jest do zrobienia u mnie... XD
-
@BPX33 jak czytam tylne nadkola do roboty, malowanie a do tego wyciek między skrzynią a silnikiem to mi słabo. A ty chcesz się zamieniać jeszcze :) bez znajomych to kupa kasy by była.
-
@likaon napisał w Suzuki Ignis Sport:
@BPX33 jak czytam tylne nadkola do roboty, malowanie a do tego wyciek między skrzynią a silnikiem to mi słabo. A ty chcesz się zamieniać jeszcze :) bez znajomych to kupa kasy by była.
Ze znajomymi też tanio nie wychodzi. Malowanie nadkoli tył wiąże się przynajmniej z cieniowaniem zderzaka, i drzwi tył...to już mamy prawie połowe auta, a że ja mam jeszcze drzwi z tyłu do malowania to już mamy do tego prawie całą drugą stronę...dlatego bardzo poważnie myślę nad kupnem takiego samego z rozwalonym ryjem i złożeniem go na częściach z mojego anglika. Byleby podłużnice nie były rozjechane w cały świat, tak to mnie reszta nie boli. Zawieszenie z przodu mam u siebie świeżo porobione więc to też można przerzucić.
-
@likaon napisał w Suzuki Ignis Sport:
@BPX33 jak czytam tylne nadkola do roboty, malowanie a do tego wyciek między skrzynią a silnikiem to mi słabo. A ty chcesz się zamieniać jeszcze :) bez znajomych to kupa kasy by była.
Od wczoraj mam auto w serwisie na wymianie obu półosi, łożyska w prawym kole i zamianie skrzyni biegów. Po zdjęciu skrzyni okazało się, że sprzęgło już prawie nie istnieje (no cóż 10 lat już minęło... :P), więc doszła następna robota. A to wszystko razem to nawet nie 1/3 prac, które są do zrobienia na już... Mało?
-
@BPX33 z tym że takie rzeczy pod domem zrobisz, bo to mechanika. Blacharki i malowania już nie, zaczynając od pomalowania innych aut a kończąc na spaleniu. Bardziej mi chodzi co da radę pod domem zrobić.
-
@likaon napisał w Suzuki Ignis Sport:
@BPX33 z tym że takie rzeczy pod domem zrobisz, bo to mechanika.
Może u Ciebie sąsiedzi na to pozwolą, u mnie nie... ;)
-
@BPX33 no mam swoje miejsce postojowe, płynami starałem się go nie zalewać, ale łożyska tylnych kół zmieniałem sam. Plus mogę wyjechać za ogrodzenie i sobie grzebać.
-
Dziś wymieniłem bak na nowy. Na szczęście nie ma problemu z dostępnością . Stary rozszczelnił się na zgrzewie na bieszczadzkich drogach 😁
Przy okazji wymieniłem olej w silniku i w skrzyni biegów.
Robił ktoś kiedyś płukankę skrzyni? Wsadziłem palucha to w środku wszystko czarne 🤔 -
-
@leo pękła mi osłona przegubu więc za rekomendacjami z forum kupiłem zamiennik firmy GKN Lobro.
Niestety dzisiejsza próba odkręcenia przegubu zakończyła się połamaniem klucza 😡 chyba ktoś to udarem dokręcał 😒 muszę spróbować z palnikiem
-
@pacior Znaczy nakrętka piasty nie chce puścić? Próbuj dobrym kluczem, zostaw palnik jako ostateczność.
Palnik sprawdza się przy zanieczyszczonych i skorodowanych, zapieczonych gwintach. Jeśli ktoś dokręcił na chama, palnik niekoniecznie pomoże, potrzebny jest mocny klucz i siła. Weź też pod uwagę, że po rozgrzaniu przegubu szlag trafi smar, więc przygotuj się na dokładne czyszczenie (ropowanie) przegubu (o nowym smarze nie wspominam). -
@leo wymiana osłony przegubu zakończyła się podmianą na drugą używaną półoś, nie mogłem zmienić osłony gdyż po drodze na półosi jest zainstalowany tłumik drgań?? 🤔
Zastanawiam się więc nad elastyczną osłoną osłoną zakładaną przy pomocy mufy bez rozbierania przegubu (ten teoretycznie jest nie zdejmowalny z półosi choć w tej starej zszedł po kilku uderzeniach młotkiem). Przegub wewnętrzny ma seger i tego rozpiąć można.
A tak w ogóle to piszę żeby się pochwalić że nadeszła taka mała rocznica, 50kkm za kółkiem Ignisa za mną ☺️
Pa. Chętnie się zamienię za zwykłą wersję 5d bo miejsca czasem mi tu brakuje 😒
-
@pacior
Czy przypadkiem przegub nie jest zabezpieczony pierścieniem z półosią? W Clio zamiast pierścienia w kształcie Omega (jak to było w Tico) jest pierścień wewnątrz przegubu i specjalnym przyrządem "wyrywa" się półoś z przegubu... wiem bo sam robiłem:DJeśli można kupić sam przegub do tego samochodu to musi być jakiś sposób na rozłączenie jego od półosi i wówczas nie powinno być problemów z wymianą osłony.
W Clio musiałem zastosować taki przyrząd by wymienić osłonę:
-
@pacior Można więc popróbować z osłoną uniwersalną zakładaną za pomocą stożka (chyba Kamoka takie robi). A parę dni temu widziałem na YT, jak jakiś Chińczyk, Japończyk czy Koreańczyk pokazywał zakładanie dwóch osłon bez rozbierania czegokolwiek. Te osłony były po prostu przecięte wzdłużnie na pół i miały specjalny rowek, zakładało się je na oś, rowek wypełniało klejem, łączyło i podgrzewało. Niestety, nie mogę teraz odnaleźć tego filmiku. :-( No i nie wiem, czy takie dzielone osłony można dostać u nas.