[s-gti] Dławi, muli na zimnym silniku i kilka innych problemów
-
Panowie otóż problem jest taki, który pojawił się po remoncie (wymiana uszczelki pod głowicą)gti
mk2
1. Kiedy silnik jest nienagrzany do właściwej temperatury podczas spokojnego i jednostajnego
przyspieszania w okolicy 2500-3000obr/min silnik jakby się blokuje i nie przyspiesza, tak
jakby się dławił, po kilku sekundach odblokowuje się i przyspiesza normalnie, niezależnie
od biegu (2 czy 3. na jedynce ma podobnie przy około 2400obr). Po nagrzaniu się silnika
problem znika całkowicie. wymieniłem świece, próbowałem regulować czujnik przepustnicy i
nic. Jak się tak silnik tak "zadławi" czasem pomaga poruszanie pedałem gazu (mocniejsze
wciśnięcie) i silnik chwilę się jeszcze dławi i odblokowuje i auto wystrzeliwuje do
przodu.podłączę się pod temat mam taki problem tylko w 1,3 8v i wymieniłem już świece, kable, palec, i kopułkę niestety nic to nie pomogło
ssanie raczej działa bo jak rano odpale to obroty skaczą normalnie na ponad 1500 i po jakimś czasie spadają na około 800 -
odnośnie mojego problemu nr 1 bo własnie jechałem swiftem, to wygląda tak jakby go dławiło przy mało odchylonej przepustnicy, przy większych otwarciach muli go mniej. Co może być nie tak?
Co do problemu 3 to troche przesadziłem z tym spadkiem, spadek jest ale około 300obr/min
-
podłączę się pod temat mam taki problem tylko w 1,3 8v i wymieniłem już świece, kable, palec, i
kopułkę niestety nic to nie pomogło
jak rano podpale to obroty skaczą normalnie na ponad 1500 i po jakimś czasie spadają na około
800Ale u Ciebie silnik się nie przymula jak u kolegi, masz tylko problem z za wysokimi obrotami?
-
Za wszelkie informację z góry dziękuję. W razie jakiś pytań do mnie celem wyjaśnienia czegoś to
odpowiem dopiero za około 2 tygodnie... wyjazd służbowy i brak dostępu do netaTeż mam Gti i podobny problem. Auto nie chodzi równo gdy jest zimne. Śmigam też innymi samochodami i wiem że nie w każdym tak jest tylko w moim Suzuki. Na szczęście juz się przyzwyczaiłem do tego i nie jest to az taki problem. Kable, świece palec, kopułka tez jest u mnie nowa. Nie wiem czemu tak jest.
-
Ale u Ciebie silnik się nie przymula jak u kolegi, masz tylko problem z za wysokimi obrotami?
nie też się muli,
a obroty to raczej normalne przy odpalaniu zimnego silnika ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />ale wiem czemu pytasz już poprawiłem
-
Też mam Gti i podobny problem. Auto nie chodzi równo gdy jest zimne. Śmigam też innymi
samochodami i wiem że nie w każdym tak jest tylko w moim Suzuki. Na szczęście juz się
przyzwyczaiłem do tego i nie jest to az taki problem. Kable, świece palec, kopułka tez jest
u mnie nowa. Nie wiem czemu tak jest.czyli wymiana tych rzeczy póki co jest bezcelowa (odnośnie tego problemu). Ja obstawiam coś z przepustnicą, mieszanką itp. może dolot?
Ja bym wolał to naprawić/ustawić niż się przyzwyczajać, bo w mieście to jest jak dla mnie bardzo męczące -
A przepustnice regulowales na czuja czy dokladnie na 0,65mm?
Kable masowe do kolektora (kolo aparatu zaplonowego) dobrze przykreciles?
Zaplon ustawiles? -
powiem Ci, ze tez mam takie szarpniecia/zmulenia na zimnym motorze. Mam nadzieje ze to kable WN- jutro bede wiedzial, jak tylko je wymienie.
powodzenia
-
Dziwna sprawa.
Zapytam może czy dłubałeś sam czy może dałeś mechanikowi do zrobienia? Jesli robił meches to niech poprawia.<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />Szarpanie które opisujesz kojarzy mi się z dwiema rzczami.
Złym składem mieszanki oraz źle ustawionym zapłonem.
Może warto by sprawdzić lampą stroboskopową zapłon? -
czyli wymiana tych rzeczy póki co jest bezcelowa (odnośnie tego problemu). Ja obstawiam coś z
przepustnicą, mieszanką itp. może dolot?
Ja bym wolał to naprawić/ustawić niż się przyzwyczajać, bo w mieście to jest jak dla mnie bardzo
męczącea "CHECK" się nie zapala??? Może coś z przepływką???
Cholera wie tak naprawdę co to może być bo potencjalnych przyczyn może być wiele -
odnośnie mojego problemu nr 1 bo własnie jechałem swiftem, to wygląda tak jakby go dławiło przy
mało odchylonej przepustnicy, przy większych otwarciach muli go mniej. Co może być nie tak?
Co do problemu 3 to troche przesadziłem z tym spadkiem, spadek jest ale około 300obr/minTen objaw który opisujesz kojarzy mi się z tym jak w samochodzie z gazem otwierał się "Zawór bezpieczeństwa" na uszce filtra powietrza i zasysał za dużo powietrza. Na lekkim depnięciu "muł", a potem nagle "pocisk" coś jak turbodziura w wolnossaku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Zobacz czy nie zasysa bokiem powietrza osłabiając tym samym skład mieszanki. -
Zobacz czy nie zasysa bokiem powietrza osłabiając tym
samym skład mieszanki.Ale czemu tylko na zimnym silniku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Mi to wygląda na zbyt uboga mieszankę na ssaniu. Może to one jest winne <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Ale czemu tylko na zimnym silniku
Mi to wygląda na zbyt uboga mieszankę na ssaniu. Może to one jest winneja też zastanawiam się nad tym czy to nie jest problem z za ubogą mieszanką, chociaż na zimnym u mnie ma podniesione obroty do ponad 1500
-
a sprawdzales tps??? moze go szlak trafil <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />
-
Ale czemu tylko na zimnym silniku
Mi to wygląda na zbyt uboga mieszankę na ssaniu. Może to
one jest winneRaczej nie, bo jak jest za uboga to znaczy, ze ssanie jest mocno otwarte a powinno byc na zimnym. Poza tym, nadmierna ilosc powietrza zmierzylby przeplywomierz.
-
Ale czemu tylko na zimnym silniku
Mi to wygląda na zbyt uboga mieszankę na ssaniu. Może to one jest winneNiby racja. Ale taka "turbodziura" kojarzy mi się tylko z tym co opisałem bo przetestowałem na własnej skórze...
-
skalibruj TPS'a <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
skalibruj TPS'a
A jak to można ustawić?
-
no więc tak: wybłyskałem błędy wyszło 12, także wszystko okej, czujnik przepustnicy ustawiony na oko lub na słuch
mik jak się ustawia czujnik na 0.65mm, mógłbyś jakoś to opisać pokolei, żebym mógł to dłubnąć?
Mjecio pewnie jakby był padnięty tps to by mi go komp wybłyskał (kod 15)
skalibruj TPS'a
jak tylko wrócę z delegacji to to zrobię jak mik lub ktoś z Was wytłumaczy mi jak to zrobić to będę sobie dłubać, bo na mechaników to pewnie nie ma co liczyć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a remont robił mi kumpel i z nim też wcześniej regulowałem tpsa i zapłon (na ucho i oko). Z zapłonem też pojadę na lampękolejne pytanie: skład mieszanki na ssaniu regulujemy za pomocą śrubki na przepustnicy? (jeśli tak to jedynie ta śrubka steruje ilością powietrza dostarczanego przy zamkniętej przepustnicy). W sumie to ta śrubka reguluje ilość powietrza na wolnych obrotach ale czy tez i na ssaniu?
Dzięki za porady. Za 2 tygodnie jak wrócę to się odezwę i jak się uda naprawić to oczywiście napiszę o rezultatach napraw.
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
A jak to można ustawić?
a szukales wogole <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />