Doszedłem z kolegami gdzie był problem pod siedzenie kierowcy pod progiem idzie wiązka kabli i tam był rozdzielony kabel, po złączeniu zaczął działać poprawnie POzdrowionka
Witam wszystkich ,mam taki problem z moim opelkiem(rocznik 1996)który pojawia się w trakcie
mycia auta lub opadów deszczu, a mianowicie do środka nachodzi mi woda(nie są to duże
ilości ale są)zarówno bocznymi z przodu jak i uchylanymi z tył. Wygląda to jak by wchodziła
między szybą a tą zamszową uszczelką wewnątrz drzwi(tylko jej górną częścią),widać to
podczas mycia ciepłą wodą(górne brzegi szyby w miejscu przecieku natychmiast zaparowują
).Na tylnych szybach pomaga b.mocne dociągnięcie korbki a najgorzej jest od kierowcy.Może u
kogoś z was też tak się działo i jakoś temu można zaradzić?Nie wiem czy może trzeba
wymienić te uszczelki wewnątrz drzwi(o ile się da i jaki to koszt może być),chodzi mi o te
wewnątrz drzwi takie zamszowe jakby, do których dochodzi szyba przy zamykaniu a może
wystarczy tylko je przesmarować(czym?).Czekam na wszelkie pomysły i sugestie i jeszcze raz
pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Witam wszystkich ,właśnie odkryłem przyczyne przecieku tych drzwi od kierowcy a mianowicie szyba po zamknięciu od strony lusterka chowa sie za uszczelke zewnetrzną(tam nie leci)a od strony klamki u góry po zamknięciu miedzy szybą a dolną krawedzią uszczelki zewnetrznej jest 2-3mm dziura(tam właśnie kapie do środka)Mam pytanie, czy po zdjęciu tapicerki jest jakaś możliwość wypoziomowania szyby(tak żeby ten wyższy koniec się uniósł o te 3mm do góry).Pozdrawiam i proszę o rady
witam!
Mam maly problem z hamulcami w moim aucie tj.Opel Kadett 1.4 .Sprawdzilem wszystkie klocki i
odpowietrzylem wszystkie cztery przewody ,a pedal hamulca przescaly czas jest miekki
(schodzi az do konca bez oporow)niemam pojecia co moglo nawalic prosze o pomoc . W
odpowiedzi na:
hej kolego sprawdziłeś cylinderki czy pracują? mogłeś go źle odpowietrzyć ewentualnie ile sie nie myle jest możliwośc regulacji hamulców jeśli chodzi o tył ja tak przynajmniej mam a swoim 1,6 strzała
Pytanie krótkie i treściwe.
Ile tak naprawdę benzyny spala Vectra 1.8 z silnikiem Ecotec?? (Silnik X18XE)
Podkreślam słowo "naprawdę" ponieważ słyszalm dwie rózne wersje. Jedna wręcz dramatyczna jak dla
mnie. Jak dotąd nie mogłem pozwolć sobie na zatankowanie do pełna i sprawdzenie osobiście.
Powiedzcie zatm jak to jest...
Pozdrawiam
Przy twardym bucie miasto 8-11 litów
trasa 7-9 litrów
a i oleju potrafi zjesc troszeczke Ecotec (one tak maja) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Bez przesady - tutaj mozna założyć instalkę II generacji i koszt zwróci się po około 10-15 tys
km.
dzieki za odpowiedzi i zainteresowanie postem Chyba nie bede wtykał gazu bo mało jeżdże(18km dziennie w tym z 7 po mieście)jeszcze raz dzieki i pozdrawiam
nie jest potrzebny zaden moduł.otwórz elektryczne szyby, wylacz zaploni wyjdz z samochodu.sprobuj zamknac go kluczykiem, ale przytrzymaj kluczyk w pozycji zamkniety.jesli szyby sie domkna to mozesz to zrobic bez wiekszych problemow zeby z pilota sie domykaly.kolega wlasnie zrobil to w swojej asterce II
ok własnie tak podejrzewam, ale jak sprawdzić tarcze,przecież jak są zimne to mogą lecieć
prosto, dopiero po zagrzaniu moga się krzywić,nie mam pomysła jak to sprawdzić, jakieś rady
????????????
Mechaniory mają przyrząd.Poza tym jak zahamujesz na zimnych to będziesz przecież czuł czy mają bicia.
Witam wszystkich serdecznie. posiadam opla astre 1.4 rok 1993 i mam pytanie. chcialbym sie
dowiedziec w ktorym miejscu znajduje sie wlew oleju do skrzyni biegów? Jezeli mozna prosic
o baaaaaaaardzo obrazowe tlumaczenie, poniewaz w tych sprawach jestem laikiem. Z gory
wszystkim dziekuje i pozdrawiam.
taki maly koreczek na klucz 13 albo 14 sprawdz poziom jak sie nie wylewa to dolej olej ale tylko opla !!!(strona lewa od kierowcy tam gdzie masz polos)pozdro
Mam problem z moją Astrą. Otóż podczas ruszania gdzieś z okolicy przedniego lewego koła słychać
popiskiwania. Gdy dodaje ostrzej gazu i auto trochę się "bujnie" w przód popiskiwanie
przechodzi w chwilowe skrzypienie, tak jakby się coś uginało skrzypiąc i hałas znika. Gdy
puszczam gaz, żeby wrzucić dwójkę auto lekko "buja" w tył i znowu następuje skrzypnięcie.
Sprzęgło, dwójka, gaz - kolejne skrzypnięcie i dalej jakoś to idzie. Przy większych
prędkościach gwałtowne wciśnięcie gazu powoduje tylko delikatne piski.
Raz dla sprawdzenia zrobiłem taką małą kołyskę przód-tył na jedynce w tunelu - skrzypiało jakby
koła miały zaraz odpaść
Absolutnie nie ma żadnych odgłosów podczas równej jazdy (nawet na ostrych zakrętach), nic nie
słychać także podczas hamowania (nawet gwałtownego). Podczas postoju można wskoczyć na
maskę i też nic nie piszczy... Może ktoś postawi jakąś diagnozę, bo jak pojadę z tym na
warsztat to mi pewnie polecą wymienić całe zawieszenie
prawdopodobnie z twojego opisu przyczyną jest sworzeń wachacza na szybko mogę ci doradzić weż strzykawkę z igłą wlej do niej płynu hamulcowego i wstrzknij do sworznia , jeśli ci ustąpi skrzypienie to dobrze ,ale licz się z wymianą
IMO nie ma sensu tego brać, chyba, że się dogadasz ze sprzedającym, żeby zrobił tą uszczelkę przed sprzedażą. Nie wiesz, czy nie okaże się, że to nie tylko uszczelka, tylko pół silnika. Zwłaszcza, że "giesie" są raczej mocno eksploatowanymi autami, zwłaszcza w polsce...
Dzięki.
W sumie tam już patrzyłem wcześniej ale chyba sprawę oddam mechanikowi ze względu na dość precyzyjnie ustawianie kół zębatych a bez jakiegoś przyrządu który zablokuje obrót nie dam sam rady.