Coś puka w silniku - bardzo pilna sprawa
-
Moim zdaniem popychacz ale trzeba by to wziąć na słuch. Ale po objawach ja obstawiam popychacz <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Moim zdaniem popychacz ale trzeba by to wziąć na słuch.
Ale po objawach ja obstawiam popychaczA jaki koszt naprawy (wymiany) tego popychacza? Bo chwilowo jest u mnie bardzo krucho z kasą. I co mogło spowodować te uszkodzenie popychacza?
-
A może Wy macie jakieś sugestie?
Będę bardzo wdzięczny za każdy pomysł bo bardzo się
martwięMoze sprawdzic sprezanie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Jakby bylo cos nie tak z tlokiem to chyba powinno wyjsc przy sprawdzeniu
-
A jaki koszt naprawy (wymiany) tego popychacza? Bo chwilowo jest u mnie bardzo krucho z kasą. I
co mogło spowodować te uszkodzenie popychacza?130 zetów sztuka..
lepiej zabierz go do jakiegoś porządnego mechanika i niech on diagnozuje..
i nie lej oleju mineralnego jak masz połsyntetyk!!
gęste oleje kiedyś robił shell takie w czerownych opakowaniach dedykowane do starych samochodów, ale nie wiem czy jeszcze są dostępne w sprzedaży.. -
przyłaczę się do Twoich podejrzeń że wraz ze zmianą oleju mogło nastąpić wypłukanie nagaru i powiększenie wszelkich luzów.Co do najgęstszego minerała to nie słyszałem o gęstszym niż 20W50.To był bodajże nasz krajowy Special.Nie wiem jednak jak taka dolewka wpłynie na silnik.Wymieszanie olejów o tak różnych parametrach spowoduje powstanie mieszaniny o właściwościach trudnych do ustalenia, a co za tym idzie nie wiadomo jak dalej zachowa się silnik.
Raz musiałem zrobić podobny eksperyment zalewając inny olej, ale po 200 kilometrach został on spuszczony.Posłużył tylko na dojazd do domu, a potem silnik i tak trafił do remontu(ale nie z winy oleju!!)
Pozdrawiam -
w silniku 8v nie ma popychaczy hydraulicznych,więc nie mogą one pukać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
słuchałem jak pracuje silnik i moją opinię już znasz.
nie jest to żadna blaszka,żaden luz zaworowy tylko rozsypany tłok. -
w silniku 8v nie ma popychaczy hydraulicznych,więc nie mogą one pukać
słuchałem jak pracuje silnik i moją opinię już znasz.
nie jest to żadna blaszka,żaden luz zaworowy tylko rozsypany tłok.A to się w 8v zdarza - często <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
A to się w 8v zdarza - często
potwierdzam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wydaje sie ze to zawory a w rzeczywistości tłok <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> -
Jedź ustawić zawory.
Jak po ustawieniu nie przestanie klekotać a zawór w ręce nie ma dużego luzu to zrzucaj miskę olejową i zobacz czy w niej nie masz już opiłek z pierścieni lub kawałka tłoka.Im szybciej to zrobisz tym większa szansa że nie będzie trzeba szlifować cylindrów i że skończy się na wymianie 4x tłok - podobnie jak w fordach w swiftach lubi pękać trzeci tłok <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> - ja już to przerabiałem (mój rocznik 97 przy około 98kkm, po przegrzaniu silnika z powodu rozcieknięcia się chłodnicy <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />).
Jak delikatnie stuka coś ala zawory to znaczy że tłok jeszcze się trzyma na pieścieniu.
Jak wpadniesz w większą dziurę i się rozsypie to wtedy pierścień spadnie do miski, tłok rozłoży się na dwie częśći i zacznie Ci olej spalać w ilości 4L oleju na 100km <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />Najgorsze jest to że tego w zasadzie w ogóle nie widać - dopiero jak wyjmiesz tłok a do tego musisz się pozbyć miski olejowej i zdjać głowicę <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
taniej niż wymieniać tłoki wychodzi wymienić silnik <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
taniej niż wymieniać tłoki wychodzi wymienić silnik
w którym też nie wiadmo kiedy sie tłoki skończą <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
w którym też nie wiadmo kiedy sie tłoki skończą
Ale jak cylinder ma rysy i go zeszlifują to co? Tłoków nadwymiar nie ma...
Teraz możemy gdybać. Bez rozkręcenia i ocenienia stanu szkody nic nie wygdybamy...
-
Ale jak cylinder ma rysy i go zeszlifują to co? Tłoków nadwymiar nie ma...
Sie tulejuje nie? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Moze sprawdzic sprezanie Jakby bylo cos nie tak z tlokiem to chyba powinno wyjsc przy
sprawdzeniuTnij cytaty <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Sie tulejuje nie?
pierścienie grubsze no chyba, że ktoś faktycznie tyle zbierze...
-
Ale jak cylinder ma rysy i go zeszlifują to co? Tłoków nadwymiar nie ma...
Teraz możemy gdybać. Bez rozkręcenia i ocenienia stanu szkody nic nie wygdybamy...[color:"blue"] W najgorszym przypadku bolok silnika można tulejować tj. na prasie można wyciś tuleje cylindra i zastapić nową tuleją cylindra. Tylko że to nie ma sensu do puki nie ma dokładnej ekspertyzy.
Pozdrawiam -
pierścienie grubsze no chyba, że ktoś faktycznie tyle zbierze...
Po 3 szlifie (czyli tak jak na 4) sie dawało tuleje (przynajmniej w 125p <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
-
W najgorszym przypadku bolok silnika można tulejować tj. na prasie można wyciś tuleje
cylindra i zastapić nową tuleją cylindra. Tylko że to nie ma sensu do puki nie ma dokładnej
ekspertyzy....i pewnie taniej poszukać silnika używanego <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Tnij cytaty
Racja, juz poprawilem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Mod tez czlowiek i moze czasem zapomniec <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
...i pewnie taniej poszukać silnika używanego
[color:"blue"] Ja tam zdania jestem ze jak sie samemu wyremontuje to sie wie co sie ma. A kolejny silnik to kolejny kot w worku.
Pozdrawiam