Towarowa 33 Corp.

dockx

.... ale napisz, czy to tylko koszty robocizny, czy też materiałów

Przegub mialem swoj tak i zegarek swoj. Koszt to robocizna + ewentualnie przewody do podpiecia zegarka bo przewodow do niego nie bylo. Czacha dymi no ale coz juz po ptokach.

Sharky

Przegub mialem swoj tak i zegarek swoj. Koszt to robocizna + ewentualnie przewody do podpiecia zegarka bo przewodow
do niego nie bylo. Czacha dymi no ale coz juz po ptokach.

No to powiem jedno, strasznie z Ciebie zdarli kasy. Sam bym Ci to wszystko wymienił i podłączył za 1/3 tej ceny <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

Artu

Przegub mialem swoj tak i zegarek swoj. Koszt to
robocizna + ewentualnie przewody do podpiecia
zegarka bo przewodow do niego nie bylo. Czacha dymi
no ale coz juz po ptokach.

Straszni zdziercy. Ja bym im nie podarował <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
Ciekawi mnie, czy podali koszty przed wykonaniem usługi ?
Szczęście, że tego i innego typu "przypadłości" jestem w stanie sam naprawic <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />

pszemeg

No to powiem jedno, strasznie z Ciebie zdarli kasy. Sam bym Ci to wszystko wymienił i podłączył za 1/3 tej ceny
A reszte zaplacil by za dojazd do Szczecina. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Sharky

A reszte zaplacil by za dojazd do Szczecina.

.... ale dałby trochę zarobić koledze z Klubu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

barteq

Ja tam 7 latek temu odbierałem swojego Tikusia nówkę sztukę

pszemeg

.... ale dałby trochę zarobić koledze z Klubu

Dokladnie, jak by sie odezwal ze cos potrzeba zrobic, to by sie cos wymyslilo pewnie...
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

indii

Przegub mialem swoj tak i zegarek swoj. Koszt to robocizna + ewentualnie przewody do podpiecia zegarka bo przewodow
do niego nie bylo. Czacha dymi no ale coz juz po ptokach.

powiedz jak podpiac ten glupi zegarek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> prosze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

piotrofff

Dzisiaj wymieniałem przegub w tika-czu i podpinali mi do instalacji zegarek.
Razem 175 zeta

Ja tyle zaplacilem za przegub z robocizna. I tak uwazam, ze to drogo, tym niemniej wole przeplacic w dobrym warsztacie niz potem pluc sobie w brode...

Pozdrawiam

Peter_the_One

Ja tyle zaplacilem za przegub z robocizna. I tak uwazam, ze to drogo, tym niemniej wole
przeplacic w dobrym warsztacie niz potem pluc sobie w brode...
Pozdrawiam

Tylko, że właśnie żeby to wiadomo było który jest dobry ... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Voytass

Dzisiaj wymieniałem przegub w tika-czu i podpinali mi do instalacji zegarek.
Razem 175 zeta

Jak na ASO to niezla cena chyba. Chociaz mozna taniej.

Przyklad - geometria przedniego zawieszenia:
Towarowa: 122 PLN brutto
ASKO Artur Skwarzynski (b. dobry, polecany w roznych miejscach warsztat z dobra obsluga, siec Q-Service): 90 PLN brutto
ASO Centrum Serwisu (od niedawna podlega pod Autoparts) Jagiellonska: 80 PLN i jeszcze mi auto umyli na automacie oraz nawoskowali gratis (chociaz to moze mi sie trafilo akurat <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />).

Voytass

Przegub mialem swoj tak i zegarek swoj. Koszt to robocizna + ewentualnie przewody do podpiecia zegarka bo przewodow
do niego nie bylo. Czacha dymi no ale coz juz po ptokach.

Aaaaa.. sama robocizna... No, to troche zmienia postac rzeczy. Zadzwon na Jagiellonska - moze popsujesz sobie nastroj jeszcze ciutke <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Wasylek

Zadzwon na Jagiellonska - moze popsujesz
sobie nastroj jeszcze ciutke

Centrum Serwisu na Jagiellońskiej to mój ulubiony warsztat: bez wcześniejszego umawiania się i chyba jedyny, czynny w tygodniu od 6 do 22. Można po pracy spokojnie zdążyć... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Voytass

Centrum Serwisu na Jagiellońskiej to mój ulubiony warsztat: bez wcześniejszego umawiania się i chyba jedyny, czynny
w tygodniu od 6 do 22. Można po pracy spokojnie zdążyć...

Dokladnie - ASKO sa swietni, ale robia 8-17 co u mnie powoduje, ze zwykle odpadaja.

Z kolei na Jagiellonskiej robilem dwukrotnie auto po wypadkach i nie bylo zle - teraz dzis mialem problem z, jak sie okazalo, mocowaniem wahacza LP - wyrobila sie sruba <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> no i korzystajac z Assistance (po cos to mam, no ni? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />) zawloklem auto tam - jutro beda robic...

dockx

No to powiem jedno, strasznie z Ciebie zdarli kasy. Sam bym Ci to wszystko wymienił i podłączył
za 1/3 tej ceny

To mowic od razu a nie mleko sie rozlalo i dopiero wnioski <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Przyznam ze gdybym sie postaral to bym sam wymienil pewnie no ale co zrobic. Teraz bede staral sie sam to robic.

Sharky

To mowic od razu a nie mleko sie rozlalo i dopiero wnioski
Przyznam ze gdybym sie postaral to bym sam wymienil pewnie no ale co zrobic. Teraz bede staral sie sam to robic.

Wymiana przegubu naprawdę nie jest trudna. Kiedy wymieniałem go pierwszy raz, to się bardzo obawiałem, czy oby na pewno dam radę. Okazuje się, że nie dysponując kanałem można tą operację spokojnie wykonać dysponując tylko kluczem oczkowym 30mm i 17mm (takim od nakrętek kół). Przydatne są również zakrzywione szczypce do rozgięcia zawleczki przegubu. To wszystko.
W przypadku instalacji radiowej to trzeba po prostu znaleźć miejsca, gdzie jest +12V oraz masa. Do niektórych radyjek trzeba podłączyć jeszcze przewód, na któym pojawia się napięcie po przekręceniu stacyjki. Oczywiście należy odnaleźć przewody od głośników i anteny. To wszystko.
Zasilanie +12V najlepiej pociągnąć prosto z akumulatora, masę z karoserii. Nie jest to specjalnie trudne, jednak trzeba się trochę nagimnastykować.