Witam Witam !!
Mam takiego pieruńskiego pomysła , zastanawiałęm się czy polepszyło by coś zwiększenie mocy
wyładowania iskry na świecy... polepszenie spalania może ? bo przecież można zrobić/kupić
transformatory o grubszych przewodach w cewkach, bądź o większej ilości zwojów.... hmm oc o
tym myslicie ?
Ja myślę żeby polepszyłoby spalanie. Ja w prosty sposób testowałem zmniejszając przerwę na elektrodach świecy co prawda w tym przypadku nie jest spełnione prawo Ohma ale zmniejszając przerwę płynie większy prąd tym samym większa moc i temperatura wyładowania np przy przerwie 0,7 mm skoda paliła mi ok 8,5 l / 100km a przy 0,4 mm - ok 7,3 l /100km więc coś w tym jest.
Polecam wymianę przewodów WN palca, kopułki rozdzielacza i pobawić się przerwą na świecach
Nie mam doświadczenia z innymi przewodami tylko SENTECH które mają mały opór elektryczny i nie wielkie straty a budowa przewodów zapewnia doskonałe tłumienie wszelkiego rodzaju zakłóceń radiowych.
Tak myślę jeszcze wywalić opornik z palca aparatu zapłonowego pewnie zwiększą się zakłócenia ale zmniejszą straty przez co popłynie większy prąd. Tylko pewnie prędzej będzie się zużywał cały układ elektryczny.