Poważny kłopot z silnikiem
-
a czasem na jakims zlociku czy wyscigach sie mu dalo po gazie ale przewaznie max 5500 - 6000 obrotow na minute
..... a 130km/h na III biegu <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
..... a 130km/h na III biegu
raz sie zdazylo i to bylo okolo 120 bo mi wtedy sie okazalo zawyzal licznik <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ale nie robilem tak zbyt czesto...
Sharky pomoz w sprawie silnika bo Ty masz wiedzie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
raz sie zdazylo i to bylo okolo 120 bo mi wtedy sie okazalo zawyzal licznik ale nie robilem tak zbyt czesto...
Sharky pomoz w sprawie silnika bo Ty masz wiedzieNiestety, akurat sam silnik w Tico jakoś specjalnie mnie nie interesuje, gdyż pracując poprawnie nie miałem z nim problemów. Mam trochę wiedzy na temat, który samodzielnie przerabiałem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
no i masz minusa u mnie
Ja??? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> No, tom się dorobił... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
watek stary
No, sprzed roku... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> A ja tylko chciałem, żeby Artu sobie opinię wyrobił... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
i fotki nieaktualne
No, tak, to moja wina - mogłem przecież uaktualnić... <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Ech, Indii... <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Co rozwiercić
cylindry do wiekszej pojemnosciTo by się wiązało z wymianą wału krbowego
no pytal co mozna dlubnac to mu powiedzialem pierwsze co mi na mysl przyszlo
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Katalizator przy takim przebiegu juz dawno powinien zostac wywalony;), zacznij od tego. Zawory to podstawa, bez tego nie bedzie chodzil, szczegolnie jak sa np podstawione. Do tikacza wchodzi 2,7L(wskaznik max), to te 1.5 to e nie duzo mniej;), powiedzmy ze na min. ma 2.0L. To w sumie 1.5 i jak sie nie przegrzewal (bardzo teraz zimno), moze sie duzo zlego nie stalo.
Sprawdz cisnienie na poszczegolnych cylindrach, ja mam 13 na kazdym 95kkm ( ile masz? ), to jest bardzo miarodajne i daje obraz jak bardzo zajechany jest silnik. Jak nie masz sprzetu do pomiaru jedz do jakiegos mechanika bardzo duzo ludzi to ma, bo tanie;).
Sprawdz czy ci pasek nie przeskoczyl, lampa stroboskopowa, albo mechanik;). Musisz troche poszukac, czasami warto porobic nad strona mechaniczna, nie tylko nad wizualna, zeby twoj tikus tak jezdzil jak wyglada bylo by suuuuuuper;). Do roboty;) <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Ja??? No, tom się dorobił...
No, sprzed roku... A ja tylko chciałem, żeby Artu sobie opinię wyrobił...
No, tak, to moja wina - mogłem przecież uaktualnić...
Ech, Indii...hehe moja wypowiedz była ze szczyptą psikusa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
mam nadzieje ze sie nie pogniewales <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> taki zart sceniczny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Katalizator przy takim przebiegu juz dawno powinien zostac wywalony;), zacznij od tego. Zawory to podstawa, bez tego
nie bedzie chodzil, szczegolnie jak sa np podstawione. Do tikacza wchodzi 2,7L(wskaznik max), to te 1.5 to e
nie duzo mniej;), powiedzmy ze na min. ma 2.0L. To w sumie 1.5 i jak sie nie przegrzewal (bardzo teraz zimno),
moze sie duzo zlego nie stalo.
Sprawdz cisnienie na poszczegolnych cylindrach, ja mam 13 na kazdym 95kkm ( ile masz? ), to jest bardzo miarodajne i
daje obraz jak bardzo zajechany jest silnik. Jak nie masz sprzetu do pomiaru jedz do jakiegos mechanika bardzo
duzo ludzi to ma, bo tanie;).
Sprawdz czy ci pasek nie przeskoczyl, lampa stroboskopowa, albo mechanik;). Musisz troche poszukac, czasami warto
porobic nad strona mechaniczna, nie tylko nad wizualna, zeby twoj tikus tak jezdzil jak wyglada bylo by
suuuuuuper;). Do roboty;)dziekuje za wypowiedz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> duzo wskazowek podales <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
no on ladnie jezdzil - strona mechaniczna jest pod okiem ale ostatnio zajmowalem sie hamulcami i zawieszeniem wiec silnik umknal mojej uwadze <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
mam nadzieje ze sie nie pogniewales
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jeszcze nie wiem... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zapytam żony. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> (Porucznik Columbo też tak robił... <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />)taki zart sceniczny
Eee, odgrzewaaaaaany... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Się nie liiiiiiiczy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
EOT. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
no wlasnie te hamulce, bez tego tika jezdzily by praktycznie bezawaryjnie;). Pociesze sie ze musieli cos skopac i dobrze ze nie jednostke napedowa tylko hamulce;).
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Nie wiecie widać jak było kiedyś.Nie było wcale części
zamiennych.Mechanicy robili cuda,aby naprawić
róznymi sposobami jakiś podzespół w
samochodzie.Teraz jest wszystko,wystarczy tylko
zamówić i wymienić daną część,a współcześni
mechanicy i tak to spartolą.Dzięsiątki przykładów
tego jest nawet tu,na tym forum.Jak mechanior ostatnio wymienił mi przegób to cały smar z niego wyleciał bo za słabo opaske zacisnął cymbał...
-
Jeszcze nie wiem...
Zapytam żony. (Porucznik Columbo też tak robił... )
czekam na werdykt <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Eee, odgrzewaaaaaany... Się nie liiiiiiiczy...
EOT.
nie odgrzewany tylko podgrzewany <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> liczy sie
OT koniec <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />