Poważny kłopot z silnikiem
-
ja bym sprawczil glowice(uszczelniacze)a co do pierscieni to bym sprawdzil mechana czy dobrze
wyczyscil kanaly bo czasami sie wykladaja na takich szczegulikach ...
pozdrawiamZgadza się.Szczególnie jak pochleją,albo co jeszcze gorsze są na kacu,a mechanicy chleją strasznie.Znam zakład,gdzie jak odstawiasz samochód do naprawy w bagażniku musi być flacha i to 0,7litra [nazywają ja "maciora"],oprócz oczywiście normalnej zapłaty.
-
Zgadza się.Szczególnie jak pochleją,albo co jeszcze
gorsze są na kacu,a mechanicy chleją strasznie.A mechanik, do którego ja jeżdzę do nie pije. Pewnie nienormalny
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Zgadza się.Szczególnie jak pochleją,albo co jeszcze gorsze są na kacu,a mechanicy chleją
strasznie.Znam zakład,gdzie jak odstawiasz samochód do naprawy w bagażniku musi być flacha
i to 0,7litra [nazywają ja "maciora"],oprócz oczywiście normalnej zapłaty.taki zaklad trzeba wpisac na czarna liste i tepic wszelkimi metodami
co sie sprawdzalo 20 lat temu nie musimiec miejsca dzisbo ja to bym niechcial zeby ustawial mi np zawory skacowany mechanior , po zaleczeniu sie "maciora"
-
taki zaklad trzeba wpisac na czarna liste i tepic wszelkimi metodami
co sie sprawdzalo 20 lat temu nie musimiec miejsca dzis
bo ja to bym niechcial zeby ustawial mi np zawory skacowany mechanior , po zaleczeniu sie
"maciora"Nie wiecie widać jak było kiedyś.Nie było wcale części zamiennych.Mechanicy robili cuda,aby naprawić róznymi sposobami jakiś podzespół w samochodzie.Teraz jest wszystko,wystarczy tylko zamówić i wymienić daną część,a współcześni mechanicy i tak to spartolą.Dzięsiątki przykładów tego jest nawet tu,na tym forum.
-
W silnikach jest takie mało skomplikowane "urzadzenie" jak bagnet poziomu oleju. Jak sama nazwa mówi, służy on do
sprawdzania poziomu oleju Moim skromnym zdaniem "zajeździłeś" silnik przez jazdę na za niskim poziomie olejuale wtedy jak zobaczylem ze jest go malo to zrobilem tzn dolewke
Co znaczy w/g Ciebie "dłubnąć"
zrobic cos aby silnik lepiej "chodzil" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ZE BAGNET JEST KAZDY WIE
a biorac pod uwage wyglad jego samochodu to raczej zajezdzil go z innego powodu
poprostu lubi cisnac gaz na maxa jak poprzedni wlasciciel a 190 000 km na taka jazde to i tak extra wynik
mam racje ??
najpierw sie rozejrzyj ile beda kosztowaly czesci bo moze okazac sie ze lepiej kupic silniczek z jakiegos
skasowanego dawcypoprzedni wlasciciel ? ja jaestem wlascicielem od czasu jak wyjechal z salonu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> kupilem noweczke...
ja wiem czy cisnalem ? jak jezdzilem powiedzmy po miescie to staralem sie jezdzic spokojnie ze wzgledu na ceny paliw a czasem na jakims zlociku czy wyscigach sie mu dalo po gazie ale przewaznie max 5500 - 6000 obrotow na minute
-
No, to obejrzyj - KLIK - ale już się nie musisz wypowiadać... (Wątek stary jak świat. I odpowiedzi kupa... I
dym był niezły... )no i masz minusa u mnie <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> watek stary i fotki nieaktualne <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
zaraz zapodam fotki aktualne <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
jak widac ciemne szybki (folia light light black) brak przedniego spojlera po spotkaniu z kraweznikiem <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
gładka klapa - ładnie zrobiona bo w tym linku co podałes to była porazka
fotka z plaza tuning show w rudzie slaskiej - prezentacja taka jak na reklamach tico pokazywanych swego czasu w TV <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
jedna z ostatnich zmian pozbycie sie migaczy ze zderzaka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a tutaj mierzylismy ile jest od ziemi po montazu springow - 30 progresywnych <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
ciag dalszy pomiarow
tikacz w calej okazalosci (troszke dziwna fotka bo w realu jest nizszy przeswit niz tu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />)
o fotka od tylu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Witam
Moj Tikacz ma przebieg 195 tysiecy km...ostatnio jak zmienialem olej to wylalem z silnika ok 1,5 litra oleju...na
zakretach sie wlaczala kontrolka oleju...samochod jest zauwazalnie slabszy i pali duzo paliwa...kolega z TTT
tez ma podobny przebieg i te same objawy i jego mechanik powiedzial ze w tych silnikach przy takim przebiegu do
wymiany sa pierścienie czy ma racje ? przy wymianie tych pierscieni mozna cos przy okazji dlubnac w silniku ?
jaki olej moge stosowac po tej naprawie ?
pozdrawiama wracajac do sprawy silnika to...
....tak sobie rokminiałem ostatnio...może to jeszcze nie czas na remont...bo w sumie oleju tak mało mogłem wylać bo był juz stary dość...podobno jak się za pozno wymieni olej to taki zuzyty olej sie potrafi spalac ?
a spalanie wysokie i to ze jest slabszy moze spowodowane jest uszkodzonym katalizatorem i nie wyregulowanymi zaworami ? moze zanim rozbiore silnik to np kupic kata metalowego i wlozyc zamiast tego seryjnego ? wyregulowac zawory i sprawdzic wtedy czy olej dalej spala ?
takiego kata metalowego znalazlem:
unimersalny poj. 700-1400
http://allegro.pl/show_item.php?item=66841852co sadzicie o tym wszystkim ?
-
a czasem na jakims zlociku czy wyscigach sie mu dalo po gazie ale przewaznie max 5500 - 6000 obrotow na minute
..... a 130km/h na III biegu <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
..... a 130km/h na III biegu
raz sie zdazylo i to bylo okolo 120 bo mi wtedy sie okazalo zawyzal licznik <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ale nie robilem tak zbyt czesto...
Sharky pomoz w sprawie silnika bo Ty masz wiedzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
raz sie zdazylo i to bylo okolo 120 bo mi wtedy sie okazalo zawyzal licznik ale nie robilem tak zbyt czesto...
Sharky pomoz w sprawie silnika bo Ty masz wiedzieNiestety, akurat sam silnik w Tico jakoś specjalnie mnie nie interesuje, gdyż pracując poprawnie nie miałem z nim problemów. Mam trochę wiedzy na temat, który samodzielnie przerabiałem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
no i masz minusa u mnie
Ja??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> No, tom się dorobił... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
watek stary
No, sprzed roku... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A ja tylko chciałem, żeby Artu sobie opinię wyrobił... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i fotki nieaktualne
No, tak, to moja wina - mogłem przecież uaktualnić... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ech, Indii... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Co rozwiercić
cylindry do wiekszej pojemnosciTo by się wiązało z wymianą wału krbowego
no pytal co mozna dlubnac to mu powiedzialem pierwsze co mi na mysl przyszlo
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Katalizator przy takim przebiegu juz dawno powinien zostac wywalony;), zacznij od tego. Zawory to podstawa, bez tego nie bedzie chodzil, szczegolnie jak sa np podstawione. Do tikacza wchodzi 2,7L(wskaznik max), to te 1.5 to e nie duzo mniej;), powiedzmy ze na min. ma 2.0L. To w sumie 1.5 i jak sie nie przegrzewal (bardzo teraz zimno), moze sie duzo zlego nie stalo.
Sprawdz cisnienie na poszczegolnych cylindrach, ja mam 13 na kazdym 95kkm ( ile masz? ), to jest bardzo miarodajne i daje obraz jak bardzo zajechany jest silnik. Jak nie masz sprzetu do pomiaru jedz do jakiegos mechanika bardzo duzo ludzi to ma, bo tanie;).
Sprawdz czy ci pasek nie przeskoczyl, lampa stroboskopowa, albo mechanik;). Musisz troche poszukac, czasami warto porobic nad strona mechaniczna, nie tylko nad wizualna, zeby twoj tikus tak jezdzil jak wyglada bylo by suuuuuuper;). Do roboty;) <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Ja??? No, tom się dorobił...
No, sprzed roku... A ja tylko chciałem, żeby Artu sobie opinię wyrobił...
No, tak, to moja wina - mogłem przecież uaktualnić...
Ech, Indii...hehe moja wypowiedz była ze szczyptą psikusa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
mam nadzieje ze sie nie pogniewales <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> taki zart sceniczny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Katalizator przy takim przebiegu juz dawno powinien zostac wywalony;), zacznij od tego. Zawory to podstawa, bez tego
nie bedzie chodzil, szczegolnie jak sa np podstawione. Do tikacza wchodzi 2,7L(wskaznik max), to te 1.5 to e
nie duzo mniej;), powiedzmy ze na min. ma 2.0L. To w sumie 1.5 i jak sie nie przegrzewal (bardzo teraz zimno),
moze sie duzo zlego nie stalo.
Sprawdz cisnienie na poszczegolnych cylindrach, ja mam 13 na kazdym 95kkm ( ile masz? ), to jest bardzo miarodajne i
daje obraz jak bardzo zajechany jest silnik. Jak nie masz sprzetu do pomiaru jedz do jakiegos mechanika bardzo
duzo ludzi to ma, bo tanie;).
Sprawdz czy ci pasek nie przeskoczyl, lampa stroboskopowa, albo mechanik;). Musisz troche poszukac, czasami warto
porobic nad strona mechaniczna, nie tylko nad wizualna, zeby twoj tikus tak jezdzil jak wyglada bylo by
suuuuuuper;). Do roboty;)dziekuje za wypowiedz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> duzo wskazowek podales <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
no on ladnie jezdzil - strona mechaniczna jest pod okiem ale ostatnio zajmowalem sie hamulcami i zawieszeniem wiec silnik umknal mojej uwadze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
mam nadzieje ze sie nie pogniewales
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jeszcze nie wiem... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zapytam żony. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> (Porucznik Columbo też tak robił... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />)taki zart sceniczny
Eee, odgrzewaaaaaany... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Się nie liiiiiiiczy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
EOT. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
no wlasnie te hamulce, bez tego tika jezdzily by praktycznie bezawaryjnie;). Pociesze sie ze musieli cos skopac i dobrze ze nie jednostke napedowa tylko hamulce;).
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Nie wiecie widać jak było kiedyś.Nie było wcale części
zamiennych.Mechanicy robili cuda,aby naprawić
róznymi sposobami jakiś podzespół w
samochodzie.Teraz jest wszystko,wystarczy tylko
zamówić i wymienić daną część,a współcześni
mechanicy i tak to spartolą.Dzięsiątki przykładów
tego jest nawet tu,na tym forum.Jak mechanior ostatnio wymienił mi przegób to cały smar z niego wyleciał bo za słabo opaske zacisnął cymbał...
-
Jeszcze nie wiem...
Zapytam żony. (Porucznik Columbo też tak robił... )
czekam na werdykt <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Eee, odgrzewaaaaaany... Się nie liiiiiiiczy...
EOT.
nie odgrzewany tylko podgrzewany <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> liczy sie
OT koniec <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />