Ustalmy pewne fakty - stacyjką potocznie nazywamy to ustrojstwo, w które wkładasz kluczyk - tam nic nie ma z elektryki, tylko bębenek zamka - masz właściwy kluczyk -> przekręcasz, niewłaściwy -> nic nie przekręcasz. Z tyły stacyjki jest mała sztabka, która wchodzi we wpust w kostce elektrycznej (na zdjęciu) i wraz z przekręcaniem kluczyka przekręca wewnętrzny mechanizm styków elektrycznych.
Tak więc masz problem nie ze stacyjką jako taką, tylko z tą kostką wykonawczą pod stacyjką. Wymień więc tą kostkę na zdobytą w sklepie lub na złomowcu, podepnij wszystkie przewody odpowiednio i po sprawie.
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ukłony dla Ciebie i Kolegi Kamikadze
witekgo
Posty
-
Kontrolka poziomu plynu hamulcowego-problem z odpalaniem -
jak to wyglada?? *DELETED*jak bede cykal foty w weekend wyjme cale gniazdo z lampy i pokaze wam moj zestaw zamiennikow.
Oooo, właśnie...
Był już kiedyś temat LEDów omawiany, nikomu w końcu nie pasiło takie świecenie, więc se odpuściliśmy (zwłaszcza właśnie tylne światła), no ale w większości były to rozważania teoretyczne, więc Ciebie męczę o fakty... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
w koncu sie udaloZe wstępnych poszukiwań - E4 -
Sam sobie odpowiadam - coś z tym E4 jest inaczej........ więc na razie już nie piszę na ten temat, póki nie będę miał pewności.
-
w koncu sie udaloSprawdziłem dzisiaj na moich kloszach - homologacja E8, cóż więc jest to twoje E4 ?
Będę musiał przez Ciebie w przepisach pogrzebać ma co jest to E4...Ze wstępnych poszukiwań - E4 -> homologacja na przednie przeciwmgielne...........................
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
w koncu sie udaloHA i tu cie mam kolego. otoz lampy te maja homologacje E4 czyl dopuszczona do korzystania w
krajach o ruchu prawostronnym. nie wiem co ruch prawoatronny ma do tego. widzialem kupe
samochodow z lampami tego typu (np felicja, corsa) tez cale biale lampy tlyko trza zadbac
by odpowiednie swiatlo swiecilo w odpowiednim kolorze.Sprawdziłem dzisiaj na moich kloszach - homologacja E8, cóż więc jest to twoje E4 ?
Będę musiał przez Ciebie w przepisach pogrzebać ma co jest to E4... -
jak to wyglada?? *DELETED*Zrób może wieczorkiem zdjęcie - może będzie widać jak te ledy świecą - ciekawi mnie, czy Twoje zamienniki świecą tylko prosto do tyłu z pominięciem odbłyśnika, czy może ledy mają jeszcze boczne diody?
-
Olej silnikowy Favorit 1.3 1992rwitekgo jest jeszcze jedna kwestia. Mianowice czy koledze frycia chlipie olej czy nie. Moja
(była)oleju nie chlipała... ona go żłopała jak głupia (prawie 250kkm przebiegu). Na
początku wlałem lepszego minerala, ale wydawałem majątek na dolewki (0,5L na 2 tyg.).
Później skończyło się na tym że kupowałem najtańszego mineralnego Lotosa (był w realu po
ok. 32zł za 5L.) i dolewałem - nawet wymieniać nie było sensu.Ok, tak też może być, my nic nie wiemy na temat ilości chlipania...
-
dziwne popiskiwanie...Żebyś wiedział że brak komentarza a nawet słów dla ciebie.Godzinę temu właśnie zrobiłem mały
eksperyment i rozpędziłem moją Felę do 60km/h,puściłem gaz i zaczałem hamować
silnikiem.Jechałe z dobrej górki o pochyleniu ok 30-40st. radio włączone na 13 pozycji
głośności moja szyba otwarta i wiesz co i słychać było szum koła po asfalcie.Wiec jakim
cudem nie słyszałbyś piszczących klocków.No teraz domyślam się ze powiesz iż moja Fela
jest cichsza bo na 2000 tys. obrotów słychać koło jadące po asfalcie.Co jeszcze wymyślisz?Ja nic więcej nie wymyślę i nie mam zamiaru - od wymyślania jesteś Ty, o czym można sobie poczytać przy prawie każdej Twojej wypowiedzi.
Skoro nie masz zamiaru czytać Swoich wypowiedzi, to poczytaj ze dwa razy zapytanie, na które odpowiadasz, może to Ci pomoże. Mogę je nawet wkleić:witam ponownie. nipokoji mnie dziwny dzwiek zwyczajny pisk. w prezrwach co kilka sekund gdy hamuje silnikiem. piski wyfobywaja sie jakby z przedniego kola ale nie jestem pewnien dokladnie skad bo sa one tlyko podczas jazdy. coz to moze byc takiego? ktos sie spotkał z takim czyms?
Z tekstu wynika, że:
1 - piski są w czasie hamowania silnikiem
2 - występują co kilka sekund, a nie stale i rytmicznie
3 - nie ma pisków w czasie normalnej jazdy (przyspieszanie, jazda na biegu, hamowanie tylko hamulcem,
jazda na luzie) - Kolega się na to nie skarżyKlocki jeżeli obcierają - jest to słyszalne zawsze i przy różnych prędkościach, a nie w trakcie hamowania silnikiem...
Wpadanie koła w dziurę powoduje chwilowy brak pisku - fakt - klocki walą w tarczę, stuk koła w dziurę zagłusza też pisk - ale nasz Kolega też o tym nie wspomina, że te przerwy w pisku są na wertepach i w trakcie hamowania silnikiem...Miałem piski klocków zanim powymieniałem tłoczki i uszczelki. Uszczelka była stara i już nie pracowała prawidłowo - za mały luz między klockami a tarczą. Wiem więc jak i kiedy je było słychać i kiedy zanikały.
Więc kolego nie wypisuj mi bzdetów o tym, że słyszysz szum koła w trakcie jazdy, w trakcie hamowania silnikiem, w trakcie słuchania głośnio radia. Napisz czy słyszałeś pisk!
Nic jakoś o tym nie napisałeś, czemu?
Nie napisałeś, bo nie słyszałeś - więc może pomyśl w ogóle co piszesz i po co.
Mam Ci może jeszcze napisać w jaki sposób ów pisk wywołać nawet jeżeli ma się wymienione świeżo tłoczki i uszczelki i ma się luz na klockach? Sam na to wpadnij, znajdź w książce, wypróbuj i napisz, czy słyszałeś ten pisk. Wtedy pogadamy o laryngologu i o różnych odgłosach, które słyszysz...Z resztą dyskusji na temat spornych pisków poczekajmy aż nasz Kolega sprecyzuje jeszcze dokładniej wszelkie objawy - na to właśnie liczę i czekam.
-
dziwne popiskiwanie...No ja np. mam dobry słuch i wiele odgłosów słyszę.A jezeli tobie aparat słuchu zarósł?to co ja
nato poradzę.Brak komentarza - nadal nie kumasz o co biega...
Proponuję jednak poczytać swoje posty... jeszcze raz... -
Olej silnikowy Favorit 1.3 1992rCzyli prędkościomierz jest ok - tam jest przecież kołeczek ograniczający spadanie wskazówki
Co do obrotomierza, to jak go wmontowywałem zamiast zegarka, to też miałem trochę (-500 obr) zaniżoną względem zera wskazówkę. Zrobiłem to tak, że ostrożnie palcem obróciłem ją aż poza max i sprawdzałem do którego punktu opada. Wskazówka widocznie się na oście przekręciła. I pewnie tak delikatnie trzeba by było zrobić.
Co do oleju - ja bym tam żadnych dziwnych super-hiper-mega-ultra płynów do oleju nie dolewał... Masz stary ciemny olej czyli wymywanie działa. Zlewasz, wlewasz nowy - mineralny 15W40 - Castrol GTX np.
czy jakiś inny - ja bym tylko od lotosów i orlenów się z daleka trzymał... Zresztą pewnie będzie tyle opinii o olejach, ilu użytkowników Złośnika
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
dziwne popiskiwanie...To może być np. lekkie ocieranie klocków hamulcowych
Taaaaaaaaaaaaa, zwłaszcza przy hamowaniu silnikiem usłyszysz jak Ci ocierają lekko klocki, wydając przy tym piski z przerwami co kilka sekund....... Bardzo logiczne - gratuluję dedukcji.
A tak naprawdę, to trzeba się rozpędzić 30 - 50 km/h, dać na luz, odręcić przednie szyby i nasłuchiwać pisków od obcierających klocków. Jeśli jeszcze w tym czasie jedziemy przy jakimś murku, barierce, budynku - tym wyraźniej słychać bez wychylania się z okna. Odgłos powinien być rytmiczny, zgodny z prędkością obracania się kół.
Natomiast przy hamowaniu silnikiem raczej nic z tych pisków nie dasz rady usłyszeć, bo silnik ma raczej wyższe obroty i hałasuje. U mnie przy ham. silnikiem mam strzelanie w gaźniku w rurę wydechową - efekt zbytniego nagrzania układu wydechowego i zbyt ubogiej w tym momencie mieszanki. Przy szczelnym ukł. wydechowym nie jest to zbyt głośne i i są to serie po kilka z sekundowymi przerwami właśnie. Nie wiem, czy to jest to w Twoim przypadku - raczej wątpię, bo takie gaźnikowe strzały raczej byś rozpoznał .
-
Olej silnikowy Favorit 1.3 1992rA w temacie koloru oleju, to taki ciemno brązowy jest kolorem normalnym po roku jeżdżenia - dodatki zawarte w oleju wymywają nagary i syfy. I to jest normalne - gorzej by było, gdyby po roku olej był czysty - silnik chyba by długo nie pochodził <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Nowy olej też dosyć szybko będzie tracił ładny bursztynowy kolorek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i to też jest ok
W temacie liczników - wskazówka prędkościomierza powinna leżeć tak:
-
Olej silnikowy Favorit 1.3 1992rTak, jak w temacie. Nie wiem jaki olej był wlany, a jest w zasadzie brązowy (podchodzący pod
czarny). Trzeba wymienić, ale nie wiem na jaki, słyszałem że można go przeczyścić innym
olejem (tanim) i zalać właściwy, ale jak to trzeba zrobić...???
Ma przebiegu 170 tyś. Ale jest bardzo możliwe, że to nie prawdziwy wynik.
Od razu, może poddam Was kolejnej próbie, wskazówka prędkościomierza i obrotomierza są "dziwne"
mianowicie, jak silnik jest wyłączony to prędkościomierz pokazuje około 9-10 km/h, a
obrotomierz minus około 1000. Jak to naprawić samemu i czy sie da.
Te wskazówki dają do myślenia gdyż pewnie było coś tam robione pewnie z licznikiem.Olej to wymień normalnie: Kup docelowy i filtr, ze 20 minut pojeździj, by silnik był nagrzany, wyjmij korek wlewu oleju w pokrywie zaworów, pod wóz podstaw miskę , odkręć korek w misce olejowej (poluzuj korek kluczem, odkręć go prawie do końca, potem przez szmatę chwyć i do końca ręcznie wykręć - uwaga gorące! ), potem odkręć filtr oleju ( może być ciężko samą ręką - ja mam żabkę hydrauliczną - ustawiłem max rozstaw szczek i dało radę. Olej niech sobie trochę pościeka, nawet parę godzin - mniej starego zostanie. A jeżeli nie masz czasu, to poczekaj kilka minut, zakręć z powrotem korek spustowy, ale z wyczuciem, nie za mocno, by gwintu nie zerwać. Posmaruj nowym olejem uszczelkę na filtrze i ręcznie go przykręć (tylko ręcznie! ). No i teraz możesz już nowy olej wlać przez otwór w pokrywie zaworów. Wlej tylko 3,5 litra - ja wlałem całe 4 litry i mam poziom do maxa. Odpal silnik na parę minut, zgaś, sprawdź poziom na bagnecie. Jeśli masz trochę za mało, to dolej.
I chyba tyle w tym temacie w skrócie. -
Obroty spadające do zera i bezszelestne gaszenie silnika.Co do odpalania zimnego to ja przez 4 lata jężdżenia na LPG odpalałem przez pełne wciśnięcie
pedału gazu i potem pomału puszczałem.Zaś na paliwie odwrotnie jest czyli przed odpaleniem wciskasz pedał do dechy i pomału puszczasz
i dopiero wtedy odpalasz.Jeszcze raz napisz jak odpalasz na gazie, bo z tekstu powyżej wynika:
Gaz do dechy, popuszczasz, odpalasz...A na paliwie robisz tak:
Gaz do dechy, popuszczasz, odpalasz...Widzisz różnicę?
Swoją drogą nigdzie nie jest napisane, ze gaz trzeba wcisnąć do dechy i popuścić, aby włączyć automatyczne ssanie. W tej twojej książce tego nie napisali. Jest o tym natomiast w oryginalnej instrukcji do Fav. W innym miejscu jest napisane, że aby odblokować zawieszone ssanie, to właśnie do dechy trzeba wcisnąć gaz i puścić. Tak to jakoś jest
-
Obroty spadające do zera i bezszelestne gaszenie silnika.Nie wyjeżdżaj mi tu z książką tylko sam spokojnie usiądź i jeszcze raz przeczytaj to, co sam napisałeś:
Co do odpalania zimnego to ja przez 4 lata jężdżenia na LPG odpalałem przez pełne wciśnięcie
pedału gazu i potem pomału puszczałem.Zaś na paliwie odwrotnie jest czyli przed odpaleniem wciskasz pedał do dechy i pomału puszczasz
i dopiero wtedy odpalasz.Ja tutaj nie widzę w tym tekście, żeby było coś odwrotnie ......................
<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
w koncu sie udaloHA i tu cie mam kolego. otoz lampy te maja homologacje E4 czyl dopuszczona do korzystania w
krajach o ruchu prawostronnym. nie wiem co ruch prawoatronny ma do tego. widzialem kupe
samochodow z lampami tego typu (np felicja, corsa) tez cale biale lampy tlyko trza zadbac
by odpowiednie swiatlo swiecilo w odpowiednim kolorze.To ja Cię też zaskoczę i powiem, że jeżeli ma na kloszu znaczek homologacji w kółeczku z odpowiednim numerem, to tylko dlatego, że albo firma korzysta ze starych matryc oryginalnych do produkcji tych lamp, albo skopiowała wytłoczkę matrycę z oryginalnego klosza. I tylko dlatego. Pracowałem parę lat u grawera, to coś niecoś o tym wiem.
Przy braku CZERWONEGO odblasku nawet pokazywanie znaczka homologacji policjantom nie uchroni Cię przed mandatem lub nawet zabraniem dow. rej. (gorliwy policjant). Także znaczek nie pomoże, bo nie ma prawa go być na tym kloszu, producent nie ma bowiem w swych papierach homologacji na ten produkt.
Pobaw sie natomiast w dodatkowe czerwone odblaski może na zderzaku i to powinno załatwić sprawę, choć przepisy też stanowią konkretnie na temat umiejscowienia ich w samochodzie - nie mam czasu na szukanie...
Nie piszę tego, by się kłócić z Tobą - wymieniamy poglądy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A lampy są fajne, pewnie sam bym chciał takie założyć, gdybym miał takie na miejscu w Gdańsku...
Widziałem u mnie na osiedlu podobne w "Peżocie" - miał wewn. czerwony odblask... -
Obroty spadające do zera i bezszelestne gaszenie silnika.Co do odpalania zimnego to ja przez 4 lata jężdżenia na LPG odpalałem przez pełne wciśnięcie
pedału gazu i potem pomału puszczałem.Zaś na paliwie odwrotnie jest czyli przed odpaleniem wciskasz pedał do dechy i pomału puszczasz
i dopiero wtedy odpalasz.<img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
Obroty spadające do zera i bezszelestne gaszenie silnika.Oliwa Odpalam i dodaje gazu, tak jakoś Mnie nauczyli. Ten problem wystąpił dopiero dziś.
Wcześniej, gaźnik trochę sie dławił, ale nie gasł bez dodawania gazu.Zapomniałem dodać na zimnym, ale jak sie rozgrzał to było tak samo.
Raczej powinno być : Dodaję gazu, puszczam, odpalam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> - tak jak instrukcja stanowi...
Oliwa - no to raczej blisko... gdyby co...
Nie napisałeś w profilu jakie masz dokładnie wóz - rocznik, model itd. - weź tam wklikaj co trzeba - to pomaga innym, by pomóc Tobie -
Obroty spadające do zera i bezszelestne gaszenie silnika.Witam, jest to Mój pierwszy post także Pozdrawiam wszystkich
Do rzeczy, Mój problem wygląda tak, iż jak odpalam Moją Favoritkę to sie dławi po czym, jak nie
dodam gazu gaśnie Tak jest i na gazie (gorzej) i na benzynie (trochę lepiej). Co i jak
trzeba zrobić aby było jak należy. Czy to kwestia tylko regulacji czy czegoś innego.Witam sąsiada z Gdańska!
Rozumiem, że umiesz odpalać tak, by włączyło się automatyczne ssanie - to podstawa. Jeżeli prawidłowo odpalasz, to może i trzeba wyregulować. Napisz, czy tak bywa od początku, czy teraz się dopiero zdarza, czy na ciepłym, czy na zimnym silniku.
Ciekawe z jakiej dzielnicy jesteś... <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
w koncu sie udalojupi nawet nie wiecie jaka mnie radosc ogarnela jak udalo mi sie dostac dwie super czesci do
favo. pierwsza to oczywiscie
http://allegro.pl/item386797128_skoda_favorit_zegarek_tesla_rarytas_.html przejezdzilem
kazdy chyba szrot w okolicy ale nigdzie nie dostalem a na pewnym serwerze trafilem na niego
przez przypadek. druga czescia sa http://www.allegro.pl/show_item.php?item=390665017 i
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=390665014 . jak tylko te czesci do mnie dojda to
cykam foty i wystawiam swoja STRZALE pod wasza ocene na polskajazda.pl pozdrawiamLampa tył fajna, gorzej z policja - biały odblask z tyłu .....
Homologacji ta lampa też nie ma przez to.