[Moje Tico] Tico Mixed By Smisny
-
Jak mówią pierwsza rysa boli najbardziej moja przytrafiła się dzisiaj o kamień wystający na podwórku kamienicy gdzie mieszka moja siostra.
-
Jak mówią pierwsza
rysa boli najbardziej moja przytrafiła się dzisiaj o kamień wystający na podwórku
kamienicy gdzie mieszka moja siostra.Trzeba mieć oczy w d...e i głowie
-
Alumulator to Sznajder 35ah 280A
Wczoraj byłem w szpitalu zawieźć dziadka do lekarza.
Zajechałem i wysiedliśmy poszliśmy na wizytę, dostaliśmy skierowanie na badanie, dziadek czeka, ja poszedłem po coś amciu i piciu do pobliskiej pani jadzi, wracam wsiadam do auta wkładam kluczyk ale kontrolki coś słabo żarzą, przekręcam kluczyk kontrolki gasną - za chwilę aktywuje się alarm, patrzę na manetkę od świateł - włączone, wszystko jasne rozładował się po dwóch godzinach na światłach, niedowierzanie, rozpoczynam poszukiwania prądu, ale nie mam kabli.
Przy wjeździe pojawił się swift, pytam czy ma kable, ma kable, pożyczy prądu.
Odpaliłem, potrzymałem z pół godziny włączony. Wyszedłem poszedłem do środka, wróciliśmy za pół godziny odpalił. Wróciłem do domu zostawiłem go na noc pod blokiem.
Dziś rano poleciałem do lidla po prostownik, wyciągnąłem aku, zabrałem do domu, zostawiłem na dwie godziny żeby się ogrzał chłopak. Podłączyłem prostownik, naładował go. Napięcie miał dobre. Postał w trzy godziny, napięcie dobre, podłączam kontrolnie prostownik a on go od nowa chce ładować.
I teraz zaczyna się cały klucz, oczko jako że jest to akumulator w pełni bezobsługowy cały czas czarne.
Wyczytałem w intranetach że kwas w aku opada na dno, dlatego przed ładowaniem dobrze jest pobujać trochę akumulatorem, tak też zrobiłem, oczko od razu wskoczyło na zielone, podłączyłem prostownik i zaczął ładować ponownie od połowy.
Mam nadzieję tym razem się już uda doładować tyle ile trzeba.
Dbajcie o swoje akumulatory, podłączajcie je co trzy miesiące pod prostownik profilaktycznie.
Przy okazji zakupiłem też przewody rozruchowe 4m tak żeby były. -
patrzę na manetkę od świateł - włączone,
No nie . Przecież mogłeś jakiś sygnalizator zamontować jak otwierasz drzwi że palą się światła. Mnie przy poprzednim i jeszcze poprzednim Tico coś takiego nie spotkało dlatego że kupiłem automat do świateł i on za mnie je wyłączał.
W obecnym Polo też mam automat ale tylko do dziennych zrobione takim mykiem: http://allegro.pl/swiatla-dzienne-zamiast-dlugich-regulator-30-mocy-i5905466728.html
Jeżdżę tak od grudnia i żadnych problemów z miśkami nie mam. Nawet wczoraj jechali za mną (z tyłu nic się nie świeci) i nic. Jechałem główną a oni z podporządkowanej wjechali na główną za mną.
-
Jeżdżę tak od
grudnia i żadnych problemów z miśkami nie mam. Nawet wczoraj jechali za mną (z tyłu
nic się nie świeci) i nic. Jechałem główną a oni z podporządkowanej wjechali na
główną za mną.Już od kilku lat nie trzeba mieć włączonych świateł tylnych w ciągu dnia, także
-
Jeżdżę na ledach cały rok, ale akurat aura była sprzyjająca na mijania.
Nie chcę żadnych brzęczyków, w felicji mam i w firmowym berlingo mam i wiem jedno mam ochotę tylko rozłupać te auta siekierą. -
Już od kilku lat
nie trzeba mieć włączonych świateł tylnych w ciągu dnia, takżeZgadza się ale nie wiem czy widziałeś jak te światła działają. Jakbyśmy się mijali widział być że świecą normalnie lampy i gdybyś przypadkiem zerknął w wsteczne lusterko mógłbyś pomyśleć czemu świecą z przodu a nie świecą z tyłu.
A świecą tak: http://www.fotosik.pl/zdjecie/8ef12708e9366cc3
Tu może się wydawać że świecą identycznie jak na trzecim zdjęciu ale tak nie jest.
A tak świecą mijania http://www.fotosik.pl/zdjecie/cfde08e2caf0b601
A tak drogowe http://www.fotosik.pl/zdjecie/214eac23879e62b3
-
to się nazywa światła skandynawskie.
-
to się nazywa
światła skandynawskie.Dokładnie.
-
Dużo roboty z podłączeniem? Chętnie wywalę ledy bo są nieszczelne i 2 diody już zdychają...
-
Dużo roboty z
podłączeniem? Chętnie wywalę ledy bo są nieszczelne i 2 diody już zdychają...Zależy jak masz usytuowane kable. Podłączenie około 20 minut.
-
okej więc na zlocie mierzyliśmy kompresję ale wyszły jakieś dzikie wyniki,
mierzyłem u majstrów i wyszło tak 10, 9.5, 10zrobiona też regulacja zaworów - faktycznie były za ciasne,
okazało się też że uszczelka pod kolektorem wydechowym przepuszcza
wymiana oleju z płukanką też była
o dziwno teraz świece po tych zabiegach są elegancko z białym nalotem jak powinny być
dziś byłem u gaźnikowca żeby ustawił mieszankę bo była za bogata i za dużo palił i trochę czuć było mocno z rury smród.
poza tym drobna dziurka w podłodze tu gdzie trzyma się zazwyczaj lewą nogę na wylot od wody która leciała przez drzwi, ale udało mi się zlokalizować i zasilikonować miejsce. -
okej więc na zlocie
mierzyliśmy kompresję ale wyszły jakieś dzikie wyniki,
mierzyłem u
majstrów i wyszło tak 10, 9.5, 10Mierzyli z wciśniętym gazem? Imo jednak trochę słaba ta kompresja
Ale w trasie szedł jak ładnieo dziwno teraz
świece po tych zabiegach są elegancko z białym nalotem jak powinny byćTe świeczki trochę już elektrody miały wypalone.
poza tym drobna
dziurka w podłodze tu gdzie trzyma się zazwyczaj lewą nogę na wylot od wody która
leciała przez drzwi, ale udało mi się zlokalizować i zasylikonować miejsce.U mnie dziś w użyciu była masa poliuretanowa
-
gaźnikowiec mi powiedział żebym oczyścił miejsce zalał jakimś brunoxem czy cortaninem, i na to dał masę żywiczną z kastoramy za 30pln żeby zrobić budżetowo.
-
Bronox drogi i lipny, rób cortaninem ewentualnie podkładem reaktywnym.
Na to nie dawaj szpachli tylko coś elastycznego jak masa uszczelniająca wszelkiej maści, klej poliuretanowy, itd - po zastygnięciu i tak będzie dość sztywne.
Nie używaj sylikonu bo ma kwaśny odczyn i potęguje rdzewienie. -
Ja też łatałem dziurki żywicą na macie - daje radę.
Nie używaj sylikonu
bo ma kwaśny odczyn i potęguje rdzewienie.Coś w tym jest - silikon czuć octem przecież...
Jakiś czas temu znalazłem w liroju uszczelniacz dekarski, bezbarwny. Wydaje mi się ciekawym rozwiązaniem - jest odpowiednio plastyczny, elastyczny po zaschnięciu, i nie "daje" kwasem octowym,lecz coś jakby nitro. -
Niektóre silikony nadają się do blachy. Często pisze na nich, że są neutralne. Odczyn kwasowy mają wszystkie silikony sanitarne i sporo innych.
-
Niektóre silikony
nadają się do blachy. Często pisze na nich, że są neutralne. Odczyn kwasowy mają
wszystkie silikony sanitarne i sporo innych.No i wszystko jasne.
-
dziś był dzwon.
a może się wyklepie.
żyję.
wymusiłem pierwszeństwo na skrzyżowaniu.
-
Uuuuuu... nieładnie. Ale dobrze, że Tobie nic się nie stało. Chyba zdążyłeś uciec trochę przy tym wymuszeniu, jeśli trafili w autko w tylne drzwi (zresztą najbardziej "miękkie" miejsce, nawet żadnych wzmocnień tylne drzwi nie mają).
Na co się nadziałeś?