Coś mi tyrka
-
regulowałeś zawory,
przy regulacji stan każdej krzywki z osobna można zweryfikowacNo ale jak popychacz dotyka krzywki na całej jej szerokości wiec jeśli jest wytarta to na oko tego chyba nie zobaczę
wałek wyciąga sie
bez ściagania czapki i itpWystarczy odkręcić to koło od paska, aparat i od góry mocowanie wałka i tyle?
-
jaki popychacz? my mówi o tico napewno? ściagasz rozrzad, koło zebate z rozrzadu, aparat zapłonowy, rozkrecasz śrubki na dźwigniach zaworowych tak żeby można było przesuwac dźwignie zaworowe po wałkach pośrednich i w ten sposób stopniowo wysuwasz wałki pośtednie w strone prawego nadkola. jak juz zdemontujesz wałki z dźwigniami, wyciągasz wałek. To tak w wielkim skrócie
-
jaki popychacz? my
mówi o tico napewno?No chodzi mi o te dżwignie zaworowe
ściagasz rozrzad, koło zebate z rozrzadu, aparat zapłonowy,
rozkrecasz śrubki na dźwigniach zaworowych tak żeby można było przesuwac dźwignie
zaworowe po wałkach pośrednich i w ten sposób stopniowo wysuwasz wałki pośtednie w
strone prawego nadkola. jak juz zdemontujesz wałki z dźwigniami, wyciągasz wałek. To
tak w wielkim skróciea te 8 śrub od góry co trzymają wałki pośrednie trzeba wykręcić całkiem czy tylko poluzować? i jak wyciągnąć wałek tak samo go wysunąć jak pośrednie?
-
No chodzi mi o te
dżwignie zaworowe
a te 8 śrub od góry
co trzymają wałki pośrednie trzeba wykręcić całkiem czy tylko poluzować? i jak
wyciągnąć wałek tak samo go wysunąć jak pośrednie?śruby odkrecasz do końca, a wałek wysuwasz jak dźwignie pośrednie. Od strony aparatu trzeba odkrecic zabezpieczenie wałka, ono jest mocowane za pomocą dwóch wkrętów, solidnych wkrętów na gwiazdke, fabrycznie sa mocno dokręcane i w dodatku chyba na kleju,to możesz miec problem odkrecic, bo te śruby siedza solidnie w dodatku na śrubokręt maja łby. zobacz tutaj, pozycja nr 30 AK , no i podstawe aparatu tez trzeba odkrecac.
-
taka luźna dygresja, a rozrząd masz dobrze ustawiony?
oraz kąt wyprzedzania zapłonu? -
taka luźna dygresja, a rozrząd masz dobrze ustawiony?
oraz kąt wyprzedzania zapłonu?Racja.
I jeszcze jedna uwaga: dobrze, że jesteś zadowolony z ustawienia zaworów, ale jednak zawsze wszyscy "kumaci" przestrzegali: zaworki zawsze ustawiamy na zimno, po całonocnym postoju silnika. A to, że dobrze ustawione zawory troszkę poklepują, to nic (też mam tak zawsze po regulacji). -
taka luźna
dygresja, a rozrząd masz dobrze ustawiony?
oraz kąt
wyprzedzania zapłonu?Właśnie. Też się zacząłem nad tym dzisiaj zastanawiać.
Kiedyś jak tico przechodziło w moje ręce, zostało oddane do pseudo mechanika który powymieniał wszystkie części eksploatacyjne i przestawił pasek o jeden ząbek, co po paru dniach skorygował. Potem ja wymieniałem pasek, napinacz i pompę wody, ale z własnej głupoty nie skontrolowałem znaków na kołach tylko ściągnąłem pasek i założyłem nowy, jestem w 99% przekonany ze się nic nie przesunęło bo chodził tak samo jak przed wymianą. Ale właśnie czy przed wymianą były dobrze koła ustawione?
W środę tam zaglądnę.Kąt ustawiałem na 10st
I jeszcze jedna uwaga: dobrze, że jesteś zadowolony z ustawienia zaworów, ale jednak
zawsze wszyscy "kumaci" przestrzegali: zaworki zawsze ustawiamy na zimno, po całonocnym > postoju silnika. A to, że dobrze ustawione zawory troszkę poklepują, to nic (też mam
tak zawsze po regulacji).Też zawsze ustawiałem na zimnym, ale teraz chciałem zobaczyć czy na ciepłym są odpowiednie szczeliny no i były za duże Lepiej żeby troszke klepały niż były podparte, ale u mnie to troszkę jest już za duże
-
A nie zmieniałeś czasem oleum ostatnio na jakiś wynalazek?
-
A nie zmieniałeś
czasem oleum ostatnio na jakiś wynalazek?niep, cały czas ten sam mobil 5w50
-
sprawdz sobie ten wałek, tym bardziej ze sciagasz dekiel od zaworów i krecac wałem korbowym obejrzysz każda krzywke bez problemu. Ja z Mobila 1 juz dawno zrezygnowałem, w Matizie od nowości łałem Mobil 1 5W-50 do przebiegu ok 60kkm, później zaczął coś brac olej wiec zmieniłem na inny. No i ten wałek rozrządu też jest podtarty na jednej krzywce.
-
patrzyłem na te krzywki i nie widziałem nic niepokojącego, dotykałem palcem czy nie ma nierówności i są gładkie wszystkie
-
Patrzcie chłopy com znalazł! Jak zmieniałem rozrzad to robiłem zdjecia i zauważyłem że na zdjeciach mam przesunięty wał o jeden ząbek
Wzorowałem się na oznaczeniach mechanika który używał białego mazaka do oznaczeń, myślałem ze było dobrze ustawione wiec nic nie zmieniałem, a o znakach ustawczych tylko słyszałem z opowieści, sprawdziłem w trzeciaku i jest krzywo.
-
A masz foto całego kółka rozrządu bo tam nie widać znaku?
-
A masz foto całego
kółka rozrządu bo tam nie widać znaku?Tutaj jest już z nowym paskiem, ewidentnie dolny wał jest przesunięty :
-
Dobrze, że skontrolowałeś rozrząd, oby po prawidłowym ustawieniu było już dobrze
-
Dobrze, że
skontrolowałeś rozrząd, oby po prawidłowym ustawieniu było już dobrzemam tylko nadzieję, że przez te 20 000km od wymiany nic się nie zepsuło
-
mam tylko nadzieję,
że przez te 20 000km od wymiany nic się nie zepsułowydaje mi się, że jakaś tam tolerancja jest dopuszczalna i nic się nie stanie,
myślę jedynie że wpływa to na kąt przesunięcia zapłonu
niedawno i ja wymieniałem rozrząd, w efekcie czego zapłon musiałem na nowo ustawić
było zimno mokro, może ja źle założyłem pasek albo źle było wcześniej.. niewiem
najważnijesze jednak że auto ma się dobrze -
Rozkreciłem i mam mały dylemat...
Na tej wewnętrznej obudowie gdzie jest znaczek ustawczy jest też biała kreska, na kole górnym są tylko te dwa fabryczne wciecia i teraz tak: jak ustawię aby na jednym kole i na drugim spotykały się znaki, to na górnym wskawuje mi tą białą kreskę, a jak ustawię na znak fabryczny górne koło to mi się trochę mija z dolnym kołem
do którego mam ustawiać, do fabrycznego znacznika czy tak aby oba koła były równo?
-
Ja osobiście ustawiałbym wedle znaków fabrycznych, a nie czyichś kresek. Zawsze trzeba i tak skontrolować, czy jest wszystko OK, obracając wałem za pomocą klucza
-
a napewno patrzysz na prawidłowy znak a nie ten po przeciwnej stronie koła pasowego wałka ?