1. Auto na luz, klocki pod koła lub ręczny.
2. Kluczem "francuzem" lub grubym wkrętakiem zwierasz te dwie grube śruby na rozruszniku. Jeśli nie zakręci, to pewnie szczotki do wymiany, ale przyczyn może być kilka innych.
Jeśli zakręci, to przynajmniej masz pewność, że uzwojenia i szczotki są OK.
3. Podaj kablem napięcie z akumulatora bezpośrednio na wtyk, w który jest wpięty "ten cienki kabel".
Jeśli stuknie i kręci, to masz gdzieś przerwę w stacyjce lub cholera wie gdzie :-)).
Jeśli stuknie i nie kręci, to pewnie zwora w bendiksie jest przepalona.
To jest tylko taka krótka informacja - jak chcesz więcej, to opisz dokładnie, co się dzieje.
1. Czy słychać stuknięcie z rozrusznika po przekręceniu stacyjki.
2. Czy kontrolki przygasają.
3. Czy rozrusznik miał wcześniej jakieś objawy - konkretnie chodzi o zgrzytliwe dźwięki świadczące o pęknięciu sprężyny sprzęgła bendiksu. Z doświadczenia wiem, że rzecz jest nie do kupienia, ale można sobie poradzić.
pozdrawiam