Poradnik bardzo dobry znalazłeś.
A co do otworów to się wstrzymaj, będą pewnie około 23cm.
Wyciać większy możesz, ale jak zrobisz za duży to lipa.
Postaram się za te 3300 coś wyszukać wieczorem
Poradnik bardzo dobry znalazłeś.
A co do otworów to się wstrzymaj, będą pewnie około 23cm.
Wyciać większy możesz, ale jak zrobisz za duży to lipa.
Postaram się za te 3300 coś wyszukać wieczorem
Jeśli chcesz robić konkretny system to musisz i prąd odpowiedni zapewnić tak jak pisze Hellsin
Szykuj chociaż jakieś 2 tysiączki to zrobimy konkretne audio
Dwa wzmacniacze minimum.
Dwukanałówka na przód (o ile to będzie zestaw odseparowany) i mocna dwukanałówka lub mostkowalna 4-kanałówka na tył.
Do tego solidne okablowanie.
A na tył dałbym 10".
Napisz za jakim sprzętem się rozglądasz
Jeśli już chcesz podwójne granie z tyłu to chyba te 10" to takie optimum.
Ale dwa głośniki to utrudnienie.
Musisz mieć dwa mocne kanały, a jak chcesz podłączyć pod mono/mostek to inne rzeczy wychodzą...
Albo problem ze stabilnością przy 2 Ohm albo za mało watów, żeby ruszyć 8 Ohm, bo marne szanse, żebyś załatwił coś, co zepniesz na 4 Ohm.
Parę sprzętów, które MOGĄ ładnie zagrać:
Excursion SX1-10S4 - 209
Powerbass M-10 - 249
Rockford Fosgate Prime R2D2-10 - 279
JL AUDIO 10WXV2-4 - 299
RE Audio Re-10 D4 - 329
Rockford Fosgate P2D210 - 360
RE Audio RE-10D4 - 399
Focal SUB P25 DB - 499
Spróbuj sobie gdzieś na niewidcznym miejscu
Ale myślę, żę na białym lepszy byłby srebrny.
Ja mam u siebie od Clio
Coś takiego...
Zestaw montażowy nic nie pomógł.
Jednak to ja najlepiej znam swojego Swifta
Jutro zamawiam prowadniczki
Ręczny, zaklepanie pękniętego przewodu albo laweta.
Ale co wy chcecie?
Dobre są i tyle
Granie powoli nabiera konkretnych kształtów...
Kenwood PS300T + Audio System HX10SQ w niemalże pancernej skrzynce (28mm + 56mm front)
Wpadło nowe obicie oraz wygłuszenie wewnątrz i tak to wygląda
Ostatnie dwie fotki robione pudełkiem po głosniku
W planach nowe radyjko, wzmacniacz pod przód oraz konkretniejsze okablowanie.
Brałbym tego 4x4 i się nie zastanawiał już
U mnie jedna sonda jest i też wywala błąd od lambdy w podobnych okolicznościach.
Przeważnie jeśli dłuższy czas jadę 110-120.
Wystarczy, że przełączę na benzynę i błąd się kasuje.
wiem, nieustanne problemy z braniem oleju i mnóstwo agro tuningowców z gwizdkiem na końcu tłumika
Czyli jednak nie wiesz...
Zobaczę co dadzą te "blaszki"
Jak będzie poprawa to już nie będę nic robić, a w przeciwnym wypadku może spróbuję tego specyfiku.
To by znaczyło, że być może prowadnice są tak zażarte, że nie istnieją, a klocki są tak zużyte, że zaraz będzie hamować blachami.
No to się nie zgadza, bo klocki mają przebieg około 9 tysięcy, nie widać znacznego zużycia, a prowadnice są
Na pewno kiedyś były "grubsze", ale bez przesady.
Może przez te klekocące klocki jest wrażenie dużego luzu.
Zamawiam ten zestaw montażowy i zobaczę jak się sprawa potoczy.
Dzięki Toydols za naprowadzenie na prawdopodobną przyczynę i parę konkretnych rad
Dzwonią klocki latające w blaszkach. Prowadnice nie mają nic do tego - prowadnice powinny chodzić luźno.
No zgadzam się, ale chyba powinny chodzić tylko w jednej płaszcyźnie a nie w tylu
A to Tobie życie nie miłe?
A po co tutaj napisałem?
Właśnie dlatego, że jest problem.
Nie myśl sobie, że lata na wszystkie strony.
Po prostu nie jest sztywno i tyle.
Podrzucił byś linkę, bo leń przyszedł i się szukać nie chce...
Masz leniu, musi Ci wystarczyć
Tylko ciekawe czy to te prowadnice stwarzają luz czy miejsca, w których one chodzą.
QB113-1405X lub QB113-1354X
To nie wina luźnych zacisków tylko za "małych" klocków. Kiedy zmieniałeś?
Co to to nie.
Jak złapię za zacisk i mogę nim ruszać to co ma do tego klocek??
Wniosek oczywisty.
Co tam dokładnie wydaje dźwięki to nie wiem, ale wiem, że to stamtąd i zaciski trochę luźne. Jak nacisnę hamulec to cisza.
Od jakiegoś czasu męczę się z hałasem z przodu auta występującym na nierównościach.
Grzebałem w wahaczach, założyłem nowe drążki kierownicze wraz z końcówkami, ale hałas nadal jeszcze jest. Ignorowałem kwestię delikatnie luźnych zacisków (luz na prowadniacach).
Z tego co obserowałem dziś po wymianie drążków to hałas cichnie po lekkim wciśnięciu hamulca.
To potwierdziło moje przypuszczenia.
Jak sobie mogę z tym poradzić? Luz występuje na prowadniach o ile się nie mylę.