Cześć wam po małej przerwie.
Coś z tego by było,sądzę żę w takim majsterkowaniu trzeba by jeszcze coś podkręcić w mieszance.

a czy kierownica drży przy przyspieszaniu, hamowaniu, wysokich obrotach, czy przy przekroczeniu jakiejs "wiekszej" predkości np 80 km/h
kierowniczka zaczyna drżeć po przekroczeniu 110 km/h ale dopiero wtedy jak odpuszczę trochę gaz, lub jak gwałtownie hamuję silnikiem lub hamulcem.
Wszystko sprawne i sprawdzone oprócz przegubów i półosi.
Opony nówki, na zimówkach było podobnie, felgo nowe, gałeczki kierownicze też praktycznie całe przednie zawieszenie jest nowe.
Przeguby przy skręcaniu nie stukają, tak na oko i na słuch jest ok.

Jak ze zbierznością?

Co do tych luzów na przegubach,one wszędzie są,ponieważ przegub na półosi mocowany jest za pomocą samo zakleszczającego się pierścienia sprężystego,one dają ten luz.
Pewnie ci klocki z przodu latają.

Ja w sobotę wymieniałem rozrząd i złamałem 2 klucze metodą na rozrusznik, pomógł palnik i podgrzanie tej śruby. Od znajomego mechanika się dowiedziałem, że w niektórych egzemplarzach śruba ta była
dodatkowo klejona.
To jaki z teog wniosek?
Trzeba kupować dobre markowe niemieckie klucze.:)

No co? Jak piszesz dobrze, to potwierdzam.
PS. Spamer!

Nie wiem co ma spamer do mnie.Ja nic nie rozsiewam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ale wybaczam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

LEO, czyżbyś był humanistą?
sorry, tak mi się wymskło...

To ja też przepraszasz bo mi też sie przed chwilą wymksnęło,ale na innym wątku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />

Ale tytuł mi się podoba,dla mnie to tytuł miesiąca "brak zasilania w paliwo" spoko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Leo czy ty masz niespełnione ambicje co do j.polskiego?:)
Aż w oczy razi ten czerwony kolor na tym wątku.

U mnie jest wszystko ok do 135km/h dopiero dalej ciężko mu na prostej drodze "przesówać wskazówkę"

!Oczywiście zablokowane koło -1 bieg,

No kolego,nie można tak robić bo tryby polecą i szlak wszystko tarafi.

Tomasz ma rację.

No Leo ,nie moge oczu nacieszyć. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Sposób 100% ale tylko do wymiany przegubu.
Zdejmujesz koło luzujesz wszystkie śruby,tylko tak aby poszły,a na końcu zabierasz się za tą śrubę co masz problem,bierzesz szlifierke z tarczą do cięcia,rżniesz;] i już masz wszystko zdjęte i poluzowane,zakladasz przegub z nowym gwintem i new śrubę,ja tak zrobiłęm,bo pomęczyłęm się z tą śrubą tradycyjnie z 10 min i dałem sobie spokój
A za dwa dni biore się za drugi przegub.

Witam, mam lamerskie pytanie. W którą stronę odkręca się śrubę tą która trzyma koło pasowe ?. Mam problem z odkręceniem tej śruby . Najpierw próbowałem odkręcić metodą opisaną w książce Trzeciaka
czyli hamulec ręczny, pierwszy bieg i druga osoba trzyma wciśnięty hamulec, oczywiście nie pomogło. Potem wymyśliłem bardziej drastyczną opcję. Zrobiłem dwa nacięcia na kole pasowym za pomocą
kątówki i w nacięte szczeliny wcisnąłem 3mm metalową linkę. Linkę owinąłem wokół drzewa i w ten sposób koło było unieruchomione na amen . Do odkręcania użyłem klucza oczkowego i żeby
przedłużyć ramię klucza użyłem metalowej rury. Oczywiście linka się przerwała aż poszły iskry a śruba ani rusz !!!. Niedługo muszę wymienić pasek rozrządu a śruby nie poruszy nawet atom. Ma
ktoś jakieś pomysły ?. Może śruba odkręca się w drugą stronę niż tradycyjne ?.

Nasadz klucz na nakrętke na kole pasowym,zaklinuj go,odłącz zapłon i przekręć rozrusznikiem,śruba sama puści jak w dobra stronę klucz zaklinujesz,to jest normalna śrubazgodnie z ruchem wskazówek zegara zakręcasz w lewo odkręcasz.

p.s.Za dyrastyczne kroki podejmujesz,ingerowanie w koło pasowe może spowodać że będzie sie gibał(trochę nie fachowę słowo) przy pracy silnika.

marcin jaki masz przebieg?
Właśnie z sam. przyszedlem,wyczyściłem go.Ja mam 53 tysiące i brudu było w nim gdzieś 50% tego co u ciebie.Czy lepiej na obroty wchodzi,qurde nie wiem czy to złudne moje wrażenie czy się dobrze wyspałem,ale wydaje mi sie że tak,że szybciej się wkręca do 120-130km/h i jakoś tak bardziej lekko chodzi.

Co to jest podłużnica? I gdzie się znajduje? Bo jestem laik.

kolego podłóżnice są przeważnie 2 i idą przez całą długośc samochodu(np w dużym fiacie duże 2 dwuteowniki),stanowią elemnt ramy,to one przyjmują największą siłę przy wypadku czołowym,w leprzych samochodach na pocżątku przeważnie każdej montowany jest "zderzak",nie mylić z normalnym zderzakiem.
Z tą rdzą w tym miescu to naprawde dziwna sprawa,bowiem jak samochód zerdzewieje to właśnie po nim powinna zostać tylko podłużnica;]i plastyk.

Szczerze to nie wiem jak z tym warzeniem jest,ale jakby się dąło wjechać na wagę z kołami dojazdówkowymi,to już masz sporo kilo na wszystkich 4 kołach+kanapa+osłona miski,może nadkola,koło zapasowe jako dojazdówka,qurde naprawdę nie ma co z niego już wyjąć,nie lepiej poczekać na normalne prawo jazdy,maka jakby z tworzywa była to już ucieka pare kilo,mechanizmy od szyb,prawy fotel,tylna półka.
Szczerze to jest troche bez sensu.

A tu masz Trzeciaka

Tu masz całe poskładane:
http://www.allegro.pl/item178929605_zestaw_hamulcowy_daewoo_tico_szczeki_cylinderek.html

Z tego co piszesz,mówisz że musisz samoregulator rozkręcać co jakiś czas?Przecież na niej jest nakrętka kontrująca

gdzieś już widziałem zdjęcie z czarną deską. wygląda nieźle ale wszstko kwestia trwałości farby. czekamy na foto

ja mam oryginalnie czarną tapicere

spoko:)

Właśnie ustawiłem zapłon,po drodze wymieniłem jeszcze pasek klinowy.Dzięki w znalezieniu tej szczeliny.Faktycznie jest.Najpierw ustawiłem gdzieś na 8,5 stopnia,wyleciałem na wylotówke,to tak sobie szedł,podjechałem na parking i zmieniłem na 7,znowu wylecialem na wylotówke i już lepiej, a dokładnie po miedzy tymi wartościami przy tych samych obrotach jest z +2,5-3,5 km/h przy 7 stopniach.