Bilstein i Moto Doktor.
-
Co sądzicie o tych preparatach z załącznika?
Ja po wlaniu dwóch Moto Doktorów do Forda Fiesty, benzyna 1100 ccm., stwierdziłem poprawę.
Silnik pracuje trochę ciszej i bierze zauważalnie mniej oleju.
Wcześniej silnik brał 1 litr oleju na 100 km., a teraz 0,25 litra na 100 km.
Moto Doktor jest tani.
Na każdej stacji benzynowej jest po 15 PLN.
Bilsteina już trudniej dostać. Jest na Alledrogo po 80 PLN + wysyłka.
Dziwi mnie tylko, że Moto Doktora ludzie kupują na Alledrogo po 13,50 PLN + wysyłka 9 PLN., a przecież można go dostać na większości stacji benzynowych po 15 PLN za sztukę.
To jeden i ten sam preparat. -
KrzychuW Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 14:25 ostatnio edytowany przez KrzychuW 11 paź 2016, 08:27
Wcześniej silnik brał 1 litr oleju na 100 km., a teraz 0,25 litra na 100 km.
Jak Ci brał tyle oleju, to raczej masz coś nie tak z silnikiem. Żaden silnik nie powinien wyżłopać litra oleju na 100km.
-
Mjecio Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 14:30 ostatnio edytowany przez Mjecio 11 paź 2016, 08:27
Co sądzicie o tych preparatach z załącznika?
Ja po wlaniu dwóch Moto Doktorów do Forda Fiesty, benzyna 1100 ccm., stwierdziłem poprawę.
Silnik pracuje trochę ciszej i bierze zauważalnie mniej oleju.
Wcześniej silnik brał 1 litr oleju na 100 km., a teraz 0,25 litra na 100 km.
wiesz do czego prowadzi moto dr??? po pewnym czasie zamula sie kanaly olejowe mozliwe ze sie zatkaja i zaczna stukac zawory, moze sie panewka obroci lub cos innych elementow ktore sa smarowane <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> tym bardziej ze wlales 2 opakowania do tak malego silnika <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> wlalem raz przed sprzedaza zeby wyciszyc silnik, fakt bylo ciszej, i rowniej, ale pochodzil ok tygodnia.... szalony <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
vnv_nation Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 15:10 ostatnio edytowany przez vnv_nation 11 paź 2016, 08:27
Co sądzicie o tych preparatach z załącznika?
nie sadzilem ze jeszcze sa ludzie ktorzy wierza w dzialanie takich cudownych preparatow.. stach <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> jak masz silnik kaplica to nic nie zastapi jego remontu, a takie uszczelniacze dzialaja owszem ale na chwile, pozniej jest jeszcze gorzej z silnikiem niz przed wlaniem tego g.wna...
-
dancia Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 15:11 ostatnio edytowany przez dancia 11 paź 2016, 08:27
bo to sie wlewa przed sprzedarza <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> wtedy dziala <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
vnv_nation Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 15:26 ostatnio edytowany przez vnv_nation 11 paź 2016, 08:27
bo to sie wlewa przed sprzedarza wtedy dziala
tylko wtedy dziala i spelnia swoja funkcje <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
dancia Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 15:46 ostatnio edytowany przez dancia 11 paź 2016, 08:27
tylko wtedy dziala i spelnia swoja funkcje
no wlasnie
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
stanley123 Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 16:39 ostatnio edytowany przez stanley123 11 paź 2016, 08:27
wiesz do czego prowadzi moto dr??? po pewnym czasie zamula sie kanaly olejowe mozliwe ze sie
zatkaja i zaczna stukac zawory, moze sie panewka obroci lub cos innych elementow ktore sa
Dokładnie lałem kiedyś to cudo do fiesty 1,3 i dokładnie tak to sie zakonczyło,a na wałku prawie krzywek niebyło <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> silnik na żyletki -
Dokładnie lałem kiedyś to cudo do fiesty 1,3 i dokładnie tak to sie zakonczyło,a na wałku prawie
krzywek niebyło silnik na żyletkiKiedyś po jednym Moto Doktorze lali do swoich silników w Favoritce i Polonezie, mój teść i jego znajomy. Lali podczas wymiany oleju.
Nie dawało to żadnych efektów, ani na plus, ani na minus i przestali lać.
Silnikom to jednak nie zaszkodziło. Dalej jeżdżą te samochody i mają się dobrze.
Teść jeździ nawet na tanim oleju z Lidla, bo jego zdaniem wszystkie oleje to jedno wielkie g....
Dlatego ja wlałem dwa MT, bo jeden Moto Doktor nic nie daje. -
przedborzak Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 17:07 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 paź 2016, 08:27
Kiedyś po jednym Moto Doktorze lali do swoich silników w Favoritce i Polonezie, mój teść i jego
znajomy. Lali podczas wymiany oleju.Nie dawało to żadnych efektów, ani na plus, ani na minus i przestali lać.
Silnikom to jednak nie zaszkodziło. Dalej jeżdżą te samochody i mają się dobrze.
Teść jeździ nawet na tanim oleju z Lidla, bo jego zdaniem wszystkie oleje to jedno wielkie
g....Dlatego ja wlałem dwa MT, bo jeden Moto Doktor nic nie daje.
Wiesz do poldka lub fiacora to silniki były robione za komuny to wszystko wytrzymywały. Zamiast tego badziewia trzeba było kupić sobie olej silnikowy superol i miałbyś gęsty olej i co w miare dobrze smaruje. A te preparat to ludzie lali do samochodów co nazajutrz jechały na giełdę.Nawet tego nie lałem do maluch bo szkoda sobie nerwy psuć i kaskę wydawać, najwyżej zmieniałem pierścienie i była poprawa bez specyfiku. No ale wlewać dwa do silnika to już winszuje pomysłu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Aha pewnie ten silnik brał tak dużo olejułum bo jeździł na lotosie mineralnym <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
stachnapisał 29 wrz 2008, 17:23 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 08:27
Zamiast
tego badziewia trzeba było kupić sobie olej silnikowy superol i miałbyś gęsty olej i co w
miare dobrze smaruje.Lałem do Malucha Superol, który wcale nie jest znów taki gęsty.
Mało tego.
Lałem do Malucha jako olej silnikowy Hipol!
Lałem dlatego Hipol, gdyż paliła się kontrolka ciśnienia oleju, jak silnik był gorący.
Przy Hipolu już się tylko lekko mżyła, bo olej gęstszy i lepsze ciśnienie smarowania.
Jeździłem na Hipolu z rok.
Potem silnik rozebrałem. Wymieniłem panewki na korbowodzie, pierścienie na tłokach i jeździłem dalej.
Kiedyś, Syreną jeździłem na mieszance paliwowej pół na pół oleju napędowego z benzyną.
Kopciła więcej, dymiła więcej, ale szła, bestia.
Za to jakie dobre smarowanie ropą miał silnik.
Z Trabantem już tak się nie dało eksperymentować, bo silnik malutki i słabiutki.
Do skrzyni biegów lało się Miksol, bo rzadki, a tam często nie chciało się włączać
"wolne koło".
Przy rzadszym oleju w skrzyni, "wolne koło" nie sprawiało kłopotów. -
stanley123 Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 18:20 ostatnio edytowany przez stanley123 11 paź 2016, 08:27
mluch syrena trabant
To troszkę inna bajka te ałta były robione tak, aby kowalski z młotkiem mógł na drodze zrobić kapitalny remont a nawet taka fiesta to z porównaniem do syreny to kosmos i techniczny cud w fordzie są bardzo cienkie kanały prowadzące olej i przez te środki łatwo się zapychają
-
stanley123 Użytkownik archiwalnynapisał 29 wrz 2008, 18:57 ostatnio edytowany przez stanley123 11 paź 2016, 08:27
ale to KLIK ciekawe jak działa <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
mareknapisał 29 wrz 2008, 19:16 ostatnio edytowany przez marek 11 paź 2016, 08:27
ale to KLIK ciekawe jak działa
Niby perpetum mobile <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
Przeciez te panewki nie nosiły śladów użytkowania! Nie zużycia ale użytkowania <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
przedborzak Użytkownik archiwalnynapisał 30 wrz 2008, 08:54 ostatnio edytowany przez przedborzak 11 paź 2016, 08:27
Niby perpetum mobile
Przeciez te panewki nie nosiły śladów użytkowania! Nie zużycia ale użytkowaniaNo tak a ciekawi mnie to, że zawsze wszędzie mówiono że olej nie tylko smaruje a chłodzi. Dlatego jest go więce. Skoro to taki wynalazek to dlaczego o nim się nie słyszy w telewizji czy w gazetach. A wynalazca pewnie powinien dostać nobla za to.
-
piotrofff Użytkownik archiwalnynapisał 30 wrz 2008, 16:35 ostatnio edytowany przez piotrofff 11 paź 2016, 08:27
Lałem do Malucha Superol...
Hardcorowiec. Spróbuj takich numerów np. z TDI <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
stachnapisał 30 wrz 2008, 16:54 ostatnio edytowany przez stach 11 paź 2016, 08:27
Hardcorowiec. Spróbuj takich numerów np. z TDI
Superol możesz śmiało lać do TDI bo to Diesel, a Superol jest idealny do Diesli.
Nie ważne czy to TDI, czy SRE BRE DI -
piotrofff Użytkownik archiwalnynapisał 30 wrz 2008, 18:07 ostatnio edytowany przez piotrofff 11 paź 2016, 08:27
Superol możesz śmiało lać do TDI bo to Diesel, a Superol jest idealny do Diesli.
Nie ważne czy to TDI, czy SRE BRE DINo nie wiem, w tym silniku, jak i w innych nowoczesnych dieslach nie zaryzykowałbym...
-
paruch Użytkownik archiwalnynapisał 7 paź 2008, 10:22 ostatnio edytowany przez paruch 11 paź 2016, 08:27
Motodoktora zalewa się do trupów, żeby kupujący nie kapnął się że są w stanie agonii... Innego zastosowania nie widzę. Gdyby ów specyfik był taki wspaniały i zdrowotny dla silnika, byłby normalnym składnikiem oleju. A do czego może prowadzić nadużywanie tego kleju już ktoś poniżej napisał.
-
Freak Użytkownik archiwalnynapisał 7 paź 2008, 11:02 ostatnio edytowany przez Freak 11 paź 2016, 08:27
W ramach testu Motodoktora zalałem do padającego 22 letniego Nissana diesla, ciszej chodził, mniej kopcił i może przez nie długi czas trochę lepiej odpalał. Przeżył pół roku i padła uszczelka pod głowicą, nie wiem czy od motodoktora czy ze starości, w każdym razie do nowszego, sprawnego auto nigdy bym nie zalał takiego specyfiku.
1/21