Sądzisz, że koleżanka przez pół roku nie usunęła usterki
Przeczytałem temat 2 razy i nie wiem sharky o co ci chodzi z tym "pół roku",ale ta usterka bardzo mi przypomina tamtą co miałem,dźwiek jest straszny,ponieważ świeca nie daje iskry i mieszanka zostaje w cylindrach,musze tu jeszcze wziąć pod uwage ilośc tłoków,bo tico to nie duży fiat,mówi jeszcze że jeżdzi nim,ale na niższych biegach sie nie da,i ta przypadłość też występuje chyba że sie ma noge przy hamowaniu na sprzęgle,hamulcu i gazie:),(ciężko troche było,ale takim samochodem przejechalem z Kielc do siebie do domu,ponad 100 km),przeważnie ma sie stare świece,wiec wystarczy tyko zamienić i sprawdzić,a jak nie da rady to proponuje gruntowne obadanie palca rozdzielacza.