prosze jarek.kwiatek

Te zegary kosztują 250zł, rozmawiałem z tym Panem i można nawet zejść do 230zł jeśli zegary mają być bez żadnyc dodatkowych kontrolek: rezerwy, świateł mijania i postojowych i innych.

No to i tak nieźle,ale dla mnie(studenta) 82zł za obrotek a obrotek za 250zł to jednak jest małe przebicie.

Jak dla mnie to ta chromowa obwódka nie pasuje bo we wnętrzu tico nie ma nic chromowanego. Jesli dołoży się takie obwódki na licznik i inne wskaźniki to nadal za mało. Ja chcę taki tylko w tablicy
z zegarami i chce mieć szystkie wskaźniki )

Kiedyś rozmawialiśmy na ten temat,zegary całe wbudowane w deskę,koszt zaczynał się u jakiegoś Pana od 300zł,ale gorszy problem jest w tym że ten Pan ma zapchany grafik i jak pamietam to dopiero można było się umawiać z nim za dobre pare miesięcy.

jednocześnie często ze szkodą dla mocy silnika - gdyż spaliny są zbyt

zróżnicowane pod względem ciśnienia, aby pozwolić sobie na wejście do tłumika o
niewłaściwej impedancji długim kanałem - może wytworzyć się fala stojąca,
zdudnienia zniszczą wydech, utrudnią oczyszczanie silnika ze spalin i będą działać
na nerwy. Nie tędy droga."
Czyli samo wywalenie katalizatora nie zastępując go niczym nie jest dobre dla auta

Dlatego napisałem że od razu pasuje wstawić tłumik przelotowy

Pomysł nie jest zły, ale jeśli wcześniej jeździłeś na mineralnym, to ryzykowne jest wlanie pełnego syntetyku.

Można jeszcze leciutko przyśpieszyć zapłon-wtedy silnik staje się mocniejszy.

Stachu konkrety, 6,5 7 czy 7,5?
A co do oleju stachu,powiem ci że zje....em,bo tico jeździło od samego początku na castrolu gtx 5w40,i cisnął do 160,2 miesiące później wlałem w niego półsyntetyk castrola gtx 10w40 i odbiło się to na przyspieszeniu,a prędkość końcowa poleciała o 10km/h.

Ponad 100 tysięcy kilometrów.
Ja też wywaliłem środek katalizatora, jak przekroczyłem 100 kkm.

Tak myślę nad tym katem,że może wsadził by stoże,wywalił kata,wstawił środkowy przelotowy i końcowy sportowy.Plus syntetyk 0w40 i dobre świece NGK lub champion-a.
Bo coś mi troche tych koników zaczyna brakować. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Wiesz mozliwe że też padł, albo to cos innego, w najgorszym wypadku szczątki potłuczonego katalizatora mogły dostać sie do wydechu... Jak masz dużo przejechane i brzęczy lub dzwoni z przodu auta
to może być katalizator

"dużo" tzn. ile?

Może trochę off-topic'owo, ale powiem Wam, że u mnie na znaczne obniżenie zakresu użytecznych obrotów pozwoliła regulacja zaworów. Nie zauważyłem specjalnie wpływu tej regulacji na "skorość"
silnika do uruchamiania się, osiągi maksymalne, ani spalanie. Za to diametralna różnica pojawiła się w elastyczności silnika.
Chociaż czytając Wasze opinie stwierdzam, że nawet po tej regulacji jeżdżę na wyższym zakresie obrotów niż Wy, mimo że jeżdżę raczej spokojnie. Piątkę na przykład wrzucam zwykle przy 80 (70 do
100, w zależności od warunków). Po prostu mam subiektywne odczucie, że mniej się ten silniczek męczy na nieco wyższych obrotach.

Jeżdziłem bez obrotka od października,pare dni temu założyłem.Wcześniej też zmieniałem z 4 na 5 przy prędkościach tych co podałeś.
A teraz jak jeżdze z tym obrotkiem,odgłos silnika taki jakby się dopiero rozpędzał a tu trzeba bieg zmienić, ak chce się jeździć ekonomicznie.
Ktoś kiedyś dobrze napisał że głosem silnika nie ma się co kierować.

jeszcze nikt tego nie powiedział koledze,że opcja szukaj rozwiazuje ten problem? jest tego sporo, regulacja itp ze zdjeciami.
pozdrowienia i milego czyszczenia

Masz racje Adam.
Temat zamknięty.
Wszystko na temat:
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1

Mam zamiar wziąć się w święta za wykręcenie i przeczyszczenie gaźnika sprężonym powietrzem.
Czy ktoś już coś podobnego robił?Jak tak to prosiłbym o jakieś porady,wskazówki.
Jak najefektywniej to zorbić.
Czy po wykręceniu i czyszczeniu zmianie ulegają obroty,ssanie,mieszanka itd.

1.20km/h (na dwójkę)
2.35km/h (na trójkę)
3.55km/h (wiadomo)
4.77km/h (wiadomo)

1. 15km/h
2. 30km/h
3. 45km/h
4. 65km/h

Wg.obrotomierza faktycznie,są to wartości do jazdy najbardziej ekonomicznej.Z tego co napisałeś,zmieniając bieg np.z 4 na 5.czyli przy 65km/h wskakujesz na 2200obr/min.
I tak jest mniej więcej na każdym biegu wg.pkt.1,2,3,4.

" to po co ci te 70%,, zrob sobie 2 % przepuszczalnosci z przodu."

Tak napisałeś.

Jak wychodzisz z takiego zalozenia, to po co ci te 70%, zrob sobie 2 % przepuszczalnosci z przodu.
p.s. 1. Nie zawsze gliniarz zgadza sie na zerwanie. 2. Nie zawsze da sie latwo zerwac.

Nie mam przyciemnionych szyb.Nigdzie nie napisałem że mam,więc nie wiem skąd wywnioskowałeś że posiadam. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Był bym dźwięczny
bylem wczoraj,odkrecilem wszystko i mnie szlak trafił.Bo wlączyłem aparat a tu wyskakuje że bateria rozładowana(dać babie aparat),naładowałem dzisiaj aku. w aparacie to zejde potem i odkrece filtr to ci zrobie fotki

Apropo czyszczenia tego gaźnika,nikt nie słyszał aby ktoś wlewał troche paliwa szczykawką na odpalonym silniku i b.wysokich obrotach.
Może w święta wyciągne ten nieszczęsny gaźnik i wyczyszczę go sprężarką.

Raczej nie, bo pamietajmy o tym, ze standardowe szyby w Tico nie musza miec prepuszczalnosci 100%. Potem nakleisz taka folie i pan policjant ci wezmie dowod, bo bedziesz mial 68%

albo zedrze folię przy nim

za godzine,dwie schodze do sam, zdejme obudowe filtra powietreza i ci wstawei fotki

wielkie dzieki zrobie fotke i zobaczymy co da sie zrobic z tym fantem a glosniki z tylu planuje zeby je zamontowac najwiekszy problem mam z podlaczeniem samego radia a i mam pytanko czy moge
spalic radio jak bede cos kombinowal znaczy metoda prob i bledow dzieki i pozdrawiam

1.spalisz bezpiecznik
2.światła z jednej strony będą ci świecić

i tyle pamietam co do problemów z radiem

Już od dawna zastanawiałem się nad obrotkiem i nieszczególnie pasuje mi to umiejscowienie, chciałem by obrotek był w dablicy z prędkościomierzem ale jest przy tym dużo więcej zachodu. Ale muszę
powiedzieć, że wygląda bardzo fajnie. Jedyne co mnie razi to chromowana obwódka obrotomierza która w ogóle nie pasuje do całego wyposażenia wnętrza tico.
Nie ma wersji z czarną obwódką? Sprawdzałeś może dokładność wskazań?

To zdjęcie trochę wyszło ciemne,dlatego ta obwódka tak się wyróżnia,ale nie zgodzę się z tobą że drażni oko.Jakbym miał wybierać po miedzy chromem a czernią to i tak bym wziął chrom.Mi się bardzo podoba.Zawsze można za parę groszy na allegro kupić chromowane obwódki na resztę wskaźników,widziałem takie kiedyś u kogoś chyba na TTT i super wyglądały. Kable poszły w podstawkę,jak będę miał kiedyś cienki czarny wężyk to zamontuję go po między obrotomierzem a podstawką aby kable schować,bo malowanie ich na czarno jakoś mi się nie widzi,chciałem też 2 śrubki które są wkręcone w podstawkę,zrobić fazki aby się schowały w nią,ale stwierdziłem że dla mnie bardziej się liczy stabilność.W komplecie też była nalepka dwustronna,z niej nie skorzystałem,ale odciąłem z 1/20 jej aby podkleić obrotek i poznaczyć tapicerkę na 3 dziurki,taki mały kawałek a qurde nie mogłem go oderwać potem,no mówię ci z 1/20,aż się zdziwiłem że tak dobrze taki skrawek może trzymać a co dopiero taka pełna nalepka na
całą podstawkę.Sądzę że wskazania są dobre,nie sprawdzałem go z innym,ale dobra firma,dobry montaż,pierwsze odpalenie,rozgrzanie silnika i pokazuje na biegu jałowym 1000obr przy włączonych(z 970 przy wyłączonych) z lekkimi drganiami wskazówki.Wcześniej chciałem sobie qupić elektroniczny tylko do diagnostyki z lampą stroboskopową,ale wpadłem na promocję tego za 82 zł a cyfrowy 49żł,więc zdecydowałem się na analogowy który można miedzy innymi zamontować w nadwoziu i ładnie sie na niego patrzy.Jak dla mnie b.przydatny wskaźnik w tym samochodzie.Zamontowałem go tak idealnie że jak na niego patrze widzę tylko obwódkę,a nie kubek z którejś ze stron,podświetlenie na dłuższe trasy w nocy może denerować bo to jakby nie patrzeć "indiglo",ale kubek jest ruchomy w górę i w dół,szkoda tylko że cena takich wskaźników jest dosyć wysoka,w sumie jak wszystko co jest z bazy "tuning".
Hej