Gaz - ile Wam palą w zimę ?
-
Zapomniałem dodać że kwota właśnie wysoka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ale od jakiegoś czasu mam zasadę że lepiej troszkę dołożyć i mieć cacy niż później się bujać. A na taniości nie raz się przejechałem. Właśnie, typowa kompleksowa robota ale skuteczna zgadzam się. Codziennie dojeżdżam do Warszawy po 30 km w jedną stronę i nie za bardzo mam czas na bieżąco dbać o Ticusia. Na dodatek nie mam garażu i to mnie boli bo wiele rzeczy bym zrobił sam <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" />
-
A jaki masz przebieg??
I czy robiłeś to w ASO czy w jakimś innym warsztacie?? -
przebieg mam 92 tysie i jestem 3 wlascicielem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> wiec nie recze za przebieg. Naprawe robilem w ASO ale i ASO wala w trąbkę. Tak to juz w naszym panstwie jest ze wszystko leci na przekretach. Akurat to ASO zachowalo sie ok ale powiem CI ze pracuje w takiej branzy ze wiem jak to jest. Jak nie posmarujesz to nie masz ale akurat oni zachowali sie ok nie dosc ze upusty <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> to i uczciwi byli co w naszych warunkach jest rzadkoscia.
-
Witam. Moj Tikaczu nie spala wiecej niz 7,5 l gazu. Na razie caly czas oscyluje kolo 6,5 litra. Zreszta sami zobaczcie. Zapraszam...
Tu macie szczegolowe statystyki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Statystyki ogolne -
Witam! Moj ticuś pali zimą 7l/100km. Zapalam na Pb, ale po ok 300m jazdy przełączam się
na LPG. (p.s. Mam w kole butle 34l - trochę duża jak na Tico, czy taki "bagaż" w kufrze
może powodować większe spalnie,chodzi mi o ciężar)
Pozdrawim<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Witam! Moj ticuś pali zimą 7l/100km. Zapalam na Pb, ale po ok 300m jazdy przełączam się
na LPG. (p.s. Mam w kole butle 34l - trochę duża jak na Tico, czy taki "bagaż" w kufrze
może powodować większe spalnie,chodzi mi o ciężar)
PozdrawimSpalanie moze byc doslownie odrobinke wieksze, ale nie kosmicznie wieksze. Rzedu 0,1 - 0,2 litra na stowe.
A poza tym mysle ze przelaczanie na gaz po 300 metrach jest tym samym co odpalanie auta na gazie. Bez sensu. Chyba ze zanim odjedziesz chwilke go rozgrzewasz na postoju.. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Spalanie moze byc doslownie odrobinke wieksze, ale nie kosmicznie wieksze. Rzedu 0,1 - 0,2 litra
na stowe.
A poza tym mysle ze przelaczanie na gaz po 300 metrach jest tym samym co odpalanie auta na
gazie. Bez sensu. Chyba ze zanim odjedziesz chwilke go rozgrzewasz na postoju..Chyba właśnie nie bez sensu, bo chodzi by nie odpalać silnika na gazie ze względu na membranę, która może ulec zniszczeniu. Ale może niech wypowiedzą się fachowcy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Chyba właśnie nie bez sensu, bo chodzi by nie odpalać silnika na gazie ze względu na membranę,
która może ulec zniszczeniu. Ale może niech wypowiedzą się fachowcyJa też rano odpalam na PB i za 200-300 metrów przełączam na LPG. Spalanie w mieście(5,7 do 6,5). Oczywiście gazu. Kiedyś jak miałem bogatą mieszanke to palił 7 litrów, ale miał lepszego niezłego kopa.Dodam, że nie jeżdze jak emeryt <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Chyba właśnie nie bez sensu, bo chodzi by nie odpalać silnika na gazie ze względu na membranę,
która może ulec zniszczeniu. Ale może niech wypowiedzą się fachowcyok. rozumiem ze odpala sie na Pb. to jest dla mnie jasne. ale przelaczanie po 300 metrach mija sie z celem, bo silnik jest nierozgrzany, a jesli nieerozgrzany chodfzi na gazie to i tak motor dostaje w d... powinien byc rozgrzany do ... bodajze 40 stopni <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Latem mój tikacz palił mi 5,5-6 l gazu na setkę. Teraz spala mi minimum 8 litrów Nie wydaje mi
się to normalne. Rozumiem zima i może palić trochę więcej ale o 2,5 litra? Jutro jadę do
warsztatu. Może ktoś z Was zaproponować co mogę podpowiedzieć mechanikowi tak by nie zrobił
mi z ewentualnej regulacji mega turbo kosztownej zabawy?Dobra wiadomość dla jeżdzących na LPG.Dziś widziałem Propan-Butan poniżej 2zł.[1,99zł.]
Pierwszy raz od wielu tygodni cena obniżyła się poniżej magicznych 2zł.za litr.Tak trzymać! -
Dobra wiadomość dla jeżdzących na LPG.Dziś widziałem
Propan-Butan poniżej 2zł.[1,99zł.]Pierwszy raz od wielu tygodni cena obniżyła się poniżej
magicznych 2zł.za litr.Tak trzymać!Pamiętam rok temu po nowym roku gaz znacznie staniał... a miał podrożeć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dobra wiadomość dla jeżdzących na LPG.Dziś widziałem Propan-Butan poniżej 2zł.[1,99zł.]
Pierwszy raz od wielu tygodni cena obniżyła się poniżej magicznych 2zł.za litr.Tak trzymać!
Już od kilku tygodni jest 1,99 zł w Orońsku koło Radomia, więc żadna rewelacja, chyba, że w Twoich okolicach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ok. rozumiem ze odpala sie na Pb. to jest dla mnie jasne. ale przelaczanie po 300 metrach mija
sie z celem, bo silnik jest nierozgrzany, a jesli nieerozgrzany chodfzi na gazie to i tak
motor dostaje w d... powinien byc rozgrzany do ... bodajze 40 stopniWitam
Mnie fahman powiadział (przy gazowaniu Ticiusia), że aby autko normalnie pracowało na gazie to silnik musi mieć przynajmniej 11 st. Nie wiem jak to jest, ale powiem tak.... Jak odpalałem w zimie na gazie (którejś tam, bodajże 3 latka wstecz) to po takiej imprze musiałem władować w silnik ok. 5 stówek. Taniej wychodzi wlać do baku Pb za stówkę na całą zimę. Lepiej działa na silnik i łatwiej odpala przy tem. ok -5, -10 st.
Pozrdwaiam -
Latem mój tikacz palił mi 5,5-6 l gazu na setkę. Teraz spala mi minimum 8 litrów Nie wydaje mi
się to normalne. Rozumiem zima i może palić trochę więcej ale o 2,5 litra? Jutro jadę do
warsztatu. Może ktoś z Was zaproponować co mogę podpowiedzieć mechanikowi tak by nie zrobił
mi z ewentualnej regulacji mega turbo kosztownej zabawy?Witam
Latem mieszczę się w 5 l. (a nogę mam tak ze 20 kg za ciężką.. <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />)
Zimą oprócz sytuacji gdy silniczek domaga się regulacji to nie przekracza 7 l... -
Już od kilku tygodni jest 1,99 zł w Orońsku koło Radomia, więc żadna rewelacja, chyba, że w
Twoich okolicachDzisiaj już w moich okolicach gaz po 1,97zł.za litr.
-
Dzisiaj już w moich okolicach gaz po 1,97zł.za litr.
A u mnie najtaniej 2.08 zł/litr... Ufff Stachu, ty to masz dobrze.. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A u mnie najtaniej 2.08 zł/litr... Ufff Stachu, ty to masz dobrze..
Ale ja nie jeżdzę na LPG,tylko na benzynie.Ceny odnotowuję z ciekawości...
-
Ale ja nie jeżdzę na LPG,tylko na benzynie.Ceny odnotowuję z ciekawości...
AAA... to co innego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> No to zakładaj gaz, bo u Ciebie gaz tanieje <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Już od kilku tygodni jest 1,99 zł w Orońsku koło Radomia, więc żadna rewelacja, chyba, że w
Twoich okolicachW Chorzowie na BP ciagle 2,19. Stan z dzisiaj.
-
W Chorzowie na BP ciagle 2,19. Stan z dzisiaj.
Drogo, w Warszawie na Shellu koło mnie można kupić po 2,15...
ale poruszę kontorwersyjny temata...moim zdaniem przy takich cenach gazu i kosztach instalacji się teraz nie opłaca przerabiać...
jak zakładalem gaz to kosztowal 1,74 zł a benzyna 4,20 to było git