jazda bez wspomagania kierownicy

BPX33

wspomaganie i klimka manualna to już wypas

Wspomaganie jest dla cieniasów i kobiet.

none7

jakbyś miał z przodu cięższy silnik i szersze opony, to inaczej byś o wspomaganiu mówił.

BPX33

szersze opony, to inaczej byś o wspomaganiu mówił.

Szersze opony sprawdzałem u jOOeLa i nie zauważyłem różnicy...

none7

śmigałem clio 1.9D ok 2 lat z uszkodzonym wspomaganiem. dzieki temu mam teraz wykształcone mięśnie rąk

BPX33

śmigałem clio 1.9D
ok 2 lat z uszkodzonym wspomaganiem. dzieki temu mam teraz wykształcone mięśnie rąk

No to Sam widzisz, że same plusy braku wspomy...

wytrenowane mięśnie rąk
tańsza eksploatacja
jedna część w aucie mniej do zepsucia się

clavish

śmigałem clio 1.9D
ok 2 lat z uszkodzonym wspomaganiem. dzieki temu mam teraz wykształcone mięśnie rąk

To nic przy Sprinterze 313... 300 km przejechane bez wspomagania... Po powrocie mogłem całą rodzinkę zmieścić w ramionach

adamo81

To nic przy
Sprinterze 313... 300 km przejechane bez wspomagania... Po powrocie mogłem całą
rodzinkę zmieścić w ramionach

I mogłeś się podrapać po kostce bez schylania

volcan

Szersze opony sprawdzałem u jOOeLa i nie zauważyłem różnicy...

Gdybyś miał możliwość - spróbuj przejechać się prawdziwym samochodem, z prawdziwym rozmiarem opon (np. 205-225 szerokości), z prawdziwym silnikiem (choćby większy diesel z automatem) - i bez wspomagania i napisz jak Ci się jeździło

I spróbujmy się powstrzymać od spamowania w tym wątku, bo dotyczy dość poważnej tematyki

Krzemol1994

Wspomaganie jest
dla cieniasów i kobiet.

Co kto lubi, mi tam zabawnie się patrzy na ludzi pompujących kółkiem na parkingach

Gdybyś miał
możliwość - spróbuj przejechać się prawdziwym samochodem

A Swifty to co, są wyimaginowane?

BPX33

z prawdziwym rozmiarem
opon (np. 205-225 szerokości)

Nie wiem jaki tam jest rozmiar, ale sądzę, że min. 195. Jeśli jOOeL tu zajrzy to może sam napisze.

leo

I spróbujmy się
powstrzymać od spamowania w tym wątku, bo dotyczy dość poważnej tematyki

Już to zauważyłem - później uporządkuję.

sovik3b

Cytat:

śmigałem clio 1.9D ok 2 lat z uszkodzonym wspomaganiem. dzieki temu mam teraz wykształcone mięśnie rąk szczerbaty

autkiem z uszkodzonym wspomaganiem skręcą sie o wiele ciężej jak takim co go nie ma od nowości ,stwierdzam bo jeździłem -
e36 1.8tds popsuta wspoma .
fiesta mk3 1,1 naturalnie bez wspomy ,kręciłem jedną ręką na parkingu .

KonradSwift

To prawda, bo pokonujesz też opór pompy wspomagania Ale nie porównujmy Fiesty ważącej może 800kg do E36..

none7

ja bym to inaczej wyraził. z tego co kojarzę, jest troszkę inny skok kierownicy podczas obrotu, ale mogę się mylić.

KonradSwift

W Swifcie na przykład masz taką samą ilość obrotów przy wspomaganiu i bez, a przy zepsutej wspomie kręci się duuużo ciężej niż gdy w ogóle jej nie ma.

none7

bo to zależy czy masz jeszcze w niej olej czy nie jak nie ma oleju to nie ma dodatkowego oporu

przemo90lodz

bo to zależy czy
masz jeszcze w niej olej czy nie jak nie ma oleju to nie ma dodatkowego oporu

Nie zgodzę się, w moim Swifcie miałem walniętą maglownicę i uciekał płyn od wspomy, dopóki była go nawet resztka, pompa hałasowała jak szalona ale kręciło się jeszcze jako tako, jak już było zero płynu to dopiero była tragedia.

Hellsin

jak
już było zero płynu to dopiero była tragedia.

mówisz, nie dało się zrobić mydełka stojąc w miejscu na parkingu jedną ręką

zyzio

E tam w maluchu kiedy zwrotnica była zapieczona to dopiero byłą jazda hehe

likaon

Szczerze? Skichasz się jakbyś wpadł w poślizg i musiałbyś szybko kontrować na oponie 195, nie zdołasz tego tak szybko zrobić bez wspomagania.