Kupno pompy paliwa.
-
Drogo, ale i tak może wyjść taniej niż najpierw zamiennik, a za parę miesięcy oryginał.
-
Ja bym właśnie tą brał. 100zł to niedużo, a o oryginał dziś bardzo trudno. A wszyscy wiemy, że oryginał wytrzyma najdłużej.
-
Dobra. Żyje się raz a samochód potrzebny więc prawie 100zl poszło na konto.
Mam nadzieję że będzie się opłacać.
-
Dodaję jeszcze jedno zdjęcie z zaznaczonym miejscem gdzie jest wilgoć od paliwa i zaczyna się zbierać tam kropla.
Swoją drogą to zauważyłem że najbardziej poci się przy uruchomieniu zimnego silnika. Gdy już złapie temperatury nic się nie sączy.
Zdjęcie do pobrania z http://hostuje.net/file.php?id=fc2a2e58f6fbcae9e9072f9d88e61021
-
aluminium łapie temperaturę i zaczyna uszczelniać.
Bynajmniej już do końca żywota auta o problemach z pompką zapomnisz. -
Miałem to samo jak miałem Tico, moja też się pociła w tym miejscu podczas rozruchu najbardziej.
Jeździłem dość długie trasy 700 km wiec kupiłem jakieś ścierwo za 30 zł i woziłem ze sobą jakby ta padła.
Ku mojemu zdziwieniu jeździłem z taką pompą 1,5 roku i tak sprzedałem samochód z nową pompą w zapasie
-
Miałem to samo jak
miałem Tico, moja też się pociła w tym miejscu podczas rozruchu najbardziej.
Jeździłem dość
długie trasy 700 km wiec kupiłem jakieś ścierwo za 30 zł i woziłem ze sobą jakby ta
padła.
Ku mojemu
zdziwieniu jeździłem z taką pompą 1,5 roku i tak sprzedałem samochód z nową pompą w
zapasieA nie przeszkadzał ci zapach paliwa gdy odpalałeś auto? Nie myślałeś że w końcu może dojść do pożaru .
-
Szczerze to już się zrobił u mnie rytuał, odpalam i czuje benzynę.
A to że nie może dojść do pożaru to parę razy patrzyłem ile tam się tej benzyny pojawia i u mnie to były znikome ilości, tak więc pożarem to raczej nie groziło.
A skoro to była chyba jeszcze oryginalna pompa to miałem do niej większe zaufanie bezawaryjności niż do tych wynalazków dostępnych wszędzie.
-
A to że nie może
dojść do pożaru to parę razy patrzyłem ile tam się tej benzyny pojawia i u mnie to
były znikome ilości, tak więc pożarem to raczej nie groziło.
A skoro to była
chyba jeszcze oryginalna pompa to miałem do niej większe zaufanie bezawaryjności niż
do tych wynalazków dostępnych wszędzie.Ja nie będę ryzykował i wymienię pompę. Mam dla kogo jeszcze żyć.
-
Dostałem dziś pompę.
Czy to oryginał to dużo by o tym mówić. Pisze na niej JC czyli identycznie jak na tej za 42zł http://allegro.pl/pompa-paliwa-uszczelki-daewoo-tico-nowa-korea-i4030487437.html
http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/40/30/48/74/4030487437
Jakaś naklejka tylko na samej pompie Oryginał .
-
Przed :
Po:
Czas pracy 20 minut. Żadnych wycieków , auto odpaliło od pierwszego razu.
Na zdemontowanej również jest znaczek JC. Zatem chyba to oryginał.
-
Ja posiadam w domku 2 szt, każda inna
-
ja za 30zł i też mam z tym oznaczeniem także to nie jest oryginał
-
ja za 30zł i też
mam z tym oznaczeniem także to nie jest oryginałDzwoniłem do sklepu i potwierdzili że to oryginał. Mówili że wybity numer zgadza się z tą naklejką na pudełku i to jest oryginalny produkt GM.
-
Chyba mam fabryczną gdzieś w garażu, musiałbym sprawdzić - ale na 99,9% nie ma na niej wytłoczenia "JC".
Jaco, masz Twoje tico od nowości? -
Chyba mam fabryczną
gdzieś w garażu, musiałbym sprawdzić - ale na 99,9% nie ma na niej wytłoczenia "JC".Mogło to by rozwiać wątpliwości.
Jaco, masz Twoje
tico od nowości?Nie.
Jutro zrobię fotkę tej co została. Wytłoczenie JC jest w tym samym miejscu. Numer nie jest.
-
Zerknę, o ile nie zapomnę.
-
Mam fabryczną i tak o se wygląda
-
Mam fabryczną i tak
o se wyglądaZatem wychodzi na to że przepłaciłem . Tak to jest się posłuchać innych.
tom83ek wielkie dzięki.
-
Zatem wychodzi na
to że przepłaciłem . Tak to jest się posłuchać innych.
tom83ek
wielkie dzięki.To nie wina kolegi tom83ek, tylko samego sprzedawcy. Niestety sprzedają zamienniki jako oryginał. Powszechna dziś praktyka, bo oryginałów już prawie nie ma na rynku.
