swift vs matiz
-
a swift 1.0 (bo o nim wlasnie mowa) to co jest? rodzinne auto na dalekie trasy?
jak jeszcze nie wiesz to wściekłe litrówki są po to żeby udowadniać kierownikom GS, że brak jednego cylindra nie przeszkadza w tym żebym im tyłki skopać na próbach czasowych <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
wiem o czym piszę a dla niedowiarków będę musiał chyba
porobić zdjęcia
poza tym niezależnie od "wypasu" raczej zawichę,
wyciszenie i plastiki masz te same i pomimo tego,bez przesady ... ja mam GLX, wiec moze mam lepsze plastiki ...
Zawiecha - blagam Cie nie porownuj tego, w przelozeniu na Matiza. Matiz skacze jak pileczka ...i bardzo dobrze, myślałem że to standard począwszy od
drugiej połowy XIX wieku ale w MK5 GL chyba o tym
zapomnieli ...trzeba bylo nie brac GL, czyli golasa, bo niestety wszyscy na forum Ci to powiedza.
-
pewno masz wielkie dziury w podlodze gdzies koloe nadkoli
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> dlatego masz glosno -
pewno masz wielkie dziury w podlodze gdzies koloe nadkoli
dlatego masz glosnono jasne że mam; inaczej nie mógłbym przyspieszać i hamować
mój model to MK5 "Flinstonowie" <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Ponownie, zapomniałem podać wersji - to GL więc okrojona maksymalnie (ale te lusterka to mimo
wszystko przesada) a odnośnie foteli to u mnie prześwit między podsufitką a górną częścią
zagłówka ma może z 5 cm więc nawet moje 190 cm wzrostu mie pomaga (za to przy przeprowadzce
mogłem go wypakować "po sufit" )Ja mam GL mk2 z 89roku czyli jedne z pierwszych i mam nocną pozycję lusterka. Może ktoś u Ciebie urwał ten cycek hehe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ? Brak regulacji lusterek bocznych od wewnątrz mi nie przeszkadza bo ustawiłem je raz po kupnie 2 lata temu i drugi raz rok temu bo je rozkręcałem do malowania więc nie widzę problemu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Centralny zamek i elektryczne szyby też mam bo sobie założyłem - dziecinnie prosty montaż a ile potem wygody.
-
Hmmm... dla mnie to nie ma co porownywac, nieprzyspieszajacy i nieskrecajacy Matiz z siedzeniami jak taboret kontra lekki i dobrze prowadzacy sie Swift, z wyposazeniem i fotelami wyprzedzajacymi o lata swietlne koreanskie toczydelko. Ze niby jest glosno? Ze niby skrzypi? Who cares <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
..Who cares
no wlasnie odpowiednio przelotowy wydech <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> i wszystko zalatwione <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> btw raz jechalem matizem i myslalem ze na zakrecie to przytre zimnego lokcia <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
jak jeszcze nie wiesz to wściekłe litrówki są po to żeby udowadniać kierownikom GS, że brak
jednego cylindra nie przeszkadza w tym żebym im tyłki skopać na próbach czasowychraczej krótkie skrzynie w litrówkach i szaleni kierowcy <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Zawiecha - blagam Cie nie porownuj tego, w przelozeniu na Matiza. Matiz skacze jak pileczka ...
Tak wogóle to matiz nie ma czasem z tyłu belki skrętnej?? Swifty chyba wszystkie maja zawieszenie niezależne, które z tego co wiem duzo lepsze i pozwala na precyzyjne prowadzenie auta (ale i bardziej skomplikowane w naprawie)
-
Tak wogóle to matiz nie ma czasem z tyłu belki skrętnej?? Swifty chyba wszystkie maja
zawieszenie niezależne, które z tego co wiem duzo lepsze i pozwala na precyzyjne
prowadzenie auta (ale i bardziej skomplikowane w naprawie)Tylny zawias Swifta to ewenement w tej klasie (i w tych latach). Belka jeszcze nie tak dawno byla namietnie ladowana nawet do klasy sredniej, no i ogolnie to rozwiazanie to jeden wielki crap, oprocz niskiego kosztu to nie wiem jakie to ma jeszcze zalety. Odnosnie naprawy to dopiero jest bol jak belka padnie, koszta sa bardzo mile <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
hehe nie przesadzaj teraz znow.. matiz dosc fajnie sie zbiera i na miejskie auto w zupelnosci
wystarczy, nie brakuje mu napewno "duuuuzo" do swifta 1.0oczywiscie miales okazje pojezdzic matizem ? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
niby jest podobnie
swift ma 1.0
matiz 0.8jednen i drugi ma okolo 50kM
jeden i drugi ma okolo 800kg
tylko ze te jeden i drugi sie przekladaja na
200ccm wiecej w swifcie
2kM ( wow zacna roznica <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> ) w swifcie
~70/100kg mniej w Swifcielepsze zawieszenie w swifcie
lepsze rozlozenie masy w swifciemialem okazje pojezdzic matizem
i nigdy przenigdy nie odwazylbym sie wejsc w zakret na recznym <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
a zakrety ktore swiftem przejezdzalem tak w okolicy 80kmph matizem mialem problem juz przy 60 <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
Tak wogóle to matiz nie ma czasem z tyłu belki skrętnej??
tak ma
Swifty chyba wszystkie maja
zawieszenie niezależne, które z tego co wiem duzo lepsze i pozwala na precyzyjne
prowadzenie autaw rzeczy samej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
(ale i bardziej skomplikowane w naprawie)
zaleznie od stopnia skomplikowania belki
jest ona zawsze bardziej upierdliwa <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
oczywiscie miales okazje pojezdzic matizem ?
tak jezdzilem nie raz, a pisalem tutaj nie o wlasciwosciach jezdnych czyli np wlasnie trzymaniu na zakretach, tylko o przyspeszeniu obu aut.. a tutaj jest ono raczej na podobnym poziomie i napewno nie ma tutaj miedzy tymi autami "duuuuzej" roznicy jak to MKV napisal..
sam bym osobiscie napewno nie zamienil swifta na matiza (mimo tego ze moj swift ma 15 lat a matizy sa nowsze), no chyba ze tylko po to zeby go sprzedac i kupic za ta kase cos lepszego <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
tylko o przyspeszeniu obu aut.. a tutaj jest ono raczej na podobnym poziomie
i napewno nie ma tutaj miedzy tymi autami "duuuuzej" roznicy jak to MKV napisal..Matiz:
przyspieszenie 0-100km/h - 17sSwistak 1.0:
Przyspieszenie 0-100km/h - 14,8sJak dla mnie roznica jest wyrazna... Nie mowiac juz o tym, ze bez obrotomierza to mozna kury macac...
-
Matiz:
przyspieszenie 0-100km/h - 17s
Swistak 1.0:
Przyspieszenie 0-100km/h - 14,8s
Jak dla mnie roznica jest wyrazna... Nie mowiac juz o tym, ze bez obrotomierza to mozna kury
macac...a jezdziles swiftem 1.0 i matizem?
-
a jezdziles swiftem 1.0 i matizem?
Tak.
-
a jezdziles swiftem 1.0 i matizem?
dane ktore kolega podal to wlasnie 1.0
-
dane ktore kolega podal to wlasnie 1.0
tak, tylko to sa dane z papierka, w rzeczywistosci jadac tym i tym autem dynamika jest na podobnym poziomie
-
tak, tylko to sa dane z papierka,
Ktore bardzo wyraznie pokazuja w sposob bezwgledny jaka jest roznica. I jest ona na podobnym poziomie co miedzy GS, a GTi.
w rzeczywistosci jadac tym i tym autem dynamika jest na
podobnym poziomieSUBIEKTYWNIE!
-
tak, tylko to sa dane z papierka, w rzeczywistosci jadac tym i tym autem dynamika jest na
podobnym poziomiehmmm... ja ścigając się z 1.0 LansikaBansika kiedyś ze świateł moim GTi uważam, że 1.0 jednak "wyraźnie" lepiej przyśpiesza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (od Matiza oczywiście)