Radar
-
A nie myślisz, że po prostu trzeba brać odpowiedzialność
za swoje czyny, niż robić z kogoś wariatadokładnie. po pierwsze jak powiesz, że tablice Ci ukradli to czemu tego nie zgłosiłeś? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wydaje mi się, że trochę kolega kombinuje. Jeśli nie chcesz to kup cb-radio i Twój problem zniknie.
-
Jeśli tylko jest możliwe,to uważam,że trzeba się bronić i zrobić wszystko,aby nie zostać
ukaranym.Jechałem sobie kiedyś spokojnie, jeszcze maluchem, podwójna ciągła, pod górkę, a tu koło mnie śmignął sobie Ford. Na górce stali policjanci i zatrzymali tego szybkiego, ale patrzę zatrzymują i mnie. Szybko kombinuję, co mogłem narozrabiać i wychodzi mi, że nic. Ale po co mnie zatrzymali? Jeden z policjantów sprawdza dokumenty kierowcy z Forda, a drugi stoi przy radiowozie. Podchodzę do tego drugiego i pytam dlaczego zostałem zatrzymany? Odpowiada, że jako świadek. No więc zastanawiam się co by tu powiedzieć wobec ewidentnego przekroczenia przepisów Forda, jakby nie było, kierowca, trzeba się wspomagać. W pewnym momencie słyszę podniesiony głos kierowcy Forda. Podchodzę bliżej i aż mnie zatkało, tak ten kierowca bluzgał i mieszał z błotem policjanta wypierając się złamania przepisów. <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" /> Wcześniejsze myśli od razu mi wywietrzały z głowy i na pytanie policjanta potwierdziłem wyprzedzanie na podwójnej ciągłej.
Czy dalej twierdzisz, że trzeba robić wszystko, żeby się tylko wykpić od zapłacenia mandadu? Przcież, żeby ten kierowca był grzeczniejszy, napewno bym mu się starał pomóc. -
całkowicie mam inne zdanie niż ty! <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
Sprawa trawiła do sądu grodzkiego.Kolega został ukarany.Nie wolno w stanie wskazującym nawet
prowadzić roweru.Niestety, ale o ile mi wiadomo, rower prowadzic mozna nawet i po 4 piwach. Nie wolno jechac na nim po prostu.
-
całkowicie mam inne zdanie niż ty!
masz do tego prawo <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
-
całkowicie mam inne zdanie niż ty!
Czyli: gdy złapią Cię za rękę, zawsze będziesz się darł, że to nie Twoja ręka? <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
Nawet, gdy ją odrąbią? <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
Szczerze to nie ma reguły. Słyszałem takie Urban legend,
że na ogr. do 50, koleś dostał mandat za 55km/h,
ale... to jest w granicach tolerancji urządzenia,
więc to kit.
Z takich faktów z życia, to kolega dostał mandat 500zł
za 90km/h na ogr. do 50km.[...] -
No głupota goni głupotę.
Najbardziej przeraża mnie fakt, że gminy mogą sobie sprawić takie foto, i faktycznie ustawiać takie urządzenia poniżej tolerancji błędu (!!), co skutkuje otrzymywaniem mandatów za... niewinność.
Moim zdaniem monopol na takie urządzenia powinna miec policja, powinny byc jasno ustalone granice błędu i na dodatek powinna być mapka fotoradarów zatwierdzona przez smerfów. Dlaczego?
Chociażby dlatego, żeby ludzie robili tak jak ja - zwalniali przy KAŻDEJ puszce, żeby z wyprzedzeniem planować zmniejszenie prędkości co wplynęłoby na bezpieczeństwo. Nieraz widziałem pacanów sypiacych 150km/h i jak zobaczyli puszkę to po cheblach - to jest bezpieczniejsze?
Chcesz się spieszyć? - jedź, ale licz się z mandatem. -
[...]Wystarczy tylko przestrzegać przepisów, a w większości
przypadków nie będziesz miał problemów - i to
polecam [...] -
Nie tyle mapka, co każdy radar powinien być dokładnie oznaczony i widoczny z daleka.
Zresztą Policja z tego co wiem popiera takie mapy i aktywnie je wspiera.
Zadaniem fotoradarów nie jest "trzepanie kasiory" (w każdym razie nie taki jest cel ich istnienia), ale zmniejszenie liczby wypadków. A im więcej realnych radarów i ich imitacji tym większa szansa, że kierowcy zdejmą nogę z gazu, a co za tym idzie - zmniejszą prawdopodobieństwo wypadku.Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie twierdzę, że sama taka działalność z miejsca zmniejszy śmiertelność na drogach. Ale sądzę, że nie zaszkodzi.
P.S. Mandatu za niewinność nie dostaniesz, bo kadra w dziale fotoradarów wywala wszystkie fotki przekraczające prędkość poniżej bodajże 10 km/h... Tym samym edukują gminy, bo jak kasa nie wpływa, to się uczą dawać większe tolerancje. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
P.S. Mandatu za niewinność nie dostaniesz, bo kadra w dziale fotoradarów wywala wszystkie fotki
przekraczające prędkość poniżej bodajże 10 km/h... Tym samym edukują gminy, bo jak kasa nie
wpływa, to się uczą dawać większe tolerancje.Co do ostatniego Twojego zdania - miejmy nadzieję... nie tę cichą marną... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
W formularzu były dwie opcje - przyznaję się, że to ja prowadziłem i biorę konsekwencje na siebie lub >nie przyznaję się i wskazuję kto prowadził.
Jeśli byłeś przesłuchiwany jako śwadek a nie jako podejrzany,to chcieli Cię wziąć podstępem,bo świadek musi mówić całą prawdę.
Wystarczyło powiedzieć,że nie wiesz co robiłeś w dniu o który Cię pytają.
Nie wiesz czyj to samochód i kto prowadził.
Samochody są do siebie podobne,rejestrację można namalować.
[przecież hologramu na tablicy rejestracyjnej nie da się odczytać z ich zamazanego zdjęcia]
Byłoby to zgodne z prawdą,bo ja nie wiem,co robiłem wczoraj,a co dopiero kilka miesięcy temu!
Chyba,że prowadzisz pamiętnik. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Jeśli byłeś przesłuchiwany jako śwadek a nie jako podejrzany,to chcieli Cię wziąć podstępem,bo
świadek musi mówić całą prawdę.
Wystarczyło powiedzieć,że nie wiesz co robiłeś w dniu o który Cię pytają.
Nie wiesz czyj to samochód i kto prowadził.
Samochody są do siebie podobne,rejestrację można namalować.
[przecież hologramu na tablicy rejestracyjnej nie da się odczytać z ich zamazanego zdjęcia]
Byłoby to zgodne z prawdą,bo ja nie wiem,co robiłem wczoraj,a co dopiero kilka miesięcy temu!
Chyba,że prowadzisz pamiętnik.Widzę że również znana Ci jest ta porada pt. "W jakim charakterze jestem przesłuchiwany?" Słyszalem, że jest w tym sporo prawnych nieścisłości, ale jak jest naprawdę to najlepiej się przekonać osobiście <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Widzę że również znana Ci jest ta porada pt. "W jakim charakterze jestem przesłuchiwany?"
Słyszalem, że jest w tym sporo prawnych nieścisłości, ale jak jest naprawdę to najlepiej
się przekonać osobiściePolicja to psycholodzy.
Wiedzą jak Cię podejść.
Lepiej się nie przekonywać osobiście. -
Policja to psycholodzy.
Wiedzą jak Cię podejść.
Lepiej się nie przekonywać osobiście.To była Straż Miejska <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
To była Straż Miejska
Też wiedzą,jak Cię podejść pod włos.
-
Czy zrobili mi zdjęcie bez błysku???
Ja błysku nie widziałam a foto przyszło ale to był dzień!