elegancja francja mnie się podoba dobry miałem pomysł co nie
Pomysl rewelacja <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Po łikendzie biore czarny z czerwonymi nicmi i z logiem Suzuki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
elegancja francja mnie się podoba dobry miałem pomysł co nie
Pomysl rewelacja <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Po łikendzie biore czarny z czerwonymi nicmi i z logiem Suzuki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Carisma przy 120 pali mniej niz 7l. Przy 140 juz z 9.
C5 pali litr wiecej wiec przypuszczam, ze Laguna jeszcze wiecej moze.
Nigdy nie udalo sie w Lagunie zejsc ponizej 7 litrow. Nawet na autostradach w Europie przy predkosci ~120 - 130 non stop i z wlaczona klima wychodzilo 7.2 - 7.4l. Za to po miescie mozna bylo sie zmiescic w 10 litrach przy spokojnej jezdzie.
Zmieniam pracę i nowy grafik poznam dopiero w poniedziałek.
Ja w poniedzialek wyjezdzam, wiec zycze milego spotkania <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
Przy ilu silnik lapie ten "cug" i wykorzystuje najbardziej efektywnie dany bieg?
Z tego co pamietam, to od 3k rpm juz szedl bardzo dobrze. To 8v i spora pojemnosc, wiec dol mial dobry.
Ale tu skoro Pan mowi ze 140 i 4 tys obrotow, to pyt ile Panu pali przy takiej predkosci na tych
obrotach?
Samochodu juz nie mamy wiec nie powiem. Zapytaj na forum Laguny.
to jak bede lecial 160 to bede mial 5 tys.? To jakis kosmos..
5 tys bedziesz mial przy 175 km/h. Przy 6 tys bedzie 210 km/h i koniec przyspieszania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Chyba że przy tankowaniu. I jak mój znajomy - zyska sympatię mechanika
Gazzzzzzzzzzzzzzz rozwiaze koszty spalania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Zawsze dobrze miec zaprzyjaznionego mechanika <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
dziwnie po mojemu powinno byc po zewnetrznej stronie
O ile pamietam, to W124 tez tak mialo. Imho wyglada fajnie. To ciag dalszy tego co na spocie wykminiles ?
Hmm... jakies kombi... Omega B...? Galant...? Jakos takos...
2.5 V6 i nie bedziesz plakal po Swistaku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Odnosnie piatku po poludniu to jestem ZA.
"Mam Renault Lagune I RT 2.0 8v r. 1997. Kupilem ja w tamtym roku. Samochod przy 140 na 5 biegu
osiagal nieco ponad 3 tys obrotow, co jak wiadomo jest ta granica relatywnego spalania
(jesli chodzi o najmocniejszy bieg).
Lagunka z tym silnikiem na piatce przy 140km/h ma rowno 4000 rpm jak byk szczał.
Troche sie rozmazalo i jest lekko ponizej 140 km/h:
Będziesz jechał Swiftem, czy rowerem?
W poniedzialek jade nad morze rowerem, wiec do konca tygodnia nie bede jezdzil wiecej niz 60-70km <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
A tak na poważnie, to Miedwie to jak najbardziej za... dawno już tam nie byłem.
Fajna dwupasmowa prosta jest do Stargardu <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> To co sobota Miedwie ? <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
podejdzie pod skrzynię bez problemu.
Tylko, ze biegi beda bardzo krotkie.
ale wg mnie to się nie ma co zastanawiać, tylko naprawiać gti:-)
Dokladnie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Szczerze to ani jednego nie miałem na myśli. Bardziej chodziło mi o Miedwie. Jakiś Morzyczyn,
albo jakaś mniej uczęszczana "dzika" plaża.
Troche daleko <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> W sumie jestem za.
Najlepsze jest to ze koles mial ponad 30 lat ...
Obtrabilem jakiegos 50latka w Skodzie Fobii, bo wysadzal pasazera na srodku skrzyzowania, a 100 metrow dalej mial przystanek autobusowy. Koles zaczal za mna jechac i mi wygrazac. Wyhamowalem go do zera i pokazalem, ze Fobia nie przyspiesza. Dziwny koles, trafilby na jakiegos mlodego furiata i mialby przeje... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
tak, tylko to sa dane z papierka,
Ktore bardzo wyraznie pokazuja w sposob bezwgledny jaka jest roznica. I jest ona na podobnym poziomie co miedzy GS, a GTi.
w rzeczywistosci jadac tym i tym autem dynamika jest na
podobnym poziomie
SUBIEKTYWNIE!
a jezdziles swiftem 1.0 i matizem?
Tak.
tylko o przyspeszeniu obu aut.. a tutaj jest ono raczej na podobnym poziomie
i napewno nie ma tutaj miedzy tymi autami "duuuuzej" roznicy jak to MKV napisal..
Matiz:
przyspieszenie 0-100km/h - 17s
Swistak 1.0:
Przyspieszenie 0-100km/h - 14,8s
Jak dla mnie roznica jest wyrazna... Nie mowiac juz o tym, ze bez obrotomierza to mozna kury macac...
Bezsens troche.. skoro widziales ze tobie zapalilo sie czerwone swiatlo to po co dalej
wjezdzales na skrzyzowanie?
Z tego co ja zrozumialem, to on juz stal na srodku skrzyzowania i po prostu czekal az bedzie mogl z niego zjechac (zawracajac).
Co innego gdybys wjechal juz za sygnalizacje i czekal na srodku
skrzyzowania i sygnalizacji juz nie widzial,
No wlasnie chyba dokladnie tak bylo (przynajmniej ja to tak rozumiem).
Chyba logiczne ze jak tobie sie zapali czerwone to inni beda
mieli zielone...
Czytanie ze zrozumieniem.... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
Tak wogóle to matiz nie ma czasem z tyłu belki skrętnej?? Swifty chyba wszystkie maja
zawieszenie niezależne, które z tego co wiem duzo lepsze i pozwala na precyzyjne
prowadzenie auta (ale i bardziej skomplikowane w naprawie)
Tylny zawias Swifta to ewenement w tej klasie (i w tych latach). Belka jeszcze nie tak dawno byla namietnie ladowana nawet do klasy sredniej, no i ogolnie to rozwiazanie to jeden wielki crap, oprocz niskiego kosztu to nie wiem jakie to ma jeszcze zalety. Odnosnie naprawy to dopiero jest bol jak belka padnie, koszta sa bardzo mile <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Hmmm... dla mnie to nie ma co porownywac, nieprzyspieszajacy i nieskrecajacy Matiz z siedzeniami jak taboret kontra lekki i dobrze prowadzacy sie Swift, z wyposazeniem i fotelami wyprzedzajacymi o lata swietlne koreanskie toczydelko. Ze niby jest glosno? Ze niby skrzypi? Who cares <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Jak dla mnie, to może warto by było pomyśleć o wspominanej swego czasu fabryce paliw
syntetycznych w Policach?
Oprocz betonowych fragmentow i resztek budynkow, to tam nic wiecej nie ma. Mozna zwiedzic ale to jest maks 0.5h ogladania, a pozniej ?
Może tym razem wycieczka nad jezioro i wspólne budowanie zamku z piasku?
Na lewobrzezu nie bardzo jest gdzie (Bartoszewo zapchane, Glebokie skazone), wiec moze dla odmiany cos na prawej stronie? Tylko nie komarowo (Szmaragdowe <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> ). Dziewoklicz moze albo cos w ten desen ?