"Ceramizer" do silnika i skrzyni biegów
-
w tym zakresie to
jak najbardziej może być to skuteczny środekO, właśnie o to mi chodzi...
a wcześniejsze
opinie wyraziłem jakby ktoś miał na myśli że to uzdrowi jego sprzętSprzęt jest jak najbardziej OK, nic mu nie dolega. Nie cieknie olejem ani go nie żre, nie kopci niczym, niewiele zużywa paliwa, mocy ma jak nowy, zbiera się pięknie - taka "trzecia młodość" po ostatnich kompleksowych regulacjach silnika, do którego nie zaglądałem przez długi czas. Nawet mnie zadziwił, że dobrze wyregulowany nawet po 14 latach śmiga jak fryga.
Dałbym sobie spokój z tym środkiem, nigdy niczego takiego nie stosowałem, ale ten mechanik mnie zaskoczył tym, że sam używa wszędzie. Gdyby tylko gadał, podchodziłbym do sprawy z dystansem, ale jeśli chwali, poleca i sam stosuje... ciekaw byłem Waszej opinii.
Ale cóż, jeśli się zdecyduję, będę pionierem.
Niemniej dzięki za odpowiedzi. -
Co przekonuje Cię
do Modifikatora bardziej, niż do Ceramizera?Rosyjska technologia wojskowa - musi być dobry, bo który ruski żołnierz sprawdza olej w czołgu
-
Rosyjska
technologia wojskowa - musi być dobry, bo który ruski żołnierz sprawdza olej w
czołguTaaa, szczególnie po pijanemu
-
Kumpel w Astrze 1,4 8v miał. Zmniejszyło się spalanie oleju, wzrosła moc, zmniejszyło spalanie, ogólnie silnik się uszczelnił. Niestety poprawa była na kilkaset km, na pewno nie na 70 tys.
Ale do dobrego silnika bym tego nie lał. Lepsze jest wrogiem dobrego. -
I weź tu wybierz - lać czy nie lać...
-
Zaufaj mi. Nie lać
-
Zaufaj mi. Nie lać
I tak pewnie zrobię.
-
I tak pewnie
zrobię.Ocal swe tico przed tym diabelstwem
-
ja kiedyś wlałem ceramizera do tico, zgodnie z instrukcją dolałem i odpaliłem na godzinę, z silnika dochodziły przez jakieś parę minut dziwne piski jakby docieranie tego ceramizera ?? po paru tys km sprzedałem auto więc mogę podzielić się tylko tym spostrzeżeniem
-
odkopiemy stary temat bo muszę małe sprostowane tu zamieścić dotyczące tego środka pod nazwą ceramizer otóż jak już wspomniałem zastosował to mój brat i że nie ogarnia zbytnio wyrobu pod nazwą samochód (a na pewno jego obsługi ) to doprowadził do tak krytycznego momentu że zapaliła mu sie kontrolka ciśnienia oleju czego przyczyną było doprowadzenie do tak niskiego stanu oleju w silniku- bagnet go nie widział wcale (informacyjnie podaje że dotyczy to silnika OOOO 1,8 gdzie pełny stan wynosi 3,5L a kontrolka zapaliła sie przy stanie 1,5L =czyli miała prawo ) i pomimo tego całego incydentu ta jednostka nie ucierpiała także nie ma sie co chwalić czyjąś bezmyślnością ale jest to dla mnie bezsporny fakt że ten wynalazek ma jakieś właściwości pozytywne dla codziennej pracy silnika
-
pomimo tego całego incydentu ta jednostka nie ucierpiała
Na jakiej podstawie to wnosisz, że nie ucierpiała? Może przyspieszyć zuzywanie się np. elementów głowicy, ale bez natychmiastowego wyrzucenia tłoku bokiem.
Mój punciak też jeździł prawie bez oleju a ceramizera nie widział. I też żyje.
-
pierwszy raz kontrolka zapaliła sie ok tydzień przed tym zanim postanowił sprawdzić stan oleju wiec nie był to jednostkowy przypadek gdy pompa nie miała co podać (oczywiście były to stany chwilowe przy pokonywaniu wzniesień)
dlaczego twierdze że jednostka nie ucierpiała? uważam tak bo zazwyczaj w takim momencie powinno obrócić panewkę lub przynajmniej potraktować tłok z pierścieniami i nie chodzi tu o sytuacje że był niski stan oleju ( jak u Ciebie) tylko zauważ że silnik jakieś tam chwile pracował bez smarowania - bynajmniej dla mnie jest to argument,który daje do myślenia
P.S. samo zastosowanie ceramizera było w innym celu i nikt nie zmierzał go tak testować -
Po zakupie przy wymianie oleju było zlane około 0.5 litra. Jeszcze kilka razy dałem się przyłapać na tak niskim stanie oleju, ze ledwo sięgał końca bagnetu. Efektów natychmiastowych nie było.
-
no to widocznie teraz tak jest że silniki znoszą chwilowy brak smarowania bez uszczerbku
-
no to widocznie
teraz tak jest że silniki znoszą chwilowy brak smarowania bez uszczerbkuAlbo skutki uszczerbku odwlekają się w czasie
Przy przebiegu 200000km robiłem regenerację głowicy. Tylko ze głowica podobno była wcześniej ściągana... -
Albo skutki
uszczerbku odwlekają się w czasie
Przy przebiegu
200000km robiłem regenerację głowicy. Tylko ze głowica podobno była wcześniej
ściągana...A może przebieg to 200 000 x2? Białe auta to przeważnie "służbówki", a one raczej nie stoją i rdzewieją... No chyba, że jakiś handlowiec miał ciężką nogę to głowicę ściągali po 100 000
-
no to widocznie
teraz tak jest że silniki znoszą chwilowy brak smarowania bez uszczerbkuEtam.
Na bagnetach jest zostawiony pewien margines, tzn. poziom może być niżej kreski MIN. albo nawet bagnet może "nie widzieć" oleju, a smarowanie wciąż jest. Problem zaczyna się w momencie zapalenia się kontrolki smarowania - to znaczy, że wtedy naprawdę smarowanie się skończyło.
Tak więc jazda z małą ilością oleju, ale bez świecącej lampki, nie doprowadzi do szybkiego zarżnięcia silnika - i tak pewnie było u Mariuza (nie posądzam go o zignorowanie kontrolki, gdyby się zapaliła).
Zaś u Twojego brata... niewykluczone, że przez ten tydzień właśnie Ceramizer utrzymał silnik przy życiu... -
Ciężka noga. Przebieg znany bo wątpię żeby handlowiec zatajał przebieg i cofał licznik. Raczej wolałby sobie nabijać kilometry żeby dostawać zwrot za paliwko.
Niestety autko jeździło w oddziale firmy w Katowicach i nie znam historii serwisowej. Ale nie było by sensu cofać licznika skoro i tak kupowała główna księgowa firmy
-
Etam.
(nie posądzam go o zignorowanie kontrolki,
gdyby się zapaliła).Wiesz co... jak zobaczyłem ilość oleju to zacząłem się zastanawiać czy na pewno wszystko ok z czujnikiem... Ale w zegarach grzebane nie było, a kontrolka niby gaśnie w odpowiednim momencie. Któregoś dnia muszę się pokusić o sprawdzenie tej kontrolki przez zwarcie czujnika.
Jeszcze tak Ad Hop
Wcale nie próbuję stwierdzić że ceramizer nie działa. Wręcz przeciwnie - jestem ciekaw suteczności. Ale jakoś szkoda mi testować to na własnym aucie... -
Wiesz co... jak
zobaczyłem ilość oleju to zacząłem się zastanawiać czy na pewno wszystko ok z
czujnikiem... Ale w zegarach grzebane nie było, a kontrolka niby gaśnie w
odpowiednim momencie. Któregoś dnia muszę się pokusić o sprawdzenie tej kontrolki
przez zwarcie czujnika.Sprawdź, może ktoś ją podłączył pod kontrolkę ładowania
Jeszcze tak Ad Hop
Wcale nie próbuję
stwierdzić że ceramizer nie działa. Wręcz przeciwnie - jestem ciekaw suteczności.
Ale jakoś szkoda mi testować to na własnym aucie...No bo to dosyć drogie rzeczy są - spokojnie za to można kupić 4 litry oleju