Mi czasmi wybija jak jest do bani dystrybutor ale jak wybije to wyjmuje nalewak wkładam i dalej tankuje.
Jeżeli na jakiejś stacji nalewał pan Jasio stażysta to możliwe że nie wiedział co dalej zrobić.
Narazie jeszcze nie zamieniałem kół, ale pokombinowałem z ciśnieniem w oponach i jest sporo
lepiej. Ogólnie odnosze wrażenie, że czym więcej kilometrów robię tym jest coraz lepiej i
auto mniej ściąga. Może te opony muszą się jakoś "ułożyć" .
Jak kupiłem Rovera miałem podobnie. Ściągałe w jedną ze stron. Wyrównanie ciśnienia w oponach pomogło.
Regulacja jest z tyłu na lince.A tak na marginesie to masz klocki na tylnich kołach?Jeżeli nie to nie ma to
znaczenia.W mioim sedanie sa bębenkii
Pzdrv
Podobnie jak u ciebie, ale to tez sie jakos musio regulowac. <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
najprostszym sposobem zeby to sprawdzic jest wsadzenie glowy pod maske i posluchanie komory silnika na wiekszych obrotach <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
masz rację W moim przypadku akurat rolka wyglądała jak nowa ale w wielu innych przypadkach może być zupełnie inaczej <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" />
No widzisz! Siostra naprawila ci skrzynie, a ty jeszcze nazekasz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A tak na powaznie - luz na drazku zmiany biegow moze byc spowodowany wyrobieniem tulei na przegubach lacznika pomiedzy wybierakiem, a drazkiem zmiany biegow
Po prostu potrzebuję drugie auto w rodzinie... oto powód
Mam okazję kupić niedrogo takiego GEO, ale mam
obawy, że po części bd musiał latać za ocean
nawt jakbyć kupił Forda Mustanga to nie musisz latać za ocean -> www.amerykany.pl
Kumpel ma Voyagera i nie ma żadnych problemów z cześciami... Co do GEO to z tego co nam wiadmo to dokładnie klon swifta ze zmieninymi minimalni zderzakami i lampami pod hameyrkanów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />