Diesle wszedzie...
-
Ja napisałem, że chciałaby mieć dziesięcioletnie, bo ma
jeszcze starsze.Napisałeś o 12 letnich <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Mniejsza o to <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Polska to nie jest bogaty kraj. Mieszkamy w ciasnych klitkach, ktore bedziemy splacac przez polowe zycia, to nie
kupimy samochodu za 1/4 mieszkania.
Sa wyjatki oczywiscie.Nie oceniam osob, ktore kupuja auto za 10 tys. Bo zgadzam sie z twoja ocena sytuacji, ale popieram zdanie Orelka, ze takie to cel wielu uzytkownikow naszego forum.
-
Bo Kombi to w większości tylko diesle bo lepiej to rusza jak załadujesz po dach i do firmy w sam raz (paliwo).
Niestety obecne diesle działąją znacznie któcej niż benzyniaki.
W nas w firmie już wysypało się Kangoo 1.4L Diesel oraz Pug 307 1.6Hdi wszystkie w okolicy 100tyś km przebiegu.Niestety ale wtryskiwacze się sypią na potęgę w nowych autach - coraz wyższe ciśnienie, coraz bardziej precyzyjne układy a paliwo dalej do kitu mamy i pomimo tankowania na Orlenie + niekiedy Verwa to silniki się sypią a nie jeżdżą cały czas pod obciążeniem.
Benzynaiki latają po 300tyś km a diesle zaczynają niedomagać po niecałych 100tyś km - może dlatego taka popularność diesli na allegro. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Benzynaiki latają po 300tyś km a diesle zaczynają niedomagać po niecałych 100tyś km - może
dlatego taka popularność diesli na allegro.Zazwyczaj padnięte wtryski w dieslu lub turbina to wina użytkowników tych aut. Pracuję na stacji benzynowej i widzę jak podjeżdżają firmowymi tdi na pełnym gazie po czym od razu gaszą silnik. Czasami w zimę auto postoi parę godzin na parkingu przed stacją, zimny silnik, odpalanie i pełny gaz... 1 pisk, 2 pisk... Są też tacy którzy jeżdżą spokojnie i mają po 300tyś. przebiegu bezawaryjnego.
-
W nas w firmie już wysypało się Kangoo 1.4L Diesel oraz
Pug 307 1.6Hdi wszystkie w okolicy 100tyś km
przebiegu.Kupcie porządne auta a nie francuski kał na kółkach to nie będzie padać po 100kkm.
-
Zazwyczaj padnięte wtryski w dieslu lub turbina to wina
użytkowników tych aut. Pracuję na stacji benzynowej
i widzę jak podjeżdżają firmowymi tdi na pełnym
gazie po czym od razu gaszą silnik. Czasami w zimę
auto postoi parę godzin na parkingu przed stacją,
zimny silnik, odpalanie i pełny gaz... 1 pisk, 2
pisk... Są też tacy którzy jeżdżą spokojnie i mają
po 300tyś. przebiegu bezawaryjnego.turbinki się trzymają ale we wspomnianym kangoo poleciała pompa paliwa i opiłki rozwaliły wtryskiwacze - na gwarancji wymienili pompę i reanimowali wtryski. po roku wtryski zaś były do wymiany.
W pugu poszedł pasek rozrządu <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Pug Partner miał na gwarancji już dwa razy skrzynię biegów wymienianą bo się rozciekły - i kup tu sobie człowieku nowe auta.
W Focusach np. często padają pierwsze serie TDCi - ja mam akurat TDDI i jakoś to lata ponad 4ry lata w firmie.Te same kangoo tyle że w benzynie 1.2L przeleciały 300kkm i dalej jeżdżą.
Pugi 406 w benzynie nalatały 500tyś km i poszły do komisu. -
Bo Kombi to w większości tylko diesle bo lepiej to rusza jak załadujesz po dach.
Turbo benzyna rusza o wiele fajniej. -
Turbo benzyna rusza o wiele fajniej.
Rusza to może i fajnie ale pali już mniej fajnie. Jechaliśmy kiedyś w pełni załadowanymi Octaviami jedna 1.9 TDI, druga 1,8T, różnica w spalaniu była znaczna...
-
Rusza to może i fajnie ale pali już mniej fajnie. Jechaliśmy kiedyś w pełni załadowanymi
Octaviami jedna 1.9 TDI, druga 1,8T, różnica w spalaniu była znaczna...w przyspieszeniu zapewne tez znaczna <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
w przyspieszeniu zapewne tez znaczna
Przecież napisane - że rusza fajniej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
w przyspieszeniu zapewne tez znaczna
Żebyś się nie zdziwił. Granicą bezpiecznego podnoszenia mocy bez wymiany hardwaru dla 1.8t 150 (na K03) jest 180hp, dla TDI PD130 170hp. Osiągi w obu przypadkach podobne. Spalanie jak 2:1 <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
Rusza to może i fajnie ale pali już mniej fajnie. Jechaliśmy kiedyś w pełni załadowanymi
Octaviami jedna 1.9 TDI, druga 1,8T, różnica w spalaniu była znaczna...
Spalanie pomijam, jezdzilem Octavia 1.8T i nie plakalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Żebyś się nie zdziwił. Granicą bezpiecznego podnoszenia mocy bez wymiany hardwaru dla 1.8t 150
(na K03) jest 180hp, dla TDI PD130 170hp. Osiągi w obu przypadkach podobne. Spalanie jak
2:1
Zalezy jakie 1.8T (jest kilka wariantow), ja mialem AUM (sprezarka K03s) samym chipem robi sie prawie 200KM. Spalanie nie jest 2:1. -
w przyspieszeniu zapewne tez znaczna
Roznie to bywa, generalnie 1.8T potrafia wyjsc roznie z fabryki, bodajze leff z AK pisal, ze jego miala za malo KM - i to sporo. Moja na hamowani wykazala 151KM/212Nm wiec mialem jak fabryka pisze - a hamowania dobra, nie zaden klamliwy badziew. Mialem pare razy okazje spotkac sie ze TDI 110 i 130KM, ten drugi szedl niezle, ale i tak dostal konkretnie. Octavie sprzedalem i kombinuje co kupic, a powaznie sie zastanawiam nad kupieniem drugi raz takiej samej nowki. -
Zalezy jakie 1.8T (jest kilka wariantow), ja mialem AUM (sprezarka K03s) samym chipem robi sie
prawie 200KM. Spalanie nie jest 2:1.Zgadza się. Kolega kupił leona 1,8T od gościa z Warszawy, którym to żona jeździła sobie. Leon został fabrycznie podkręcony z 180 do ponad 200 kucyków <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Samochodzik na suchym jeździ jak rakieta a spalanie średnie wcale nie jest dużo większe od zwykłych silniczków 1,6. Gazu pali mu ok 11l a benzynki ok 8 przy niezbyt oszczędnej jeździe. Oczywiście spalanie chwilowe dochodzi do ponad 50l. Dla mnie silnik ideał.
-
Zalezy jakie 1.8T (jest kilka wariantow), ja mialem AUM
(sprezarka K03s) samym chipem robi sie prawie
200KM. Spalanie nie jest 2:1.A ja miałem AUQ i ARL w takiej samej budzie, więc mam porównanie. Sprint do 100 - ARL, od 150-160 w górę AUQ, ogólne odczucia w trasie - zdecydowanie ARL.
-
A ja miałem AUQ i ARL w takiej samej budzie, więc mam porównanie. Sprint do 100 - ARL, od
150-160 w górę AUQ, ogólne odczucia w trasie - zdecydowanie ARL.
Leon ? Watpliwe prawde mowiac to co piszesz... Zwlaszcza sprint do 100. -
rakieta a spalanie średnie wcale nie jest dużo większe od zwykłych silniczków 1,6. Gazu
pali mu ok 11l a benzynki ok 8 przy niezbyt oszczędnej jeździe.
Zalezy od warunkow, mi OI palila od 6.5 do 8.5 w trasie, a w miescie od 9 do 13 (miasto Warszawa). -
Leon ? Watpliwe prawde mowiac to co piszesz... Zwlaszcza
sprint do 100.Możesz wierzyć, możesz nie wierzyć ale na dwóch klubowych zlotach na lotnisku w Sochaczewie, na których byłem leonem dieslem nie przegrałem ani razu ćwiartki z 1.8t po programie (raz to była nawet seryjna cupra 210hp) - a było kilka ustawek z ciekawości. ET ok. 14,9 (chociaż inne diesle miały nieco gorsze czasy). Sam byłem zdziwiony. Diesel ma podobne przełożenie dwóch pierwszych biegów co benzyna (mówimy o 1.9TDI i 1.8t skrzynia 6) a moment obrotowy o 40% wyższy. To widać - na starcie strzela do przodu o 1-2 długości. Potem, pod sam koniec 1.8t powoli zaczyna odrabiać ale do mety nie zdąży. Zapewne gdyby je puścić dalej to by ostatecznie odjechała - ma dłuższą szóstkę i większą Vmax.
Tak więc proponuję rozejm: mój leon diesel był szybszy niż 1.8t chociaż zapewne przeciętny TDI będzie nieco wolniejszy. Tym niemniej określiłbym oba auta jako równorzędne, CND.
-
Możesz wierzyć, możesz nie wierzyć ale na dwóch klubowych zlotach na lotnisku w
Raczej nie wierze, chyba, ze miales program tez na 200KM (pisze o tej Cuprze).inne diesle miały nieco gorsze czasy). Sam byłem zdziwiony. Diesel ma podobne przełożenie
dwóch pierwszych biegów co benzyna (mówimy o 1.9TDI i 1.8t skrzynia 6) a moment obrotowy o
40% wyższy.
Tak, to jeszcze sobie policz moment na kolach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />To widać - na starcie strzela do przodu o 1-2 długości. Potem, pod sam koniec
1.8t powoli zaczyna odrabiać ale do mety nie zdąży.
Cos sciemniasz, zwykle jest wlasnie odwrotnie w przypadku td vs tb.Zapewne gdyby je puścić dalej to by
ostatecznie odjechała - ma dłuższą szóstkę i większą Vmax.
Tak więc proponuję rozejm: mój leon diesel był szybszy niż 1.8t chociaż zapewne przeciętny TDI
będzie nieco wolniejszy.
Jakbys wykres pokazal, albo chociaz dokladnie opisal jaka moc i jaki moment to mozna by cos okreslic, bo w tej chwili to mam wrazenie, ze bajki opowiadasz niestworzone. Powiedz na ile miales zrobionego tego Leona bo poki co to bajki - znam pare ladnie zrobionych TDI, ale z Leonem 225KM (tyle ma zdaje sie Cupra, a nie 210KM) nikt z nich by szans nie mial.